Skocz do zawartości

Szalas85

Members
  • Postów

    697
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Szalas85

  1. https://pspd.org.pl/konkursy-zgloszone-pucharu-201718/ Z tej strony wynika, że tak
  2. #144 Bossk (Hoppy Sour Ale) ~ 13,2 Blg, 5 IBU Warka z zacierania #143. Po doprowadzeniu całych 30 litrów do wrzenia, zlałem połowę do fermentora i schłodziłem chłodnicą do 40 stopni i zadałem starter bakteryjny. Po zakwaszaniu będę gotował i chmielił tylko na Hopstand, następnie przefermentuje piwo neutralnym szczepem FM54 i solidnie nachmielę na zimno. Postanowiłem zrobić kolejną warkę Hoppy Sour Ale, ponieważ wersja NO BOIL pachnie dość specyficznie, ma takie dziwne nuty zbożowe, które mi nie odpowiadają. Data: 2017-09-09 Surowce na 22L: #143 Drożdże: L.Plantarum, FM54 Zacieranie 16,5L: #143 Gotowanie 70 minut: Hopstand 30' - 77°-67°- po 20g Amarillo, Nelson Sauvin, Simcoe. Dodatki na cichą: po 20g Falconers Flight, Amarillo i Galaxy. OG: 13,2°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Zakwaszanie: 3 dni - 40°-25° Burzliwa: 10 dni - 17°-20° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 6h 12.09 - Po ponad 3 dobach piwo zakwaszone do PH 3,25, ale po spróbowaniu nie czuć tego, bo słodycz szybko to kontruje. Zobaczymy jak będzie jak drożdże przepracują swoje 13.09 - Wczoraj wieczorem zadałem drożdże, dzisiaj rano juz ładnie pracują w 17 stopniach. Wszystko zgodnie z planem. 25.09 - Przelane na cichą. Fajnie cytrynowe w aromacie, w smaku mocno kwaśne, ale skontrowane słodyczą. Jak dojdzie do tego lekka gorycz z chmielenia i tropiki w aromacie, może być ciekawie. Chyba było też odrobinę kiszone kapusty i może trochę heksanianu. Dodałem po 20g Falconers Flight, Amarillo i Galaxy. Rozlew w czwartek. 05.10 - Rozlane o prawie tydzień za późno. W aromacie jakieś niepokojące gunwno, oprócz tego przyjemne cytrusy. Zobaczymy jak ułoży się w butelce, ale raczej mocno średnie piwo wyszło.
  3. #143 ??? (Albae Cerevisie) ~ 12,5 Blg, 25 IBU Warka katastrofa W zasypie miało znaleźć się jeszcze 0,8kg Płatków Owsianych, ale zapomniałem ich dodać Po zacieraniu wyszedł mi oszałamiający ekstrakt 6,8blg, więc ratowałem sie suchym ekstraktem. Udało się z tego wycisnąć 12,5 blg razem z Laktozą, która akurat była planowana, ale o tym za chwilę. Z opisu stylu, wynika, że miało to być piwo raczej słodkie, ale z wyraźnymi estrami i fenolami. Pomyślałem więc, że przefermentuje piwo Belgijskim szczepem, ale jako, że one odfermentowują głęboko, dodam laktozy dla podbicia słodyczy. Wszystko fajnie, szkoda tylko, że gęstwa WLP545 pachniała jakoś dziwnie, delikatnie dentystycznie, więc wolałem nie ryzykować. Zaszczepiłem więc brzeczkę jedyną gęstwą jaką miałem w lodówce czyli FM54. Żeby tego wszystkiego było mało, to nie przyjechały ze sklepu zioła, które miałem dodać na koniec gotowania. Skoryguje więc na cichą. Zamierzam dodać Rumianku, kwiatu lipy, owoców jałowca i odrobinę mięty. Zestaw ziół wzorowany na zwycięskim Rosanke z tegorocznego konkursu Warmińskiego, tylko w nieco innych proporcjach. Data: 2017-08-24 Surowce na 22L: Pszeniczny 3,6kg Abbey 0,3kg Laktoza 0,6kg Suchy Ekstrakt Jasny - ok 0,5kg Drożdże: FM54 Zacieranie 16,5L: 70°C-68°C - 60m 72°C - 30m Gotowanie 65min: 60 ' - 10g Iunga 5' - 20g East Kent Golding Dodatki na cichą: 2,5G mięty, 8g rumianku, 5g owoców jałowca i ok. 10g kwiatu lipy. OG: 12,5°Blg FG: ??