gr000by

15. Porter Bałtycki Mocny, gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Dolna Zawartość ekstraktu (BLG): 24,5 Brzeczka nastawna w litrach: 25 Słody i dodatki słód pilzneński 0,5kg słód pale ale 5,0kg słód monachijski I 1,0kg słód monachijski II 1,0kg słód caramunich II 1,0kg słód caraaroma 1,0kg słód carafa I 0,1kg słód carafa II 0,1kg słód carafa III 0,1kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,8kg cukier 1,0kg Chmiele Marynka 60g Sybilla 40g Drożdże Fermentis Saflager W-34/70 2 paczki (gęstwa po Kv1.0) + Fermentis Saflager S-23 2 paczki Zacieranie - całość wsypana do 25l wody 50ºC - 5 minut w 55ºC - 45 minut w 64-65ºC - 60 minut w 70-73ºC - podgrzanie do 76-77ºC + carafa III, 10 min przerwy - wysładzanie 22l wody 75ºC, w 3 porcjach + wysładzanie 22l wody 65°C na cienkusz, w 2 porcjach Chmielenie Czas gotowania 120 minut (bardzo mocno) - 60 min 60g chmielu goryczkowego Marynka - 20 min 40g chmielu aromatycznego Sybilla + cukier + płaska łyżka mchu irlandzkiego Fermentacja 14 dni burzliwa, 10-14°C 20 dni cicha, 10-14°C Rozlew BLG końcowe 7, zabutelkowałem 22 litry. IBU 37 (Tinseth) Refermentacja glukoza 7,5g/l.

Odkąd je dostałem, jeszcze nic się mi z nimi nie stało. Po opróżnieniu z piwa płuczę je kilkukrotnie wodą, wylewam ją jak najdokładniej i przelewam kega spirytusem. Spirytus również wylewam, ale zostawiam kilka mililitrów w kegu, po czym delikatnie zamykam keg korkiem. W ten sposób wnętrze mam zdezynfekowane i pozbawione wilgoci. Jeden keg mi delikatnie rdzewieje w okolicy otworu na korek, ale piwo nie ma kontaktu z tym miejscem, bo jest to nieco ponad brzegiem otworu.

14. KarmeLLove v2.0 (Czerwone), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (BLG): 10,5 Brzeczka nastawna w litrach: 23 Słody i dodatki słód pilzneński 3,0kg słód carared 0,5kg słód caraaroma 0,5kg Chmiele Marynka 20g Lubelski 20g Drożdże Fermentis Safale US-05 1 paczka (gęstwa po PCP) Zacieranie - całość wsypana do 14l wody 60ºC - 20 minut w 64-65ºC - 60 minut w 70-73ºC - podgrzanie do 77ºC, 10 min przerwy - wysładzanie 21l wody 75ºC, w 4 porcjach Chmielenie Czas gotowania 70 minut - 60 min 20g chmielu goryczkowego Marynka - 20 min 20g chmielu aromatycznego Lubelskiego Fermentacja 12 dni burzliwa, 12-15°C 2 dni cicha, 17-20°C Rozlew BLG końcowe 3, zabutelkowałem 15 litrów. IBU 23 (Tinseth) Refermentacja glukoza 7g/l.

Znów tylko wyniki pomiarów . Nie mam siły zabrać się za coś konkretniejszego, za tydzień mam w planach 2 piwa, ale jak to wyjdzie - zobaczymy. Jak przyjdą surowce na portery bałtyckie to warzę 2 razy, jak nie to leci lekkie karmelowe na gęstwie po PCP. No i pomiary. Temperatura wahała się od 11 do 13,5°C w pomieszczeniu, ale drożdże nie porzuciły pracy. PCP zeszło do 3,5BLG, a KarmeLLove do 5BLG. Przenoszę dzisiaj PCP do cieplejszego pomieszczenia (17-20°C), żeby na pewno przerobiły resztę strawnych cukrów.

