Howser Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zasmakowała mi ostatnio Schlenkerla Rauchweizen, chciałbym zrobić piwo z podobną wędzonką jak ta znaleziona w tamtym piwie. Chodzi mi o wędzonkę delikatną, wpadającą w kompot z suszu. Nie mam doświadczenia z piwami wędzonymi stąd pytanie do was - który słód wnosi tą owocową wędzonkę? I w jakim udziale zasypu dobrać go, żeby wędzonka nie przesłoniła aromatów weizenowych? Ewentualnie jeśli ktoś ma na swoim koncie piwo o podobnym charakterze i smaku to będę wdzięczny za przepis/link do zapisków. Wujek google niestety nie potrafił podpowiedzieć niczego konkretnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 100% Weyermann i trochę Stainbacha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 100% Weyermann i trochę Stainbacha Robiłeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Howser Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 100% Weyermann i trochę Stainbacha Rozumiem, że chodzi o Steinbach wędzony bukiem, taki o: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/slody/specjalne/wedzony_5,3_ebc_steinbach_1_kg A ten Weyermann? Jedyny, który znalazłem to http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/slody/specjalne/wedzony_4-8_ebc_weyermann_1_kg ale to dawałoby 100% zasypu słodów wędzonych. Wędzonka nie będzie wtedy za mocna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Jeżeli chcesz pszeniczniaka to pół na pół z wędzonym pszenicznym. On jest leciutko wędzony. Stainbacha to pół kilo starczy. Howser 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Howser Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Jeżeli chcesz pszeniczniaka to pół na pół z wędzonym pszenicznym. On jest leciutko wędzony. Stainbacha to pół kilo starczy. Dzięki jacer, spróbuję tego sposobu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bromaniack Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Ja robiłem coś na styl wędzonego IPA z zasypem słodu Steinbach 85 % na 20 litrów. Oczywiście IPA wyszła kiepska za to sama wędzonka super. Wyraźne nuty szynkowo-serowe jak i w aromacie tak i smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) a ja proponuję zamiast słodu wędzonego dać wędzonych śliwek (jeszcze są do kupienia), jak dla mnie dają bardzo fajną wędzonkę. Robię takie piwo co roku i co roku schodzi na pniu. [edit] oczywiście można też połączyć słód wędzony ze śliwką, ale dopiero w tym roku tak robiłem, także efekt jeszcze nie do końca znany - młode piwo było ekstra, zobaczymy jak się nagazuje. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez leszcz007 Howser 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Howser Opublikowano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 a ja proponuję zamiast słodu wędzonego dać wędzonych śliwek (jeszcze są do kupienia) Dobry pomysł. Śliwki rzucasz w całości na cichą? W jakich proporcjach je dajesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Do swojego świątecznego ostatnio dorzuciłem 200g robiąc kompocik z cukrem do refermentacji. Wędzonka wyszła super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) ja dawałem między 200g-500g (na ostatnie 15') na 20l w zależności jak bardzo wędzone piwo lubisz. Mi najbardziej pasowała dawka 250-300g [edit] Śliwki daję w całości, jak znajdę to nawet z pestkami. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 A gdzie kupić takie śliwki?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Ja kupowałem w markecie przed świętami na dziale warzywnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) najlepsze jakie trafiłem były przed świętami na targowisku/hali targowej. Ostatnio dobre były też w lokalnym warzywniaku, niestety troszkę mniej aromatyczne. Z tym towarem trzeba się śpieszyć (jest sezonowy) zaczyna się w listopadzie i kończy na przełomie stycznia i lutego. Najlepsze są takie mocno wilgotne śliweczki, te suche nie dają tyle aromatu. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 (edytowane) proponuję zamiast słodu wędzonego dać wędzonych śliwek Popełniłem portera na takich owocach. http://www.piwo.org/...__hl__sędzibeer Jak ktoś lubi taki aromat i smak piwko zacne wyjść może. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Jak przy każdej dyskusji nie na temat, wątek leci do zamknięcia. Zapraszam serdecznie jutro. ps: posty poleciały w nicość. WiHuRa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Zaintrygowaly mnie te śliwki. . Dajecie je do ciemnej, czy do jasnej pszenicy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Howser Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 najlepsze jakie trafiłem były przed świętami na targowisku/hali targowej. Ostatnio dobre były też w lokalnym warzywniaku, niestety troszkę mniej aromatyczne. Z tym towarem trzeba się śpieszyć (jest sezonowy) zaczyna się w listopadzie i kończy na przełomie stycznia i lutego. Najlepsze są takie mocno wilgotne śliweczki, te suche nie dają tyle aromatu. Potwierdzam, są jeszcze w hali targowej Dziś kupione 300g wędzonych z pestką za 5.40PLN. W aromacie bardzo zbliżone do tego co czułem w Rauchweizenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 Ja kupiłem śliwki tutaj: http://allegro.pl/sliwki-suszone-wedzone-bez-pestek-500gswiat-smakow-i3983317220.html nie znam się kompletnie na wędzonych śliwkach, ale te są właśnie takie wilgotne i mają mocny, wędzony aromat. Zobaczymy, jak sprawdzą się w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 Tylko nie zapomnij zdać relacji z wyników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 To mi jeszcze powiedz jak długo mogą leżeć w lodówce, bez zamrażania? Mam zamiar warzyć piwo 1 marca, śliwki przyszły paczkomatem dzisiaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 nie mam zielonego pojęcia, zwykle kupuję dzień/dwa przed warzeniem, ale przecież w sklepie leżą od listopada, a jak warzę w styczniu, to już jest kilka miesięcy. Wsadź do lodówki i nie powinno być problemu do marca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitupitu Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 A czemu nie w zamrażalniku? I ciekawostka, one nie zamarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 (edytowane) A ja wykorzystujac temat zapytam jak starzeje sie domowe, wedzone piwo? Czy jest to piwo, ktore 'lubi' a przynajmniej nie przeszkadza mu stosunkowo dluzszy okres przechowywania, nie zatraca wedzonego charakteru czy tak jak piwa chmielone na zimno/pszeniczne roznego rodzaju przeznaczone jest raczej do w miare szybkiej konsumpcji? Edytowane 18 Lutego 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się