°Blg Objętość: 12L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 17°-19° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 6h 17.09 - Po fermentacji, max 19 stopni. Piwo pachnie głównie zbożowo z rurki, brak estrów, brak fenoli. Mało stylowo, ale po cichej mam nadzieję, że będzie lepiej. 25.09 - Przelane na cichą z dodatkiem: 2,5G mięty, 8g rumianku, 5g owoców jałowca i ok. 10g kwiatu lipy. Baza bardzo spoko, dość słodka, brak estrów i fenoli, ale to się przykryje ziołami 05.10 - Rozlane do butelek. Jestem bardzo zadowolony z poziomu dodatków w tym piwie. W aromacie przyjemny mariaż rumianku, mięty i lipy. Jałowca nie byłem w stanie wyodrębnić. W smaku dominuje rumianek, ale w przyjemny sposób. Brakuje estrów i fenoli trochę, no ale to było oczywiste. Jest dobrze.
  4. #142 Stout Trooper (Milk Stout) ~ 14 Blg, 29 IBU Kolejny Milk Stout na bazie poprzedniej receptury. Jak zabrałem się za śrutowanie, to okazało się, że nie mam ciemniejszych słodów karmelowych. Używam więc Kawowego, który wbrew pozorom nie daje kawy, tylko suszone owoce, Browna który mam nadzieje da sporo czekolady i może orzecha w tle i Caramunich dla słodyczy i suszonych owoców. Gdybym miał Special B, to wszystkie powyższe bym nim zastąpił. Laktozy daje na ponad 2blg, ma być bardzo słodko zważywszy na to, że na cichą dodam owoce, które z pewnością skrócą słodycz. Z palonych słodów sprawdzony zestaw Carafy Special z Pszenicą Prażoną - do Milk Stouta nadaje się idalnie, bo nie potrzebujemy agresywnych popiołowych smaków od Palonego Jęczmienia. Zacieram raczej wysoko, w końcu to ma być słodkie piwo. Chciałem użyć Ringwood Ale'i, ale starter wygląda niemrawo i jak nie wystartuje w ciągu 24h, dodam gęstwę po West Coast IPA. Data: 2017-09-09 Surowce na 11L: Pale Ale 1,4kg Laktoza 0,4kg Płatki Owsiane 0,6kg Kawowy 500EBC (Castle) - 0,1kg Brown (Fawcett) - 0,2kg Caramunich I - 0,1kg Carafa Special III - 0,25kg Pszenica Prażona - 0,22kg Drożdże: Blend Ringwood Ale z FM54 Zacieranie: 68°C-64°C - 60m 72°C - 30m Gotowanie 65 minut: 60' - 10g Iunga 15' - 10g East Kent Golding Dodatki na cichą: Maliny i Czarne Porzeczki OG: 14°Blg FG: ??°Blg Objętość: 13L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 16°-20° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 6h 10.09 - zgodnie z przewidywaniami drozdze nie ruszyly, zero oznak fermentacji, zadalem wiec okolo 70ml gestwy FM54. 12.09 - zajrzałem dzisiaj pod pokrywę, bo fermentuje bez rurki i nie ma piany. Drożdże pływają w postaci plastrów, ale piany nie wytworzyły. Nie wiem o co kaman W wiadrze 19 stopni, wincyj już chyba nie będzie 17.09 - Piwo ewidentnie przefermentowało, zaczęło bardzo intensywnie pachnieć kawą i lekko owocami. Piany brak przez całą fermentację. Temperatura maksymalna 19 stopni, obecnie 18,5. 25.09 - Przelałem na owoce. 5L na 900g wiśni, i około 8L na 1kg malin. Baza przyzwoita, choć chyba zbyt Porterowa, a za mało Stoutowa.
