Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

W suchej paczce jest jakoś dużo tych żywych drożdży, więc nie wiem czy starter cokolwiek zmieni... Może taki 2-litrowy, ale też bym nie liczył na cuda. Czytałem coś o tym wieki temu i teraz nie mogę znaleźć... a było coś o maksymalnym możliwym zagęszczeniu drożdży w cieczy.

Zdecydowanie zalecam zakup drugiej paczki lub skorzystanie z rady ThoriNa (to ostatnie jest chyba najlepsze, jeśli tylko masz czas się tak bawić)

Edytowane przez pogo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W suchej paczce jest jakoś dużo tych żywych drożdży, więc nie wiem czy starter cokolwiek zmieni... Może taki 2-litrowy, ale też bym nie liczył na cuda. Czytałem coś o tym wieki temu i teraz nie mogę znaleźć... a było coś o maksymalnym możliwym zagęszczeniu drożdży w cieczy.

Zdecydowanie zalecam zakup drugiej paczki lub skorzystanie z rady ThoriNa (to ostatnie jest chyba najlepsze, jeśli tylko masz czas się tak bawić)

Dlaczego 2l starter jest zły a 10l brzeczki juz ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek jeszcze raz zaznaczę, że nie znam się na tym zbyt dobrze i próbuję powtarzać to co zapamiętałem sprzed jakiegoś czasu z wypowiedzi innego forumowicza. Nie wykluczone, że gadam głupoty.

 

Chodzi o to, że 10l to znacznie większa objętość i zmieści się tam znacznie większa ilość żywych komórek drożdżowych nim zaczną same ze sobą konkurować o przestrzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Ci tam dzwoni, tylko nie wiesz w którym kościele. 

 

 

Nie wykluczone, że gadam głupoty.

Nie tylko niewykluczone, ale jak zwykle pewne :)

Owszem, w saszetce sucharów jest dużo komórek drożdżowych, tak dużo, że zwykle wystarcza do przefermentowania standardowej warki "górniaka" albo 10l "dolniaka". Natomiast nie jest ich aż tak dużo, żeby się nie zmieściły w 2-litrowym starterze. Zmieszczą się i jeszcze na dodatek rozmnożą do odpowiedniej ilości. Więc jeśli fermentacja ma być przeprowadzona prawidłowo, to coś trzeba z tym fantem zrobić. Może być  i 2-litrowy starter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie panowie:

http://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/#cells_per_gram

wpisując suche drożdże i dając starter 2l, zakładając b.dużą gęstość drożdży 16 miliardów na gram, trzeba 45g drożdży żeby się już nic nie namnożyło. Zdaję sobie sprawę z tego że to tylko głupi kalkulator, ale jakąś skalę na podstawie jego wyników można sobie zrobić, 45g drożdży to nie 11.5g czyli paczka suchelców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam.

Nie posiadam puki co chłodnicy, aby schłodzić brzeczkę. Jak w taki sposób używać chmieli ? Np. jeżeli przepis zakłada dodanie dawki chmielu na początku gotowania, to podczas swobodnego chłodzenia brzeczki, mam go dorzucić na koniec gotowania aby efekt był ten sam ?

Poczyniłem ostatnio american wheat, wszystko byłoby super, ale troche za duża goryczka mi wyszła. Sposób chmielenia miałem następujący:

 

Chmiel Simcoe 20 g, 70 min. wrzenia,
Chmiel Simcoe 25 g, 0 min. ( po zakończeniu gotowania - wyłączeniu palnika),
Chmielenie na zimno -  chmiel Simcoe 15 g - w 7 dniu fermentacji.
 
Edit:
Czy w BeerSmith można ustawić jakąś opcję bez chłodnicy, tak aby wyliczył mi poziom IBU, przy swobodnym chłodzeniu.
Edytowane przez myszarafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od tego jak długo zajmuje ci schłodzenie brzeczki poniżej ok. 75°C, ponieważ mniej więcej do tej temperatury alfakwasy ulegają izomeryzacji.

 

Z tego co wiem w BS nie ma takiej opcji, ale możesz to zasymulować dodając (w programie! wrzucasz normalnie) do czasu gotowania czas potrzebny na osiągnięcie ok. 85°C (tempo izomeryzacji spada poniżej 100°C, trzeba to jakoś uśrednić). Wtedy BS pokaże ci IBU, które da jakiś punkt odniesienia.