PCP i KarmeLLove pracowały razem w ok. 10°C przez tydzień, jednak na następny tydzień podnoszę im temperaturę do 11-13°C. Obydwa piwa mają po 6 BLG, czyli US05 dają sobie radę w temperaturach nieomal lagerowych. Za tydzień przekonam się czy dały radę kontynuować pracę - mogę zawsze przenieść PCP do cieplejszego pomieszczenia.

Poszedłem za ciosem i uwarzyłem kolejne piwo. 13. KarmeLLove v1.0 (Strong), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Dolna Zawartość ekstraktu (BLG): 14 Brzeczka nastawna w litrach: 23,5 Słody i dodatki słód pilzneński 5,0kg słód caraaroma 0,5kg słód carafa I 0,1kg Chmiele Marynka 40g Lubelski 30g Drożdże Fermentis Saflager W-34/70 2 paczki Zacieranie - całość wsypana do 21l wody 60ºC (w tym 12l cienkusza 2 BLG po poprzednim PCP) - 20 minut w 64-65ºC - 60 minut w 70-71ºC - podgrzanie do 77ºC, 10 min przerwy - wysładzanie 21l wody 75ºC, w 3 porcjach Chmielenie Czas gotowania 100 minut - 70 min 20g chmielu goryczkowego Marynka - 40 min 20g chmielu goryczkowego Marynka - 10 min 30g chmielu aromatycznego Lubelskiego Fermentacja 7 dni burzliwa, 10°C 23 dni burzliwa, 11-15°C Rozlew BLG końcowe 4, zabutelkowałem 22,5 (18 butelki + 4,5 minikeg) litrów. IBU 33 (Tinseth) Refermentacja glukoza 7g/l. Trochę zmieniłem czasy zacierania i chmielenia. Dałem 2 paczki W34/70, bo obie były do kwietnia 2014 - mam nadzieję, że wystartują i przerobią to piwo. Będę potrzebował ich gęstwy do uwarzenia wzmacnianego porteru bałtyckiego.

Wyszło 29l. Wydajność ze wzoru na wiki.piwo.org - 64%. IBU z Brewtarget'a wychodzi 65, o ile dobrze wszystko wypełniłem. Czy będzie odpowiednio goryczkowe to zobaczę, bo mam wrażenie, że na samą goryczkę Iungi jestem nieczuły - muszę dodawać Marynki, bo inaczej nie czuję nic. Ponawiam tylko pytanie. Na gęstwie US-05 planuję postawić też jeszcze jakieś jedno piwko, tylko jeszcze mam dylemat jakie - ktoś podrzuci dobry pomysł na ciekawe jasne/bursztynowe/czerwone piwo o przeciętnym chmieleniu (bez jakichś ekstremów w kwestii goryczki i aromatu)?

12. Polski Chmiel Power (PCP), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (BLG): 12,5 Brzeczka nastawna w litrach: 29 Słody i dodatki słód pilzneński 6,0kg Chmiele Iunga 53g Marynka 22g Sybilla 55g Lubelski 23g Drożdże Fermentis Safale US-05 1 paczka Zacieranie - całość wsypana do 20l wody 40ºC - 50 minut w 64-65ºC - 20 minut w 71-73ºC - podgrzanie do 75-76ºC, 5 min przerwy - wysładzanie 22l wody 75ºC w 2 porcjach + wysładzanie 12l wody 75°C na cienkusz Chmielenie Czas gotowania 60 minut - 60 min 53g chmielu goryczkowego Iunga - 40 min 22g chmielu goryczkowego Marynka - 20 min 45g chmielu aromatycznego Sybilla - 1 min 23g chmielu aromatycznego Lubelskiego + 10g chmielu aromatycznego Sybilla Fermentacja 7 dni burzliwa, 10°C 7 dni burzliwa, 11-13°C 7 dni burzliwa, 17-20°C 7 dni cicha, 17-20°C Rozlew BLG końcowe 2, zabutelkowałem 26 (16,5 butelki + 9,5 minikegi) litrów. IBU 42 (Tinseth) Refermentacja glukoza 7g/l. Jutro lecę z tym piwkiem. Będę sprzątał zapasy chmielu i robił ogólny remanent w browarze, bo zbliża się pora warzenia porterów bałtyckich. W niedzielę też pewnie będę warzył, bo jakoś tak nie ma w czym wybierać w piwniczce, a gęstwa W34/70 by się przydała do wzmacnianej wersji porteru. Na gęstwie US-05 planuję postawić też jeszcze jakieś jedno piwko, tylko jeszcze mam dylemat jakie - ktoś podrzuci dobry pomysł na ciekawe jasne/bursztynowe/czerwone piwo o przeciętnym chmieleniu (bez jakichś ekstremów w kwestii goryczki i aromatu)?

