Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

mimo że piłem więcej złych niż dobrych piw z mosaic to mam dobre zdanie o tym chmielu - moje piwa z nim wyszły pyszne - choć multiwitamina jest spora :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warzenie jednak musiałem przełożyć na za tydzień, raczej wciaż bez pompy bo nie uda mi się jej zrobić w tygodniu, dopiero w sierpniu.

 

Jak co rok, w lecie lektura piwowarska - Yeast: The Practical Guide to Beer Fermentation by Chris White i Jamil Zainasheff. Ksiażka napisana dość prostym językiem, bez wgłębiania się w głębokie chemiczne aspekty i wzory. Po przeczytaniu praktycznie całości (ominąłem ostatni rozdział o stworzeniu sobie mini labu w domu) polecam osobom, kórzy powoli wkraczają na szersze wody, tak powiedzmy m.in po 10-20 warce. Na tą chwilę dla mnie było to przydatne pukładanie już posiadanej wiedzy i utwierdzenie się w pewnych wnioskach i zasadach.

 

Już myślałem o zakupie kolejne książki - Water: A Comprehensive Guide for Brewers ale po przeczytaniu recenzji w ostatnim Piwowarze trochę się zniechęciłem, ksiażka wedle recenzji, ogólnie mówiąc jest już bardziej ukierunkowana dla piwowarów rzemieślinków. Po szczegóły odsyłam do Piwowara.

 

W kolejce zatem czekaja For The Love of hops oraz American Sour Beers - choć na tą drugą mocno się zastanawiam bo sam jeszcze nie wiem czy "kwaśna" strona piwa aż tak mnie wciągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#72 przemianowana na American Weizen uwarzona. Idą upały więc fermentacja główna (pierwsze 3-4 dni) w lodówce w 19°C. Będzie krótka cicha z chmieleniem na zimno.

 

W piątek kolejna warka pokazowa, która formalnie zakończy warzenie w sezonie 2014/2015. Co ciekawe po raz pierwszy będę warzył ... z ekstraktów niechmielonych. Przerwa w warzeniu nie będzie długa bo we wrześniu ruszam z sezonem 2015/2016. Niestety nie będzie w sierpniu planowanego Krieka, brak w sklepach blendów do lambiców, temat przeniosę na jesień.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz pierwszy warzenie z ekstraktów, warka pokazowa.

 

post-3232-0-93637600-1439375427_thumb.jpgpost-3232-0-30087100-1439375428_thumb.jpg

 

#73 American Pale Ale

Warzenie: 07.08.2015 | Estymacja z BS: 10,7°Blg | warka 15l | IBU 32 | EBC 14

Woda i jej modyfikacje:

Całość woda RO, profil Yellow Balanced (Bru'n Water)
Do gotowania: CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 1,4g, 0,9g, 0,2g, 1,7g

Gotowanie: 60 min

rozpuszczenie w 15l: 1,7kg ekstrakt słodowy Bruntal oraz 0,5kg suchy ekstrakt słodowy Bruntal

 

60 min - 07g Nugget 17,0%

00 min - 01g pożywka Wyeast

 

Fermentacja:

Brak pomiaru objętności oraz ekstrkatu początkowego

 

Chłodzenie przez noc a później w kegu 50l z zimną wodą do 22°C. Zadane fiolką FM13 Irlandzkie ciemności (bez startera). Fermentacje prowadzę dość eksperymentalnie w kegu 19l, ten keg wstawiony do kega 50l i wypełniony zimną wodą wraz z zamrożonymi wkładami, zmiana wody i wkładów przez 3 dni co 8-9h. 

 

Komentarz:

- będzie chmielenie na zimno

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentacja w upałach

 

Bardzo eksperymentalna fermentacja, w kegu 19l (w środku jest około 13-14l brzeczki) z płaszczem wodnym z kega 50. Wkłady wymieniane co około 8h. Nie są to idealne warunki bo temperatura wody skacze do 23°C kiedy zmieniam znowu na zimne wkłady. Ale jak na te upały i tak jest nieźle, temperatura za dnia w garażu sięga 28°C. 

