Tego się nie da zrobić, chyba że masz zawory sterowane elektronicznie, tak że możesz chłodziwo kierować w jeden albo drugi obwód wg potrzeb. Ale obawiam się, że taniej będzie kupić drugą sprężarkę.
Musiałbym rozdzielić obiegi chłodziarki i zamrażarki, a to wcale nie jest łatwe bo ta część lodówki jest już zaizolowana.
Myślałem również o bardziej siłowym rozwiązaniu. W zasadzie nie zależy mi na zamrażalniku. A gdyby tak przekuć ściankę dzielącą chłodziarkę i zamrażalnik? Moim zdaniem nie ma tam rurek parowników. Wtedy miałbym jedną dużą komorę, której temperaturę mógłbym sterować jednym regulatorem.