Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Jeżeli zastosujesz się do własnych zaleceń, to dadzą radę. Ja tam tych but. nie lubię, bo raz że zielone, dwa, że etykiety nie można przykleić. Dobrym źródłem butelek z krachlą są Niemcy. Za 3-4 zł masz bardzo dobre piwo, a but. brązowa z krachlą, bez wyżłobień po 15 eurocentów, czyli jakieś 0,6zł.
  2. kopyr

    kocia IPA

    Ani chmiel, ani drożdże. Gdyby to był chmiel to byłby od samego początku. Drożdże może i mogą to być, ale jeśli piwo było wcześniej klarowne, to są to najprawdopodobniej osady białkowe, które strąciły się wraz z zestarzeniem piw. Są niegroźne, mimo że mało estetyczne.
  3. kopyr

    KEGi i Kegaratory

    Zdecydowanie popieram. Ja użyłem kawałek sklejki.
  4. No to inaugurujemy sezon 2011/2012 upałów mam nadzieję nie będzie. Na początek do szybkiego picia weizen. Z racji, że nie mam jakichś niemieckich szlachetnych chmieli, to postanowiłem sprawdzić jak sprawdzi się w tej roli Cascade. Przepis jest klonem mojej warki 8. z zestawu BA, zwiększyłem tylko zasyp podstawowych słodów o 10% (na wypadek jakby stare były). Zresztą chciałbym uzyskać taką 13-tkę. Warka 71. Hefeweizen Surowce: s. pszeniczny - 2,7kg s. pilzneński - 1,8kg s. Carahell - 0,2kg Cascade szyszka - 30g Zacieranie: 45°C - 20' ->63°C (20') 63°C - 30' ->72°C (20') (zacierałem w kociołku i zamiast dać full, dałem na 70°C no i tak mieszam, mieszam a tu ciągle 70°C, patrzę nie grzeje - stąd tak długo to trwało, ale nie ma tego złego chciałem zrobić postój 10' w 72°C, to odpuściłem). Gotowanie 90' Cascade 30g szyszka - 70' Zadam zrehydratyzowanymi WB-06 (termin 1/2011).
  5. kopyr

    Zymoferm opinie

    Zaraz filtruję, a następnej pszenicy nie planuję na razie. Poza tym mam złe doświadczenia z gęstwami.
  6. kopyr

    Zymoferm opinie

    No wiem coś o tym.
  7. kopyr

    Zymoferm opinie

    No mnie trochę zniechęciły nitki tych bakterii. W sumie moja wina o tyle, że nie byłem w stanie idealnie wysterylizować brzeczki i namnożyły się szybciej niż drożdże. Dam szansę WB-06. Chyba już ostatnią. No ale ostatnio 2 pszenice na WBkach które piłem były super.
  8. kopyr

