Skocz do zawartości

skybert

Members
  • Postów

    1 125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez skybert

  1. jeszcze zdążysz wylać, ja bym butelkował za kilka dni jeśli w smaku jest pijalne i spijał szybko zwłaszcza że to pszenica
  2. Nie wiem z czego robiłeś te kilka tyś. litrów ale to co napisałeś w swoich postach po prostu nie trzyma się kupy. Prawie sam tryb przypuszczający. Tu nie chodzi o to żeby mi się podobało czy nie ale to jest forum i po prostu zabieram głos w temacie i kwestionuję to o czym piszesz. Wyciskałeś sok z agrestu, z jabłek? piłeś wino z samej porzeczki? Jakie miałeś końcowe blg robiąc cydra? I nie mam ciebie zamiaru uczyć, nawet mi to do głowy nie przyszło. W naszym języku wino otrzymane tylko winogron bez dodatków (choć są wyjątki np. wina niemieckie) wśród winiarzy nazywa się winem gronowym. Ale już wino z winogron z dodatkiem cukru czy wody to jest wino winogronowe. Akurat w naszym języku słowo wino jest związane z owocem i dla kogoś nie w temacie nazwy brzmią podobnie. W innych językach tego nie ma. Np. wine – grapes, le vin –raisins. Wino z owoców produkowane inaczej niż wina gronowe (są na to specjalne ustawy we Francji, Włoszech czy Niemczech) jest winem po prostu owocowym, winogronowym, wiśniowym itg. Nie mamy innego określenia. Mówiąc jeszcze inaczej, używając słowa wino powinniśmy mieć na myśli wino gronowe. O każdym innym winie de facto powinniśmy mówić "wino owocowe".
  3. Maxhot, o czym Ty u licha piszesz? Czy Ty czytasz ze zrozumieniem? Weźże zrób człowieku najpierw parę win czy cydrów i dopiero sie wypowiadaj o efektach smakowych, wydajnościach a tym bardziej o eksperymentach.
  4. w zasadzie to już wolnych nie ma ale może zostaną te z butelkami, ale jutro się okaże, jeśli uda mi się załatwić odpowiedni samochód to wezmę wszystko, jeśli nie to napiszę co i jak, powyżej napisałem miejscowość, okolice Sokołowa Młp a więc na północ
  5. Pisałem Ci też na PW, dam znac jutro, jeśli nie bedziesz chciał tam jechać to jakoś sie podzielimy tym co bedzie.
  6. Mamy wstępnie rozdzielone. Gość jeszcze coś wspominał o bączkach ale zobaczę na miejscu. I nie wiem czy sprzeda same skrzynki bez butelek. Ja jeszcze nie wiem ile wezmę (zależy to od ich stanu) a jest 15 skrzynek z butelkami. Zadzwonię do was jak będę na miejscu. Skrzynka z butelkami 8 zł, pusta 3 zł. Dzwoniłem i umówiłem się wstępnie na jutro wieczór po odbiór. Wólka Sokołowska. @Wihura, tobie pewnie braknie parę sztuk do 20. Napisz mi nr. tel na PW bo nie zapisałem chyba, a starych wiadomości nie ma. @ qurakus, byliśmy na jutro umówieni ale odebrałbym wcześniej te skrzynki, nie będziesz musiał dwa razy jeździć. Może przełożymy to na piątek? Jutro nie dam rady.
  7. Pojechaliście po gościach już wystarczająco, nie wystarczy Wam?
  8. Namierzyłem gościa (30 km od Rzeszowa), który ma do sprzedania kilkadziesiąt skrzynek po piwie jako pozostałość po sklepie. Skrzynki są po okocimiu i dębowym, więc wysokie. Jest ich na pewno 40 szt ale być może więcej. Sprzedawca ceni je po 3 zł. Kilkanaście skrzynek jest z butelkami. Butelki za 25gr. Akurat zwiększam produkcję i kupowanie po jednej z marketu i jeżdżenie do znajomej pizzerii po butelki już mi się znudziło. W dodatku w marketach są po 6zł. Ja sam wezmę 10 lub 16 szt. Jest ktoś jeszcze chętny?
  9. skybert

    Refraktometr

    Wczoraj o tym wspominałem na czacie, moim zdaniem do końcowego pomiaru zawartości cukru tzw FG niezbędny jest aerometr, ponieważ da wiarygodny wynik, natomiast do kontroli fermentacji, jej przebiegu (blg spada, nie spada) itg można używać refraktometru do woli i przeliczać wg wzorów. Rożnica nawet 0,5 blg przed butelkowaniem to wg. mnie dużo.
  10. Z Szarej lub Złotej Renety czy Antonówki sokowirówka wyciska ok. 0,7l z 1 kg. Moim zdaniem (a zrobiłem już wiele win owocowych) jest to b. duża „wydajność”. Niewiele owoców ma większą. Winogrona, ale nie wszystkie i czasem wiśnie. Może jeszcze truskawki, ale z nich wina dobre nie wychodzą. Jabłka są ubogie w składniki odżywcze dla drożdży. Podobnie zresztą winogrona choć dużo mniej. Dlatego zaleca się dodanie pożywki wieloskładnikowej tzw. kompleksowej. Koszt to pare zł za 10 g. Brzeczka piwna zawiera większość składników potrzebnyc drożdżom i do piwa nie musimy dodawać pożywki (choć ja dodaję do piw o b. wysokim BLG). Sok z kartonu 100% to nie jest szajs. To prawdziwy sok jabłkowy, ale pozyskiwany z jabłek różnego gatunku i różnych odmian tzw. przemysłowych z regulatorami itg. Oczywiście sok ze świeżych owoców jest lepszy ale ten z kartonu można go śmiało stosować i wg mnie można otrzymać zadowalające efekty.
  11. Wczoraj kupiłem kontrolnie i w dodatku wypiłem ze smakiem żywieckiego bocka. Całkiem niezły koźlak. Widzę że Grupa otwiera się coraz bardziej na nowe style.
  12. Ponadto pamiętajmy, że jest środek sezonu. W czerwcu, lipcu czy sierpniu myślę że produkcja zmaleje co najmniej o połowę.
  13. skybert

