wena
-
Postów
3 283 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez wena
-
-
Ja już uwarzyłem bo burzliwej jest super. JK
-
Shlangbaum Ty warzysz piwo z puszki i może dlatego nie stosujesz cichej. To może powodować, że jest więcej drożdży w piwie i dlatego tak mocno gazuje. To co pisze KOPYR, że w pszenicznych też stosuje się cichą ja nie mam doświadczenia z piwami pszenicznymi, ale uważam, że również powinno sie stosować cichą. Uwarzyłem weizenboka 17 blg i dałem po 7 dniach go na cichą i dalej fermentuje. Przy przelewaniu na cichą pachniało niesamowicie oczywiście na korzyść piwa. Chociaż było mętne mam nadzieję, że bedzie dobre. Ja osobiście nie gustuję w piwach pszenicznych no, ale kiedyś czeba zacząć. JK
-
Witam również nowego kolegę chociaż mamy do siebie bardzo daleko. JK
-
No super ja zamykam fermentator i nic nie widzę. Nigdy nie wpadłem na pomysł, aby włożyć do niego głowę i obserwować co sie dzieje. Teraz mam taką możliwość i to jest ciekawe. JK
-
Ale ten Twój mąż sprytny kupił niby Tobie. No ale jak się palniki odpali to będzie frajda. JK
-
Czy nie za mało do refermentacji? Ja na 20 l dawałem ok 2 L. JK
-
Rosomak zaczynam Cię lubić. No no tylko bez przesady. Zaczynasz kumać to duży plus. JK
-
na 20 litrów 4 kg słód pilzneński, 0,2 kg carapilis, zacierać w temp. 66 stopni celsjusza przez 60 minut. Próba jodowa, pozytywna, filtrować. Brzeczkę gotować 60 min z 40g marynki, na ostatnie 15 minut dołożyć 20 g lubelskiego. Schłodzić dodać drożdże. Wg uznania górnej lub dolnej fermentacji. Fermentować 7 dni górne, 14 dni dolne w tem 8-9 stopni znowu celsjusza. Zdekantować na cichą 14 dni, i do butelek z pomocą 200 gram glukozy. Po zabutelkowaniu 28 dni i możesz już używać do woli. Jak już to Ci nie wyjdzie to daj sobie spokój i idż do sklepu i kup sobie piwko. JK
-
Ja warzyłem piwo wg receptury z BA 13 godzin. Piwo wyszło ok i jeszcze była fermentacja burzliwa 12 dni, póżniej cicha 28 dni, i piwo kosztowałem po następnych 30 dniach. A Ty tak się spieszycz, cierpliwości również przy filtrowaniu. JK
-
Rosomak teraz piszę i wcale mi się nie nudzi. Wejdź na stronę BA tam jest opisane zacieranie. I niestety prościej już nie można. JK
-
Tak mnie poczarowałaś, że uwarzyłem weizenbocka 17 blg. W tej chwili jeszcze bulgocze. Ale chyba zostawię go na cichą. Nie mam doświadczenia z pszenicznymi, bo w sumie i tak chyba będzie trochę mętny. Mam przygotowany zestaw surowców na ten Twój przepis, ale to chyba dopiero w przyszłym tygodniu. Pozdr.JK
-
Filtrator zrobiłem sam z drugiego baniaka- plus minus około 1200 otworów średnicy 2 mm. Po wlaniu zacieru czekam ok 40 - 50 min. Następnioe odkręcam kranik i czekam. Potem wysładzanie ? no średnio 2 razy po 5 litrów. Iznowu czekam. Czym dłużej czekam to mam więcej brzeczki. Tak średni to 1 godz. , czasami zostawiam do następnego dnia. JK
-
Zrobiłem kiedyś chłodnicę z rurek miedzianych, które mi zostały po remoncie. Warkę ok 25 l schładzam w 20 min do temp. 20 st. Ile wody zużywam nie wiem. JK
-
Ja przy każdym wlewaniu czy przelewaniu do fermentatora zawsze przed użyciem traktuję go wrzątkiem. I jak na razie udało mi sie 79 razy. Oby tak dalej. JK
-
Ten płyn kosztuje ok 5 zł. Przy odpowiednim dawkowaniu po kropelce może trzy, starczy Ci na 60, a może i 80 warek. JK
-
Trzymam kciuki. Zaczęło się dobrze z rozmachem chyba właściwym dla małego browaru. JK
-
No to jeszcze jedno życzenie- oby nigdy w Twoim magazynku nie zabrakło piwka. JK
-
No KOPYR, ale odwaliłeś kawał dobrej roboty. Niestety dotarło to tylko do braci piwowrskiej, która i tak wie swoje i żadna KP nie wciśnie nam kitu. To trzeba bardziej rozpowrzechniać wśród znajomych jakie to bzdury piszą tylko po to by zwabić jak najwięcej klientów. JK
-
Ja gustuję w moich piwach, a wybór mam duży. Czasami zdarza mi się zdradzić mój browar domowy, ale tylko wtedy gdy jest daleko lub z ciekawości. JK
-
No i na co jeszcze czekasz. Bierz się za warzenie bo kumple znowu przyjadą i będą zawiedzeni. Jak im zrobisz prawdziwego lagera dolnej fermentacji to na pewno zostaną w kraju. JK
-
Przecież to jest tylko reklama powiązana z reklamą telewizyjną. Wg mnie chodzi tylko o wciągnięcie laików. Fachowcy piją piwo domowe. JK
-
Oh jak Ty mnie czarujesz tą pszenicą. Czekam na dostawę z BA i też będę miał pszenicę ha ha. Co z tego wyjdzie nie wiem bo to nie jest moje ulubione piwo, ale po czasie zobaczymy( no może skosztujemy). JK
-
To nie jest chwalenie, ogólnie wśród braci piwowarskiej wiadomo, że domowe jest lepsze od przemysłówki. No to dalej do roboty. Po dobrych efektach to człowiek z chęcią warzy nasrępne piwko. JK
-
W BA można kupić uszczelki i rurki fermentacyjne wystarczy w pokrywie wiadra czy innego baniaka wywiercić otwór o odpowiedniej średnicy. JK
media a piwowarstwo domowe
w Piwowarskie wieści
Opublikowano
Dziękuję DORI wreszcie mogłem coś ciekawego zobaczyć na temat piwa domowego. Wcześniej tych materiałów nie oglądałem. JK