  5. To i ja coś dopiszę, bo jest kilka rzeczy, które eliminują ten konkurs z Pucharu PSPD i zostały po drodze zaniedbane. Przez kogo nie wiem, ale zapewne nie przez Zarząd PSPD, bo to nie jest kompetencja zarządu. 1. Kategorie ogłoszone na koniec sierpnia. Dwóch z trzech kategorii nie da się uwarzyć na konkurs, zostały ogłoszone zdecydowanie za późno. Zasady zgłaszania konkursów do Pucharu PSPD zostały stworzone po to, aby PIWOWARZY DOMOWI byli w stanie odpowiednio wcześnie przygotować piwa do konkursu. 2. Braki w obsadzie sędziowskiej w zeszłym roku. Z protokołu pokonkursowego wynika, że nie było wymaganej ilości sędziów PSPD. 50% sędziów PSPD w obsadzie sędziowskiej to i tak bardzo mało, wszak chodzi o to, żeby ocena była jak najbardziej rzetelna i aby PIWOWAR DOMOWY otrzymał jak najlepszą informację zwrotną. Nie wiem czemu konkurs został zaliczony do Pucharu PSPD w zeszłym roku, ale zdaje się, że było to niedopatrzenie Komisji Technicznej, bądź ukłon w stronę zasłużonego konkursu z długą tradycją. Zostało przymknięte oko w nadziei, że w kolejnej edycji będzie lepiej. 3. Jakie znaczenie ma to kto się do kogo zgłosił z prośbą o wpisanie konkursu do Pucharu PSPD? Czy to, że to PSPD zabiegało o to znaczy, że konkurs może być przeprowadzony z pominięciem dobrych praktyk konkursów PSPD? 4. Jest nieprawdą to, że PSPD wymaga wpisowego w konkursie i umów sponsorskich. Ktoś musiał coś źle zrozumieć, albo źle zinterpretować. Dlaczego PSPD miałoby inaczej potraktować w tej sprawie konkurs Poznański? Jaki w tym cel zarządu PSPD? Jedyne czego wymaga zarząd PSPD to bilansowania konkursu, tak aby nie trzeba było do konkursu dokładać, a i tak zdarzają się konkursy w których przyznawane jest niewielkie dofinansowanie. Na koniec jeszcze jedna rzecz, którą być może warto rozważyć. Choć bardzo doceniam to, że konkurs jest bezpłatny, to być może wprowadzenie wpisowego pozwoliłoby sfinansować sędziom dojazd i nocleg, co z kolei sprawiłoby, że sędziowie chętniej przyjechaliby na konkurs? Piwowar wpłacając 10zł wpisowego wiele nie zbiednieje, a komfort sędziego jest zapewniony. Na Facebooku zostało wylane wiele brudu na zarząd PSPD, który akurat w tym przypadku nie jest niczemu winien.
  6. Prawdopodobnie dałeś za mało bakterii. Bezpieczną ilością jest kapsułka na litr.
  7. #141 Bossk (Hoppy Sour Ale) ~ 13 Blg, 0 IBU Po ostatnim zakażeniu, żeby wyrobić się z tym piwem na WKPD, postanowiłem drugą warkę zrobić metodą NO BOIL. Polega ona oczywiście na pominięciu procesu gotowania. Po zacieraniu (konieczny dobry wygrzew) brzeczkę filtrujemy do zdezynfekowanego fermentora i od razu chłodzimy do pożądanej temperatury. W tym przypadku zadaję jednocześnie bakterie i drożdże mając nadzieję, że L. Plantarum dadzą radę zakwasić brzeczkę nawet w 18 stopniach. Nie mam natomiast pojęcia jak poradzą sobie drożdże w potencjalnie kwaśnym środowisku, bo wcześniej nie miałem w domu tego szczepu. Warka mocno eksperymentalna, ale jeżeli wszystko będzie dobrze, to przy kwasach będę dalej testował. Data: 2017-08-24 Surowce na 11L: Pale Ale 1,5kg Pszeniczny 0,7kg Żytni 0,5kg Płatki Owsiane 0,4kg Płatki Pszenne 0,2kg Parę garści łuski ryżowej dla wsparcia filtracji Drożdże: L. Plantarum (bez starteru 12 tabletek) + The Yeast Bay Midwestern Ale (gęstwa 100ml) Zacieranie 10,5L: 66°C - 40m 72°C - 40m Solidny wygrzew do 78°C Chmielenie po wygrzewie ok 20g Chinooka (sypałem na oko z końcówki paczki) Dodatki na cichą: Citra, Amarillo, Nelson Sauvin. OG: 13°Blg FG: ??