    Życzenia urodzinowe

    To i ja się do powyższych życzeń dla Piotra dołączę. Najlepszego i Twoje zdrowie coder
  14. dziś dwie warki: urquell klon 23L i belgijskie specialty ale 21L 1160+23+21 Razem 1204 L
  15. Elroy, coś mi się wydaję że dziwnie jest wyświetlany czas na forum. Inaczej wyświetlany jest czas gdy jest się niezalogowanym a inaczej po zalogowaniu. Np. ostatni Twój post pokazuje że napisałeś 10.55 a po zalogowaniu 11.55. Tak ma być?
  16. Holbers, przeczytaj jeszcze raz pierwszego posta w tym temacie. 340 + Twoje 65l daje razem 405 (skąd wziąłeś te 720?) 1 stycznia: Koźlak Majowy – 22L Razem 427 L
  17. próba...warzenia dobrego piwa...spełzła na niczym...

  18. skybert

    Wątek testowy

    załączam zdjęcie ale go nie widzę ............................. już widzę
  19. przepraszam, pytania nie było, mam problem z przeglądarką, blokadą i filtrami na sieci firmowej
  20. Na jakim zdjęciu? W tym wątku czy w innym bo ja tu nie widzę żadnego zdjęcia.
  21. skybert

    Olej

    "Potoczna nazwa "lnianki" to "rydz"(także: rydzyk, lennica, lnicznik, judra).Jest to najstarsza z uprawianych w Polsce roślin oleistych. Olej z lnianki przed około 80- u laty tłoczony był tylko metodą " na zimno". Pamiętają go obecni 70-80-latkowie jako nieodłączny smak swojego dzieciństwa. Olej ten ma charakterystyczny smak i zapach- lekko korzenny, kolor zaś złocisty. Ponieważ jest bogaty w naturalne antyutleniacze, np. witaminę E, jego trwałość ,pomimo wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych nienasyconych ( te są bardzo podatne na utlenienie) jest zaskakująco wysoka. Skład kwasów tłuszczowych w tym oleju jest dla nas bardzo korzystny, gdyż zawiera on około 90% (!) nienasyconych kwasów tłuszczowych ( około 54% omega 3 i 36% omega 9). Kwasy nasycone stanowią zaledwie około 10-11%. Olej z lnianki przede wszystkim skutecznie obniża poziom "złego" cholesterolu LDL ( potwierdzone badaniami w warszawskim Instytucie Żywności i Żywienia). Ponadto zapobiega miażdżycy i chorobom układu krążenia, wspomaga przemianę materii, wspomaga odchudzanie, wykazuje pozytywne działanie na układ nerwowy. Ze względu na jego charakterystyczny korzenny posmak bardzo dobrze komponuje się z sałatkami, surówkami, ziemniakami, kaszą, śledziami, serami. Należy pamiętać, że spożywamy go na zimno." http://www.olvita.pl...-nieoczyszczony
  22. skybert

    Olej

    Przemo, nie wnosisz nic do tematu, i moim zdaniem to Ty nie masz racji. Nazwa olej rydzykowy przyjęta jest w wielu regionach od bardzo, bardzo dawna (jeszcze jak radia i telewizji nie było) i tylko Tobie się jakoś dziwnie kojarzy. Nie jestem politologiem ale kowal był wcześniej niż kowalski, nowy był wcześniej niż Nowak, tak samo jest z Rydzykiem, to nasz język i polskie słowotwórstwo. Sorry ale zbaczasz z tematu bardzo niewłaściwie. To że w poznańskiem olej rydzykowy kojarzy się z Toruniem świadczy tylko o niedostatkach w Waszym języku oraz o nieznajomości upraw rolnych i innych regionów i nie może to być wykroczną polszczyzny. Nie miarkuj wyłącznie swoją wielkopolską miarą.
  23. skybert

    Życzenia urodzinowe

    WiHuRa wszystkiego najlepszego, 100 lat i samych sukcesów!
  24. Ano znane. Jak byłem kiedyś w Izraelu na uruchomieniach sam widziałem kilka kobiet pracujących na linii w firmie produkującej soki, napoje i koncentraty owocowe. Odbiegamy od tematu. Ziemek, dawaj go do Rzeszowa , będzie miał blisko do Leżajska . Ps. Dzięki za szybką przesyłkę, dzisiaj odebrałem od kuriera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.