Dokopałem się do informacji o jakości wody wodociągowej w Rzeszowie. Zrobiłem to zupełnie "przy okazji", bo potrzebowałem tych informacji do innego celu. Tutaj jest podana średnia jakość wody w III kwartale. Woda całkiem sympatyczna, średnio twarda (ok. 100ppm Ca), o przewadze siarczanów nad chlorkami (4:1), a mimo to piwa wychodzą bardzo przyjemnie słodowe, z dobrym akcentem chmielu. Przy okazji spijam kratkę Lekkiego Letniego. Piwko całkiem fajne, ale po dłuższym czasie zaczyna tracić - aromat chmielowy słabnie, a mocne nagazowanie (zimne piwo ucieka z butelki, wypływa zawartość szyjki i już można pić piwo normalnie) zmienia smak piwa na "rozwodniony", chyba że to drożdże coś jeszcze znalazły strawnego wśród cukrów i wszamały coś ponad to co w fermentatorze. Tak czy inaczej, przed latem pozycja obowiązkowa, nawet nieco mocniej chmielona na goryczkę. Trzeba zacząć warzyć piwo, bo zapasy kurczą się w zastraszającym tempie, a czasu na warzenie trochę brakuje. Chodzi mi po głowie jakieś Polskie Ale, tylko natchnienia jeszcze nie znalazłem...

Jakiekolwiek drożdże aktywne do cydru polecam stosować w 1/4 dawki producenta. Ja na połowie paczuszki http://www.swiatdrozdzy.pl/app/upload/images/cache/c113a548-b045-dea1_805x605.jpeg zrobiłem 50l bardzo aromatycznego cydru na 100% soku jabłkowym. W porównaniu do cydru wykonanego wg. wskazań producenta jest ogromna różnica na plus - mocniejszy aromat, delikatniejszy, mniej kwaśny smak. Czas fermentacji jest niewiele dłuższy niż na dawce standardowej, a sam nastaw klaruje się doskonale.

Zabutelkowałem dzisiaj ciemne pszeniczne. Nie spodziewałem się takiej ilości piwa do butelkowania. Kolor piękny, brązowy, piwo delikatnie mętne. W zapachu czuć delikatnego banana, pierwszą próbę smakową zrobię w ciągu tygodnia. Jasne pszeniczne po tygodniu jest bardzo delikatne, praktycznie nie czuć w nim bananów i goździków . Chyba fermentowałem w zbyt niskiej temperaturze. Kolor ma złoty, wpadający wręcz w pomarańczowy.

Zabutelkowałem dzisiaj jasne pszeniczne i zlałem ciemne pszeniczne na cichą. Jasne na świeżo smakuje wybornie, niestety miałem okazję dopić resztkę po rozlewie, więc ciężko oceniać poszczególne smaki/aromaty. Ciemne powędruje do butelek za tydzień, a ja w oczekiwaniu na wychłodzenie piwnicy do 14-15°C (przede mną seria lagerów) stworzę jeszcze jakieś piwo do minikegów. Zestaw słodów byłby podobny jak w #9 (Lekkie Letnie), tylko zacieranie na wytrawniejsze piwo i znacznie mocniejsze chmielenie na goryczkę (mam trochę Iungi i Sybilli do wykończenia).