 

P.S. Do browaru powróciły znowu termometry Ikei. Są nowe lepsze zabezpieczenia przy wlocie kabla do rurki ale i tak będzie trzeba oczywiście posiłkować się dodatkową koszulką.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

System chłodzenia dla #73 American Pale Ale okazał się taki-se, więcej przy tym roboty niż efektów. Może temperatury były także zbyt ekstremalne dla takiego rozwiązania. Co ciekawe, wiedziałem zbyt mała ilość drożdży może dać aromaty fenolowe ale dopiero teraz przekonałem się o tym w praktyce :) Wyszło jedynie 12l, narazie zostanawiam się co z tym zrobić, czy kontynuować (zlać do kega) czy dać sobie z tym siana (zlew).

 

Odpaliłem w weekend w końcu pompę, działa ładnie, drobne przecieki więc będą małe dokręcenia, teraz jeszcze montaż na stałe wymiennika i system gotowy. Początek sezonu 2015/2016 mocno się przesunie, prawdopdobnie na połowę września, temperatury wciaż zbyt wysokie a do tego zapowiadają powrót upałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Otwarcie sezonu!

 

post-3232-0-68875300-1442233884_thumb.jpgpost-3232-0-06375000-1442233887_thumb.jpg

 

#74 "The Great" Best Bitter

Warzenie: 13.09.2015 | Estymacja z BS: 11,0°Blg | warka 39l | IBU 34 | EBC 15

Zasyp: 5,35 kg (miało być 6,35 kg Pale Ale i łącznie 6,7 kg zasypu i tak zostały policzone paremetry wyjściowe)

Pale Ale Weyermann - 5,00 kg (93,5%)

Caramunich I Weyermann - 0,25 kg (4,7%)

Karmelowy Ciemny Litovel - 0,10 kg (1,9%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Bitter (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 3,0g, 2,8g, 0,3g, 2,2g
Do gotowania: CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 3,0g, 2,8g, 0,3g, 2,2g

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
woda do zasypu 18l o temperaturze 74°C

90 min - 67°C

dolanie 9,5l wrzątku

01 min - 74°C

Pomiar PH 5,7. Wysładzanie 27l gorącej wody (w tym 7l zwykłej kranówki)

 

Gotowanie: 75 min

60 min - 40g Challenger 8,3%

20 min - 20g Willamette 4,5%

15 min - 05g mech irlandzki

15 min - 04g pożywka Wyeast

10 min - 30g Styrian Goldings 3,9%

 

whirlpool* - 30g Willamette 4,5%

whirlpool* - 20g Styrian Goldings 3,9%

whirlpool* - 10g Challenger 8,3%

 

*whirlpool - najpierw chłodzenie brzeczki głównej poprzez chłodzenie przez wymiennik w obiegu zamkniętym (powrót zimnej brzeczki do kadzi), w trakcie trwania obiegu wrzuciłem chmiel, po około 10 min od rozpoczenia chłodzenia w obiegu uzyskałem temperaturę 85°C, po około 10 min postoju rozpocząłem dalsze chłodzenia już do fermentorów, po koniec chłodzenia brzeczka w kadzi miała 75°C.

 

Fermentacja:

Wyszło 37l - 9,7°Blg

 

Brzeczka schłodzona wymiennikiem do około 35°C, dalej na dworze do wieczora (część do słoików), do rana zaś główna cześć z fermentora. Brzeczka w słoikach przy zadaniu drożdży miała 21°C, temperatura otoczenia dla fermentacji to 20°C. Fermentor schłodzony do rana do około 15°C, temperatura otoczenia dla fermentacji to 20°C. W kadzi utknęło okło 1l, zapchał się już hop stoper i nie było odpowiedniogo ciśnienia.

