Skocz do zawartości

Fenris

Members
  • Postów

    337
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fenris

  1. hmm po 9 dniach zeżarło z 13,5 do 5 (5 dni w 16-18st ,4 w 19-21st) w sumie rureczka sobie stosunkowo często bulka więc pewnie zostawię na pełne 2 tyg tylko chcę nachmielić na zimno te 4 dni extra nie powinny chyba zaszkodzić?? A co do samych drożdży to piana faktycznie bez szaleństw ok 5 cm ta czapa drożdżowa po zabujaniu fermentorem opadła i na dnie jest warstwa grzybków i co mnie zaciekawiło to jak sie przyjrzeć to cały czas z dna wystrzeliwują takie grudeczki drożdży lecą pod powierzchnie i opadają często rozsypując się na pył. Czy to normalne w s05?? i zakładam że siła która je wystrzeliwuje to CO2 więc nadal mocno pracują??
  2. Fenris

    Drożdże Coopers

    hmm 2011 i 2012 trochę ryzyko a że kolega Patrickll dał namiar na w teorii świeżę za niewielkie pieniądze to rozumiesz, chociaż raz jeszcze doceniam inicjatywę
  3. Fenris

    Drożdże Coopers

    się nie zgodzę ale ok hmm dzięki szczere za chęci ale, 1,5 roku no pewnie by ruszyły i można zaryzykować tylko logistyka wybrzeże-małopolska wiesz kilkaset kilometrów ale w sumie wyślij jak możesz kod z ich opakowania może nie tak stare
  4. Fenris

