Skocz do zawartości

Warmiński MISIEK

Members
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Warmiński MISIEK

  1. A ja tam sam piekę chleb, zacząłem robić piwo (mam nadzieję, że do jesieni starczy), piekę mięska (na ostatniej EIPA, co nie za bardzo smakowała wyszła przepyszna pieczeń), kotleciki i klopsiki (wieprzowe i rybne), twarogi (jak przywiozę mleko od teściów). W tym roku mam zamiar zrobić w końcu wędzarnie na działce. W przyszłości jeszcze chciałbym nauczyć się robić sery twarde. Na emeryturze marzy mi się kawałek ziemi na wsi, gdzie będzie łaziła krówka i kózka nad jeziorkiem. Do tego kurczaki, kaczuszki. Wszystko swoje i ekologiczne.

    No ale wracając na razie na ziemię, to i tak staramy się "nie truć chemią".

  2. Paweł!! Nie przejmuj się. Drożdżaki mogą startować chwilę. Jak napowietrzyłeś i uwodniłeś i masz działający termometr i nie "ugotowałeś" ich będzie dobrze. Sprawdź jeśli musisz pianę i ewentualnie jeśli jutro nic się nie będzie działo balling. Jakby co, to mam jeszcze US-05. Ale te jeżeli wszystko było OK muszą wystartować. Powodzenia i do wtorku.

  3. Moje IPA próbowałem jak tylko się nagazowała i było smaczne. Dzisiaj spróbowałem i nie dziwię się, że Wam nie smakowało :ble: Coś strasznie w złą stronę smak się układa. Jakiegoś dziwnego posmaku dostała. Jak tak dalej będzie szło, to do podlewania grilla będzie i do marynat. Z resztą dzisiaj reszta butelki powędrowała do marynowania pieczystego :D .

  4. Po pierwszym spotkaniu jestem zachwycony. Piwa świetne, atmosfera jeszcze lepsza! Szkoda, że moja ipa niestety nie podeszła :) Dzięki Sławek za czekoladowe! Z przyjemnością wieczorkiem wypiłem. Tylko ciężko ją nalać w większej ilości, bo sama piana wychodzi :D

    Ja niestety z pianą mam jakiś problem. Będę musiał przyjrzeć mu się dokładniej.

    Dziękuję wszystkim za spotkanie

  5. Ja w weekend zabutelkowałem witka fermentowanego w 20°C i nie zauważyłem smrodów z rurki. Z 13 blg zeszły do 3 blg w 2,5 tygodnia. Po 2 tyg. było prawie 4 blg. Podniosłem temperaturę na 3 dni i zeszły do 3. Przy butelkowaniu pachniało obłędnie :)

  6. kolejny wielbłąd: Fermentacja 25st - wysoka temperatura. Następnym razem fermentuj, tam gdzie cichą miałeś 19st. Wyjdzie lepsze piwo.

    A może to miał być świetny belg na Wyeast 3522 Belgian Ardennes? Wtedy chyba nie był by to błąd (wielki).

     

    Czasem mam wrażenie, że niektórzy piszą, aby pisać... Nie da się im zarzucić, że piszą głupoty, albo nieprawdę...

     

    Jutro będzie słońce, albo będzie padał deszcz.

  7. Na paczce napisane jest, że temperatura fermentacji 12-25°C, idealna 15-20°C. To nie Wyeast 3724 Saison Ale, że fermentują w temp. 21-35° C. Mając niewielkie doświadczenie mogę się mylić, ale skoro producent zaleca 15-20°C to tego będę się trzymał.

    Planuję saisona za 2 tyg i będzie on fermentował w 18-19°C i zobaczę, czy wyjdzie rozpuszczalnik.

  8. Dzięki. Kegów niestety nie mam. Bo butelek zleje w takim razie i dam ok 107g glukozy (co da 2 v/v) i co jakiś czas sprawdzę nagazowanie. Jak zacznie się przegazowywać, to przeniosę do chłodni do 8°C co powinno zatrzymać refermentację. Chyba, że się mylę, to proszę o sprostowanie.

  9. FFT zeszło do 3 blg z 17 blg, natomiast całość zeszła do 3,8 i ani drgnie przez 5 dni. Wczoraj dodałem chmiel na zimno. Czy taki rozjazd może być dopuszczalny? Drożdze S-04. Próbowałem lekko pobujać fermentorem, ale nic nie spada. W piątek chcę rozlewać.

    Co zrobić z tym fantem?

    1. Czy drożdże będą dojadać potem w butelkach?

    2. Ile dać glukozy do refermentacji? Teoretycznie 0,8 blg to 4g na butelkę. Chciałem nagazować w okolice 2,2 v. Wg kalkulatora powinienem dodać 121g (24L, 17C).

  10. Ostatnio popełniłem Kölsch. Fermentuje już 2 tyg, ale jeszcze 0.5 blg mu brakuje do FFT. Za tydzień planuję przelać część do lagerowania, a resztę zabutelkować. W fermentorze jest 28L. Balon szklany pod sam korek ma 16,5L. Mam możliwość balon przenieść w temperaturę ok 3 - 6 °C. Jest sens bawić się w przelewanie do balona i lagerowanie? Jeśli tak, to ile czasu? Resztę po rozlaniu i nagazowaniu również będę miał możliwość przeniesienia w to samo miejsce. Czy w ogóle będzie wyczuwalne różnica? Czy po lagerowaniu do rozlewu dodać trochę drożdży?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.