wolf83

Dzięki korzeń za odpowiedź na mojego posta.

W załączeniu przesyłam moja gęstwę, która siedzi sobie w słoiku.

Widać krople wody wewnątrz słoika, a także trochę ciemny kolor.

Nie wiem czy tak ma być ?

Wszystko w porządku - tygodniowa gęstwa, jeżeli była niezakażona, nadaje się do zadania bez żadnych dodatkowych zabiegów

W dniu wczorajszym po raz pierwszy zebrałem gęstwę do słoika. Oczywiście wcześniej go wysterylizowałem, dałem drożdże, zamknąłem i wstawiłem do lodówki.

Rana otwieram lodówkę a na ściankach wewnątrz słoika zrobiła się rosa. Czy to objaw normalny? Nie spleśnieje mi o tej wody na ściankach?

Dodam jeszcze iż wieczko się troszkę wybuliło

Jak rozpoznać czy dana gęstwa jest zakażona ?

Jest jakiś kalkulator ile tych drożdży trzeba dodać na fermentację burzliwą ?

Dodałbym zdjęcie ale nie wiem jak się robi miniaturkę

Do sklepu dotarła świeża partia drożdży Wyeast oraz kilka szczepów, których wcześniej nie było.

A skąd wiesz ?

Kupię gdzieś nowe, czyste butelki oprócz homebrewing.pl? Ponad 1zł za butelkę to jednak sporo.

A nie lepiej w sklepie kupić w jakimś monopolowym? Lub iść do jakiegoś pubu aby ci odkładali butelki.

Jak to mówią starzy piwowarzy: Piwowar jest tylko do przygotowania brzeczki, reszta należy do drożdży. To one przerabiają cukry w % jak i w piwo.

Mi jedno piwo musiało leżakować ok.4 miesięcy aby było nie dobre lecz bardzo dobre. Można powiedzieć że, leżakowanie jest jak fermentacja.

Tylko my musimy się uzbroić w opanowanie.

Osobiście nigdy nie miałem problemów z TB. To co chciałem to miałem. Nawet smsa wysłałem iż mają problem na stronie. Zaraz dostałem smsa zwrotnego iż usterkę naprawili/poprawili i mogę dalej dokonywać zakupów. Czas realizacji zamówienia do 3 dni roboczych. Mi to lotto co się dzieje z przesyłką, bo prędzej czy później kiedyś tam dojdzie. Meil mi wystarczy o następującej treści : zamówienie zostało zrealizowane i wysłane na adres .....

P.S. Nigdy nie robię zakupów na ostatnią chwile. Zawsze robię z tygodniowym wyprzedzeniem Może i dlatego nie mam problemów i się nie denerwuje kiedy będzie ta przesyłka. Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość

Und napracowałeś się przy tym opisywaniu każdego środka. Przynajmniej są wszystkie środki do dezynfekcji w jednym temacie i na jednej stronie, czytelnie opisane nawet w formie tabel. Masz za to ...

Myślę, że będzie jeszcze okazja Zapraszam do Kamionki 6.09, szczegóły wysłałem emailem, jak nie dostałeś napiszę co i jak na PW.

Też sądzę że będzie jeszcze okazja się poznać na "live" Co do Kamionki to sobie odpuściłem. Czas na warzenie

Ajć szkoda że cię nie było Ja byłem i nawet na zdjęciach jestem Miło by mi było spotkać jak i poznać Pana Prezesa.

Wihura byłeś na tych birofiliach w Leżajsku?

Browar Czarny Ryś się rozbudowuje

Powodzenia.

Zrobiłem taki eksperyment. I zrobił się kwas.

Obyś nie musiał do niej wstawiać swojego sterownika do pomiaru temp.

 

Dziwne stwierdzenie. Jakoś nie wyobrażam sobie kontroli temperatury przy pomocy oryginalnego termostatu w tego typu lodówce - wg mnie jeżeli już kupować taką lodówkę to tylko z zamysłem użycia zewnętrznego termostatu.

Niekonieczne można użyć termostatu zewnętrznego.

Mi taka lodówka służy do fermentacji burzliwej Nie kupowałem bo miałem "starą" lodówkę w piwnicy. Wstawiam fermentator daje do środka 2 pety, oraz termometr i już

wymiana petów co 24h, a oszczędność jest na prądzie.

To zależy do czego chce się przeznaczyć taką lodówkę.

Panie i Panowie, utwierdźcie mnie w przekonaniu, że wysoka temperatura podczas fermentacji może prowadzić do kwasów?

Od ostatnich 3 warek miałem na przemian kwas - dobre piwo - kwas.

Tak sobie dywaguje, że jeśli po pierwszym kwasie, kolejne piwo wyszło ok, to raczej nie powinno być kwasu z powodu higieny a raczej temp. ma tutaj wpływ.