Mogę oddać jutro/pojutrze nieprzemywaną gęstwę WB06. Gęstwa przerobiła jasne (11 BLG) i ciemne (15 BLG) piwo pszeniczne, ma 2 tygodnie. Gęstwa jak na razie jest zdrowa i mocna, nie opuszcza fermentatora, kolejne warki wlewam na osad po burzliwej. EDIT: Już nieaktualne.

11. Ciemne Pszeniczne (Brązowe), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (BLG): 15 Brzeczka nastawna w litrach: 29 Słody i dodatki słód pilzneński 2,0kg słód monachijski I 1,2kg słód pszeniczny 2,5kg słód carawheat 0,5kg słód caraamber 0,7kg słód caraaroma 0,1kg słód carafa II 0,03kg Chmiele Challenger 25g Lubelski 25g Drożdże Fermentis Safbrew WB-06 1 paczka (gęstwa po Jasnym Pszenicznym) Zacieranie - całość wsypana do 23l wody 40ºC (w tym 10l cienkusza 2,5 BLG po poprzednim pszenicznym) - 10 minut w 45ºC - 8 minut w 50ºC - 50 minut w 64-66ºC - podgrzanie do 74ºC + carafa II, 2,5 godziny przerwy (zeszło do 60ºC) - wysładzanie 19l wody 75ºC w 3 porcjach Chmielenie Czas gotowania 70 minut - 65 min 25g chmielu goryczkowego Challenger - 5 min 25g chmielu aromatycznego Lubelskiego Fermentacja 7 dni burzliwa, 19-22°C 7 dni cicha, 19-22°C Rozlew BLG końcowe 3, zabutelkowałem 27 litrów. IBU 15 (Tinseth) Refermentacja cukier 8g/l. Bardzo, ale to bardzo udana warka. Mimo problemów czasowych z zacieraniem (przerwa maltozowa planowana na 30 minut i przerwa dekstrynująca "na odczepnego"), bardzo opornego wysładzania i długiego zagotowywania brzeczki przed chmieleniem. Zapach przedni, kolor wpadający w dość ciemny brąz oraz wydajność, która trochę mnie zaskoczyła. Do fermentatora nie wlałem i tak ok. 2 litrów osadów z chmielinami, po prostu się nie zmieściły. W 12h gęstwa się tak rozkręciła, że z rurki nie strzela, a leci jedna seria od dwóch godzin .

10. Jasne Pszeniczne (Złote), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (BLG): 11 Brzeczka nastawna w litrach: 24,5 Słody i dodatki słód pilzneński 2,0kg słód monachijski I 1,0kg słód pszeniczny 2,5kg słód carahell 0,4kg słód caraamber 0,3kg Chmiele Marynka 15g Lubelski 30g Drożdże Fermentis Safbrew WB-06 1 paczka Zacieranie - całość wsypana do 23l wody 40ºC - 10 minut w 45ºC - 5 minut w 50ºC - 30 minut w 63-65ºC - 30 minut w 72-74ºC - podgrzanie do 76ºC, 10 min przerwy - wysładzanie 14l wody 75ºC w 1 porcji + wysładzanie 14l wody 75°C na cienkusz Chmielenie Czas gotowania 70 minut - 65 min 15g chmielu goryczkowego Marynka - 5 min 30g chmielu aromatycznego Lubelskiego Fermentacja 7 dni burzliwa, 19-22°C 7 dni cicha, 19-22°C Rozlew BLG końcowe 2, zabutelkowałem 22 (8 butelki + 14 minikegi) litry. IBU 15 (Tinseth) Refermentacja cukier 8g/l (butelka) i cukier 20g/4,75l (minikeg). Można by powiedzieć, że kolor piwa zgadza się z medalem na mistrzostwach świata w siatkówce . Bardzo udana warka, wystartowałem o 14:30, pracę zakończyłem o 20:25, tak że zdążyłem na pierwszą akcję. Wydajność nieco niższa niż w podobnych piwach na początku "kampanii piwowarskiej", ale zapomniałem o mieszaniu w trakcie przerwy maltozowej. Tak to jest zrobić przerwę... Za tydzień pszeniczne ciemne.

