Skocz do zawartości

Zestaw na poczatek


Rafał_82

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

 

Przez kilka dni czytałem niniejsze forum. Postanowiłem, że zacznę od zakupu zestawu http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbpro-p-190.html . Pierwsze piwo postanowiłem uwarzyć z brewkita. Czytając dalej posty forumowiczów zdecydowałem się jednak na zakup zestawu surowców http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html . Garnek na ok 30l się znajdzie, butelki oraz szczotka do mycia także. Obecnie czekam aż zamówione rzeczy dostarczy kurier i tutaj zrodziło się pytanie... czy potrzebne będzie coś jeszcze (oprócz chęci ;) ) do warzenia piwka? pozdrawiam

Edytowane przez Rafał_82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli zakupisz taki zestaw to na początek Ci wystarczy, w miarę rozwoju hobby sam dostrzeżesz co jeszcze Ci się przyda, w dużej mierze zależy to od indywidualnych potrzeb i upodobań (np. kadź filtracyjna czy filtrator z oplotu). Do świadomych decyzji po prostu potrzeba czasu i warzenia, warzenia i jeszcze raz warzenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie czekam aż zamówione rzeczy dostarczy kurier i tutaj zrodziło się pytanie... czy potrzebne będzie coś jeszcze (oprócz chęci wink ) do warzenia piwka? pozdrawiam

Może Ci to troszkę w temacie sprzętu pomoże? Co prawda wiele się u mnie zmieniło, ale myślę że nie wszyscy mogą mieć np. odpowiednią wagę itp. , a warto skompletować od początku podstawowy sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie. Czy próbował ktoś warzenia piwa z zestawu surowców, o którym wspomniałem wcześniej tzn. http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html ?. jeśli już wcześniej na temat warzenia z takiego zestawu pisano to proszę o przekierowanie na właściwy wątek (mam wrażenie, że chyba słabo szukałem...):D

Edytowane przez Rafał_82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie. Czy próbował ktoś warzenia piwa z zestawu surowców, o którym wspomniałem wcześniej tzn. http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html ?. jeśli już wcześniej na temat warzenia z takiego zestawu pisano to proszę o przekierowanie na właściwy wątek (mam wrażenie, że chyba słabo szukałem...):D

Ja zaczynałem na zestawach BA, z czego byłem zadowolony. Szczególnie, że słody były ześrutowane, każdy pakowany osobno, dzięki czemu można było posmakować, zobaczyć, dotknąć.

Jest jeszcze kolejny plus-ma się odpowiednie proporcje w jednym pudle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie. Czy próbował ktoś warzenia piwa z zestawu surowców, o którym wspomniałem wcześniej tzn. http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html ?. jeśli już wcześniej na temat warzenia z takiego zestawu pisano to proszę o przekierowanie na właściwy wątek (mam wrażenie, że chyba słabo szukałem...);)

Ja warzyłem piwko z tego zestawu, wyszło smaczne, kolor ciemny jak na jasne piwo :) Można spokojnie 22-23 litry uwarzyć z tych składników. Dobre na początek to była moja druga warka. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

a tak z doswiadczenia...na poczatek lepiej sprobowac zacierac w zwyklym garze (u mnie indukcja) czy zainwestowac w elektryczny a'la Lidl? bo cena zakupu bedzie podobna

 

Zależy od mocy Twojej płyty i tego jak duże warki chcesz warzyć.

Moja indukcja bez problemu sobie radzi z 40-litrowym garnkiem (emalia) kupionym za 95 zł na Allegro przy warzeniu standardowych 20-litrowych warek. Mocy aż nadto, chociaż używam dwóch pól grzejnych naraz.

