Cześć.
Jejski świat nie jest czarno-biały.
Tez mam nie wchodzić do namiotu w Żywcu? Jak zapewne pamiętasz i ja jestem wielkim przeciwnikiem stowarzyszenia. To oczywiście było pytanie retoryczne na które nie wymagam od Ciebie odpowiedzi.,
W tym roku poznałem wspaniałą piwowarkę o której długi czasz nie potrafiłęm przestać myślec (pod względem piwowarstwa oczywiście), kilku nowych znajimych, w zeszłym roku rodzinę Szałów (przed nimi padam na kolana) ... ale jeśli uważasz że ludzie z poza PSPD nie mają czego szukać w namiocie ,,,,
Agieszki chyba nie widziałem w Żywcu ze 3 lata więc Twoja uwaga wydaje mi się byc mocno nie trafiona.