Skocz do zawartości

ponury fermentaThor

Members
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ponury fermentaThor

  1. Zrobiłem ostatnio dwie proste warki, do których dodałem drożdże Safbrew S-33. Kupione w tym samym sklepie, trzymane w lodówce. Także podejrzewam, że partia ta sama. Pierwsza warka na wiedeńskim z karmelowymi, blg 14. Druga warka dzień później tylko na pilźniaku, blg 13. Takie samo zacieranie, takie same chmiele (nawet z tego samego opakowania), tak samo chłodzone, fementowane w tej samej temperaturze.No i te same drożdże, tak samo dodane na sucho. Fermentacja nastawu 1 - istne szaleństwo, fementator niemalże podskakuje do góry. Po dwóch dniach koniec strzelania w rurę. Fermentacja nastawu 2 - powolutku, czasem coś strzeli w rurkę, po 2 nadal pracuje, ale słabiutko. Co się dzieje? Czyżby słody miały aż taki wpływ na fermentację? Czy raczej drożdże są niejednorodne? Niestety na opakowaniach nie sprawdziłem partii, poszły w śmietnik.
  2. 1. możesz cukier, ale jak się rozkręcisz to lepiej glukozę krystaliczną, nie jest droga 2. Powinieneś mieć w recepturze - różnie to bywa z brewkitami 3. Narazie się nie rozpędzaj ze sprzętem, sam później zobaczysz co jeszcze jest najbardziej potrzebne. Łatwo nakupić nieprzydatnych rzeczy. 4. będzie dobra Porada: dużo czytaj, m.in. to forum jest bardzo przydatne, znajdziesz odpowiedzi na większość pytań, sprzętowych też. Łącznie z tym gdzie najlepiej kupić. Dla mnie ostatnio nabyty garnek elektryczny do zacierania to strzał w 10, najprzydatniejszy sprzęt, jeśli się nie ma kuchenki gazowej. Ale to jeśli się rozkręcisz. Powodzenia! i uważaj, bo wciąga
  3. Wracając jeszcze do mosiądzu, jeśli są to elementy takie jak pompka czy kranik, to sądzę że jest to dobre rozwiązanie. Kontakt z tymi elementami jest w piwowarstwie domowym krótkotrwały, że migracja czy też wypłukiwanie nie będzie miało znaczenia. Co innego jeśli miałoby mieć dłuższy kontakt. Dlatego nie stosuje się w przemyśle, gdzie instalacje używane są ciągle i bardzo intensywnie, gdzie codziennie przelewa się hektolitry. Jest też o tym w artykule w linku wrzuconym przez @jake powyżej. Ważna jest też kwestia dostosowania środków do mycia.
  4. Taka rzecz jak fermentator nie musi być koniecznie oznaczona tym logo, dobrze jeśli ma certyfikat dopuszczenia. A tak na marginesie: to nigdy do końca nie wiadomo, po pierwsze i tak większość produkcji jest MADE IN CHRL (a ja średnio wierzę w ich normy i przestrzeganie prawa). Druga sprawa to temat migracji substancji z opakowań plastikowych do produktu. Temat istnieje, choć nikt się głośno w branży spożywczej na ten temat nie wypowiada. Wszystko jest pakowane w plastik i nie ma od tego odwrotu na dzień dzisiejszy. Więc działać i się zanadto nie przejmować.
  5. Zgodnie z obietnicą: Praktyka chłodzenia zagęszczonej brzeczki lodem. ok. 16 litrów brzeczki w temp. wrzenia, czyli ok. 97°C po dorzuceniu 1,5 l lodu osiąga temp. ok. 80°C. Po dorzuceniu kolejnych 3 kg lodu brzeczka osiąga temp. ok. 45°C. Czyli nieźle ale nie całkiem dobrze. Jedną brzeczkę wystudziłem wstępnie do 80°C za pomocą 1,5 kg lodu, a następnie poszedłem się zdrzemnąć, dzięki czemu brzeczka osiągnęła temp. 60°C. Po dorzuceniu 3 kg lodu z 60°C otrzymałem ok. 33°C. Wniosek 1: 4,5 kg lodu nie schłodzą 16l brzeczki z temperatury wrzenia do temperatury zbliżonej do 30 stopni. Wniosek 2: drzemka bywa przydatna
  6. czyli jak najbardziej się da. Gęstwy były z odzysku z fermentacji? czy jakieś czyste kultury?
  7. wrócę do tematu: i jak, udało się? jestem ciekawy rezultatów
  8. w linku, który wrzuciłem powyżej jest już odpowiedź. zdjęcia jeszcze dorzucę. powodzenia
  9. Wczoraj dałem tutaj opis. Myślę, że wszystko będzie jasne. Strona 3 http://www.piwo.org/...iolka-z-lidla/ Super, dzięki, wszystko w jednym temacie. Myślę że nie będzie już wątpliwości. Dla tych co nie mają złotych rączek (jak ja): U mnie pasował zestaw, który można nabyć w każdym sklepie hydraulicznym: kranik kulowy 3/8 i taka przejściówka również 3/8, nie wiem czy to zwą nypel czy inaczej. W każdym razie takie te, z tym gwintem 3/8 z obu stron, materiał: mosiądz. Wcześniej odkręciłem z gara oryginalny plastikowy kranik kręcąc kranikiem, a nie tą wkładką wewnętrzną. Włożyłem ten nypel mosiężny do gara od środka, a nowy kran kulowy 3/8 nakręciłem na zewnątrz. Teraz mogę sobie wkręcić wewnątrz gara na ten nypel oplot do filtracji, taki na 3/8. Później wrzucę zdjęcia dla pełnej jasności.
