-
Postów
256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez mundex
-
-
Faktycznie nie napisałem Udział jest dla wszystkich chętnych chcących zwiedzić Słodownie w Strzegomiu a potem zdegustować piwo w Browarze Jedlinka.
-
Lata Smak - summer ale (npmat)Wygląd i piana: W kolorze słoneczne, złociste, opalizujące. Piana średnia, dość drobna, ale nie utrzymała się długo i zredukowała się do obrączki.Aromat: Słodowy, chmielowy, cytrusowy i odrobinę trawiasty (pewnie sporo chmielu na cichą).Smak i odczucie w ustach: Wysycenie średnie, lub nawet niskie. Piwo pełne w smaku, aż zaskakująco jak na 12.5°Blg. Goryczka średnia, bardzo przyjemna, miękka. W smaku nie ma już tego akcentu trawiastego co w aromacie. Finisz zbalansowany.Podsumowanie: Bardzo fajne piwo, wypiłem z przyjemnością
-
DOT PSPD organizuje w dniu 2014-11-14 (sobota) wycieczkę do Słodowni w Strzegomiu. Zwiedzanie Słodowni zaplanowane jest na godzinę 10:00 - oprowadzi nas po obiekcie przewodnik/pracownik. Po zakończeniu zwiedzania planowany jest przejazd do Jedliny-Zdroju, do Browaru Jedlinka i tam ku uciesze wszystkich planowana jest degustacja piw z tegoż browaru jak i specjałów piwowarów domowych... aż do wieczora. Na miejscu jest restauracja więc dla głodnych również coś się znajdzie. Obiekt posiada także hostel, więc można w razie potrzeby zanocować
Jest także możliwość wynajęcia busa i zabrania się jednym środkiem transportu. Wszystko zależy od frekwencji i preferencji uczestników.
Zapraszamy!
-
American Brown Ale (kostas)
12.5°Blg, ABV 5.3%, IBU 34
Wygląd i piana: Potworny gushing, 1/4 piwa od razu opuściła butelkę, ale infekcji jako takiej chyba nie było - niedofermentowane piwo albo za dużo cukru do refermentacji. Kolor brązowy, lekko opalizujące. Piana, mimo że bardzo obfita, znikła po chwili zostawiając minimalną obrączkę. Lacing prawie niezauważalny.
Ten fragment jest dla mnie i dla mojego piwa prawdziwą potwarzą. Brak słów.
W takim razie wygląda na to, że miałem pecha i trafiłem na felerną butelkę. Z tego co napisałeś wynika, że powinno być ok. Może podrzucisz jeszcze jedną butelkę do depozytu?
-
American Brown Ale (kostas)
12.5°Blg, ABV 5.3%, IBU 34
Wygląd i piana: Potworny gushing, 1/4 piwa od razu opuściła butelkę, ale infekcji jako takiej chyba nie było - niedofermentowane piwo albo za dużo cukru do refermentacji. Kolor brązowy, lekko opalizujące. Piana, mimo że bardzo obfita, znikła po chwili zostawiając minimalną obrączkę. Lacing prawie niezauważalny.
Aromat: Słodowy, lekko czekoladowy, subtelna palona nuta i nieco orzecha. W tle lekki aldehyd octowy (butelkowane 2015-10-08, więc powinien się już zredukować, chyba że piwo było niedofermentowane).
Smak i odczucie w ustach: Goryczka ciut za niska (jak dla mnie), ale przyjemna. Średnio pełne, gładkie. Bardzo niskie wysycenie (przez gushing). Średnio wytrawny finisz.
Podsumowanie: Fajne piwo, gdyby nie ten gushing byłoby całkiem nieźle
-
Byłem dziś w depozycie i pobrałem:
1x Lata Smak - summer ale (npmat)
1x American Brown Ale (kostas)
Zostawiłem:
2 x Hefeweizen "Iris" - Browar Cztery Domki (mundex)
Lista wygląda następująco:
1 x Polskie Pale Ale (kyniekk)
1 x 'Pils Ale' (kyniekk)
1 x Pils czeski (pedrobeer)
1 x Koźlak wędzony (Undeath)
1 x Bitter (Undeath)
1 x Coffe Stout (Ludiwitom)
1x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza)
1x Grodziskie (Gąska)1x Eldridge Pope 1896 LTS (Light Tonic Stout) (browar radwanicki)
1x William Younger Bg 1868 (browar radwanicki)
2x Wiezen - Browar M&B (budzyn)
1x Saison - Browar Kozanostra (Markos227)
1x APA Calypso+Pilgrim+Huell Melon (grisza)
1x APA SH Lemon Drop (Xenocyd)
3x Schwarzbier (jaras)
2 x Hefeweizen "Iris" - Browar Cztery Domki (mundex)
-
Na początku tez sie skłanialem ku sweet stoutowi, jednakże dreipa wydawała się być ciekawszym piwem. Autor idealnie wystrzelił się w styl, który nie ukrywam, nie należał do najłatwiejszych
Z tego też powodu, że DREIPA było praktycznie idealne z opisem stylu nie mam żadnego żalu że zostało wybrane jako najlepsze piwo konkursu. Było na prawdę bardzo dobre
-
Dziękuję. Ale nie przesadzajmy... Pewne rzeczy bym zmienił ;-)
Mi najbardziej pasował Sweet Stout jako najlepsze piwo konkursu ale zostałem przegłosowany
-
chciałbym zrobić a,la saisona na drożdżach gozdawy: BELGIAN FRUIT lub FRIUT BLANCHE.
