Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

hej, nie znalazłem na forum odpowiedzi:

Czytając na temat napelniania butli CO2 zauważyłem, że ludzie nie zwracają większej uwagi gdzie nabijać byle taniej. Gaz nie ma znaczenia? nie musi być jakis czysty do żywności bo przecież są techniczne używane do spawania itp nie ma to wpływu na jakość piwa?

dzięki za odpowiedź

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jeśli będzie coś jeszcze w gazie to nie będzie to CO2.

ja to rozumiem, tylko czy nie ma jakiś dopuszczalnych śladowych "zanieczyszczeń" w postaci domieszek innych gazów w takim technicznym, bo spotkałem się z określeniem CO2 spożywcze, który jest 2 razy droższy... zabieg marketingowy a gaz ten sam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, chcę zrobić RIS'a według przepisu brewdoga (BLACK TOKYO HORIZON) i zastanawiam się nad wyborem drożdży, w przepisie są Wyeast 1272, tyle że nie ma ich w sklepie czy mogę je zamienić na fm52? Kolejna sprawa jest taka że piwo ma mieć 17.2% a na twoim browarze podają że W1272 mają tolerancję do 10%. Jakie ewentualnie polecacie drożdże które najgłębiej odfermentują? Chciałem kupić WLP099 ale nie ma ich w żadnym polskim sklepie, czy jest sens fermentować na drożdżach winnych? czy może posmaki zepsują mi piwo. Przewiduję długie leżakowanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszego RISa fermentowałem na drożdżach Fermivin PDM, zjadły z 23,5°Blg do 8,9°Blg. Fermentacja w 18°C, bardzo spokojna (piana na jakieś 2-3cm). Nic dziwnego w smaku nie było. Drugi RIS 27°Blg na początek dostał FM13, a na zakończenie ponownie winne. Mogę stwierdzić, że w niższych temperaturach są dość neutralne.

 

Jeśli zamierzasz użyć na początku drożdży piwnych, to powinieneś wykorzystać gęstwę po słabszym piwie. Nie podałeś receptury, ale z tego co znalazłem to piwo ma ~36°Blg, w zasypie jest około 9kg słodów + 5kg cukru. Taką ilość słodu spokojnie zmieścisz do standardowego fermentora przy wysładzaniu.

 

Na początek radziłbym Ci zrobić coś lżejszego, powiedzmy do 27°Blg. Zamiast tamtych amerykańskich wyeastów polecam do mocniejszych piw 1728, ostatniego RISa zjadły z 27°Blg do 8,4°Blg, a Barleywine z 32,3°Blg do 16,6°Blg (tu niskie odfermentowanie to już raczej kwestia zbyt słodkiego zacierania).

 

Jeśli koniecznie chcesz uwarzyć RISa ~36°Blg to "po taniości" możesz użyć Fermivin PDM albo Fermicru LS2. Pod koniec chmielenia dałbym maks 1kg cukru, a resztę w porcjach co kilka dni od początku fermentacji. Tylko pamiętaj o temperaturze fermentacji, raczej starałbym się nie przekroczyć 19-20°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszego RISa fermentowałem na drożdżach Fermivin PDM, zjadły z 23,5°Blg do 8,9°Blg. Fermentacja w 18°C, bardzo spokojna (piana na jakieś 2-3cm). Nic dziwnego w smaku nie było. Drugi RIS 27°Blg na początek dostał FM13, a na zakończenie ponownie winne. Mogę stwierdzić, że w niższych temperaturach są dość neutralne.

 

Jeśli zamierzasz użyć na początku drożdży piwnych, to powinieneś wykorzystać gęstwę po słabszym piwie. Nie podałeś receptury, ale z tego co znalazłem to piwo ma ~36°Blg, w zasypie jest około 9kg słodów + 5kg cukru. Taką ilość słodu spokojnie zmieścisz do standardowego fermentora przy wysładzaniu.

 

Na początek radziłbym Ci zrobić coś lżejszego, powiedzmy do 27°Blg. Zamiast tamtych amerykańskich wyeastów polecam do mocniejszych piw 1728, ostatniego RISa zjadły z 27°Blg do 8,4°Blg, a Barleywine z 32,3°Blg do 16,6°Blg (tu niskie odfermentowanie to już raczej kwestia zbyt słodkiego zacierania).