°Blg Objętość: 13L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 18°-22° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 3h 10.09 - Chciałem przelewać na cichą, ale piwo tylko lekko kwaśne ... PHmetr pokazał 4,2. Dam mu jeszcze tydzień w ciepłym mieszkaniu, ale nie liczę na wiele. Do tego piwo ma dziwny aromat hmm ... surowego słodu pszenicznego, mocno mętne. Poza tym całkiem przyjemnie owocowe z fajną gładką teksturą, wytrawne. Zeszło do 1,5blg. Jak kwaśność się nie poprawi to najpierw wyklaruje żelatyną, potem przeleję na chmiel i przy rozlewie dodam kwasu mlekowego. 14.09 - Przelałem na cichą, kwaśność i odfermentowanie bez zmian. Dodałem 12g Ahtanum, 12g Nelson Sauvin, i uzupełniłem Simcoe do 50g. Wykorzystałem w ten sposób resztki chmieli, które zalegały w lodówce. Piwo i tak jest raczej mocno średnie i nie nadaje się na konkurs. 18.09 - Dodałem 5g rozpuszczonej żelatyny do wyklarowania piwa. 21.09 - Przelane do butelek. Zbiłem kwasem mlekowym PH do 3,3. Jest dużo lepiej niż przed chmieleniem na zimno. Chmiel przykrył trochę zbożowość i jest ona tylko w tle, nawet przyjemnie się to piło, jak się nagazuje będzie na 4+
  8. @Dagome Już kilka razy o tym dyskutowaliśmy poza forum, napisałem ten post tylko po to, żeby spróbować ośmielić piwowarów którzy mają inne zdanie, żeby przerodziło się to w dyskusje. Moje zdanie znasz, nie chcę się tutaj powtarzać Niech wypowiedzą się inni.
  9. Ale ten argument mówi raczej o potrzebie zrobienia lepszej metryczki zbiorczej Jeżeli zbiorcza jest kiepska, to pojedyncze są prawdopodobnie jeszcze gorsze Na Podlaskim konkursie metryczki zbiorcze są dobrej jakości, bo i pojedyncze są lepiej wypełnione niż na większości konkursów. Czy jeżeli metryczka zbiorcza jest solidnie wypełniona, to czy jest potrzeba dosyłania pojedynczych arkuszy? Ten problem też na Podlaskim raczej nie występuje. Sędziowie są po bardzo dobrze przeprowadzonej kalibracji i ich ocena jest raczej spójna. Tak przynajmniej było w komisji w której sędziowałem. Wydaje mi się, że powyższe głosy za wysyłaniem pojedynczych arkuszy, są raczej podyktowana słabo wypełnianymi metryczkami zbiorczymi w innych konkursach. W Podlaskim konkursie, zbiorcza jest wyczerpująca i moim zdaniem wystarczająca
  10. #140 Rancors Rage (West Coast IPA) ~ 14,6 Blg, 51 IBU Kolejna IPA... Data: 2017-08-27 Surowce na 11L: Pale Ale 2,5kg Pszeniczny 0,6kg Abbey 0,1kg Drożdże: FM54 Gorączka Kalifornijska (litrowy starter kręcony na mieszadle 60h) Zacieranie 11,2L: 64°C - 60m 72°C - 30m Gotowanie 70 minut: 60' - Chinnok 5' - 10g Citra, 10g Falconers Flight, 10g Galaxy Hopstand 20' - 77°-67°- 10g Citra, 10g Falconers Flight, 10g Galaxy Dodatki na cichą: po 20g Falconers Flight, Citra, Galaxy. OG: 14,6°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 16°-19° Cicha: 5 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 4h Drożdże wyjątkowo zadałem w 23,5 stopnia, bo jakiś niemrawy był ten starter. Wstawiłem fermentor do styropianowego pudła, przez 8h powinno spaść do pożądanych 16 na starcie fermentacji. 28.08 - Bardzo mocno schłodziłem brzeczkę, bo aż do 10 stopni. Mimo to drożdże pracują i pewnie stopniowo będą podnosić temperaturę fermentacji. 09.09 - Przelane na cichą przy 3,5Blg - niby dość płytko, a wydaje się mocno wytrawne. Jest odrobina alkoholu, ale powinno się jeszcze ułożyć. Pachnie bardzo ładnie i intensywnie ... sporo jakiś białych owoców i cytrusów. Dużo mniej owoców tropikalnych, które często były w moich AIPA. 12.09 - Po 3 dniach z chmielem podczas których bujałem fermentorem, wstawiłem zamrożone PETy i robię Cold Crasha. Zeszło do 11 stopni i tak postaram się utrzymać.
