Skocz do zawartości

Wilkor

Members
  • Postów

    214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wilkor

  1. Wilkor

    słód melanoidynowy

    Ale to jest rada pomocna dla tych którzy chcą melanoidyny bez dekokcji/słodu melanoidynowego. Chyba o to chodzi w tym słodzie, że on melanoidyny w sobie zawiera i trzeba je tylko "uwolnić". Przynajmniej tak jest w teorii.
  2. Wilkor

    słód melanoidynowy

    Kantor, generalnie rozumiem, ale dalej mi brakuje odpowiedzi czemu wyróżniłeś przedział 50-150 EBC
  3. Wilkor

    słód melanoidynowy

    Przydatne informacje kantor. A co jeśli się przesadzi z tymi karmelami z poza 50 - 150 EBC?
  4. Wilkor

    słód melanoidynowy

    Wiem, że to będzie może mało sprawdzona informacja, ale z tego co czytam, to jeśli chodzi o dostarczenie melanoidyn do piwa to ten słód niezbyt się sprawdza i nie da tej "chlebowej skórki" jak dekokcja. Dłuższe gotowanie powinno zwiększyć ilość melanoidyn, ale nijak do tego nie potrzeba słodu melanoidynowego. Dłuższe zacieranie, no cóż, logika podpowiada że powinno to nieco zwiększyć wydajność. Więc pewnie coś pomoże ale na ile? Hmm a może by całkowicie pojechać po bandzie i zrobić 50% pilzneński 50% melanoidynowy i zobaczyć co z tego wyjdzie?
  5. Wilkor

    słód melanoidynowy

    Używałem słodu melanoidynowego raczej w małej ilości ale... może zwyczajnie zrobić dekokcję
  6. Ja robię cichą i lagerowanie w jednym fermentorze. Na cichej przy lagerze gaz zawsze u mnie był. Na logikę to w takiej ilości na jaką pozwalała mu właśnie temperatura. Po przeniesieniu próbek piwa po lagerowaniu ładnie odgazowywało się w wyniku zmiany temperatury i powstawała piana. Nie wziąłem pod uwagę że ktoś może robić tylko przedłużoną burzliwą i już do cna przefermentowane piwo lagerować. Wtedy faktycznie wygląda na to, że wypadałoby sugerować się temperaturą zakończenia burzliwej/przerwy diacetylowej.
  7. Zawsze można mieć swoje zdanie Nigdzie takie sugestie nie padły W zbliżonych warunkach? Czyli masz na myśli to co pisałem wcześniej - porównujesz pomiary a nie otrzymujesz dokładnego pomiaru. Co rozumiesz poprzez "właściwy" kalkulator? Jeśli chcesz zmierzyć dokładnie, to wcale nie jest to szybsze niż areometr. Jeśli mierzysz na odpierdziel, to w zasadzie nie znajduje w tym większego sensu.
  8. Generalnie podtrzymuję. Podczas fermentacji wytwarza nam się CO2, którego ilość nad piwem jest wyższa niż ta w powietrzu atmosferycznym. Nawet jeśli temperatura fermentacji będzie wyższa niż rozlewu (załóżmy 20 fermentacja 15 rozlew), to woda w rurce fermentacyjnej sprawi że nadmiar CO2 ze zbiornika się nie ulotni, a przy obniżeniu temperatury chętniej rozpuści się w naszym piwie.Wyjątki: - otwarty zbiornik lub na maksa rozszczelniony, - przeniesienie do innej temperatury niż temperatura fermentacji na chwilę przed rozlewem Takie jest moje rozumowanie, jeśli się mylę to proszę o poprawkę kogoś doświadczonego
  9. Niestety, pomiary refraktometryczne w tym wypadku to troche jak wróżenie z fusów. Według mnie nadają się tylko do odczytów porównawczych.
  10. Tą przy jakiej zlewasz do butelek.
  11. Wydaje mi się, że nie powinno być problemów, miałem podobny przypadek. Ale jakby jakiś kolega starszy stażem potwierdził Cicha mi trwała 2 tyg.
  12. Wilkor

    Wydajność

    Oczywiście, jest to przybliżenie z racji fizycznych parametrów wody. Wydaje mi się, że obliczanie gęstości nie wpływa tu zbyt istotnie na wynik. Jeśli się mylę prosiłbym o rozpiskę.
  13. Wilkor

