Cześć.
Ostro pojechołeś synek.....
Jako górnik z 20-to letnim stażem , pragnę Cię ( a raczej "cię" ) poinformowac ,że to nie jest złodziejstwo.Na każdej kopalni klocek należy się górnikowi jak psu buda- tradycja-
robota zrobiono-jeszcze ino klocek i szychta....
nie wylozbyś boroku z gruby, jak byś pedzioł ,że to złodziejstwo....
I żeby nie było ,że się Ciebie czepiam-nie nie, chciałem Ci tylko wytłumaczyć ,co to jest "klocek" na kopalni-
Każdy ma prawo się pomylić-dopiero za drugim razem można skarcić,
ale teraz już wiesz,że to nie złodziejstwo,prawda?
pozdrawiam
synek to se mozesz godoć do swoich bajtli.
A teraz posłuchaj.
Mam 25 przepracowanych lat (łacznie) od 1,5 roku pracuje na PG Silesia jako pracownik dołowy działu metanomeri. Pracuję w soboty, niedziele ( za które dostaję dzień wolny do wybrania wg. kodeksu pracy) w systemie czterozmianowym i zakończę swoją karierę zawodową w wieku 65 albo 67 lat.
Naprwde uważasz że górnikom z państwowych kopalni należy się wolna sobota , wolna niedziela, emerytura po 25 latach dołu, i jeszcze jakiś pierdolony klocek?
Ja do Alitechno nie mam nic, jemu dają to on bierze, ale ton Twojej wypowiedzi jest co najmniej niestosowny ze górnikom coś się należy.
Moja aktualna kobieta pracuje w zakłądach miesnych musi podnieść 5 ton wedlin na wyskoość 1 m codziennie. napracuje się wiecej niż więkoszoć górników na kopalni.