 

Słoik A - 3l, zadane fiolką FM10 O czym szumą wierzby

Słoik B - 3l, zadane fiolką FM11 Wichrowe wzgórza

Słoik C - 3l, zadane fiolką FM12 W szkocką kratę

Słoik D - 3l, zadane fiolką FM13 Irlandzkie ciemności

Fermentor - 26,2l, w tym starter 1,2l z FM11 Wichrowe Wzgórza (data fiolki 7.09.), drożdże zadane w fazie wysokich krażków (starter pracował ~20h)

 

Komentarz:

- nowa instalacja (pompa) nowe problemy, niesamowity spadek wydajności chłodzenia, wymiennik ustawiłem pionowo, podłączenie identyczne jak wcześniejsze chłodzenie bez pompy a przy wymienniku ustawionym poziomo, mimo prób odpowietrzenia, odłaczenia wymiennika i ponownego przemycia NaOH, zdezynfekowania i ponownie chłodzenia dalej z węża lecia momentami zimna woda zamiast gorącej, w końcu wymiennik ustawiłem poziomo i chłodzenia odbyło się poprawnie, brzeczka leciała <25°C. Jednak była to już końcówka brzeczki więc finalnie schłodziłem jedynie do 35°C

- przy okazji walki z wymiennikiem, kilka razy spadł mi wąż łączący brzeczkę, odłączania wody też zalewało podłogę, jednym słowem masakra, syf i mnóstwo sprzątania

- najpierw smutne zaskoczenie z marnej wydajności, później się kapnałem że dałem tylko 5kg Pale Ale zamiast 6,35kg, tym samym osiągnałem niesamowicie wysoką wydajność  na poziomie około 90%

 

----------------

27.09.2015

Przelanie piwa na cichą, brak pomiaru odfermentowania, będzie jeszcze chmielenie na zimno. Piwo dość wytrawne, cierpkie, ściągające.

----------------

29.09.2015

Na cichą 50g chmielu Kazbek. Temperatura otoczenia 18-19°C.

----------------

30.09.2015

Na cichą 50g chmielu Willamette. Temperatura otoczenia 18-19°C.

----------------

03.10.2015

Przelane do dwóch kegów.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza warka sezonu uwarzona, nie obyło się bez komplikacji, pierwszym warzeniem wyczerpałem limit problemów na cały sezon :)
 

- nie dodałem tyle słodu pale ale co było trzeba, zapomniałem dodać z drugiego worka 1,35 kg, naszcześcia dzięki wysokiej wydajności uzyskałem całkiem niezły ekstrakt początkowy,

- zrobilem sobie przez pomyłkę zbyt mało wody RO, zabrakło 7l do wysładzania więc ratowałem się kranówką

- problemy z nowym obiegiem chłodzenia, marna wydajność wymiennika (szczegóły w komentarzu przy recepturze), do tego straty czasu na walkę z nim,

- zginą gdzieś chmiel Nugget którego miałem użyć na goryczkę ale naszcześcia miałem coś innego w zapasie,

- co chwila niespodziewani goście więc musiałem przerywać warzenie, w sumie zeszło mi rekordowe ponad 8h :/

 

Na samym końcu skosztowałem zimnej brzeczki i stwierdziłem ... że tak dobrej jeszcze nie piłem :D W sumie wyrzłopałem około 0,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uroki piwowarstwa domowego :)

 

Do listy zapomniałem jeszcze dodać że przeciekał nowy kran w coolerze, zakręciłem i zapomniałem sprawdzić jego szczelności, dzień pełen wrażeń.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#75 Owsiany Stout / Coffee Stout

Warzenie: 27.09.2015 | Estymacja z BS: 13,2°Blg | warka 39l | IBU 32 | EBC 76

 

post-3232-0-85884600-1443423459_thumb.jpg


Zasyp: 8,3 kg

Pale Ale Weyermann - 6,00 kg (72,3%)

Monachijski Litovel - 0,80 kg (9,6%)

Owsiany Fawcett - 0,50 kg (6,0%)