 

Z serii tych trzech piw, druga warka stała w niższych temp. otoczenia.

I sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie

Temperatura jest Bardzo Ważna. To od niej zależy proces fermentacji. Teraz mamy upały najlepiej to sprawdzać następujące temp.:

1.Temperatura otoczenia.

2.Temperatura w fermentatorze podczas fermentacji burzliwej.

Sam się zastanawiałem czy nie kupić sobie śrutownika. Ale ta cena mnie przeraża. Kiedy wyliczyłem kiedy by mi się zwrócił ..... to było by ok. 36 warek.

A że średnio sobie warze 2 razy w miesiącu, więc zakup śrutownika w moim przypadku mija się z celem.

fajna taka chłodziarka/lodówka. Ale jaki ma zakres temperatur chłodzenia? Szkoda że nie napisali w opisie

Obyś nie musiał do niej wstawiać swojego sterownika do pomiaru temp.

Bobry wieczór wzystkim. Jako, że planuje na jesieni zaczać warzyć własne piwo a mam zasadę, że najpierw teoria potem praktyka, to wpadłem tutaj na forum. Infekcje szybko przykuły moją uwagę i z deczka się ich boję :E. Wpadłem dzisiaj na pewien pomysł - ponoć najczęściej do zakażeń dochodzi przy przelewaniu brzeczki do fermentatora, tak? (oczywiście zakładając, że wszystko jest na tip top z wysterylizowaniem narzędzi, fermentatora etc). Mieszkam nad osrodkiem zdrowia - matka jest tam pielęgniarką więc mam tam bezproblemowy dostęp. Raz - nie ma tam jedzenia ani kwiatów na oknach. Dwa - ośordek wyposażony jest w lampy UV . Pomyślałem więc, że mógłbym bawić się w przelewanie np w gabinecie zabiegowym wysterylizowanym wcześniej lapmą UV. Powinienem wyeliminować wszystkie możliwe syfy z powietrza i w ten sposób zapewniam sobie wysoką sterylność. Czy to waszym zdaniem dobry pomysł?

Witaj przyszły piwowarze

Znam twoje obawy. Gdyż sam się bałem oraz stawiałem sobie dużo pytań. Co to będzie ? Co by było gdyby? itp.

Jednak pamiętaj o jednym: "Browar to nie apteka". Dezynfekcja danego sprzętu do warzenia piwa musi być, bez niej się nie obejdziesz.

Ale ważne też jest co masz w powietrzu w danym pomieszczeniu.

Powodzenia podczas warzenia piwa. Z każdym warzeniem będziesz nabierał wprawy. Bo tylko Praktyka czyni Mistrza.

Moja ulubioną przekąską do piwa jest ..... salami pleśniowe (takie małe kiełbaski) Można je nabyć w biedronce 100g za 3,99. A czasami są na promocji za 2,99zł

Ale też pamiętajmy iż do tak wyśmienitego piwka naszej roboty nie powinno się nic zjadać. Trzeba się smakiem jak i zapachem delektować.

Wielki dzięki DR2. Myslałem iż temperatura w pomieszczeniu ma wpływ na rozlew piwa. Jednak temp. jest ważna podczas fermentacji.

Nigdy nie miałem do czynienia z rozlewaniem piwa w takie upały

@Krab dzięki za odp. w moim temacie

Ale mam następne ale

Jak tu butelkować piwo, kiedy mamy takie upały Kuchnia pewnie odpada bo jest w niej 23 stopnie. Pokój również odpada bo jest 24 stopnie.

Pozostaje piwnica 18 stopni

Leszczu Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Życzę Tobie samych udanych warek.

P.S. Powodzenia w żywcu, o ile będziesz startował.

Przeniosłem fermentator do piwnicy bo jest chłodniej. Jakie środki ostrożności musze spełnić aby piwo się nie zepsuło.

1. Zamknięta pokrywa.

2. Czy rózne zapachy mogą wpłynąć na piwo w fermentatorze. W końcu jest to piwnica.

3. Fermetnator postoi parę dni w miejscu gdzie może się pokrywa zakurzyć Jak ją wyczyścić? Normalną szmatką ?

To zależy ile litrów piwa chcesz wyprodukować. Moim zdaniem jeśli to ma być normalne warzenie w warunkach domowych, czyli uzyskanie ok.20 litrów piwka to szkoda w taki sprzęt inwestować. Jeśli chcesz większy gar warzelny to może zakup lepszy gar emaliowany i do tego taboret gazowy

skoro jest okej w smaku, to nie masz się czym przejmować Tylko dobrze butelki umyj

Jak robiłem na drozdżach US05 to czegoś takiego jak Szymon90 nie miałem.

Po drożdżach US05 miałem piane. Bardzo długo się ona utrzymuje. Praktycznie miałem pianę do końca fermentacji burzliwej.

A tutaj ewidentnie widać błonkę