Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Wg szkolenia prowadzonego przez sensora, wada polegająca na utlenieniu piwa na etapie warzenia i fermentacji objawia się zapachem brudnej ściery/szmaty, tudzież zapachem kwiatowym (nie mylić z owocowym).
  2. kopyr

    Drożdże

    Jak już scooby zaczął, to wtrącę swoje 3 grosze. IMO drożdże WB-06, są niezłe, ale nie tragiczne . Dają wszystkie posmaki typowe dla weizena czyli goździk i banan, ale są strasznie żarłoczne. Bardzo głęboko odfermentowują brzeczkę. Mojego wiezena odfermentowały z 12 do 1,5blg. Co było rekordem w BK. Zgodnie z regułami piwo jest wodniste. Swoją drogą scooby możesz napisać w jakim stylu oczekujesz czekoladowych posmaków w pszenicy? :rolleyes: Do głowy przychodzi mi tylko dunkel weizen, ale jeszcze w żadnym czekolady nie wyczułem. Co do US-05 to moje doświadczenia są jednoznacznie negatywne (choć nie wykluczam, że dam im jeszcze szansę, bo często słyszę pozytywne opinie na ich temat).
  3. kopyr

    Mam córeczkę :)

    Słuszną linie ma nasza władza Najszczersze gratulacje. Wasze zdrowie.
  4. Nie ma co bąblować, bo już nie ma w tym piwie cukrów fermentowalnych. Wszystko na razie wygląda ok. Drożdży nie trzeba, są w piwie. Nic im nie dolega. Trzeba im tylko dać coś na ząb. Żeby mogły nagazować piwo potrzebują surowca do refermentacji, np. cukru. Dodaj go w ilości około 3-4g na butelkę. Widzę, że już rozumiesz do czego się nadaje kapslownica młotkowa. Musisz zaopatrzyć się w kapslownicę ręczną Gretę lub Emily. To wydatek, który się opłaci. Jeśli jednak będziesz korzystał z kapslownicy młotkowej, to podłóż pod butelkę jakiś materiał, np. ręcznik. Powodzenia i ostatnia rada, od Wujka Dobra Rada - Przed następną warką - poczytaj. Dużo poczytaj.
  5. Jak Ty z współlokatorami wytrzymasz w takiej temp. to piwo tym bardziej. W ostateczności możesz zacząć sezon lagerowy.
  6. Idealnie zapewne nie, bo inaczej nie mielibyśmy miodów pitnych, ale fakt faktem, że naturalny miód odfermentowuje głęboko.
  7. kopyr

    Lodówka turystyczna.

    Przede wszystkim do zacierania (infuzyjnego) oraz wysładzania.
  8. Co do kolejności, to jestem innego zdania. Skok z ekstraktów na zacieranie nie jest tak trudny, żeby poprzedzać go przejściem na kegowanie. Można całe życie warzyć, zdobywać nagrody na konkursach itd. i żadnego piwa nie rozlać w beczki. Zgadzam się jednak, że jeśli ktoś zaczyna samotnie, nie ma doświadczonego piwowara, który wszystko pokaże, warto zacząć od ekstraktów. Mój kumpel zaczynał od zacierania, ale wszystko u mnie zobaczył, a nawet zrobił na żywo (śrutowanie, zacieranie, filtrację, chmielenie, obciąg i butelkowanie), no i swoją 7. warką zajął 2. miejsce na konkursie na V WWP. Także się da. Nie chciałbym być złośliwy, bo życzę Pryntowi jak najlepiej, ale mam wrażenie, że jego problemy biorą się z tego, że nie chciał czytać, tylko najpierw robił, a później się pytał. Tak było z powiększeniem dziurek w fermentorze.
  9. Oj thobeta, nie kompromituj się. Marsz do czytelni i proszę przygotować referat pt. "Piwa trapistów" oraz drugi "Piwa bez chmielu". Musisz jeszcze baaardzo dużo poczytać. Zapraszam też na zakupy do sklepu mam w sprzedaży zarówno trapistów jak i jedno piwo bez chmielu. Akurat między nimi nie ma wielkiej różnicy, ale to wyjątek potwierdzający regułę. Obecnie w piwach bez chmielu specjalizuje się jeden ze szkockich browarów (William's Brothers). Robią piwo z dodatkiem wrzosu. Poszukaj sobie informacji o piwie Fraoch. Generalnie piwa bez chmielu to margines. Trappiści, czy szerzej piwa klasztorne, to za to jeden z ważniejszych segmentów piwa, oczywiście z punktu widzenia świadomego piwosza.
  10. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    100 lat, to za mało, 100 lat to za mało. 150 by się zdało. 150 lat dla Czesa.
  11. Nie miałem, bo ja raczej zawsze robię zgodnie z zasadami sztuki piwowarskiej.
  12. Nigdy nie dodawałem, to nie wiem. Na Twoim miejscu skarmelizowałbym sobie jednak trochę słodu, tak jak pisał Stasiek.
  13. Nie żebym się nabijał, ale w czym konkretnie będzie się to przejawiać? Chlebowy smak jest chyba dość cenionym przez degustatorów.
  14. Jeżeli użyłeś przymiotnika komercyjny w powszechnie uznawanym znaczeniu, to lepiej się tym nie chwal.
  15. Po co czekać tyle czasu, wątek do piachu proponuję. Na browar.bizie kolega też się pojawił. I wkleił to samo zapytanie.
  16. kopyr

