Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. No toż mówię - Stowarzyszenie daje Ci ulgę. W zgłoszeniu do konkursu, w opłacie za kurs sędziowski i w przyszłości mamy nadzieję również w innych kwestiach. Bardziej konkretnie już się nie da.
  2. Zgadzam się , chcąc ograniczyć liczbę zgłaszanych piw można było wprowadzić limit 2-3 piw No to by był właśnie absurd. Jesteś pewien swego, masz rewelacyjne 6 piw? Super - małe ryzyko. Jak zajmiesz chociaż 3. miejsce, wpisowe zwraca się w danej kategorii z nawiązką. Natomiast ograniczenie do 2 piw, dla takich zawodników jak Dagome, wena, dori, coder odbyłoby się ze szkodą dla poziomu konkursu. Dodatkowo rodziłoby pokusę wystawiania piw na żonę, szwagra, sąsiada. Ja osobiście zamierzam wystawić 2 piwa. Czy bym płacił stawkę pełną czy ulgową udźwignę ten koszt. Przesyłka go przewyższa. Liczbę zgłoszeń trzeba zdusić. Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację. Na finał zapraszamy jurorów z zagranicy, tymczasem wszystko rozstrzyga się w eliminacjach, gdzie finałową 12-15tkę trzeba wybrać spośród 80 piw. Kto zagwarantuje obiektywizm tych eliminacji? Jak je przeprowadzić?
  3. Tomek, pisałem również o grupie .... Ale chwila Przemo, z jakim stylem masz problem, z AIPA? Piłem co najmniej kilka >5. To o wiele więcej niż czystych lambików (1), gueze (3), gose (2), alt (2), koelsch (2), oryginalne Grodziskie (0), flemish red ale (2), berliner weisse (1). A mimo to potrafię ocenić czy berliner jest ok, czy może niekoniecznie. Do sędziowania grodziskiego bym się nie pchał, ale jakbym musiał dałbym radę. Pamiętajcie, że oceniamy spośród pewnej grupy. Jeszcze jedno, AIPA nie musi być z Ameryki, tak samo jak alt z Dusseldorfu, berliner z Berlina, a koelsch z Kolonii i nie pitolcie mi tu o konwencji .
  4. Kalibratory są złe. Nie da się sprowadzić całego stylu do 1 piwa.
  5. No właśnie o to chodzi, żebyś się przyłączył Lepsza cena dla członków była wiadoma jeszcze zanim PSPD powstało. To miała być jedna z oczywistych korzyści z członkostwa. Od dawna wiadomo też było, że opłaty muszą wzrosnąć, żeby nieco zdusić liczbę zgłoszeń. Zresztą to nadal jest taniej niż na Słowacji, a tam frekwencja z Polski dopisuje. Nie. Te pierwsze informacje, jakie style i jakie widełki to był autorski pomysł Prezesa Czesa. Natomiast teraz zajmuje się tym komisja organizacyjna, do której nie należę.
  6. No' date=' ale Ty jesteś debeściak wśród oceniających [/quote'] Się okaże w sobotę.
  7. Nawet mnie nie wk...rzajcie specjalnie zbijałem ekstrakt do 12,5, a miałem ochotę na 13-tkę lub 14-tkę.
  8. Co to znaczy oryginał? Czy oryginałem pilsa jest Okocim Premium Pils? A może Pilsner Urquell? Czy wzorem EIPA może być Old Empire? Czy wzorcem Schwarzbiera jest Kostrizer - piwo nudne do bólu. Czy dry stout to tylko Guinness? Prawda jest taka, że każde piwo takie czy owakie jest tylko jedną z możliwych interpretacji stylu, lepszą lub gorszą. Te najbardziej znane Pilsner Uruell, Guinness, Paulaner, Hoegaarden, raczej są przeciętnymi lub poniżej przeciętnej reprezentantami stylu. Może Hoegaardena bym określił jako dobrego przedstawiciela stylu. Albo który saison jest oryginalny - Dupont, Regal czy może 1900? Każdy jest diametralnie inny. Piłem kilka piw znanych tylko z opisu BJCP i potrafiłem ocenić czy są dobrym czy słabym reprezentantem stylu. Przykład, choćby barley wine, russian imperial stout, flemish red ale. Oczywiście degustowanie piw z danego stylu jest pożądane. Staram się to czynić bezustannie. Sam mam spore wątpliwości czy np. pani Agnieszka Lipińska z Browaru Bosman miała przyjemność poznać AIPA przed konkursem, ale mimo wszystko uważam, że można oceniać zgodność piwa ze stylem bez picia jego komercyjnych przedstawicieli.
  9. American IPA to jest piwo opisane w BJCP i nie widzę problemu, żeby jego sędziowanie miało być trudniejsze niż alta, koelscha czy bittera. Ile masz komercyjnych przykładów wymienionych przez mnie piw na sklepowych półkach, po 2-3 to jest max. W porównaniu do roggena, milda, scotish ale to AIPA jest świetnie reprezentowane w sklepach.
  10. kopyr