  10. Kolego, widzę szukamy tego samego i razem nie możemy znaleźć i trafiamy w te same miejsca: http://www.piwo.org/...trycznego-gara/ Jak już zamontujesz to daj znać jak, chyba że ja będę pierwszy, to wrzucimy jak to zrobiliśmy gdyby ktoś jeszcze był w potrzebie Bo inaczej nas rozjadą hejterskim walcem
  11. szukali, szukali. Dzięki! Dopiero po Twojej odpowiedzi znalazłem konkrety wymiarów tu: http://www.piwo.org/topic/10152-garnek-elektryczny-filtrator-z-oplotu/page__hl__+kocio%C5%82ek%20+kranik#entry213492 czyli słabo szukałem
  12. Właśnie spodziewam się kuriera z tym cudem: http://allegro.pl/garnek-elektryczny-do-pasteryzacji-1800w-27l-9-i3575789673.html#tabsAnchor Jaki tam rozmiar dobrać kranika, żeby ładnie to zgrać z otworem i wężem z oplotu? Może ktoś podpowie, nie musiałbym wyważać otwartych drzwi. Czym to uszczelnić? ktoś podpowiadał chyba taśmę teflonową
  13. Prosta, acz nie tania, w PL wychodzi taniej wędzić wędliny naturalnie... bardziej chodzi o kwestię stabilności, powtarzalności i wyeliminowania rakotwórczych węglowodorów z dymu wędzarniczego. Z dodatkiem do słodów to chyba jednak teoria spiskowa. Choć to coraz popularniejsze ostatnio (i teorie, i preparat dymu w wędlinach).
  14. pet nie jest odporny na wysokie temperatury, zalewany wrzątkiem się kurczy. inny materiał może by i zdał egzamin, ale to już wchodzą kombinacje, przy których wygrywa bezsprzecznie chłodnica zanurzeniowa ten wątek to trochę cd. tematu http://www.piwo.org/topic/7086-chlodzenie-brzeczki-inaczej/
  15. ktoZjarany: doskonale! o to chodziło. w tym tygodniu będę zacierał, to sprawdzę termometrem jak to działa w praktyce. mam lodówkę z zamrażarką, bez regulacji, w dodatku pewnej tureckiej firmy regulacji zamrażarki/termometru: NIET. sprawdzę moją podręczną termoparką
  16. bardzo ciekawe. wykres nr 3: szkoda że nie ma wykresu poniżej 20 l. ja robiłem ostatnio na zagęszczonej do 16 l i uzupełniałem 4,5 kg lodu. mogłoby się okazać, że gra warta świeczki. tak na marginesie: jaką temperaturę ma lód ze standardowej zamrażarki w chłodziarko-zamrażarce? te 10C?
  17. no i ja właśnie tak podejrzewam, pytam z ciekawości, czy ktoś czegoś na ten temat nie słyszał.
  18. kiedyś robiłem jego ocenę organoleptyczną i dopuszczałem do handlu... wtedy był jeszcze z kurczaka, teraz nie wiem co się tam dzieję
  19. Niewiele to zmieni, skoro i tak wymiana ciepła nastąpi w takim samym zakresie temperaturowym, jak przy wrzuceniu lodu do gara. Wydajność metody tak jak obiecałem, sprawdzę doświadczalnie i wyniki wrzucę. Ja standardowo wrzucałem 4,5 l lodu. Brzeczka była gęstsza, no i urywałem trochę wody z wysładzania, więc bilans litrów się zgadzał. Więc chłodziłem ok. 16-17 litrów gorącej brzeczki 4,5 l lodu.
  20. Ano ano, jakoś się uchowałem. Biega człowiek zaganiany przez codzienność i nie widzi co ma pod nosem. O Konkursie dowiedziałem się w Destylaciku chyba ze dwa dni po Gratuluję tej imprezy! Jak się ma szanowna Loża? chętnie bym ją poznał również. Co do Podlasia: jam podlasiak z dziada pradziada, niech mi nikt nie tłumaczy, że Podlasie to są Suwałki, tylko dlatego, że ktoś tak to nazwał. Na dowód: jaki się pasztet robi w Siedlcach? Podlaski! to najlepszy dowód Pozdrawiam serdecznie!
  21. hmm, z całym szacunkiem do wyliczeń inźynieryjnych, praktyka pokazywała inne wyniki. Może należałoby uwzględnić chłodzenie atmosferyczne przebiegające równolegle? Mi lód dość szybko pozwolił "zjechać" do temperatur na granicy 50-60 C. Jak schłodzę po raz kolejny tym sposobem, podam dane empiryczne. Ale nie w wydajności rzecz. Bardziej nurtuje mnie problem ewentualnego jakościowego wpływu na piwo.
  22. dzięki, tak też postąpię. Jak rozumiem przenoszenie z zimnego na tydzień w ciepłe raczej nie zaszkodzi. Zazwyczaj starałem się tego unikać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.