 

Żeby zachować balans między goryczką i aromatem, możesz obciąć trochę chmiel na 70' i wrzucić go na 0'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm zrobiłem jak mówiles. Dałem mniej chmielu na początku i wiecej na 0 min. W dodatku z garnka warzelnego dekantuje brzeczke przez wężyk który jest zwinięty w zwlewie. Przez kranik puszczam delikatny strumień i na wyjściu mam juz 65st.

Edytowane przez myszarafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie raczej z kategorii tych "głupich" ale dla mnie bardzo istotne. Czy małe warki ok 10-15 litrów można normalnie fermentować w tych 33 litrowych fermentorach? Przy najbliższym warzeniu mam zamiar podzielić warkę na dwie mniejsze i zastosować inne chmielenie stąd moje pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś już było takie pytanie ... odpowiem z własnego doświadczenia żeby nie było

Teoretycznie można ale im mniej piwa tym więcej powietrza nad nim. Kiedyś tak zrobiłem, że 25L poszło do jednego fermentora a 5L do wiadra z Casto. Te 25L wyszło te 5L złapało jakiegoś tlenowca. Na Twoim miejscu kupiłbym 2 wiaderka po 15L i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

chcę zacząć sam warzyć piwo i na początek zdecydowałem sie na brewkit aby zobaczyć jak to wygląda.

teraz moje pytanie bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji ani na filmikach też tego nie ma.

Po rozpuszczeniu koncentratu dodaje się cukier, glukoze bądź ekstrakt słodowy.

I teraz pytanie w jakiej ilości i jak to przeliczać ile tego dodać ?

 

1:1 czyli np na puszkę koncentratu 1 kg cukru / glukozy / ekstraktu słodowego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej ujmując tak. 1 puszka koncentratu + 1kg cukru. Ale jak chcesz dodać ekstrakt słodowy, to 1 puszka koncentratu + 1 puszka ekstraktu (a to jest 1,7kg). Można oczywiście kombinować inaczej, ale na początek wystarczy.

Edytowane przez krzysiek9999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz dawał cukier/glukozę, to z temperaturą fermentacji nie przesadź, najlepiej pilnuj żeby początek fermentacji był w najniższej temperaturze z tych optymalnych widełek, pod koniec może być trochę cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej ujmując tak. 1 puszka koncentratu + 1kg cukru. Ale jak chcesz dodać ekstrakt słodowy, to 1 puszka koncentratu + 1 puszka ekstraktu (a to jest 1,7kg). Można oczywiście kombinować inaczej, ale na początek wystarczy.

Są też puszki 1,2kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie aromat chmielenia na zimno z czasem słabnie ale nie tak szybko i drastycznie jak u Ciebie... Szczególnie, że 100g to nie mało... (ja zwykle daję 50g). Piwo straciło aromatyczny smak czy zapach?

Sorry, że dopiero teraz odpisuję. Piwo straciło smak i zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Najprościej ujmując tak. 1 puszka koncentratu + 1kg cukru.

Jeśli masz na myśli puszkę 1,7 kg ekstraktu to chyba się mylisz i to dość sporo ;)

 

ale ja sie nie znam,

ja tylko lubię dobre piwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś lagerował w butelkach piwo na balkonie w podobnych warunkach atmosferycznych jak obecne (do -5 w nocy)? Rozlałem Kolscha i połowę butelek chciałem przetrzymać w niskich temp. (w piwnicy nawet teraz mam +18) i porównać z tym trzymanym w wyższych temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najprościej ujmując tak. 1 puszka koncentratu + 1kg cukru.

Jeśli masz na myśli puszkę 1,7 kg ekstraktu to chyba się mylisz i to dość sporo ;)

 

ale ja sie nie znam,

ja tylko lubię dobre piwo ;)

 

A to czemu? Co prawda z ekstraktów zrobiłem tylko jedno piwo, ale pamiętam, że to właśnie tak było...

 

 

Są też puszki 1,2kg

Są też 0,2kg ale o tych też nie myślałem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co prawda z ekstraktów zrobiłem tylko jedno piwo, ale pamiętam, że to właśnie tak było...

może właśnie dlatego ni pamiętasz ile jest % cukrów w ekstrakcie słodowym :smilies:

Nie mając pewności/doświadczenia itd. itp. proszę nie propagować tego typu informacji bo ktoś w to uwierzy,

a jeśli popełni taki błąd przy wyliczaniu surowca do refermentacji to możesz być winnym spowodowania wypadku, albo czego gorszego. (ot, teoria dobra jak ta z cukrem) :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.