No a ja z kolei muszę odszczekać, że jednak nie mam racji. Tzn. nadal uważam że prawidłowo uwodnione suche są lepsze niż 1L starter z płynnych (bez mieszadła), ale nie o tym chciałem, nie o tym... Otóż nastawiłem na 1/2 saszetki S04 angielski porter i po tygodniu burzliwej piwo było lekko mętnawe i po zlaniu na cichą nadal bulga. Co prawda drożdże nie były super świeże, bo z datą do kwietnia 2012, ale jednak w terminie. Tak więc jeśli chce się mieć spokojny sen, to nie ma co dziadować na drożdżach, lepiej na 2 wiadra dać 2 saszetki niż się zdziwić. Co prawda w 8 na 10 wypadkach się uda, ale... Co prawda od razu widziałem, że szału te drożdże nie robią. Czasami jak się je uwodni, to mają pałer że kubek by zjadły, a tym razem trochę tam pachniały i nieco musowały i tyle. Tak więc Hau... Hau... Woof... Woof...