Carafa I Weyermann - 0,50 kg (6,0%)

Palony Jęczmień Weyermann - 0,50 kg (6,0%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość kranówka

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
woda do zasypu 22l o temperaturze 75°C

90 min - 66,5°C

dolanie 10l wrzątku

10 min - 72°C i wsypanie słodów palonych

Dodałem 3 ml kwasu mlekowego, pomiar PH 5,7. Wysładzanie 24l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min

60 min - 20g Waimea 17,3%

15 min - 05g mech irlandzki

15 min - 04g pożywka Wyeast

00 min - 30g Waimea 17,3%

 

Fermentacja:

Wyszło 36l - 13,5°Blg

 

Brzeczka schłodzona wymiennikiem do około 25°C, dalej na dworze do wieczora do około 19°C i w tej temperaturze zadane drożdże - aktulanie stoją w garażu w temperaturze otoczenia 17-18°C. Ponownie utknęła brzeczka w kegu, tym razem około 3l, pompa nie jest w stanie tego już wyciągnać.

 

Fermentor - 25l, zadane rzadką 100 ml gęstwą FM11 Wichrowe Wzgórza, lag około 48h

Wiaderko - 11l, zadane rzadką 60ml gęstwą FM13 Irlandzkie ciemności, lag około 24h

 

Komentarz:

- po raz pierwszy użyłem słodu owsianego zamiast płatków

- po raz pierwszy wsypałem słody palone do mash-out nie jak zawsze od początku zaciernia

- zabrakło trochę stopni do mash-out bo za nisko zacząłem zacieranie i nie dokonałem korekty wody do infuzji

- z powodu braku klasycznych goryczkowych chmieli posiłkowałem się Waimeą

- kolejny problem z chłodzeniem jak używałem pompy, spada mi wtedy wydajność chłodzenia i niżej niż 25°C nie jestem w stanie zejść, musze temat przemyśleć a póki co wrócić do grawitacyjnego chłodzenia

- część piwa będzie rozlana na cichą do słoi i zadana kawą

 

---------------

29.09.2015

Od wtorku temperatura otoczenia urosła o 1°C stąd równiez i temperatura fermentacji skończyła i wynosi teraz 20°C

---------------

03.10.2015

Przeniosłem do stałej temperatury 22°C. Piana już całkiem opadła ale niech piwo dobrze odfermentuje.

---------------

18.10.2015

Część z fermentora poszła do kega 19l i 10l.

Część z wiadreka rozlana do 3 słoików po około 3,5l każda.

1 słoik - baza

2 słoik - dodano 50g kawy ziarnistej Kenia AA Kariru*

3 słoik - dodano 50g kawy mielonej Kenia AA Kariru*

 

*Kenia AA Kariru
Kraj pochodzenia: Kenia
Smak: Kawa o bogatym, słodkim aromacie suszonych owoców i rodzynek.
Farma: Karimikui Factor
Właściciel: Various Farmer
Region: Kirinyaga
Miasto: Embu
Obróbka: Fully Washed suszone na patio
Wysokość: 1 900 m n.p.m.

---------------

20.10.2015

Czas ekstrakcji kawy około 20h w temperaturze około 16-17°C. Wyszło 6 butelek z każdego słoika. Do każdej butelki dodałem 1,7g cukru do refermentacji.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#76 Golden Ale

Warzenie: 03.10.2015 | Estymacja z BS: 11,5°Blg | warka 39l | IBU 32 | EBC 11

 

post-3232-0-69562800-1444303702_thumb.jpg

 

Zasyp: 7,0 kg

Pale Ale Weyermann - 6,50 kg (92,9%)

Abbey Malt CM - 0,25 kg (3,6%)

Bursztynowy Strzegom - 0,25 kg (3,6%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Bitter (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 3,4g, 2,9g, 0,3g, 2,3g
Do gotowania: CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 3,1g, 2,6g, 0,3g, 2,1g