    Wydajność

    Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale dla mnie to leci tak: Na 20l 10 Blg, potrzebujemy aby ze słodu przeszło nam 2kg substancji, głównie skrobi. Teraz aby obliczyć ile słodu nam potrzeba dla takiej warki, trzeba znać dwie wartości - ekstraktywność słodów, która zazwyczaj oscyluje w okolicach 80% oraz wydajność zacierania i tutaj każdy musi dojść do tego jaka mu wychodzi. Mnożąc te dwie wartości otrzymujemy wydajność warzelni. Przy wydajności warzelni rzędu 70%, potrzebujemy ok 2,85 kg słodu na w/w warkę. Wzór na obliczanie dla dowolnej warki wyglądałby tak (ekstraktywność słodów [%] X wydajność zacierania [%] (czyli razem wydajność warzelni) X ilość słodów [kg]) / wielkość warki [L] = ekstrakt początkowy warki [blg]
  14. Tak szczerze, to nie jestem pewien jak to jest z tą herbatką, czy aby goryczy to też nie podniesie.
  15. Tragedia to nie jest, ale z 11 do 5... obstawiałbym jeszcze ten termometr pokazujący nieco zbyt niską temperaturę. Ale jeśli blg faktycznie prze tyle czasu nie schodzi to nie zejdzie niżej i już, więc granatów co najważniejsze z tego nie będzie. Swoją drogą chmiel nie powinien wpływać na odczyt blg/odfermentowanie. Możliwe że aż tak słabe odfermentowanie to jednorazowy wybryk.
  16. S04 odfermentowują płytko, ale przy takich temperaturach fermentacji i zacierania to jednak wydaje mi się ciut za dużo. FFT jak rozumiem nie było. To zapytam jeszcze tak - a sprawdzałeś może czy areometr jest dobrze skalibrowany?
  17. Jaki szczep, jakie temperatury fermentacji? Jakie zacieranie? Also, mocno chmielony to bardziej american stout.
  18. A to zależy jak się studzi. Nalać wodę raz i zostawić garnek to schodzi pewnie ponad 2 godziny. Jak się to usprawnia wymianą wody, ruchem etc. to można zejść względnie nisko z czasem.
  19. To jeszcze tylko uwaga jeśli chodzi o pszeniczniaki. Jak już koniecznie musisz na WB06, to najlepiej odpuść sobie przerwę maltozową. To są przepaskudne żarłoki
  20. Wilkor

    Brown Porter

    Rozumiem, że w tym wypadku chodzi o bałtycki?
  21. Teraz wyjaśnie dlaczego dla warki 16 na początku napisałem w drożdżach "plot twist" Otóż jak wiadomo rauchbier marzen to piwo dolnej fermenacji. Chciałem zrobić to piwo na drożdżach Brewferm Lager o których nie ma zbyt wielu opinii, nie mniej chciałem "za dobrze" w wyniku czego drożdże nie odpaliły. Następnie piwo zostało zadane gęstwą Saflager W34/70,jednak była to gęstwa po portzerze bałtyckim z warki 15 i niestety również nie dała rady. Wobec czego pokusiłem się o eksperyment - zlałem piwo znad osadów do drugiego fermentora i zadałem je sucharkami Danstar Nottingham. Czytałem wielokrotnie że dają czysty profil i fermentują nawet w 12 stopniach... no to poszedłem o krok dalej. Po zaszczepieniu trzymałem je 12 godzin w 16 stopniach a następnie obniżyłem temperaturę do 9-10 stopni... i wyobraźcie sobie że dają radę Dziś, po tygodniu fermentacji zjadły z 14 do 4 Blg. Smak próbki jest ok, choć wędzonka mniejsza niż spodziewałem się po Steinbachu ale wszystko przed nami.Jeszcze "chwila" nim piwo będzie w optymalnej kondycji
  22. Rozdałeś już cały jeszcze nie gotowy zapas? Szacun Też się muszę zabrać za jakieś ciekawe piwa co by się powymieniać z bardziej doświadczonymi Mam nadzieję że piwko bedzie w 100% udane czekam na recenzje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.