Tak' date=' można robić rozwiązania tymczasowe i co jakiś czas wymieniać uszczelkę, naciągać, czy irytować, że coś nie działa (nie odnoszę się tu do sprawności sprzętu wymienionego przez Ciebie kolegi, lecz ogólnie! ).
Ja jednak jestem za rozwiązaniami konkretnymi, jeżeli już zrobić - dobrze, solidnie, pewnie (na ile się da). Może to pociągnie większe koszty/nakład pracy, ale potem jest szansa, że używasz bez motania, poprawiania i klęcia pod nosem gdy coś nie tak.
Każdy jednak wybiera optymalne dla siebie sposoby.[/quote']
Jasne, że każdemu jego Everest...
ale dla ścisłości: uszczelkę (pasek) wymieniałem raz, niedawno, zajmuje to ok. 5 sek, nie zakląłem ani razu, koszt operacji ~ 2 zł., rozwiązanie traktuję jako stałe...
Sama uszczelka od kanalizy jest rozwiązaniem tymczasowym, bo jest miękka, gruba i skomplikowana w kształcie... jak mnie coś zmusi do szukania czegoś porządniejszego, to zmienię