 

Jeśli koniecznie chcesz uwarzyć RISa ~36°Blg to "po taniości" możesz użyć Fermivin PDM albo Fermicru LS2. Pod koniec chmielenia dałbym maks 1kg cukru, a resztę w porcjach co kilka dni od początku fermentacji. Tylko pamiętaj o temperaturze fermentacji, raczej starałbym się nie przekroczyć 19-20°C.

Dzięki za odpowiedź, recepturę wstawiam w załączniku. Nie ma w niej wogóle cukru co mnie trochę dziwi. Coś wcześniej oczywiście uwarzę żeby zaszczepić piwo świeżą gęstwą. Gdybym chciał użyć drożdży winnych to normalnie robię starter? Co do ekstraktu to jeszcze pomyślę, prawdopodobnie zabutelkuję piwo dopiero po jakimś roku więc wolę je uwarzyć teraz niż za te 3-7 miesięcy kiedy bym spróbował słabszej wersji.

 

 

sorry ale czy RIS na 12 warke to nie porywanie się z motyką na słońce? Dobrze by było gdybyś miał jeszcze gęstwę. przeliczałeś ile drożdży Ci będzie potrzebne?

 

 

No na jakąś 15 warkę, trochę się boję ale kiedyś trzeba, będę się jeszcze trochę przygotowywał a jeśli uznam że mnie to przerośnie to najwyżej zmniejszę ekstrakt.

post-14884-0-95278600-1459089804_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla winnych nigdy nie przygotowywałem starterów, jedynie rehydratacja.

 

Z tego co podałeś wychodzi mi przy 20l piwa około 35°Blg, na taką ilość słodów polecam nabyć jakiś większy pojemnik do wysładzania. Poniżej masz wysładzanie mojego ostatniego RISa w zwykłym fermentorze 33l, zasyp 11,3kg + 23l.

 

#37 - Stout #9 - Imperial Chocolate Stout

 

 

Na butelkowanie nie musisz czekać roku, po 3-4 miesiącach może być już gotowe. Ewentualnie część po fermentacji możesz zlać do mniejszego pojemnika i dodać płatki/kostki dębowe.

 

Dla wspomnianych drożdży winnych górna granica alkoholu wg producenta to 16%, ale żeby to osiągnąć będziesz musiał zacierać na wytrawnie. Przy takim piwie polecam zacieranie infuzyjne przez noc. Rano tylko podgrzanie do mash-out i wysładzanie. Mimo wszystko i tak ciężko będzie osiągnąć takie odfermentowanie.

 

Jak długo leżakujesz piwo na cichej i masz pewność, że drożdże zjadły co miały zjeść, to warto dorzucić porcję świeżych przy butelkowaniu. Od pierwszego RISa mocne piwa zawsze butelkuje z dodatkiem ~2g uwodnionych drożdży winnych. Póki co nie miałem problemów z nienagazowaniem, jak również żadnych granatów czy przegazowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię oatmeal stout z receptury Thorina i mam pytanie. Słód pale ale wrzucam na początku do wody o temp. 64 stopni następnie płatki, karmelowy i czekoladowy o temp 72 stopni, a na ostanie 10 minut palony jęczmień?

27-Oatmeal Stout (1).pdf

Edytowane przez bukaJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię oatmeal stout z receptury Thorina i mam pytanie. Słód pale ale wrzucam na początku do wody o temp. 64 stopni następnie płatki, karmelowy i czekoladowy o temp 72 stopni, a na ostanie 10 minut palony jęczmień?

Cały zasyp od początku - to Stout, ma być czekoladowo i kawowo :)

 

Ostatnio próbowałem tego stouta i muszę powiedzieć, że jest naprawdę solidny. Jedynie ma kiepską pianę i nie wiem czy problem nie wynika z użycia StarSanu bez płukania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio próbowałem tego stouta i muszę powiedzieć, że jest naprawdę solidny. Jedynie ma kiepską pianę i nie wiem czy problem nie wynika z użycia StarSanu bez płukania...