  11. #139 ??? (Hoppy Sour Ale) ~ 14 Blg, 0 IBU Data: 2017-08-24 Surowce na 11L: Pale Ale 1,5kg Pszeniczny 0,7kg Płatki Owsiane 0,6kg Żytni 0,5kg Parę garści łuski ryżowej dla wsparcia filtracji Drożdże: L. Acidophilus + The Yeast Bay Midwestern Ale Zacieranie 10,5L: 66°C - 60m 72°C - 25m Wysładzanie 9L: Zbiłem PH wody do wysładzania do 5,4. Gotowanie 70 minut: Chmielenie Zacieru - 30g Chinook Hopstand' - ?? Dodatki na cichą: ?? OG: 14°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Starter Bakteryjny 48h: 50g - suchy ekstrakt 500ml - woda 50ml - sok jabłkowy pasteryzowany 2,5g - Węglan Wapnia 10 kapsułek Swanson Acidophilus Wszystko zagotowane i schłodzone do około 35stopni. Fermentacja: Zakwaszanie: L. Acidophilus 48h - 30°-27° Burzliwa: 14 dni - 16°-18° Cicha: 7 dni - 19° Uwagi: Czas pracy 4h Zbiłem PH brzeczki do 4,5. 26.08 - Poszło w kanał, ruszyła fermentacja a do tego brzeczka się nie zakwasiła. Lekki Chlorofenol, który i tak by się rozwinął.
  12. #138 Dagobah System (Wild Belgian Golden Strong Ale) ~ 18,4 Blg, 24 IBU Kolejne piwo z serii bezobsługowych, które postoi przynajmniej do marca. Prosty zasyp, proste chmielenie, więc nie ma sensu się rozpisywać. Fermentacja tak jak w przypadku wyżej opisanego Blonda z tą różnicą, że piwo po burzliwej dostanie blend brettów i spędzi 6 miesięcy na dziczeniu Data: 2017-08-12 Surowce na 16L: Pale Ale 5,5kg Cukier 0,3kg Drożdże: WLP545 (gęstwa 125ml) + Brett Blend Zacieranie 20L: 64°C - 35m 72°C - 35m Gotowanie 90 minut: 60' - East Kent Goldings - 40g Dodatki na cichą: Amalgamation Bled (ok. 100ml) OG: 18,4°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 16°-23° Cicha: 6 miesięcy - 18°-22° Uwagi: Czas pracy 4h 27.08 - Przelane na cichą przy 1blg. 04.12 - Rozlane do butelek, zeszło do 0blg. Dodałem 85g cukru, na około 13,5L.
