Skoro drożdże pracują, znaczy że zacieranie przebiegło pomyślnie. Na pewno jakieś piwo Ci z tego wyjdzie. Czytaj forum, wzoruj się na bardziej doświadczonych użytkownikach i pytaj. W kolejnych warkach zwróć uwagę na dość zasadnicze szczegóły. Napisałeś "Chmiel goryczkowy 40 przez 1 godz," tylko, jakiego chmielu. Bo taki goryczkowy Marynka ma 7,6% alfa kwasów, a goryczkowy Iunga 11%. Różnica dość zasadnicza. Zresztą, nawet jeżeli użyłeś Marynki, to dla mnie ten poziom goryczy to już masakra. Boję się myśleć, że to mogła być Iunga bądź Magnum.
Najlepiej pomyśl jakie piwa najbardziej Ci smakują, bądź jakich nie piłeś i warz takowe. Przepisów szukaj u forumowiczów. Nawet jeśli wszystko zrobisz tak samo jak w recepturze, Twoje piwo będzie inne. Bo woda, warunki fermentacji itd. Może Twoje będzie lepsze. Zresztą często nie da się idealnie powtórzyć przepisów Makarona, czy scooby_brew, bo nie mamy w kraju słodów do których oni mają dostęp. Jeżeli męczy cię dusza eksperymentatora to próbuj tak dopasować receptury, żeby osiągnąć zadowalające efekty z tego co mamy.
Edyta. Nie doczytałem receptury. Późno w nocy pisałem po powrocie z roboty. Dość ekstremalny ten przepis jeżeli chodzi o goryczkę, IBU na poziomie 60-70. Ja bym nie dał rady, ale skoro zrobiłeś wszystko jak w przepisie, to będzie dobrze.