    Zymoferm opinie

    Po dwóch dobach na karuzeli drożdżaki otrzymane na WWP, z datą do 27.07 nie bardzo kwapiły się do akcji. Za to pojawiły się niteczki jakichś, jak sądzę, bakterii. Chociaż co ciekawe po otwarciu próbówki był syk jak przy otwieraniu Coca Coli. Myślałem, ze drożdżaki rześkie. Przechowywane w lodówce.
  9. Ale czy uważasz' date=' że sędziowie powinni cokolwiek ukrywać w swoim gronie? Tuszować potknięcia? Osobiście jestem za pełną przejrzystością działań komisji.[/quote'] Nie, ale ogólna wiedza o błędach sędziów również nie pomaga ( w wypadku jaki mamy teraz czyli przy szkoleniu młodych sędziów i w wypadku jak na forach łatwo rozniecić burzę w szklance wody). Ale to nie był błąd, który byłby brzemienny w skutki. To był przykład, dlaczego zdecydowaliśmy się na wysyłanie wyników razem z metryczkami. I wszystko byłoby super, gdyby wszyscy spełnili to do czego się zobowiązali, czyli przesłali obrobione metryczki w ciągu 2 tygodni od końca konkursu. Z tym pierwszym pewnie nie można sobie poradzić, ale robimy przerwę w połowie. Z pozostałymi problem może być raczej przy eliminacjach, ale póki co sędziowanie jest stosunkowo proste. Łatwo jest ocenić piwo wadliwe, trudniej jest oceniać piwa dobre i bardzo dobre, a tych póki co jest mniej niż miejsc w finale.
  10. Ale czy uważasz, że sędziowie powinni cokolwiek ukrywać w swoim gronie? Tuszować potknięcia? Osobiście jestem za pełną przejrzystością działań komisji.
  11. Brzeczki, brzeczki, brzeczki. Przepisz to 100 razy.
  12. Dodam, że nie Volker. EDIT: dodam, że ja Ciebie Volker zaliczam raczej do naszej grupy sędziów PSPD, niż zagranicznych gości. Jeszcze gwoli wyjaśnienia - oczywiście masz rację, że dodawanie jest takie samo po polsku, jak po angielsku czy niemiecku. Chciałem jedynie odsunąć podejrzenia od naszych sędziów, może niepotrzebnie, bo też nie jest to jakiś straszny wstyd. Inna sprawa, że te obliczenia były weryfikowane, więc powinny to zostać wyłapane wcześniej. Myślę, że w tym konkretnym przypadku zaważył konkretny układ graficzny arkusza, po prostu jedna z cząstkowych ocen była blisko tekstu i uciekała z pola widzenia przy sumowaniu. Tak czy owak nic się nie stało. Pierwsze 5 miejsc było sprawdzanych na pewno bardziej skrupulatnie.
  13. Wiem, ale plan był taki, żeby wszyscy dostali metryczki w ciągu 2 tygodni od finału. W takiej wyjątkowej sytuacji, jeśli skitof wiedział, że nie będzie na czas tych metryczek, mógł wysłać miejsce, ilość punktów i kolejność wniesienia. Ale sądzę, że 5. lipca on miał nadzieję, że najdalej za tydzień będzie mógł wysyłać metryczki. Powtarzam, jest mi wstyd, że tak się stało, ale nic na to nie mogę poradzić. Dodam jednak, że wysyłanie samych wyników niosło jednak pewne ryzyko. Okazało się bowiem, że w metryczkach, które sprawdzałem/redagowałem w jednym przypadku sędzia (dodam, że zagraniczny) pomylił się przy dodawaniu (na szczęście sprawa dotyczyła miejsc około 10., ale gdyby wcześniej poszły wyniki, to mogłoby być niemiłe rozczarowanie). Przepraszam i liczę że do końca lipca te metryczki do Was trafią, ale głowy za to nie dam, bo nie ode mnie to zależy.
  14. O co Tobie chodzi? 5. lipca skitof napisał Tobie na górze tej strony, że u niego możesz sprawdzić miejsce. Wiem, że nie tak powinno to wyglądać, ale co Ci poradzę, jak sędzia zabrał metryczki do obrobienia i ich nie obrobił. Prawda jest taka, że ja mogłem wziąć tę kategorię i miałbym 2 do zrobienia, tak jak coder. Dałbym radę, ale ten sędzia który wziął metryczki powiedział, że postara się to zrobić przed urlopem. Nie dał rady. Jest mi wstyd i wiem, że ogólnie rzecz biorąc daliśmy dupy, że wszystko nie poszło razem. Ale akurat nie rozumiem Twojej furii, skoro skitof napisał Wiem, o tym, że nie musisz znać wszystkich po nicku, wiem że wysyłałeś do Żywca i wiem że jako PSPD źle wyglądamy, że finaliści 70/- nie dostali jeszcze metryczek. Jest mi z tego powodu wstyd. Jedyne co mogę Ci doradzić to sprawdzenie miejsca bezpośrednio u skitofa, na oficjalnym adresie KPD i cierpliwe poczekanie na metryczki. Tylko taki przekaz niosła moja wypowiedź, ale widzę że rozsierdziło Cię to "bez problemu". No tylko, że to akurat prawda, mogłeś się dowiedzieć o miejscu bez problemu już 6. lipca, gdybyś tylko wysłał maila.