Jak płyta w miarę porządna i poprawnie podłączona (do trójfazy zamiast zwykłego gniazdka) to da radę. Garnek elektryczny a'la Lidl nie ma szans takiej mocy uzyskać, z tego co czytałem to niektórzy przy chmieleniu wspomagają się dodatkowymi grzałkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z doswiadczenia...na poczatek lepiej sprobowac zacierac w zwyklym garze (u mnie indukcja) czy zainwestowac w elektryczny a'la Lidl? bo cena zakupu bedzie podobna

 

Zależy od mocy Twojej płyty i tego jak duże warki chcesz warzyć.

Moja indukcja bez problemu sobie radzi z 40-litrowym garnkiem (emalia) kupionym za 95 zł na Allegro przy warzeniu standardowych 20-litrowych warek. Mocy aż nadto, chociaż używam dwóch pól grzejnych naraz.

Jak płyta w miarę porządna i poprawnie podłączona (do trójfazy zamiast zwykłego gniazdka) to da radę. Garnek elektryczny a'la Lidl nie ma szans takiej mocy uzyskać, z tego co czytałem to niektórzy przy chmieleniu wspomagają się dodatkowymi grzałkami.

 

Grzałką wspomagam się tylko do czasu aż brzeczka sie zagotuje. Plusy garnka Lidlowskiego to takie, że to narzędzie uniwersalne (zacieranie/filtracja/chmielenie). Zawsze jednak można do nierdzewki też zamontować kranik i filtr z oplotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z doswiadczenia...na poczatek lepiej sprobowac zacierac w zwyklym garze (u mnie indukcja) czy zainwestowac w elektryczny a'la Lidl? bo cena zakupu bedzie podobna

 

Jest jeszcze jedna, czasem "kluczowa" różnica.

W normalnym garnku możesz warzyć tylko w kuchni a to może wywołać konflikty z współlokatorami, zapach zacieru czy gotowanej brzeczki dla niektórych nie należy do przyjemnych, poza tym podczas warzenia robi się mały bajzel, jest sporo pary, zajmuje się kuchnie na 6-7 godzin itp. Z garnkiem elektrycznym masz większą swobodę ruchu, można się wynieść z dala od konfliktu jeśli takowy wystąpi.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W normalnym garnku możesz warzyć tylko w kuchni a to może wywołać konflikty z współlokatorami, zapach zacieru czy gotowanej brzeczki dla niektórych nie należy do przyjemnych, poza tym podczas warzenia robi się mały bajzel, jest sporo pary, zajmuje się kuchnie na 6-7 godzin itp. Z garnkiem elektrycznym masz większą swobodę ruchu, można się wynieść z dala od konfliktu jeśli takowy wystąpi.

 

Pytanko do bardziej doświadczonych piwowarów, podłącze się pod ten wątek bo nie chcę otwierać nowego. Dzisiaj przybył do mnie nareszcie gar 30 litrów. Jak dużo pary wydziela się podczas gotowania brzeczki przez 60-90 minut? Czu gotujecie przy uchylonym oknie? Ja jeszcze nie zacierałem, ale żona już zaczyna się obawiać o meble w kuchni i o wilgoć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W normalnym garnku możesz warzyć tylko w kuchni a to może wywołać konflikty z współlokatorami, zapach zacieru czy gotowanej brzeczki dla niektórych nie należy do przyjemnych, poza tym podczas warzenia robi się mały bajzel, jest sporo pary, zajmuje się kuchnie na 6-7 godzin itp. Z garnkiem elektrycznym masz większą swobodę ruchu, można się wynieść z dala od konfliktu jeśli takowy wystąpi.

 

Pytanko do bardziej doświadczonych piwowarów, podłącze się pod ten wątek bo nie chcę otwierać nowego. Dzisiaj przybył do mnie nareszcie gar 30 litrów. Jak dużo pary wydziela się podczas gotowania brzeczki przez 60-90 minut? Czu gotujecie przy uchylonym oknie? Ja jeszcze nie zacierałem, ale żona już zaczyna się obawiać o meble w kuchni i o wilgoć...

