Mam jedne i drugie. Uważam, że oba złącza dobrze spełniają swoje zadanie.
Plus dla camlocka - większy przepływ i jest tańszy w Polsce. Plus dla quick disconecta - niby łatwiej operować jedną ręką.
Niektórzy uważają, że camlocków nie da rady używać jedną ręką. Mam je i operuję jedną reką. Wstawienie kolanka między wężem a camlockiem bardzo w tym pomaga. Dodatkowo sprzączki nie są tak gorące i ułatwia to odpięcie złącza. W QD należy gorący element odsunąć, aby wypiąć szybkozłączkę. Niektórzy będą musieli robić to w rękawicach.
W przypadku tych dwóch złączek ważniejszy jest wybór sposobu podłączenia węży. Należy unikać przede wszystkim tych z króćcem a'la choinka (barb) do nasuwania węży. Lepszym wyborem będzie gwint lub końcówka gładka pod opaskę zaciskową. Te z króćcem do nasuwania bardzo ograniczają przepływ. Są tacy co używają zaworów 3/4 i przez te końcówki nie są zadowoleni z przepływu. Jeszcze mała uwaga co do wielkości zaworów. Do naszych zastosowań tylko 1/2 cala. Nie ma żadnego uzasadnienia do 3/4, chyba, że mają być użyte do kociołków 500 litrowych. Większy przepływ przydaje się jedynie do mycia sprzętu. Zacierania, filtrowania i wysładzania zwiększeniem przepływu nie przeskoczymy!
O camlockach ładnie opowiada Bobby:
https://www.youtube.com/watch?v=zHAS7iwWLmQ&t=26s
https://www.youtube.com/watch?v=U_vzNDM9S5Q
https://www.youtube.com/watch?v=j7VQQ1bxvTw
Z innych nierdzewnych złączy do rozważenia są jeszcze tri clampy. Ale to już wyższa półka cenowa i raczej do zastosowań profi.
hej
miałem kiedyś pomysł na 200l herms, dziwiło mnie że tak dużych instalacji w USA nie ma - a oni kochają rozmach i herms.
Najwięcej jest instalacji 10-15 galonowych , są też 20-25 galonowe a tych 50 galonowych w internecie jest dosłownie kilka.
No i był, bo widzę że już wycofany ze strony SABCO, NANO-MAGIC - 2BBL czyli 80 Gallon ( 375 liters )
Zastanawiałem się dlaczego i znalazłem wpisy tych od 50G że bardzo długo przy tej masie/objętości zacieru podgrzewanie.
Przyczyna wynika z zasady działania systemów recyrkulacyjnych, medium podgrzewającym jest filtrat a on nie powinien mieć temperatury na wyjściu z wężownicy wiele wyższe niż temperatura docelowa zacieru, dodatkowo zacieru się nie miesza ( bo to wbrew zasadą systemów recyrkulacyjnych ) a mieszanie pomaga z dystrybucją ciepła.
Wydaje się że jeśli chciałbyś mieć aż tak duże wybicie to warto zrobić herms z dwiem ( wieloma? ) kadziami zaciernymi.
Bardzo długo mi zajęło żeby uznać wyższość modelu 'niemieckiego' warzelni nad systemami recyrkulacyjnymi ale w końcu przyszło i uznałem
Ładnie się prezentował: https://www.youtube.com/watch?v=2HBR8nJoSd8
2 bbl to 62 galony, a to 234,70 litra wg Beersmith. Oczywiście mówimy tu o piwnych baryłkach
Ciekawe jakie to 80 galonów robi 375 litrów?! A tak napisane jest choćby w ulotce tego sprzętu. Chyba imperialne 1 Imperial (UK) gallon = 4,546 litra. I to daje nam 3 bbl.
A dlaczego wycofali? Ze względu na recyrkulację? Wątpię. Ci co zdążyli użyć ich nano-magica 2 nie uskarżali się na recyrkulację. Dla mnie bliższa będzie teoria, że ze względu na mały popyt. 2-3 bbl dla komercyjnych zastosowań to za mało. Wymagane minimum to 7 bbl. Natomiast 2-3 bbl dla domowych piwowarów to stanowczo za dużo. Zostają puby i restauracje. Tyle tylko, ze koszt ich nano-magica nie szybko się zwraca.
Na recyrkulację w hermsach to nawet tu na tym forum, w tym wątku narzekają przy garach o wielkościach rzędu 50-70 litrów. Niektórzy to nawet podkręcają temperaturę na hlt, tylko po to, żeby ta na mlt była tak jak założona dla zacierania. A to jest błąd! I później osądy, że herms be. Że dodatkowo muszę mieszać zacier. To też błąd. Bo recyrkulacja w hermsie to także filtracja. A zamieszanie to zaburzenie złoża filtracyjnego. Aby temu zaradzić, należy uzyskać odpowiedni przepływ. Do tego wystarczy tylko odpowiednio ześrutować słód, a przy trudniejszym zasypie (pszenica, żyto) dodać łuski. Ale nie, ważniejsza jest wydajność zacierania i śrutowanie na mąkę. Ile można na tym zyskać? Powiedzmy zamiast 80%, uzyskasz 70% wydajności. Przy tak małych wybiciach prawie nic. Zbyt drobne śrutowanie w hermsie to nie wzrost wydajności, to raczej problemy w zacieraniu i filtracji. Ja mam średnio na moim hermsie ok. 80%. Jestem zadowolony.
nano-magic2.pdf