    Goracy osad

    Przy piwach z ekstraktów możesz sobie z tym dać spokój. Przy zacieraniu można zacząć się zastanawiać.
  17. I najlepiej wrzucić fotkę lub zapiski na forum. Ja tak na browar.bizie uratowałem logo browaru, jak mi się komp sfajczył.
  18. A wiesz, że Ty możesz mieć Recht. Ostatnio warzyłem na kociołku, do którego założyłem filtrator z oplotu i kranik z zaworem kulowym 1/2". Poszło jak ta lala. A wcześniej na wiadrze BA z kranikiem było różnie, mimo filtratora z oplotu.
  19. Jeżeli to coś pomoże, to moja Marynka wydała plon, a Lubelski w ogóle (no ze 3 małe szyszeczki były ). Wsadzone w tym roku. Sztobry Marynki były dorodniejsze, lepiej ukorzenione itd.
  20. Zrobienie większych dziur w kadzi to był najgorszy pomysł, jaki mógł ci przyjść do głowy. Kadź z BA można upgradować poprzez dowiercenie nowych, jak najmniejszych dziurek, a nie powiększanie istniejących. Filtrator z oplotu dlatego jest lepszy, że ma on tysiące niewielkich szczelin. Spróbuj jeszcze raz na filtrze z oplotu wężyka do wody. Zepsutą kadź filtracyjną z BA możesz wyrzucić lub używać do przechowywania sprzętów itp. Filtracja to nie jest taki problem jak by się wydawało. Trzeba tylko zrobić wszystko tak, jak robią doświadczeni piwowarzy.
  21. Ja zebrałem wczoraj. Jakieś 190g Marynki. Na jedną warkę wystarczy, po wysuszeniu. Pachnie ładnie. Suszę teraz w temp. pokojowej. Zastanawiam się jednak nad piekarnikiem 50°C, bez termoobiegu, Bogdan, co o tym sądzisz?
  22. A to śmiała teoria. Ja z tego co wyczytałem + własna praktyka doszedłem do wręcz przeciwnych wniosków. Przerwę białkową można pominąć właśnie w weizenie czy witbierze właśnie dlatego, że i tak są mętne, a ponadto robimy przerwę ferulikową. Rzeczywiście współczesne słody z renomowanych słodowni, są na tyle zmodyfikowane, że można sobie darować przerwę białkową. Jeśli jednak miałbym ją robić, to np. w pilsie.
  23. ... i Florian. Oczywiście gratulacje.
  24. A nie mówiłem. Zapraszam, na stoisku warzywnym jest waga samoobsługowa. A tak serio to chyba warto zakupić wagę elektroniczną. W marketach, jak jest w gazetce, to zwykle za około 50zł można dostać.
  25. W tych zestawach dodaj 50% chmielu. Akurat wybrałeś sobie dość mocno chmielone gatunki piwa, a do tego w zestawach BA często przesadzają z chmielem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.