kopyr
-
Postów
3 615 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez kopyr
-
Słuchajcie, wiadomo, że liczy się efekt. Ale ze sporym dodatkiem Carahella tego efektu nie osiągniemy. To jest słód do innych stylów, po prostu.
-
BJCP dopuszcza drożdże górnej fermentacji. Nie będą nas Jankesi uczyli, jak warzyć nasz narodowy skarb.
-
Co znaczy hybrydowym? Hybrid ales to alt, koelsch i california common. Porter Bałtycki to lager. Wywodzi się od Russian Imperial Stout.
-
Nie. Trzeba odróżnić genezę nazwy od definicji stylu. To, że określenie lager pochodzi od niemieckiego lagern nie znaczy, że porter bałtycki, który nie widział temp. niższej niż 10°C nie jest lagerem. Owszem jest. Gdyby przyjąć Twoje podejście, to porteru bałtyckiego nie można by warzyć w kraju bez dostępu do Bałtyku.
-
A to nie jest to samo ? Właśnie w tym sęk, że carapils w pilsie ujdzie, natomiast karapils (Litovel) to jest bardziej Carahell niż Carapils. Ciemniejszy i bardziej karmelowy.
-
Jak nie elektroniczny, to nie ma tematu. Aczkolwiek problem z elektronicznymi nie polega na tym, że źle pokazują określoną temp., tylko na tym, że świrują. Zawieszają się, pokazują inną temp. w zależności ile sondy jest zanurzone, łatwo wariują przy ściance gara. Takie są moje doświadczenia z termometrem elektronicznym gratisowym z Kamisa.
-
Rada jest jedna. Porównać wyniki z termometrem analogowym. Ja elektronicznym nie wierzę i traktuję jedynie jako wskazówkę, a ostatnią instancją jest klasyczny termometr.
-
Jest nawet coś takiego jak "first wort hopping" czyli chmielenie brzeczki przedniej, właśnie zanim się zagotuje. Podobno wtedy jest bardziej dla smaku chmielu, choć nie wiem jakim cudem. Co do kociołka, to wystarczy na czas zagotowania użyć grzałki zanurzeniowej. Po zaobserwowaniu bulgotania, można ją wyłączyć.
-
Warto dodać, że tę metodę czyli chmielenia w niższej (zwykle 95°C) temp. stosuje Fortuna i Szczyrzyc (i chyba też inne browary, które mają tę samą instalację). Przynajmniej w przypadku Fortuny moim zdaniem ze stratą na smaku. W 100°C o wiele więcej prekursora DMS odparuje niż w 95°C.
-
Ja nawarzyłem porteru bałtyckiego, już niedługo otworzę pierwszą buteleczkę.
-
A potrzebna ? Pytam poważnie. Jasne. Na oring, na uszczelki zaworów, na gumowy środek zaworku bezpieczeństwa. Wazelina kosmetyczna z apteki.
-
A wazelinka była?
-
Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata
kopyr odpowiedział(a) na jacer temat w Degustacje piw domowych
Nie używam. Chyba pomyliłeś mnie z coderem. Sypałem niepełną średnią łyżeczkę. -
Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata
kopyr odpowiedział(a) na jacer temat w Degustacje piw domowych
Dobra, za miesiąc dostaniesz znowu. -
Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata
kopyr odpowiedział(a) na jacer temat w Degustacje piw domowych
No jak syknęło, to znaczy, że ok. Wiem gdzie może być problem. Ile go schładzałeś? Być może CO2 nie związał się jeszcze odpowiednio z piwem. -
Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata
kopyr odpowiedział(a) na jacer temat w Degustacje piw domowych
Cukru było mało, ale skoro nawet nie syknęło, to... późno było. -
Browar kopyra, warka nr 55A, Foreign Extra Stout, Fregata
kopyr odpowiedział(a) na jacer temat w Degustacje piw domowych
Cholera, może za szybko. Milk Stout 55B na pewno się nagazował, tam dodawałem roztwór cukru. Tutaj cukier poszedł do butelek, więc albo jeszcze drożdże go nie zjadły, albo... do tej zapomniałem sypnąć PS: jak możesz wyedytować temat, to jest to Foreign Extra Stout o nazwie Fregata. 14,5°blg -
Możesz. A czy kolega jest dzieckiem JPD?
-
Jeśli warzysz na jachcie, to myślę, że chyba tak. :lol:
-
Kluczowe jest też wyschnięcie tego wężyka. Jak spakujesz do wiadra, które nakryjesz pokrywką, to nie dziwne, że resztki tej wody tam się kiszą.
-
Popraw mnie jeśli się mylę, ale w każdej rurce musisz zamontować zaworek grawitacyjny? W innym wypadku całość piwa z rurek będzie ci się wylewać, podczas zmiany butelek. Czy masz na to inny patent?
-
A wysyłka kiedy i gdzie?
-
To dobre' date=' zabrzmiało jak z czasów głębokiego PRL-u [/quote'] Tak miało zabrzmieć. Chłopaki ja to wszystko rozumiem, tylko chodzi o to, żeby nie nakręcać jakiejś psychozy - wyprawy, grupy zakupowe. Buba się chwali, że za worek 50kg płaci 150zł, ja ostatnio zapłaciłem 75zł za 25kg, tylko że pale ale. O tym właśnie mówię jak zerkniecie na strony sklepów piwowarskich i popatrzycie na słód w dużych workach to zobaczycie, że ceny naprawdę mocno spadły. Pozostaje kwestia przesyłki, ale np. ostatnio promocję na obniżone ceny kuriera były i w CP i w Twoim Browarze. Jak to czyta ktoś zielony, to odnosi wrażenie, że na każdym kroku chcą go zrobić (...) za jego kasę, a tak nie jest. Tylko o to mi chodzi. EDIT: a co do słodu z Litovela, to kupiłem go w CP.
-
Ludzie, czy Wy macie jakąś korbę? Ile zaoszczędzicie na worku słodu 10zł, 15zł? Liczycie paliwo do samochodu*, bo że własnego czasu nie liczycie to jestem pewien. Pomyślcie logicznie, że lepiej dać za ten słód 10zł więcej za worek i niech sklep dla piwowarów domowych w Polsce zarobi, niż jeździć zagranicę i wywozić dewizy z kraju . Przecież jak sklepy będą sprzedawały dużo słodu, to będą więcej kupowały. Jak będą więcej kupowały, to będą taniej kupowały. Jak będą taniej kupowały, to albo będą więcej zarabiały, albo będą chciały zrobić promocję i zdobyć trochę nowych klientów i ceny spadną. Jeżdżenie po słód do słodowni w Czechach jest podcinaniem gałęzi na której my wszyscy, wspólnie siedzimy. *15zł, daje trochę ponad 3L. Ile km na tym zrobicie? Jestem przekonany, że cena wyjdzie zbliżona do tej gdy przywiozą wam ten słód pod drzwi.
-
Tak sobie spekulujesz, czy masz jakieś info? Sądzę, że posiadanie WLP w ofercie to dobry pomysł na odróżnienie się od reszty rynku. Nie można oczekiwać, że na początku wszystko się idealnie sprzeda. Także ja na ich miejscu na pewno bym z WLP nie rezygnował.