  13. #137 Princess Leia (Belgian Blond) ~ 14 Blg, 30 IBU "Zacny trunek, który chwyciłeś w dłoń, jest tak samo niezwykły jak kobieta, która nie tylko ma największe jaja w całej galaktyce, ale także odwagę, by nosić obwarzanki na uszach. Nie czekaj aż wyceluje do ciebie z blastera - wychyl złoty specyfik do dna!" Kolejna próba stworzenia klasycznego Belga, które do tej pory wychodziły mi raczej średnio. Jestem raczej zwolennikiem niskiej fermentacji, co prawdopodobnie negatywnie wpływało na profil aromatyczno-smakowych, więc teraz będzie inaczej ... ale po kolei: Zasyp i Drożdże: Jako że używam drożdży do Belgian Golden Strong Ale'a, które odfermentowują bardzo głęboko, muszę dostosować do nich zasyp. Blond powinien mieć delikatną słodycz odsłodową, głównie ze słodu Pilzneńskiego, którego akurat nie mam na stanie. Używam więc jako bazy Pale Ale, wrzucam nieco pszenicy, żeby delikatnie wygładzić piwo i być może zbudować lepszą pianę, a na podbicie słodowości, klasycznie w moim przypadku słód Abbey. Zacieranie: Raczej wytrawne, pierwsza przerwa 64-62, a potem dekstrynująca w 72, głównie na pianę i wspomnianą słodycz. Chmielenie: Wykorzystując nagrodę za KPD, zamówiłem trochę East Kent Goldings, więc wrzucam go po trochu do każdego Belga którego robie. Nie kombinuję, jeden chmiel wystarczy. Chmielenie na goryczkę i na smak, choć tego smaku zostanie pewnie nie wiele, ale to dobrze. Fermentacja: Prawdopodobnie najistotniejszy etap przy produkcji piw belgijskich. Chcą tym razem uzyskać dużo estrów i fenoli, zastosuję zupełnie inny schemat fermentacji niż zwykle. Pierwsze 2 dni trzymam drożdże na smyczy ... w 17-19 stopniach, a później puszczam samopas, nie zamierzam w ogóle ingerować w kontrolę temperatury. W piwnicy, gdzie piwo będzie fermentowało, temperatura waha się od 21 do 23 stopni, przewiduje więc, że piwo dojedzie maks do 25 stopni. Być może na samą końcówkę fermentacji, przeniosę jeszcze piwo do mieszkania, gdzie podczas upałów temperatura dochodzi nawet do 27-28 stopni. EDIT: Prawdopodobnie pomyliłem się przy odmierzaniu słodu Pale Ale i dałem go o 1kg za mało. Ze względu na to, że ekstrakt wyszedł zdecydowanie za niski, dodaję resztki ekstraktu słodowego, który znalazłem w swoich szpargałach do warzenia Wyszło 14 blg, ale po fermentacji doleję jeszcze 1,5 litra równolegle fermentującego Belgian Golden Strong Ale'a, żeby było blisko dolnego zakresu widełek stylu 14,5blg. Data: 2017-08-12 Surowce na 11L: Pale Ale 1,5kg (zamiast planowanych 2,5kg) Pszeniczny 0,5kg Ekstrakt Płynny Jasny - 0,34kg (dodany dla podbicia ekstraktu) Abbey 0,2kg Ekstrakt Suchy Jasny - 0,075kg (dodany dla podbicia ekstraktu) Drożdże: WLP545 (gęstwa 75ml) Zacieranie 11,2L: 64°C - 35m 72°C - 35m Gotowanie 70 minut: 60' - East Kent Goldings - 15g 25' - East Kent Goldings - 15g Dodatki na cichą: brak OG: 14°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 16°-23° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 4h Coś popieprzyłem odmierzając słód, bo wyszedł mi absurdalnie niski ekstrakt 11blg, prawdopodobnie zamiast 2,5kg Pale Ale wrzuciłem 1,5kg. Wobec zaistniałej sytuacji dodałem 340g ekstraktu płynnego i 75g suchego, żeby uzyskać 14blg. 18.08 - Przygotowałem dodatek do połowy warki w postaci: 0,5kg moreli, 50g zestu z pomarańczy, 280ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy. Po około 12 dniach burzliwej, podzielę piwo i do połowy dodam owoce. 27.08 - Przelane na cichą do dwóch wiaderek. Pierwsze 5L + owoce, Drugie około 9L czyste (1,5L dolane warki 138).
  14. #136 ??? (Lite APA) ~ 6 Blg, ?? IBU Do uzupełnienia. Data: 2017-08-06 Surowce na 16L: Żytni (Viking) - 1kg (77%) Abbey (Castle) - 0,3kg (23%) Drożdże: WLP095 - Burlington Ale (Prosto z paczki, bez starteru) Zacieranie 15L: 72°C - 75m Gotowanie 70 minut: Whirpool - po 25g Simcoe i Chiniook Dodatki na cichą: po 25g Simcoe i Chinook OG: 6°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 7 dni - 18°-21° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 4h Bardzo późny start drożdży po około 48h. Jedna doba w 18 stopniach, druga w 22 i po fermentacji. 17.08 - Mocny chlorofenol. Poszło w kanał, jednak drożdże nie ruszyły, albo ruszyły zbyt późno. Nauczka, żeby zawsze robić starter, nawet jeżeli piwo ma tylko 6blg.