  15. Od razu wiedzialam, ze pod "przyczynami osobistymi" kryje sie urlop No coz, co zrobic. Szkoda troche, bo znajomi tak jak jeszcze dwa tygodnie temu pytali o konkretne miejsce, jakie zajelismy w tej kategorii, tak teraz przestali juz pytac. (przepraszam za brak polskich znakow). O miejsce to akurat można było się dowiedzieć bez problemu u skitofa.
  16. 70/- się opóźnia, bo sędzia, który wziął te arkusze pojechał na urlop i będzie to robił jak wróci. Mam nadzieję, że lada dzień.
  17. Mówił. Zresztą aktualnie nie ma znaczenia o czym mówi, bo przy obecnych jego działaniach i notowaniach to go Korwin cyknie.
  18. Jacer Ty masz jakieś burżuazyjne pomysły. Najprostsze metody są najlepsze. Wiesz jak wygląda wzorcowanie wagi. Wkładasz na nią wywzorcowane odważniki, odczytujesz wynik i tak 5 razy. Jak masz wagę do 300 kg, to urzędnik z Urzędu Miar wkłada odważniki o łącznej wadze np. 300 kg i tak 5 razy. Wiesz jak się wzorcuje fermentor 1000L? Wlewa się do niego kolbą 20L wody ile się zmieści. Jak w połowie tanku z tej kolby część się wychlapie na posadzkę, zaczynasz od nowa. Przecież to średniowiecze jest.
  19. Jak kalibruje się kadź warzelną? Musi mieć płynowskaz? Nie. Zwykle stosuje się laskę mierniczą.
  20. Powiedzmy, że Pan Wilk nie jest do końca życzliwy internautom. Po gotowaniu' date=' mierzy się cukromierzem, zalegalizowanym w Urzędzie Miar.[/quote'] Widziałeś tę legalizację?
  21. Prawda jest taka, że na ekstrakcie to oni się najmniej wyznają. Fetysz to jest objętość. W jednym browarze pytałem piwowara jak mierzy ekstrakt, pokazał mi balingometr toczka w toczkę jak nasz i mówi normalnie. No ale nie musisz mieć jakiegoś z certyfikatem, czy coś? zapytałem. Nie, taki z atestem jest droższy. Aha refraktometr nie wchodzi w grę. A objętość? No tu jest pole do popisu. Można do dziesiątych części litra zmierzyć. A czy aby pojemnik jest trwale związany z podłożem, a czy aby stoi prosto. To jest wszystko łatwe do skontrolowania.
  22. Aga rację ma Wiktor de facto akcyzę płaci się od ekstraktu brzeczki nastawnej. To co sobie napisali w ustawie, to jest taka idea, która tłumaczy dlaczego robi się to tak, a nie inaczej. Natomiast pierwsze słyszę, że można mieć zbiorniki bez legalizacji. Gdyby można mieć warzelnię + 1 zbiornik z płynowskazem zalegalizowany, to byłby duży postęp.
  23. Są koszty i koszty. Myślisz, że jak nagle musieli kupować chmiel na wolnym rynku mimo podpisanych umów, to ich to nie kosztowało? Otóż kosztowało, a w dodatku w centrali (w Amsterdamie czy Kopenhadze) śmiali się z nich jacy są nieudolni.
  24. Jacer, na pewno można nie mieć składu podatkowego w browarze, pytanie co to daje, bo z rozmowy w Bydgoszczy wynikało, że niewiele, ale może nie do końca jest to prawda. Tak czy owak uważam że nie może być to tak trudne, jak niektórzy sobie wyobrażają, bo jakoś browary powstają. Inna sprawa, że są tu fundamentalne różnice jeżeli idzie o koszty inwestycji. Uważam jednak, że prędzej powstanie 10 browarów założonych przez piwowarów domowych, niż zmienią się przepisy. Boli tylko, że to wszystko idzie u nas tak opornie, choćby w porównaniu do Czech.
  25. Kopyr ale przecież oni zerwali umowy nie dla jakiejś górnolotnej idei tylko dlatego żeby więcej zarobić na wolnym rynku. Ja wiem że takie stwierdzenie polskich chmielarzy stawia w złym świetle, ale ja właśnie tak to widzę. Spoko ich wola, za to na wolnym rynku GŻ i CP wybrały ofertę, może droższych, ale za to bardziej słownych Niemców. Wolny rynek. Po prostu w biznesie niekoniecznie najlepszą strategią jest "sprzedaj i uciekaj".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.