Skocz do zawartości

PiotrekU

Members
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PiotrekU

  1.  

    poczekam jeszcze ze 3 miesiące i ewentualnie dodam odrobinę cukru do butelek

    To nic nie da, bo problemem nie jest brak cukru w butelce, tylko brak drożdży chętnych go zjeść ;)

    Dodaj jakieś świeże drożdże lepiej.

     

     

    po 10 dniach od dodania małej miarki cukru, ris nagazowany jest wzorowo, ładna i stabilna piana, nie rozumiem

    do kilku butelek dodałem odrobinę zrehydratyzowanych us05, zobaczę za 14 dni co i jak

     

     

  2. podłącze się pod wątek

     

    15 lutego uwarzyłem risa 27° plato

    1 kwietnia piwo zostało zabutelkowane

    3 gramów glukozy na litr, nie dodawałem gęstwy

    mija 3 miesiąc refermentacji w temperaturze pokojowej, a nagazowania zupełnie brak :thumbdown:

    poczekam jeszcze ze 3 miesiące i ewentualnie dodam odrobinę cukru do butelek

  3. Jutro zabieram się za warzenie bursztynowego ale.

    ma być pełne, słodkie ale nie męczące i mulące, delikatnie chmielone ameryką na 35 IBU, ok. 14 plato, fermentowane przy użyciu US-05

    Pijalność ponad wszytko

     

    planowany zasyp:

    3,0 pilzneński 

    2,0 monachijski 

    0,3 carared  

    0,3 amber malt 

    0,3 cristal  

     
    Nie za duzo tych karmeli?
  4.  

     

     

    dowal co najmniej kilogram laktozy, skontrujesz tym paloność i bedzie solidny milkstoucik

     

    Serio ? ;D

     

    Świeża APA będzie - ludzie do obiadu coś takiego chętnie wypiją. Rodzina wie, że się pałam warzeniem, więc znajdą się osoby które chętnie coś popróbują...

     

    kiedys dosładzałem w ten sposób stouta, solidny roztwór laktozy, strzykawka, schładzasz piwo do 2 stopni, wstrzykujesz, kapslujesz

     

    A to schłodzenie po co ? Myślałem, że przełamię tą paloność płatkami w bourbonie jednak... ale jak trzeba to chętnie wypróbuję jako ostatnia deska ratunku :)

     

    zęby gaz rozpuścił się w piwie, wtedy masz mniejsze straty w nagazowaniu

  5.  

    dowal co najmniej kilogram laktozy, skontrujesz tym paloność i bedzie solidny milkstoucik

     

    Serio ? ;D

     

    Świeża APA będzie - ludzie do obiadu coś takiego chętnie wypiją. Rodzina wie, że się pałam warzeniem, więc znajdą się osoby które chętnie coś popróbują...

     

    kiedys dosładzałem w ten sposób stouta, solidny roztwór laktozy, strzykawka, schładzasz piwo do 2 stopni, wstrzykujesz, kapslujesz

  6. Witam,

     

    W skrócie popełniłem RISa (26,5 blg), który po 2,5 miesiąca na leżaku okazał się zbyt palony (ok. 20% zasypu). Mnie osobiście to nie przeszkadza, ale pytanie pojawia się takie - czy da się go jakoś uratować ? Oczywiście już jest zabutelkowany :)

     

    Mój pomysł to (dzisiaj Barley wine warzyłem także wysłodziny zostały) wysłodziny (6 blg) przefermentować i oba piwa zblendować. Po zblendowaniu dodać płatki high vanilla na 2 tyg. na cichą. Co o tym myślicie ? Jakieś pomysły ? Czy to w ogóle ma sens ?

    dowal co najmniej kilogram laktozy, skontrujesz tym paloność i bedzie solidny milkstoucik

  7. Jak w temacie, mam skrzynkę zwykłego ejl bezstylowca zabutelkowanego jakiś miesiąc temu.

    dziś przyszła paczka z chmielami

    piwo zlewane przy użyciu zaworka grawitacyjnego więc w każdej butelce jest jeszcze trochę miejsca.

     

    A gdyby tak do wyparzonej  prasy francuskiej wrzucić granulat citry, zalać to wodą mineralną, odstawić na 2-3 dni

    Butelki solidnie schłodzić do 3 stopni C

    Otworzyć i strzykawką do każdej butelki wstrzyknąć te 30 ml chmielonej wody.

     

    Co o tym myślicie?

     

  8.  

     

    5 to trochę wysoko, może coś dożrą, a może nie

    w każdym razie nie zaszkodzi

    Niepotrzebne napowietrzanie piwa może zaszkodzić. Dojedzą i posprzątają po sobie jak zostawi się piwo w spokoju przez najbliższe 2 tygodnie.

    Dojadłyby również przy podniesieniu temperatury. Lecz w przypadku fermentacji w 23-25 st. C nie ma to większego sensu. Lepiej zostawić w spokoju i czekać.

     

     

    Czyli mam tego nie ruszać przez dwa tyg. i zostawić tam gdzie jest???

     

     

    ale w końcu ile dni trwa już fermentacja?

  9.  

     

     

    zmierz poziom cukru za 4-5 dni

     

     

    Cały czas jest 5* blg nawet po kilku dniach.

     

    Czyli, że nie uratuje się tego? Kurcze i pójdzie na zmarnowanie? Szkoda  :(

     

     

    jeśli blg stoi w miejscu to zlej na cichą

  10. Fermentacja się rozpoczęła i trwała... całe 2 dni

     

     

    to tak nie działa, daj piwu spokój, niech stoi w rozsądnej temperaturze 16-19 stopni chociaż teraz to już i tak zapozno.

    Ciepły pokój to nie jest dobre miejsce do fermentacji czegoś na wzór irish stouta

    zmierz poziom cukru za 4-5 dni

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.