Ostatnie 2 tygodnie były okresem testowym. Będzie po kolei o kilku warkach, zgodnie z kolejnością warzenia. #2. KarmeLLove v1.0. Po dłuższym czasie traci charakter piwa typu ciemny strong i wychodzi z niego sporo karmelu, toffi, nieco nut palonych jak delikatna kawa, czekolada, a do tego rozgrzewa ze względu na swój charakter. #3. Porter Bałtycki Mocny. Teraz zmieniłbym nazwę na Mocny Polsko-Imperialny Porter Bałtycki . Doskonale rozgrzewa i niestety ciut rozkłada na łopatki (>10% alkoholu v/v), w smaku oferuje wszystko czego potrzeba baltic'owi - kawę, karmel, czekoladę, suszone owoce. Bardzo dobrze się nagazowało po długim dojrzewaniu, mimo że miałem obawy czy drożdże podejmą próbę przerobienia glukozy w butelkach. #6. Foreign Extra Stout. Zbyt palone, zbyt kwaśne (od słodów palonych). Nie mój styl, podobnie jak drugiego głównego spijacza piwa - taty. Co nie zmienia faktu, że pewnym osobom przypadło do gustu po degustacji. #7. Full Aroma Hops. Coś nie wyszło mi chmielenie w tej warce. Goryczki brakuje, smak chmielu gdzieś tam się rozbija po języku, aromat wychodzi dopiero przy piciu mocno schłodzonego piwa. W porównaniu do pierwszego FAH'a - tragedia, szczególnie, że piany mu brak, a w #1. wychodziła z kufla. Można je ostatecznie uznać za jasne chmielowe. #8. Irish Red Ale. Wszystko ok z piwem, tylko brakuje mu nieco charakteru. manowar zasugerował dodatek odrobiny słodów palonych/czekoladowych aby uzupełnić ten brak. Jak dla mnie jest jeszcze młode, więc poczekam podobnie jak z #2. na pełnowartościową opinię. #9. Lekkie Letnie. Numer jeden na lato. Delikatna goryczka, bardzo mocny smak i aromat chmielu (cytrusowo-miętowy), który po schłodzeniu idealnie pasuje do piwa. Sposób zacierania powinien dać sporą słodkość w piwie, ale bardzo przyjemnie współgra to z całą resztą i piwo smakuje wyśmienicie. Powoli zbliżam się do warzenia pszenicznych. Główną przeszkodą jest brak czasu, a dodatkową wymówką - brak fermentatorów, które są zajęte przez cydry...

Zabutelkowałem #9. Świeże w smaku bardzo przyjemne, trochę przedobrzyłem z chmieleniem na aromat, ale za 2-3 tygodnie powinno być tylko lepsze . Przed warzeniem pszenicznych muszę poprawić chłodnicę i dokupić część słodów do pszenicznego ciemnego.

Nie bardzo chcę się pchać w takie piwa na razie. Pszeniczne tak czy tak powstaną, bo 5kg słodu pszenicznego trochę zawadza, a nie mam parcia na większą ilość jasnego piwa na już. Ponadto będę miał powód do ogarnięcia magazynku, bo na razie jest tam totalny chaos - 15 krat piwa trochę miejsca zajmuje, a jeszcze muszę wygospodarować miejsce na kolejne 5-10 krat. Dlatego przerwa do końca sierpnia dobrze zrobi mi i browarowi - nie palę się do warzenia kolejnych piw, na które nie mam miejsca.