(...)
Co myślicie o takim połączeniu drożdży i zasypu? To moja 3 warka więc jestem głodny eksperymentów
Ja użyłem BELGIAN FRUIT (dokładnie BFSAY: Belgian Fruit & Spicy Ale Yeast) do saisona by Dori i wyszło świetnie (lekko zmodyfikowany zasyp): Panacea.
-
Tak naprawdę to tylko pochwaliłem Pana ze sklepu za elastyczność i możliwość zakupu różnymi kanałami. Nie ma z tym problemu i odpisuje bardzo szybko na pytania/zamówienia.
Po prostu uważam, że wszystkie dane osobowe przesyłane przez Internet powinny być szyfrowane.
Tu się zgadzam w pełni. HTTPS by się przydał, najlepiej z TLS 1.2
-
Miałem przyjemność kupować w sklepie stacjonarnie jak i przez paczkomat.
Ogólnie wszystko na plus. Strona nie ma SSL'a więc wolę zamówienia składać mailem. Nie było z tym problemu.
Mniej wygodne dla sprzedawcy, ale przynajmniej nie idzie jawnym tekstem.
No w przypadku poczty email to mamy jeszcze mniej kontroli nad tym, jak ta wiadomość jest przekazywana między serwerami pocztowymi i niestety też często leci zwykle jawnym tekstem.
-
Harmonia - mild ale, browar cztery domki czyli mundex
Po otwarciu lekki gushing, musiałem szybko przelać a i tak uciekało z pokala :-)
Piana - duża, gruba i drobna, biała
Nagazowanie - za duże, coca cola prawie....
Kolor - brązowy, lekko mętny
Smak i aromat - karmel, lekki aldehyd w aromacie, lekki rozpuszczalnik, goryczka niska i przyjemna, wytrawne, nawet za bardzo
Nie wiem jak smakowało na początku, teraz czuć upływ czasu
Etykieta super, zazdroszczę :-)
Było na pewno lepsze, był lekki rozpuszczalnik od początku i było nieco pustawe. Gushing pewnie przez lekkie zakażenie. Wyszło poprawnie jak na pierwsze moje podejście do mild ale.
-
jutro sie zjawię w depozycie - cos mam zutylizować koniecznie?
Chyba (albo zabierzesz albo do wywalenia) pora też na:
1x "Harmonia" Mild Ale 9,5°Blg (mundex, Browar Cztery Domki)
-
"Elpis" New Zeland IPA 14,0°Blg (mundex, Browar Cztery Domki)
WYGLĄD
Troszke przegazowane, lekki gushing. Piana solidna i oblepia szkło. Złoty kolor, piwo delikatnie zmetnione od chmielu.
AROMAT
Rześki, lekka nuta cytrusów i owoców tropikalnych. Czuć troszkę alkoholu, pod słodowym aromatem. Nie zostało dużo aromatu chmielu ale czuć stricte chmiele NZ i tą specyficzna słodycz z nich
SMAK
Ziołowy i alkoholowy. Brakuje mi goryczki, wyglada na ~40 IBU. Samo piwo rześkie i orzeźwiające. Przyjemna i delikatna podbudowa słodowa. Brakuje mi tutaj owoców z chmielu, coś czuć ale bardziej po ziołowej tronie frontu. Wysycenie średnie do wysokiego, przyjemne w tym piwie. Wydaje mi się, że lekka infekcja wpadła, coś kwaśnego na krańcu języka czuć
OGÓŁNE WRAŻENIA
Smaczne, ale nie sklasyfikowałbym tego jako IPA tylko APA. Piwo odczuwałem bardziej jako 11-12 Plato, weszło ładnie i przyjemnie. Gdyby nie ten alkohol to byłoby naprawdę świetnie. Dzięki za możliwość spróbowania piwa.
(...)
Żadne z piw Elpis, które miałem w piwnicy nie było przegazowane, ale nie dotrwały tak długo jak to w depozycie. Przyznać jednak muszę, że faktycznie IBU nie było takie, jak wychodziło z obliczeń. Odczuwalnie było dużo niższe od zakładanego (stary chmiel NZ?). Dzięki za reckę
-
(...)
1x "Elpis" New Zeland IPA 14,0°Blg (mundex, Browar Cztery Domki)
(...)
Ciekaw jestem, co zostało po takim czasie z tych nowozelandzkich chmieli
-
(...)
Użytkownik 8Pi edytował ten post dziś, 17:43
Czyżby teściowa kazała wprowadzić cenzurę do tego posta?