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
woda do zasypu 19l o temperaturze 75°C

90 min - 67°C

dolanie 10l wrzątku

10 min - 75°C

Pomiar PH 5,7. Wysładzanie 26l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min

40 min - 50g EKG 5,7%AA

15 min - 50g EKG 5,7%AA

15 min - 10g mech irlandzki

15 min - 04g pożywka Wyeast

00 min - 50g Styrian Goldings 3,2%

00 min - 50g Celeia 4,6%

 

Fermentacja:

Wyszło 37l - 11,6°Blg

 

Schłodzenie wymiennikiem bez użycia pompy do 20°C i w tej temperaturze zadane 2l starter Wyeast 1728 Scottish Ale, starter podzielony na 2 wiadra (po 1l na wiadro). Lag fermentacji około 36h. Temperatura fermentacji wzrastała przez 4 dni z 19°C do 22°C i przeniesione wiadra do stałej temp. 22°C.

 

Fermentor 1: 19l + 1l starter z Wyeast 1728 Scottish Ale

Fermentor 2: 18l + 1l starter z Wyeast 1728 Scottish Ale

 

Komentarz:

- starter kręcony około 8h, mimo tak krótkiego czasu wszedł w początek fazy wysokich krążków, może było to jednak trochę za wcześnie bo lag był dość spory,

- [foto] w końcu udało mi się tak ustawić hop stoper że odfiltrował całość brzeczki i praktycznie nic nie utknęło w garze,

 

----------------

10.10.2015

Pierwsze wiadro przelałem do słoja na cichą aby odzyskać gęstwę, w aromacie było jeszcze trochę siarki.

----------------

25.10.2015

Pierwsze wiadro które było na cichej przelałem do kega. Drugie wiadro również przelałem na cichą.

----------------

27.10.2015

Drugie wiadro nachmielone na zimno - Kazbek 50g oraz Ahtanum 50g, chmielenie na zimno w temperaturze 14-16°C.

----------------

29.10.2015

Drugie wiadro poszło do kega.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to świetny uniwersalny szczep, pracuje już od 12-13°C, daje dość neutralny profil <20°C, w okolicach 23-24°C daje całkiem przyjemne estry bez gumy balonowej czy rozpuszczalnika. Nie jest nazbyt mineralny i cierpki jak sporo szczepów brytyjskich. Świetne pracuje w mocarnych piwach a właśnie takowej gęstwy będę potrzebował.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to świetny uniwersalny szczep, pracuje już od 12-13°C, daje dość neutralny profil <20°C, w okolicach 23-24°C daje całkiem przyjemne estry bez gumy balonowej czy rozpuszczalnika. Nie jest nazbyt mineralny i cierpki jak sporo szczepów brytyjskich. Świetne pracuje w mocarnych piwach a właśnie takowej gęstwy będę potrzebował.

Moje serce podbił szczep British Ale 1098. W przeciągu tygodnia nakręcę na nich starter i uwarzę na początek lekkiego Blond Ale. Póki co nie wiem jak się sprawdzają w mocarzach. W tym sezonie przetestuje je pod tym kątem na Imperial Brown Porterze (19-20Blg). A co Ty planujesz mocniejszego na swoich szkotach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepów jest multum więc każdy piwowar może dobrać sobie ten, który w jego warunkach się po prostu "sprawdza".

 

A co Ty planujesz mocniejszego na swoich szkotach?

 

100% Peated Ale (v.4) 24°Blg :D

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matko, będzie jakaś szansa na wymianę?