Zabutelkowałem 8. warkę. Poprawiony system napełniania butelek eliminuje sporo niedogodności, ale wciąż jest czasochłonny. Jeszcze 2 warki i robię przerwę - warunki temperaturowe w piwnicy nie pozwalają mi na warzenie czystszego piwa (m. in. FAH z kolejnym zestawem chmieli), a surowców mam na 2 warki pszeniczne, żeby mieć jakieś piwo na lato oprócz Lekkiego Letniego.

W sobotę lub poniedziałek będę miał do oddania niepłukaną gęstwę S04 po FAH (12 BLG) + chmielenie na burzliwej, IRA (12,5 BLG) i Letnim Lekkim (10 BLG). Gęstwę mogę oddać w jeden z tych dni (zlewanie ostatniego piwa na cichą).

Zatarłem niby 1:3,5 i sporo wysładzałem, ale i tak wyszło "gęstsze" - planowałem 8 BLG na start, ale rozcieńczyć mineralną po burzliwej zawsze zdążę. Następne będą pszeniczne, jedno jasne i drugie ciemne - jak większość moich piw będą miały mało wspólnego ze stylem. Powoli rozglądam się za kolejnymi minikegami - 5l to ilość niemal idealna na grilla w małym gronie.

9. Lekkie Letnie (Sikacz), gr000by Zacieranie: Infuzyjne Fermentacja: Górna Zawartość ekstraktu (BLG): 10 Brzeczka nastawna w litrach: 24 Słody i dodatki słód pilzneński 2,25kg słód karmelowy 30 2,0kg słód karmelowy ciemny Litovel 0,25kg Chmiele Iunga 10g Marynka 10g Lubelski 55g Drożdże Fermentis Safale S-04 1 paczka (gęstwa po Irish Red Ale) Zacieranie - całość wsypana do 16l wody 70ºC (w tym 14l cienkusza 2,5 BLG po poprzednim IRA) - 70 minut w 72-73ºC - podgrzanie do 76ºC, 5 min przerwy - wysładzanie 23l wody 75ºC w 3 porcjach Chmielenie Czas gotowania 60 minut - 60 min 10g chmielu goryczkowego Iunga + 10g chmielu goryczkowego Marynka - 10 min 55g chmielu aromatycznego Lubelskiego + płaska łyżka mchu irlandzkiego Fermentacja 5 dni burzliwa, 19-21°C 16 dni cicha, 19-21°C Rozlew BLG końcowe 5, zabutelkowałem 19 litrów. IBU 18 (Tinseth) Refermentacja cukier 8g/l.

Za około 1-2 tygodnie będę mógł oddać nieprzemywaną gęstwę S04 z osadem po chmieleniu na zimno peletem. Gęstwa będzie miała za sobą warkę FAH (12 BLG), warkę IRA (12,5 BLG) i warkę "sikacza" (8 BLG). Gęstwa jak na razie jest zdrowa i mocna, nie opuszcza fermentatora, kolejne warki wlewam na osad po burzliwej.

Zabutelkowałem #7 FAH. Do butelek trafiło 12,5l piwa (glukoza 9g/l) i ok. 13,5l trafiło do 3 minikegów (po 20g cukru białego na minikeg). Odfermentował trochę nisko, bo aż do 3 BLG. W smaku bardzo przyjemna, połączenie Iunga + Sybilla + Lubelski już smakuje lepiej niż Marynka + Lubelski (warka #1). Sprawdziłem też jak radzi sobie #8 IRA - zeszła już do 3 BLG. Porcję z wiadereczka zlałem znad osadu i trafi do butelek do picia na szybko, bo cukromierz w niej pokazał 2,5 BLG. Jak dla mnie strasznie nijaka w smaku po tym tygodniu, ale liczę że z czasem trochę się jej poprawi - teraz smakuje jak kolorowa woda, w której moczył się chmiel.

Mimo zlania części warki i tak 0,5l piwa uciekło górą , dobrze że pokrywa fermentatora ma pojemną górną część, bo miałbym więcej sprzątania. Gęstwa jednak spisuje się za dobrze .