Sławek

17Blg na us05 spokojnie mi startowało, nie wiem, czy trzeba męczyć początkującego starterami. Na początku lepiej ograniczać komplikacje, bo łatwo błąd popełnić.

Lubelski nie daje trawy przy przesadzeniu? Jestem na świeżo po porażce z Sybillą i stałem się dużo uważniejszy przy polskich chmielach ("Add more hops" nie zawsze działa:D)

Ja do rurki leję roztwór wody i piro, delikatnie tuż nad kolanko, jeszcze nic sie nie wychlapało.

Zmierzyłem blg po fft siódmej warki, 4 Blg, Będzie dobrze.

do Risa dajesz dużo kwaśnych słodów i jeszcze zmiękczasz? Aż tak twarda jest u nas woda?

#6 (Czarny Magister:D) stoi już trochę na cichej, ma 3 Blg. Prawdopodobnie poleci w sobotę do butelek.

Oczywiście muszę coś zawsze popsuć, dzisiaj rozwaliłem fermentor...

Plan na dzisiaj: #7 AIPA (powtórka #4 z drobną modyfikacją) 2 kg pilzneńskiego 2 kg pale ale 2,3 kg monachijskiego typ I 0,3 kg karmelowego 150 Chmielenie: 50g chinooka 60 minut 50g citry 10 minut Główna zmiana nastąpi na cichej, zamiast 50g cascade poleci 25g simcoe i 25g cascade Docelowo 25l, 16-17 Blg. Drożdże US05 albo Nottinghamy, ale raczej US05. Dodatkowo kolejne warki: BIPA 15-16Blg (4kg pale ale; 0,25 karmel 300; 1,5 kg monach II; 0,25 kg palonego; 35g summita 60'; 15g summita 15'; 25g simcoe 0'; 25g cascade 0'; gęstwa po #7) Bitter 10Blg (3,4kg pale ale; 0,2 karmel 30; 0,2 karmel 150; 20g marynki 60', 10g EKG 60'; 20g EKG 0', drożdże Windsor albo S-04) Oatmeal Stout 12-14 Blg (3,6kg pale ale; 0,5kg karmel 300; 0,4kg czekoladowego 1200; 1kg płatków owsianych; 25g marynki 60';20g EKG 0'; gęstwa po bitterze)

#6 przelana na cichą, 4 Blg. Dziwne to, WB nie zeżarły wszystkiego? Może za zimno trochę było, teraz się natleni i zobaczymy. Probówkę z pomiaru oczywiście skonsumowaliśmy, zaskakująco smaczne. Planujemy niedługo Black IPA (czy tam CDA, IBA:D) i zastanawiam się nad chmieleniem. Mamy 100g chmielu: 50g summit 15,8%AA 25g simcoe 11,9%AA 25g cascade 8,6%AA Czy summit ma jakieś fajne własności aromatyczne? Pierwotnie myśleliśmy dać 50g na goryczkę, ale teraz się waham, czy ma to sens. Wyjdzie ponad 80IBU. Może lepiej dać 35g summita na gorycz, simcoe i cascade na aromat, a resztę summita na smak?

Próbowałem z góry i z dołu. Dr2 na czacie proponował jeszcze druciaka do garów (zatkniętego na górze). Lodzermensch, akurat to był granulat. Dzięki za rady, przy następnej cichej mam nadzieję to poprawić!

Przy obecnych temperaturach Hey Now nie smakuje mi tak, jak latem Waimea poważnej goryczy narobi.

Wczoraj zabutelkowałem #5. Poszukuję patentu na przelewanie piwa z chmielem:D Założyłem woreczek do gotowania na rurkę, ale czop się z chmielu robił i zatykał. Wyszło 39 butelek (bo nie wszystko udało mi się zlać), fermentacja stanęła na 3Blg. Kilkukrotnie musiałem na nowo zaciągać (paszczociąg ftw!) i obawiam się zakażenia.

Polecam kupić fermentor bez kranika, kranik zostawić sobie do rozlewu i filtracji. Co do syfu, musisz go dokładnie wyczyścić, pleśni w piwie nie chcesz.

chmielenie w 15' nie zostawi aromatów?

