Zostałem wywołany do tablicy więc powinienem odpowiedzieć.
STRZELCZYK76 - pisze o parciu, startowaniu i wygrywaniu wszelkich konkursów. Nie rozumiem czym sie kłóci moje stwierdzenie o amatorszczyźnie ze startowaniem w konkursach. Odbieram to w ten sposób, że wszyscy satrujący mają niesamowite parcie do zwycięstw, łącznie ze mną. I tak jest. Po co miałbym startować w konkursie, żeby wygrał ktoś inny. Wspłózawodnictwo nasze polega na "walce" o zwycięstwo. Jeżeli miałbym wysyłać piwa tylko po to, żeby jury miało robotę to juz dzisiaj moge wysłać 6 rodzajów piwa do Zywca. Kategorie nieważne skoro piwa mają przegrać. Sytuacja z Adamem może wyszła trochę poza ramy tego konkursu, ale to nie powód aby twierdzić, że wygrywanie w konursach jest naganne. JK