 

Kto wie :) Tutaj masz wątek odnośnie projektu, takich piw już kilka popełniłem choć nie tej mocy:

http://www.piwo.org/topic/12636-100-peated-ale-czyli-torf-w-piwie/

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#77 Kriek

Warzenie: 07.10.2015 | Estymacja z BS: 9,1°Blg | warka 20l | IBU nieznane | EBC 7

 

Zasyp: 3,1 kg

Pale Ale Weyermann - 2,50 kg (80,6%)

Płatki orkiszowe Kupiec - 0,60 kg (19,4%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Malty (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 1,4g, 1,1g, 0,2g, 1,8g
Do gotowania: CaSO4, MgSO4, NaCl, CaCl2 - 1,4g, 1,1g, 0,2g, 1,8g

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

kleikowanie płatków w 3l wody poprzez 15 minutowe ich gotowanie

woda do zasypu 11l (w tym 3l z kleiku)

120 min - 67-62°C

próba jodowa wykaza jeszcze obecnośc sporej ilości dekstryn

dolanie 5l wrzątku

15 min - 70°C

Pomiar PH 5,9. Wysładzanie 16l mocno gorącej wody (>80°C).

 

Gotowanie: 60 min

*wrzuciłem chmiel i za chwilę skończył się gaz, wymiana butli trwała około 30 min ale zaliczyłem to do czasu gotowania

 

60 min* - 15g Sybilla z 2011 roku, suszona dodatkowo w piekarniku przez około 45 min w 50°C

15 min - 05g mech irlandzki

15 min - 02g pożywka Wyeast

 

Fermentacja:

Wyszło 20l - 9°Blg

 

Schłodzenie wymiennikiem bez użycia pompy do 20°C i w tej temperaturze zadane bezpośrednio napuchniętą saszetką Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend. Lag fermentacji około 12h. Temperatura otoczenia dla fermentacji to 16-17°C. 

 

Komentarz:

- w sumie miało być około 12°Blg ale okazało się, że miałem mniej Pale Ale (miało być 4 kg) i nie było czasu na dokupienie, będzie bardzo lekki kwas, może to i lepiej

- piwo będzie fermentować w słoju do okresu letniego kiedy pojawią się wiśnie

- kupiłem płatki orkiszowe o dużej zawartości białka i to dało się odczuć - podczas kliekowania jeden wielki kisiel, później filtracja zatrzymała się 3 razy ale to też kwesita że im mniej zacieru w coolerze tym szybciej stygnie a nie zrobiłem też porządnego mash-out,

- kolejne chłodzenie bez pompy i fajna wydajność, brzeczka schłodzona do 20°C przy niewielkim zużyciu wody i w około 20 min

- ponowne odpowiednie ustawienie hop stopera odfiltrowało całość brzeczki i nic nie utknęło w garze

 

----------------

11.10.2015 - pszeniosłem słój do 19-20°C otoczenia i nakryłem koszulką, była to już końcówka fermentacji głównej, piana opadała a bulkania ustawało.

13.10.2015 - bulkanie całkiem ustało, teraz czekam na rozruch dzikich blendów. Słój pozostał w otoczeniu 19-20°C.

20.10.2015 - przegotowałem 20g płatków dębowych średnio palonych i dodałem do słoja.

30.11.2015 - temperatura cały czas oscyluje w okolicy 19-20°C, póki co błony na wierzchu brak.

08.01.2016 - temperatura lekko spadła bo pomieszczenie też jest chłodniejsze w zimie (17°C), delikatna biała błonka

07.02.2016 - biały, nietrwały nalot na powierzchi, pobrana próbka go wzburzyła, smak próbki delikatny, lekko kwaśny ale zbalansowany lekką owocowością, aromat już lekko dziki, może lekko mdły

21.02.2016 - w między czasie od pobraniu próbki zrobił się ogromny biały kożuch

12.07.2016 - piwo zlane na 5 kg wiśni (świeże) znad grubego białego kożucha, sensorycznie próbka podobna jak w lutym, dość delikatny aromat, owocowy, koński, smak delikatny, lekki, nutka słodkawa, owocowa, pojawiła się mała nuta octowa, generalnie jest bardzo dobrze!

23.10.2016 - poszło w butelki, mocna końska derka, lacto, wiśnia, lekki ocet, mocno kwaśne, owocowe. Wyszło nieźle. Teraz dojrzewanie w butelkach.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.