kopyr
-
Postów
3 615 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez kopyr
-
Miał być angielski porter, ani grama palonego jęczmienia, ciemnych słodów też oszczędnie i nie wiem ale odniosłem wrażenie, że jest trochę za jasne i za mało porterowe. Aczkolwiek jak je butelkowałem, to już pomyślałem, że może to jednak będzie porter. Jak by nie był, to by musiał być brown ale.
-
Generalnie za ból głowy odpowiadają wyższe alkohole, czyli ogólnie rzecz ujmując fuzle. Piwo, które ma dużo aromatu bimbrowego, rozpuszczalnikowego, prawdopodobnie będzie powodowało większy ból głowy niż piwo o czystym aromacie.
-
Ciekawe promocje w sklepach piwowarskich
kopyr odpowiedział(a) na coder temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Dać 30 zł, za pewnie już stary Propagator, lub dołożyć dychę za świeży 2 razy większy Activator. No świetny interes. Ale ja się nie znam, ja na suchych jadę. -
A nie lepiej przed snem wypić szklankę wody i postawić butelkę przy łóżku, niż się faszerować solą?
-
Ja wprost przeciwnie, po domowych (w niemałych nawet ilościach) bardzo rzadko mnie boli głowa. Po kupnych, zdecydowanie częściej. Za to spotkałem się, że wiele osób po piwie domowym narzeka na efekt laksacyjny.
-
Z 18 o 3,5blg to mało? Toż to już jest niezła siekierka: ponad 9,4% alk. A Ty chcesz jeszcze bardziej wytrawnie zacierać? Przyłączam się do protestów. Ta misiowatość zniknie z leżakowaniem, a piwo wtedy stanie się puste i alkoholowe.
-
Co ważne piwo nie było chmielone na zimno na cichej, bo nie robiłem cichej. Wrzuciłem po prostu kilka garści Cascade i Amarillo do beczki.
-
Jednym słowem elroy, sytuacja dojrzała do tego, żebyś umożliwił chętnym możliwość wsparcia serwisu. Co jak sądzę, będzie z korzyścią dla wszystkich. Ja wspieram browar.biz jako Premium Użytkownik i z chęcią wesprę piwo.org taką samą kwotą.
-
Miód drogi.
-
Bierzesz najgorsze swoje piwo, ładujesz kilka but. do gara, do tego kilka łyżek cukru, cynamon, imbir, gałka muszkatołowa, goździki. Podgrzewasz do 60-80°C, ale żeby nie zawrzało. Finito.
-
O to, że lepiej zatrzeć infuzyjnie 60' w 62°C, albo 60' w 68°C w zależności co chcesz osiagnąć, niż bawić się w dekokcję, albo kombinować z przerwami. Chcesz piwo bardziej pełne, zacierasz w 68°C, chcesz wytrawne, albo zacierasz mocne piwo, zacierasz w 62°C.
-
Nie, no bez jaj. Coderowi nie o to chodzi.
-
Ja tam jej nie zauważam, nawet jak wiem. Tzn. muszę mieć dwa obok siebie, żeby wyczuć różnicę. Przez najbliższych parę lat naszą ambicją powinno być, żeby każdy kolejny numer był najlepszy z dotychczasowych. Z drugiej strony w tym numerze miałem tylko felieton, więc chyba nie powinienem się za bardzo cieszyć.
-
Nie mam Zdradź szczegóły https://twitter.com/#!/CharliePapazian Generalnie chodzi o nasz klip "jestem piwowarem domowym".
-
II Konkurs o Puchar Piwo.org - czas start :)
kopyr odpowiedział(a) na elroy temat w Archiwum 2007-2018
Ja myślę, że takie piwo stołowe dolnej fermentacji 8-10°Blg byłoby fajną i nowatorską kategorią. -
Podobnie jak Frankończycy (mieszkańcy Górnej Frankonii) nie uważają się za Bawarczyków.
-
Spokojnie coder, widziałeś w Norymberdze, że Polacy się dogadują z Niemcami. Kretyni są zarówno po niemieckiej, jak i polskiej stronie. Jak i każdej innej - amerykańskiej, ukraińskiej, żydowskiej czy rosyjskiej. Wierzyć trzeba, że są w mniejszości. Myślę, że niemieckich turystów nie spotka żadna krzywda od normalnych ludzi, a od "prawdziwych Polaków" to mogli dostać i przed 11.11.11.
-
Chyba raczej w zimowym.
-
A to Grzesiek tego Urbocka. No ja tylko Sumacka 11°Blg , Samuraia 14°Blg , Haka 15°Blg , Quaterbacka 19°Blg i Zlatą Raketę 17°Blg z kranu*. V Varnsdorfu, u Kocoura. Najlepszy o dziwo Sumacek. Pozostałe dobre, tylko Samurai coś nie tego w aromacie, ale Sumacek wybitny. Dostałem też na spróbowanie Jahodoveho Porteru z Lobau - kompot . Generalnie lokal bardzo wporzo. *wszystkie 0,3L, ale za to w 1h.
-
No a ja z kolei muszę odszczekać, że jednak nie mam racji. Tzn. nadal uważam że prawidłowo uwodnione suche są lepsze niż 1L starter z płynnych (bez mieszadła), ale nie o tym chciałem, nie o tym... Otóż nastawiłem na 1/2 saszetki S04 angielski porter i po tygodniu burzliwej piwo było lekko mętnawe i po zlaniu na cichą nadal bulga. Co prawda drożdże nie były super świeże, bo z datą do kwietnia 2012, ale jednak w terminie. Tak więc jeśli chce się mieć spokojny sen, to nie ma co dziadować na drożdżach, lepiej na 2 wiadra dać 2 saszetki niż się zdziwić. Co prawda w 8 na 10 wypadkach się uda, ale... Co prawda od razu widziałem, że szału te drożdże nie robią. Czasami jak się je uwodni, to mają pałer że kubek by zjadły, a tym razem trochę tam pachniały i nieco musowały i tyle. Tak więc Hau... Hau... Woof... Woof...
-
Raczej fałszywie skromni.
-
Wszystko. Nie ma już problemu przejazdu przez Wrocław. Normalnie wjeżdżasz od jednej strony i teleportuje cię od razu na autostradę. Nie przyśnijcie, bo wyda wam się, że niemiecką granicę minęliście. A tak serio, jest bajka.
-
Jak rozumiem mowa o tym piwie. Nie jest ono, jak sądzę, aromatyzowane tequilą. Aromatyzowany tequilą jest Desperados, który powstał w tym samym browarze. Może więc na etykiecie powinien się pojawić napis "w zakładzie używany jest ekstrakt z tequili". Tak czy owak te posmaki winne pojawiają się w opisie. Nie obwiniałbym za nie starzenia, a raczej wysoką (stosunkowo) zawartość alkoholu. Beeradvocate klasyfikuje je jako jasnego lagera. Mój kolega po klawiaturze też miał dobre wrażenia z degustacji.
-
Aż tak daleko bym nie szedł z tym brakiem szacunku, ale mnie też to wk...a. Na marginesie nicków, to fajna sprawa jest jak się spotykasz w realu i na część ludzi mówisz po nicku: pieron, wena, dori, skitof (choć to taki ad hoc wymyślony nick), a do części się nie da i mówisz po imieniu. Także nie zgadzam się ze zgodą, dziś internet, to jakieś 20% naszej egzystencji, a będzie rosło . Dobry nick (taki kopyr dajmy na to), to skarb.