  15. Troszeczkę się rozpędziłeś Do konkursu zostały prawie 3 miesiące. Milk Stouta, tym bardziej z owocami, powinno się wysłać raczej świeższego niż starszego, także czas jest. Dopieprzać organizatorowi, ale w ramach rozsądku
  16. #135 Kylo Ren (Flanders Red Ale) ~ 14,2 Blg, 5 IBU Do uzupełnienia. Data: 2017-07-29 Surowce na 16L: Wiedeński (Viking) - 1.5kg (35,7%) Pale Ale (Malteurop) - 1kg (23,8%) Pszeniczny (Malteurop) - 0.5kg (11,9%) Płatki Owsiane - 0,4kg (9,5%) Abbey (Castle) - 0,3kg (7,1%) Caramunich I (Weyermann) - 0,3kg (7,1%) Special B (Castle) - 0,2kg (4,8%) Drożdże: WLP545 - Belgian Strong Ale Yeast (0,5L Starter ... 28h) Zacieranie 15L: 66°C - 45m 72°C - 45m 78°C Gotowanie 90 minut: 10' - 20g East Kent Goldings Dodatki na cichą: 7 miesięcy - Wyeast Lambic Blend Kostki Dębowe średnio opiekane. 2kg Kwaśnych Wiśni OG: 14,2°Blg FG: ??°Blg Objętość: 16L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 18°-24° Cicha: 7 miesięcy - 20°- 18° Uwagi: Czas pracy 4,5h Wyszedł za wysoki ekstrakt (15,6) dolałem 1,5L wody i według wyliczeń wyszło 14,2. 30.07 - Przemroziłem brzeczkę 13 stopni rano to zdecydowanie za nisko. Pozwolę jej jednak na powolny wzrost. 02.08 - Przez 3 dni piwo powolnie wzrastało z 15 stopni do 21 dziś rano. Teraz puszczam drożdże swobodnie do góry, bez względu na to do ilu dojadą. 11.08 - Przelane na cichą przy 2blg i PH 4,28. 12.08 - Zadany Blend Roeselare Ale Blend 3765, po dobie saszetka napuchnięta. 21.01 - Dodałem 1,6kg Wiśni mrożonych, ale rozmrożonych oraz 50g płatków dębowych amerykańskich, średnio opiekanych. Piwo zapowiada się świetnie
  17. #134 Maz Kanata (Oud Bruin) ~ 14,1 Blg, 5 IBU Do uzupełnienia. Data: 2017-07-29 Surowce na 18L: Monachijski II (Weyermann) - 2kg (40,5%) Colorado Pale Ale (Viking) - 2kg (40,5%) Special B (Castle) - 0.4kg (8,1%) Caramunich (Weyermann) - 0,3kg (6,1%) Abbey (Castle) - 0,2kg (4%) Carafa I Special (Weyermann) - 40g (0,8%) Drożdże: 4 fiolki przeterminowanego FM26 Belgijskie Pagórki bez starteru (Data do 7.04) Zacieranie 17L: 66°C - 45m 72°C - 30m 78°C Gotowanie 90 minut: 10' - 20g East Kent Goldings Dodatki na cichą: 7 miesięcy - Wyeast 3763 Roeselare Ale Blend Kostki Dębowe średnio opiekane. OG: 14,1°Blg FG: ??°Blg Objętość: 18L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 18°-24° Cicha: 7 miesięcy - 20°- 18° Uwagi: Czas pracy 4,5h Używam 4 fiolek Belgijski Pagórków, bo zapomniałem odebrać gęstwę po 1214 Abbey i muszę się ratować opcją rezerwową. Wyszło 15,4 więc dolałem wody tyle żeby wyszło zakładane 14,1. Wyszło odrobinę ponad 18 litrów. 31.07 - Aktywność drożdży po ok. 35h od zadania. W momencie tworzenia się delikatnej pianki było 21C i od tego momentu chłodzę tak, żeby zejść do 16 i wtedy stopniowo zacznę podnosić. 02.08 - Przez 3 dni piwo fermentowało w przedziale 19-20 stopni. Rano przestałem chłodzenie i puściłem drożdże samopas. 11.08 - Przelane na cichą przy 5blg i 4,30 PH. 12.08 - Zadany Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend - po dobie saszetka nie napuchnięta.