    koszulki piwo.org

    No to problem.... bo teraz na lewym czy na prawym ?? Głosowanie !! Oczywiście na lewym. Bliżej serca. Poza tym w ruchu prawostronnym łatwiej przeczytasz napis na lewym rękawie człowieka nadchodzącego z przeciwka. Po pierwsze - czarny wyszczupla. Choć wiem, że to dla Ciebie może nie być argument. Po drugie ochrona zawsze ma czarną. Po trzecie parafrazując Henry'ego Forda - koszulkę można zamówić w każdym kolorze pod warunkiem, że będzie to czarny.
  11. Nieznany to on był rok, dwa lata temu. Teraz masz IPA z Kocura, Brew Doga, jak i z samej Ameryki.
  12. kopyr

    koszulki piwo.org

    Ja tam chodzę z "kopyrem" na wakacjach, konkursach, zlotach, do roboty rzadko, bo zwykle chodzę w koszuli.
  13. Kto i kiedy przeprowadzał eliminacje ? Grono wrocławskich piwowarów domowych, 30. kwietnia.
  14. Znaczy w eliminacjach to nie wiemy jak było. Jakie były kryteria.
  15. kopyr

    koszulki piwo.org

    Zacznijmy od tego, że logo w postaci ogniska jest kiepskie. Liczyłem już dawno, że logo zostanie zrobione w stylu favikonki, czyli szklanka stouta. Zostawiłbym więc tylko "piwo.org". Z tyłu biały napis PIWOWAR, kolor koszulki - tylko czerń. Chodzi o to, żeby to wyglądało jak koszulka służbowa, coś jak OCHRONA. Ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy kupuje taki ascetyczny stajl. Ale wyobraźcie sobie efekt jak kilkanaście osób pomyka w koszulce z wielkim napisem PIWOWAR na plecach. Problem trochę robi się z dziewczynami, bo PIWOWARKA już nie ma tego efektu. Ja bym wtedy na ich miejscu wziął też napis PIWOWAR, ale to już one muszą się wypowiedzieć, czy coś takiego je interesuje. Nick byłby fajny. Może w postaci haftu na rękawie. Albo tak jak jest na browar.bizowych koszulkach wyklejone jakimś filcem .
  16. Kuli był 2. w IPA. Artur2 chyba 2. w pilsie. Jak się przygotuję, żeby opublikować wyniki, to są natychmiast, jak nie to całymi dniami ich nie wrzucają. :rolleyes:
  17. Powiem szczerze, że po poście dziadka trochę inaczej patrzę na sprawę. Z większą wyrozumiałością. Jednak dotyczy to tylko i wyłącznie sytuacji bieloka i jego zachowania. Rozumiem, że w sytuacji stresu, zmian w życiu czasem nie postępuje się racjonalnie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i bielok wróci na forum albo wypijemy razem piwo w Żywcu. Natomiast postawy obrońców i naśladowców bieloka nie rozumiem kompletnie. Czy ktokolwiek krytykował, że tak ujmę "luzackie" podejście do warzenia piwa? Czy ktokolwiek wyśmiewał bieloka, że nie potrafi warzyć piwa? Czy ktokolwiek pisał, że piwo należy warzyć tylko w jeden określony sposób. Wasze głosy, jak to forum wpada w pułapkę nadmiernej profesjonalizacji, wzorów chemicznych itd przypominają sytuację gdy pracownicy fabryk niszczyli nowe maszyny, bo uważali, że to odbierze im pracę. Może i to była prawda, tylko że było to kompletnie bezcelowe. Nie da się zatrzymać naturalnego rozwoju. Powiem Wam więcej niedługo niektórzy z nas zostaną profesjonalistami, zaczną sprzedawać swoje piwo i to będzie piękne. To będzie najpiękniejsza rzecz jaka się wydarzyła w polskim piwowarstwie od kilkudziesięciu lat. Ja wiem jaki jest mechanizm tego zjawiska. Sam pamiętam, jak w duchu śmiałem się z codera, że zajmuje się modyfikacją składu wody, aż doszedłem do wniosku, że bez tego trudno jest mi uwarzyć dobre jasne piwo. Nigdy jednak nie miałem myśli, żeby napisać na forum "weź coder nie pisz o modyfikacji wody". Co najwyżej pisałem, że początkujący piwowar nie musi sobie tym zawracać głowy, bo są rzeczy ważniejsze. Co ciekawe burzę wywołał mój post w którym opisałem piwo codera. Wielu z Was uznało, że nadmiernie je pojechałem, zbyt surowo oceniłem itd. ale ja wiedziałem, że coder nie będzie (a przynajmniej nie powinien) mieć nic przeciwko. W dodatku całkiem przypadkiem okazało się, że był to świetny pomysł, bo coder trochę tego piwa rozdał i pojawiło się kilka kolejnych recenzji. Jeżeli chcesz się doskonalić w piwowarskim fachu, a wiem że coder, Dagome, hasintus i wielu innych chce, to poklepywanie po plecach nic nie da, a rzeczowa krytyka i owszem. Podsumowując nikt nikomu nie narzuca jedynego i właściwego sposobu warzenia. Co prawda jestem np. sceptyczny do metod stosowanych przez bnp, ale nie dlatego że są nadmiernie luzackie, a dlatego że są nadmiernie przemysłowe. Doceniam jednak zalety jego eksperymentów. Jednym zdaniem - piwowarzy domowi łączcie się, a nie dzielcie. Każdy jest w stanie dołączyć do grupy zaawansowanych, ja nie mam żadnego wykształcenia biotechnologicznego, nie przejmuję się wzorem na 2metylo3buteno1tiol, ale potrafię wyczuć go w piwie. Wy też potraficie, tylko nie wiecie, że to jest ten słynny zapach skunksa. Nie każdy musi być sędzią, nie każdy musi otwierać browar, nie każdy potrzebuje mieszadła magnetycznego, ale nie blokujmy rozwoju.
  18. kopyr

