Skocz do zawartości

Klasyka - fermentacja nie ruszyła. Jakie opcje?


macnow30

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Jestem świeżakiem na forum i w warzeniu (drugie podejście) z następującym problemem.

Chciałem zrobić koźlaka z brewkita Gozdawy, wszystko według załączonej instrukcji i dziesiątek stron porad. Drożdże uwodnione w 26 stopniach, zadane do brzeczki w 20 stopniach. Minęło 6 dni od zadania i BLG stoi w miejscu niewzruszone. Trzymam to wszystko w 15 stopniach (wg instrukcji optymalna to 14-17).

Teraz klasyczne pytanie - czy czekać jeszcze? Czy wpuszczenie drugiej porcji drożdży ma po takim czasie sens?

Z góry dzięki za podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.12.2016 o 20:20, kantor napisał(a):

Podnieś temperaturę, możesz też blg zmierzyć czy na pewno nie ruszyło, nowych drożdży szkoda, duża szansa infekcji jest.

BLG na pewno nie ruszyło, mierzyłem. Ani o stopień :(

A jeśli podniesienie temperatury nic nie da - w kibel?

 

Drożdże - ruszyły dość niemrawo. I to właśnie ich stan mam najbardziej na celowniku moich podejrzeń.

Edytowane przez macnow30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Probowalem raz jedyny drozdzy z Gozdawy... Nie ruszyly... Na szczescie mialem w lodowce gestwe ktora zadalem po czterech dniach od warzenia. Piwo wyszlo i szybko zniknęło.

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macnow30, a takie techniczne pytanie - dałeś jedną saszetkę na tego Koźlaka z gozdawy? Ile litrów tego piwa jest i jakie blg? Jak około 16 blg i  zadałeś jedną saszetkę drożdży lagerowych, którą proponują w zestawie czyli 7 g to wcale mnie to nie dziwi, że drożdże nie ruszyły :) Zauważ jedną rzecz - Gozdawa daje saszetki 7 g do puszek i uważa, że to dobra ilość nawet do lagerów (które potrzebują dwukrotnie więcej drożdży niż alesy), a standardowe drożdże fermentisa mają po 11,5 g w saszetce i tam piszą, że jest to idealna ilość na 20 litrów -12 blg. Więc jeżeli dałeś tak mało drożdży do lagera, to się nie dziw, że nie ruszyły nawet - może coś tam delikatnie się namnażają ale to potrwa i w tym czasie coś innego opanowało środowisko. Więc czym prędzej zadaj jeszcze jakieś drożdże... albo jeżeli już zaczyna nieciekawie pachnieć brzeczka to kibel. Jeżeli zapach brzeczki jest okej to bym dodatkowo zapakował takie piwo na 30 minut do gotowania, żeby ubić dodatkowo rozwijające się mikroby. Decyzja Twoja.

 

A na przyszłość podpytaj się co do ilości drożdży bo Gozdawa twierdzi, że ich drożdżaki 7 g wystarczą na każdy typ piwa... Niestety rzeczywistość jest inna i nie jesteś pierwszą osobą, która się nadziała na taką politykę firmy tracąc kasę na ich produkty ;) Dlatego też na gozdawie psy wieszają i krąży o  nich dość negatywna opinia po forum. Poczytaj też o prawidłowej ilości drożdży do piw i liczeniu tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 dni to długi lag... Jesteś pewien, że nic nie ruszyło? Jakaś piana? Osad na ściankach fermentora? Nic? Z tego co piszesz to wygląda na to, że zrobiłeś wszystko poprawnie. Wydaje się więc, że to wina drożdży. Kolejny minus dla marki Gozdawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio też dałem tylko jedną saszetkę drożdży do ich portera 15 BLG. Wystartowały dopiero po czterech dobach i podniesieniu temperatury do 22 st. Co z niego wyjdzie zobaczymy. Na szczęście to ostatnia pucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.