 

Mam uchylone okno i puszczony wyciąg pary. Pokrywka na garnku jest nie całkiem zamknięta - z jednej strony leży na położonej na garnku drewnianej łyżce - szpara ma ok 2cm. Bez pokrywki bedziesz miał wszystkie okna zaparowane / meble też :smilies: Ale pamiętaj - ma byc pokrywka uchylona !

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dużo pary wydziela się podczas gotowania brzeczki przez 60-90 minut? Czu gotujecie przy uchylonym oknie? Ja jeszcze nie zacierałem, ale żona już zaczyna się obawiać o meble w kuchni i o wilgoć...

I ma rację Twoja żona. Powiem tak, raz zdarzyło mi się warzyć tylko pod wyciągiem, bez otwartego okna (zima mróz). Efekt? Farba z sufitu po kilku dniach płatami odchodzić zaczęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W normalnym garnku możesz warzyć tylko w kuchni a to może wywołać konflikty z współlokatorami, zapach zacieru czy gotowanej brzeczki dla niektórych nie należy do przyjemnych, poza tym podczas warzenia robi się mały bajzel, jest sporo pary, zajmuje się kuchnie na 6-7 godzin itp. Z garnkiem elektrycznym masz większą swobodę ruchu, można się wynieść z dala od konfliktu jeśli takowy wystąpi.

 

Pytanko do bardziej doświadczonych piwowarów, podłącze się pod ten wątek bo nie chcę otwierać nowego. Dzisiaj przybył do mnie nareszcie gar 30 litrów. Jak dużo pary wydziela się podczas gotowania brzeczki przez 60-90 minut? Czu gotujecie przy uchylonym oknie? Ja jeszcze nie zacierałem, ale żona już zaczyna się obawiać o meble w kuchni i o wilgoć...

Paruje dosc intensywnie takze faktycznie lepiej uchylic okno i odpalic wyciag :) A o zapachy jeszcze nie pyta? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od mocy Twojej płyty i tego jak duże warki chcesz warzyć.

Moja indukcja bez problemu sobie radzi z 40-litrowym garnkiem (emalia) kupionym za 95 zł na Allegro przy warzeniu standardowych 20-litrowych warek. Mocy aż nadto, chociaż używam dwóch pól grzejnych naraz.

Jak płyta w miarę porządna i poprawnie podłączona (do trójfazy zamiast zwykłego gniazdka) to da radę. Garnek elektryczny a'la Lidl nie ma szans takiej mocy uzyskać, z tego co czytałem to niektórzy przy chmieleniu wspomagają się dodatkowymi grzałkami.

 

Płytę mam dość sprawną: http://www.ceneo.pl/2296366#tab=spec, więc tutaj się nie boję, bo mogę używać pola "pod patelnie" a jakby było za małe to mogę zmostkować 2 pola i gotować jak na jednym.

Bardziej się zastanawiam nad tym czy garnek a'la Lidl nie jest jakąś tam namiastką Speidla i np. zamiast używać mieszadła manualnego (biceps+łycha) ;-) zrobić jakąś konstrukcję z mieszadłem napędzanym silniczkiem...w zwykłym garze sprawa właściwie nie do ogarnięcia.

I tak właśnie kombinuję, czy iść torem gar i potem w miarę nabierania doświadczenia wymieniać/dokupować sprzęt czy właśnie pójść w małą "automatykę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu z automatyzowaniem procesu trochę zaczekał - frajda przy osobistym pilnowaniu/mieszaniu zacieru jest niesamowita, przynajmniej dla mnie, i wcale nie jest to takie pracochłonne. Tak myślę, że lepiej wyrobić najpierw trochę doświadczenia, pilnując całości procesu.

Aczkolwiek, jeśli wiesz że prędzej czy później będziesz chciał jakąś automatykę wprowadzać, to chyba faktycznie Lidlowaty gar będzie lepszy (abstrahując tu od podanych wcześniej argumentów o jego mobilności i braku konieczności zajmowania kuchni na cały dzień). Widziałem u Elroya gar a'la Lidl z własnoręcznie zabudowanym mieszadłem, tak więc jak najbardziej do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.