    koszulki piwo.org

    Ja to w ogóle bym sugerował oprócz koszulki piwo.org, koszulkę "browar to nie apteka". A na niej przekreślony Eskulap.
  19. Nie do końca. Jest trochę inny formularz (autorski Browarzyciela), nieco inne zasady (punkty za wrażenie ogólne). Ale że część sędziów jest kursantami obecnej edycji kursu sędziowskiego, powinien już być jakiś powiew świeżości.
  20. Ale to nie jest krytyka, że do bani, tylko konstruktywne rady na przyszłość.
  21. Obejrzałem. Mam kilka uwag. Krytycznych. 1. Strasznie mnie wkurzały te napisy końcowe, kiedy żona Josefika wygłaszała swoje kwestie. Czekałem tylko kiedy ekran podzielony zostanie na pół i z prawej strony będzie zapowiedź hitu na sobotę. 2. Za długie, nawet dla maniaków trzeba by to skrócić o 1/3, a najlepiej o połowę. Wiem jaki to ból, wycinać swoje dzieło, ale bardzo by na tym zyskało. 3. Za dużo dłużyzn gdzie nikt nic nie mówi, zbliżenia na mieszadło, śrutownik. Kino moralnego niepokoju się z tego robi. 4. Za głośna muza i dźwięki śrutowania w stosunku do kwestii wypowiadanych przez josefika. Jakbym to oglądał wieczorem, to bym musiał non stop kombinować z regulatorem głośności. 5. Trochę za duży chaos kompozycyjny. Nie wiem czy był jakiś scenariusz, ale jeśli nie było to trzeba nad nim pomyśleć. Pytania muszą być przygotowane wcześniej. 6. Przy oprowadzaniu po browarze przydałoby się, żeby kamera trochę dynamiczniej pokazywała poszczególne elementy. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.
  22. Kandydaci na sędziów!!! Z tego co widziałem to dostali. Zadania domowe tez dostali. Jedną z atrakcji stoiska PSPD na WWP będzie komplet tych próbek, do powąchania, a także możliwość zobaczenia innych materiałów ze szkolenia.
  23. Dobrym sędzią można zostać tylko dużo sędziując dla siebie i na konkursach. Żadne szkolenie tego nie da co setki zdegustowanych i ocenionych piw.
  24. Niezła jazda. No to bielok dałeś do pieca. Żebyś jeszcze miał powód? :o Cóż od paru miesięcy widać było, że szykujesz odejście z wielkim hukiem. Nie rozumiem dlaczego, Twój wybór.
  25. Nie mam czasu teraz oglądać, ale pomysł rewelacyjny. Jak to w polskim kinie szwankuje nagłośnienie, ale nie mogę się doczekać, kiedy będę miał chwilę, żeby w spokoju obejrzeć ten materiał. A jaka jest geneza tego materiału? Twórcy reportażu też warzą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.