    Drożdże Coopers

    Heja Mam takie pytanko czy wie ktoś jak gdzie kiedy itp można dostać drożdże coopersa? oczywiście poza kupnem kita??
  5. no ja w tej chwili zamknąłem fermentor, wstawiłem do 18st 24,5l-25l (nie wierzę w te naklejki tak do końca) w sumie to się tylko trochę obawiam bo zadałem je w 27,5st a przy tolerancji termometru 1st może być ponad 28st ale mam nadzieje że nie padną, najwyżej będzie 25l w plecy ale to taka warka raczej zabawowo-testowa bez konkretnego stylu, sie okaże za kilkanaście godzin
  6. Jak jest w pienieniem się tych drożdży? tak w temp ok 18st tzn jak zapełnię fermentor 33l na 25l to wywali pokrywę czy raczej fermentują spokojnie??
  7. jak to kogo interesuje to dałem po 40g EKG i Fuggle myślę że jakoś wypije
  8. A te aromaty są złe? tzn daje sianem czy skoszoną trawą co uważam za całkiem przyjemny aromat btw ja ostatnio też trzymałem chmiel na cichej 4 dni i minęło 1,5 miesiąca i no szału nie ma jak z początku ale mam gdzieś 3-3,5 miesięczną IPE z 8 czy nawet 10 dniowym chmieleniem i muszę sprawdzić jak tam się sprawy mają ( chociaż chmiele inne i ilości więc może to nie być szczególnie rzetelny wynik)
  9. Hmm ciekawe to może trzymanie piwa z chmielem w wiadrze tydzień jest faktycznie bez sensu? Zastawiam sie tylko czy takie chmielenie 1-2 dni vs 7-10 utrzyma aromat w butelkach dłużej czy krócej czy może jest to bez znaczenia
  10. W jakim celu udzielona jest ta odpowiedź? Idea forum. Nie bardziej mnie tu interesował fakt że po 8 min jest praktycznie max goryczy bo nie wierzę że z 5% po godzinie będzie jej więcej (w wodzie) a jak nawet to minimalne ilości. Co do kapusty to mam wrażenie że fakt gotowania był tu problemem tzn na początku przez pierwsze kilkanaście sek dawało normalnie willamette a potem zapach znika, dlatego przypuszczam że woda nie jest w stanie "zatrzymać" aromatu w brzeczce widocznie jakiś konkretny związek wiąże aromat. W każdym razie troche mnie to zmyliło i przy aromatyzowaniu tym razem chyba sobie flameout tylko zastosuje. Chmiel otworzony wczoraj na opakowaniu niby pisze 10-2015 i "na sucho" nic złego nie wyczuwam btw myślałem czy nie spróbować tak z mlekiem bo też ma białka i cukry ( inne oczywiście i w innych proporcjach, plus tłuszcz chociaż można na 0% ) ale te doświadczenia chyba zaczynają być głupkowate.
  11. dobre bo zbaczamy z tematu mam wrażenie , nic spróbuję jutro z tą goryczą 10 i 50 min zobaczę co mi wyjdzie
  12. Zgadzam sie ale planuje ok 10 l więc może styknie chociaż dobrego nigdy za wiele, co do chmielenia na zimno jak chmiele tak IPY wszelakie to zanika aromat stosunkowo szybko
  13. 1. A napisałem że tak uważam? 2. jw. Mam 50g więc jakoś to podzielić planuje ( single hop) 3. ? to idea gotowania 5-10 min jest zła? 4. please elaborate
  14. Wykresik Jeej jak w szkole nie no poważnie to tak teoria taka jest odnośnie goryczy muszę sprawdzić gotując tą wodę jeszcze raz 50min po 10 odebrać ze 20ml i potem porównać ale nadal mnie aromat interesuje/niepokoi , bo chciałem tym chmielem kolejne piwo aromatyzować i nie koniecznie mi o kapuche chodzi (chociaż warzywo szlachetne nieprzeciętnie )
  15. No też nie wiem dlatego rzuciłem to na forum, ale przypuszczam że może nie ma co w płynie zatrzymać aromatu? tylko wyparowuje on bo nie ma ww białek etc. Wynika więc z tego że (imo) nadanie goryczy wodzie nie wymaga gotowania tak długiego bo raczej po godzinie nie było by jej więcej. Ale osobiście bardziej mnie ten aromat interesuje (no nie widzę jak goryczką mogła go przykryć trochę inne zmysły) Jak ktoś ma na zbyciu 2 granulki to może przeprowadzić taki test i dać znać jak z zapachami itd. Jeśli to ma znaczenie to chmiel ok 5% alfa
  16. to po co gotować godzinę? i czemu cały aromat poszedł w komin i została kapusta?
  17. Witam Takie pytanko o ile mi wiadomo gotowanie chmielu przez mniej więcej godzinę odpowiada za goryczkę tak? a 5-10 min za aromat? Zrobiłem dzisiaj taki eksperyment tzn zagotowałem przez 8 min w szklance wody dosłownie 2 granulki chmielu i po lekkim przestudzeniu okazało się że "wywar" daje fest kapustą i jest gorzki jak nie wiem. Nie powinno być odwrotnie tzn pachnieć chmielem a gorycz raczej znikoma?
  18. nie no pszenica mętna jak najbardziej ale do tego wystarczy 0,3cm osadu a jak ja od strzała mam 1cm to jak sobie reszta doleci w dół to sie 1,2cm zrobi a to już jest za dużo, pewnie jak postoi w wiadrze jeszcze kilka dni to sie osadzi wiecej tylko nie chciałbym za długo trzymać żeby się nie popsuło cosik
  19. Jak sobie radzicie z osiadaniem tych drożdży? bo po 11 dniach u mnie jak nalewam do pomiaru blg do miarki to po kilku godzinach jest w niej na dnie ok 1cm glutów fermentacja przebiegała w temp 20st przez pierwszy tydzien i ok 13-15 te pozostałe dni
  20. o to mi właśnie chodzi na zimno ale nie amerykanem czy nz
  21. hm ok dzięki chłopaki nie no sie spodziwam się rewelacji w sumie to nie IPA więc tylko lekki aromat chcę uzyskać a już mi się lekko znudziły grejpfruty cytryny brzoskwinie itp w sumie jak tytoń to było by w pompkę tak mi się kojarzy bitter, nic no się zobaczy
  22. tzn? bo w sumie ciągnę na ameryce i w chmielu zacząłem się spodziewać owocowości różnorakiej a tu jest jakiś aromat który da się do czegoś przyrównać? Znaczy chcę bittera uwarzyć i na zimno tym chmielić ale nie bardzo wiem czego się spodziewać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.