Piwniczka dalej pusta więc do roboty!
W sobotę po południu czyli 13.10.12 powstało
110 Polskie Ale
================================================================================
Wielkość warki: 47.000 L
Czas gotowania: 60.000 min
Wydajność: 84%
Gęstość początkowa: 12.5
Goryczka: 23.3 IBU (Tinseth)
Barwa: 8 SRM (Morey)
Pilzneński Słód 7.000 kg
Monachijski Słód 1.000 kg
Karmelowy ciemny Strzegom Słód 100.000 g
Waga słodów: 8.100 kg
Iunga 11.1% 30.000 g Gotowanie 60.000 min
Lublin 3.9% 50.000 g Gotowanie 15.000 min
Danstar - Nottingham Ale Gęstwa
67.000 C 15.000 min
69.000 C 60.000 min
76.000 C 20.000 min
a, w niedzielę rano tj. 14.10.12 zatarłem
111 Stout - Dry Stout
================================================================================
Wielkość warki: 46.000 L
Czas gotowania: 60.000 min
Wydajność: 87%
Gęstość początkowa: 13.0 P
Goryczka: 25.6 IBU (Tinseth)
Barwa: 25 SRM (Morey)
Pilzneński Słód 5.500 kg
Monachijski Słód 2.000 kg
Palony Żywiecki Słód 180.000 g
Palony jęczmień Słód 210.000 g
Karmelowy ciemny Strzegom Słód 150.000 g
Waga słodów: 8.040 kg
Sybilla 6.2% 60.000 g Gotowanie 60.000 min
Lublin 3.9% 50.000 g Gotowanie 15.000 min
Gips piwowarski
ok 5g. dodane pod koniec zacierania (bo zapomniałem) i 20g. do wody wysłodkowej.
Safale S-04 Ale Uwodnione i zrobiony mały starter.
67.000 C 15.000 min
69.000 C 60.000 min
76.000 C 20.000 min
Wnioski.
W sobotę przypadkowo usmażyłem kabel z jednej sondy, przypałętał się za blisko palnika. Na przyszłość muszę pomyśleć o jakiś haczykach na ścianę do trzymania przewodów.
Wydajność po raz kolejny po użyciu gipsu się poprawiła. Muszę pomyśleć o zakwaszaniu do pilsów.
Zaplanować L4 pod warzenie, bo cholernie mało czasu
Niestety jeszcze latają ostatnie cholerne owocówki
Temp. wody w kranie za wysoka, strasznie wolno chłodzi się końcówka warki. Tak czy inaczej muszę przedłużyć chłodnicę, a rurka leży odłogiem już rok.
Nareszcie sezon, hurrra!