-
Oceniane piwo: Nemezis (American IPA)
Piwowar: mundex (Cztery domki)
Barwa: Klarowany bursztyn.
Piana: Zbita, gęsta, utrzymująca się do końca picia i zostawiająca ładne "firanki".
Aromat: Ameryka, panie! Przede wszystkim cytrusy (Citra?), ale też trochę innych tropikalnych klimatów. Super!
Smak: Szczerze przyznam, że po aromacie spodziewałem się czegoś lżejszego; wyraźna podbudowa słodowa kontrowana bardzo mocną goryczkę, jednak czuć karmel i może nawet melanoidyny; gdzieś tam majaczy lekka nuta alkoholowa, ale innych wad nie stwierdzono.
Ogólne wrażenia: Dobre piwo, choć raczej w górnych widełkach stylu, co wolałbym w zimie, a nie piękną wiosną. Etykieta pierwsza klasa, widać, że piwowar podchodzi do swojego hobby bardzo profesjonalnie. Z góry przepraszam, że dopiero teraz publikuję recenzję, ale gdzieś mi mi zaginęła na dysku i dzisiaj sobie o niej przypomniałem.
Dzięki za recke.Muszę przyznać, że przy tej warce (kolejna tego piwa) uciekła mi nieco temperatura zacierania, przez co piwo zrobiło się bardziej wytrawne i bardziej alkoholowe. Wg mnie poprzednia warka była lepsza, choć i ta znalazła swoich fanów wśród znajomych
-
Masz jakiś problem z wysładzaniem (zakładam, że zacierasz poprawnie). U mnie wydajność zawsze była większa niż zakładana w zestawie (zawsze większe Blg albo więcej brzeczki mi wychodziło). Napisz pokrótce jak wysładzasz młóto.
-
Bardzo dobrze, pewnie jakbym miał 22-24ºC byłopy jeszcze lepiej, alei i tak saison był baaardzo dobry
-
Ja użyłem już kilka razy i jestem zadowolony. Typowo belgijskie nuty. Wyraźna przyprawowość (głównie pieprz) oraz nuty ziemiste. Robiłem Belgian Dubbel i Saison. Fermentowałem w temperaturze 19-20ºC.
-
I tak trzymać Witamy!
-
Koźlak wędzony (Undeath)
Piana: drobna, średnia, kremowa, redukuje się do obrączki ale zostaje do końca
Barwa: ciemno bursztynowa, klarowne (może minimalnie opalizujące)
Aromat: wędzonka atakuje od wejścia, po dłuższej chwili (ogrzaniu) pojawiają się typowo koźlakowe nuty melanoidowe, lekkie rodzynki i chyba wędzona śliwka
Odczucie w ustach, smak: pełne, gładkie, goryczka niska, wysycenie średnie, słodowe ale finisz wytrawny.
Ogólnie: Bardzo dobre, szczególnie jak się trochę ogrzało i oprócz wędzonki (takiej "szynkowej") pojawiły się typowe nuty koźlakowe. Zasłużone wysokie miejsce w konkursie
Dzięki cieszę się, że piwo smakuje. Kilka osób mówiło, że wędzonka trochę za mocna, ale mi też odpowiada. Jednak słód z Steinbacha robi robotę w takich piwach.
To prawda, wędzonka jest mocna i na początku wszystko przykrywa, ale potem jest spoko
-
Koźlak wędzony (Undeath)
Piana: drobna, średnia, kremowa, redukuje się do obrączki ale zostaje do końca
Barwa: ciemno bursztynowa, klarowne (może minimalnie opalizujące)
Aromat: wędzonka atakuje od wejścia, po dłuższej chwili (ogrzaniu) pojawiają się typowo koźlakowe nuty melanoidowe, lekkie rodzynki i chyba wędzona śliwka
Odczucie w ustach, smak: pełne, gładkie, goryczka niska, wysycenie średnie, słodowe ale finisz wytrawny.
Ogólnie: Bardzo dobre, szczególnie jak się trochę ogrzało i oprócz wędzonki (takiej "szynkowej") pojawiły się typowe nuty koźlakowe. Zasłużone wysokie miejsce w konkursie
-
No to jeszcze się pochwalę pozostałymi piwami - wysłałem 4 do Częstochowy:
Warka 162 - Koźlak Wędzony - 3 Miejsce
Warka 155 Wiedeński Lager pierwotnie, bo wyszło bardziej marcowe i w takiej kategorii pojechało na konkurs VII miejsce
Warka 172 APA VIII miejsce w Częstochowie natomiast w Witnicy 10
Pobrałem wczoraj koźlaczka z depozytu, już ostrzę sobie na niego ząbki
2015-11-14 Wycieczka do Słodowni w Strzegomiu i nie tylko
w dolnośląskie
Opublikowano
Jest pomysł, aby z Wrocka wypożyczyć busa 9-cio osobowego. Wtedy do Strzegomia i potem do Jedliny-Zdroju jednym busem. Powrót wieczorem. Wstępnie jest zdeklarowany ochotnik na kierowcę Trzeba by tylko szybko się zdecydować i zarezerwować busa.