  18. No to skoro z opisu wynika, że nie, to znaczy, że nie Sędziowie oceniają na podstawie opisu stylu. Jak wyczują octan izoamylu (banan), albo 4-winylo-gwajakol (goździk), to piwo odpadnie w eliminacjach, albo jak jakimś cudem przejdzie przez eliminacje, dostanie mało punktów w finale.
  19. Troszeczkę się zagalopowałeś Robi się podwójne kodowanie. Sędziowie oceniają kolejną próbkę , 1, 2, 3 itd. Mają numery kolejne to łatwiej się rozeznać. Sędzia nie wie jaki kod jest na piwie. Butelki ze skrzynki są wybierane losowo. I np. próbka nr 1 - wlane piwo Bock 7. Sędzia wie tylko, że jest to próbka nr 1. Wiem jak wygląda sędziowanie, jestem sędzią Bądź co bądź sędzia jednak jakiś kod zna Poza tym nie w każdym konkursie jest podwójne kodowanie I żeby było jasne, ja absolutnie o nic nie mam pretensji Zwracam tylko uwagę, że kolega trochę przeciągnął pałeczkę w drugą stronę.
  20. Troszeczkę się zagalopowałeś
  21. Dajcie spokój, kolega ma sporo racji i ja też uważam, że organizator i sponsor nie powinni brać udziału w konkursie. Tylko retoryka i ton nieodpowiedni. W pierwszej edycji Warszawskich Bitew Piwnych do finału awansował główny organizator. Ludzie i pozostali uczestnicy krzywo na to patrzyli.
  22. #133 Never Mind The Brewdog, here's the Alderaan Brewery (klon Punk IPA) ~ 13,4 Blg, 56 IBU Pierwszy raz próbuje zrobić klon jakiegoś piwa, choć szczerze mówiąc to chyba trochę za dużo powiedziane, bo nie piłem oryginału. Warzę więc po prosty według gotowego przepisu z DIY Brewdoga z dwóch powodów. Po pierwsze jestem w środku remontu i trochę nie miałem czasu, żeby wymyślić jakąś nową recepturę, a po drugie jest taka kategoria konkursowa na Warmińskim konkursie. Nie mam obecnie w piwnicy dobrego West Coasta, a chmielenie wydaje się ok, więc powinno być dobrze. Etykieta nawiązuje oczywiście do jedynej płyty studyjnej Sex Pistols. Never Mind the Bollocks here's the Sex Pistols. Słowo Bollocks, które miało znaczyć "bzdury" zostało zastąpione słowem Brewdog. Etykieta znaczyć ma mniej więcej tyle co: "Pieprzyć Brewdoga, to IPA będzie lepsze" Data: 2017-07-01 Surowce na 10L: Marris Otter Pale Ale - 2,7kg Caramalt - 0,125kg Drożdże: US-05 gęstwa (ok. 75ml) Zacieranie 10L: 66°C - 80m 72°C - 20m Gotowanie 70 minut: 60' - 10g Chinook, 6g Ahtanum 30' - 10g Chinook, 6g Ahtanum 0' - 14g Chinook, 6g Ahtanum, 6g Nelson Sauvin, 6g Simcoe Dodatki na cichą: 3dni - 25g Chinok, 20g Ahtanum, 20g Simcoe, 20g Nelson Sauvin, 25g Amarillo OG: 13,4°Blg FG: ??°Blg Objętość: 12L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 16°-19° Cicha: 7 dni - 20° Uwagi: Czas pracy 4,5h 03.07 - Wylazły z fermentora przy 18,5 stopni. 24.07 - W końcu w środku przeprowadzki udało się znaleźć chwilę na przelanie na cichą. Od razu dodałem chmiel. 26.07 - Przelane do butelek, jest dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.