Dzięki za uwagę. Ustalilismy ze współlokatorem (który sam kończył gotowanie, bo mnie wywiało w Tatry), że było 14,5. Mimo wszystko arkusz piwowara pokazuje mi 78% dla 4kg i 15,5 Blg.

Łoho, piwo na piekarniczych? Ja też mam problem z chaosem w kuchni, polecam sobie wszystko ogarnąć przed warzeniem, zrobić dokładny plan pracy itd. Dlaczego nie zagotowałeś brzeczki?

Strasznie dużo tego chmielu, aromaty chmielowe nie zabiją drożdżowych?

Mały update. #5 dalej siedzi w fermentorze, nie wiemy, czy chce nam się je butelkować. Przegrzałem przy zacieraniu, chyba jest sporo skrobi w piwie. W międzyczasie powstała #6 (dunkel)weizen(bock) 19l, 15,5 14,5 Blg Miał być Hefe-weizen, potem pomysleliśmy, że czekolady dodamy, i wyszedł taki potfforek: 2kg pilzneńskiego Strzegom 2 kg pszenicznego Strzegom 0,1kg czekoladowego 1200 Strzegom Zacieranie: 15l wody 40st 60' sama pszenica 70st zasyp pilsa, ok 100', temperatura spadła do 55 76st, zasyp czekoladowego, 10' Filtracja szła fajnie, przerwaliśmy przy 5Blg. było koło 23l Chmielenie Chmiel lubelski 20g na 60 minut i 20g na 0 ostatecznie zapomnieliśmy dolać wody i wyszło 19l 15,5 14,5 blg. świeże drożdże WB-06. Piwo zatarte w sobotę, w niedzielę zadane drożdże, od poniedziałku śmiało bulga sobie. Stylowo to chyba weizenbock, ale nie ma tam karmelu ani monacha, więc będzie to bardzo wytrawny weizenbock.

Witamy witamy

Cześć, Pozdrowienia z Krakowa!

Aż się zawahałem, czy kupować chłodnicę.

" jasne, ciemne oraz pszeniczne" eh, napiłbym się witasrita

Degustujemy właśnie #4, jest super, tylko trochę chmielin w butelce Niestety, #5 jest niewypałem, liczyliśmy na 14, wyszło ok 27l 11Blg z 5,5kg słodu. Będzie PA mocno nachmielone sybillą. Odkryłem, że balingomierz jest lekko trafiony też, pokazuje zaniżone o 1 Blg. Trzeba chyba refraktometr kupić.

Zacieranie i warzenie skończone, brzeczka studzi się na balkonie. W międzyczasie rozbiłem menzurkę od areometru, część szkła wpadła do brzeczki :<. Straszna łazja ze mnie. Mam nadzieję, że jutro, przy przelewaniu do fermentora, całe szkło uda się wyłapać. Blg powinno być ok. 14, rano zmierzę dokładniej. Dłuższe zacieranie sprzyja przyjemnej filtracji, stało ok. 1,5h. Zaczęliśmy od 75 stopni (zasyp), po zasypie dogrzaliśmy do 72 stopni. Po godzinie spadło do 65, podgrzaliśmy troszkę znowu i zostawiliśmy na ok. 30 minut. Wysładzanie nie wiem ile trwało, ale było spoko. W międzyczasie poszła do flaszek #4 (ze 120g cukru). Wydawało nam się, że jest tego 25l, a tu lipa, nie ma nawet 2 skrzynek

Plany z pierwszego posta trochę wzięło w łeb Projekt na jutro: #5 Polish (I)PA Single Malt, Single Hop 14 Blg (Edit: wyszło 11:D) Słód: 5,5kg pale ale Strzegom Chmiel: 60g Sybilli na 60 minut 50g Sybilli na 0 minut 50g Sybilli na cichą Niektórzy odradzają Sybillę, przekonamy się dlaczego Zacieranie raczej wysoko, żeby nie było ekstremalnie wytrawne. Użyjemy suszonych US05 (baliśmy się 3 szarżę robić na jednych)