 

Na pewno nie z powodu star-sanu , jakiś czas temu drążyłem temat bo też miałem w pewnym okresie problem z pianą . Nigdy nie płukałem i nie pukam po stosowaniu star sanu . Piana we wszystkich piwach po rozwiązaniu problemów , nie chwaląc się bardzo dobra . Kilku kolegów z którymi konsultowałem podobny problem  , też potwierdzili ze po star-sanie mają dobrą pianę i nie wpływa on negatywnie  . Z resztą ten preparat przecież stosowany w przemysłowym browarnictwie , jak by miało wpływ na pianę z pewnością mieli by zastrzeżenia do jego stosowania .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Piana we wszystkich piwach po rozwiązaniu problemów , nie chwaląc się bardzo dobra

Tak też przypuszczałem, że to nie do końca prawda, choć na zagranicznych forach takich głosów trochę jest. Zakładam, że problemy, które rozwiązałeś, dotyczą głównie infekcji? Czy może są też inne, potencjalne przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infekcji w piwach ze słaba pianą nie miałem . Było to kilka piw w krótkim okresie czasu ze słaba pianą , zmieniłem producenta słodu , czasy zacierania w przerwach , ph wody , zlikwidowałem jedną z przerw , staram się dodawać kilka procent słodu pszenicznego , zmieniłem sposób chmielenia na aromat , jeszcze kilka drobiazgów . Co pomogło nie wiem ale piana jest bardzo dobra :) .

 

P.s. W przypadku Stoutu u kol. Bukaj pomijając inne czynniki zwrócił bym uwagę na alko , też nie korzystnie wpływa na pianę .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infekcji w piwach ze słaba pianą nie miałem . Było to kilka piw w krótkim okresie czasu ze słaba pianą , zmieniłem producenta słodu , czasy zacierania w przerwach , ph wody , zlikwidowałem jedną z przerw , staram się dodawać kilka procent słodu pszenicznego , zmieniłem sposób chmielenia na aromat , jeszcze kilka drobiazgów . Co pomogło nie wiem ale piana jest bardzo dobra :) .

 

P.s. W przypadku Stoutu u kol. Bukaj pomijając inne czynniki zwrócił bym uwagę na alko , też nie korzystnie wpływa na pianę .

Infekcja ma wpływ na pianę - robiąc lambika podzieliłem warkę na pół i tylko do jednej dodałem lactobasilusy - na tej z samymi bretami piana była ładna, a na tej z lacto jak na coca coli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

 

Mam szybkie pytanie na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi. 

Mam obecnie na fermentacji burzliwej Mandaryna Pale Ale z zestawu surowców z Twój Browar, zaszczepione sasetką drożdży LIBERTY BELL ALE M36 Mangrove Jack's. 

Problem polega na tym, że bulka mi w rurce już 07.03 czyli ponad 3 tygodnie. Fermentor mam przeźroczysty, na powierzchni cały czas jest lekka powierzchowna piana.

Blg zmierzone przed zadaniem drożdży - 12Blg. Od tamtego czasu nie mierzyłem ani nie otwierałem fermentora. 

Fermentacja cały czas przebiega w temperaturze otoczenia 19-20 stopni.

Czy tak długa fermentacja, można powiedzieć burzliwa, jest normalna? Wąchając rurkę wydaje mi się że czuję jakiś fetor jakby z kanalizacji, żona jednak nie czuje tego zapachu i porównuje go to zapachu zwykłego koncerniaka.

To jak według Was z tą fermentacją? Mam spać spokojnie i czekać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tych drożdży, ale niektóre szczepy pozostają na powierzchni po zakończeniu fermentacji.

12 po 3 tygodniach powinna już być przefermentowana. Możesz zmierzyć Blg, potem zamieszaj fermentorem, zostaw na 3 dni, możesz podnieść temperaturę o parę stopni i jak blg się nie zmieni to koniec.

 

Bulkanie jest spowodowane CO2, a zapach podczas fermentacji nie zawsze jest przyjemny, chociaż jak pachnie jak koncerniak to nie wiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Od tamtego czasu nie mierzyłem ani nie otwierałem fermentora.

To otwórz i zmierz. Najwyższa pora. Najprawdopodobniej jest już po wszystkim, ale bez pomiarów się tego nie dowiesz.

 

 

Ok wieczorem to zrobię, jednak z kąd te bulkanie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ok wieczorem to zrobię, jednak z kąd te bulkanie?

Bulkanie to nie oznaka fermentacji, może się np. zdarzyć że temperatura odrobinę wzrosła i rozpuszczony w piwie gaz zaczyna się z niego uwalniać i ulatuje przez bulkator. Tylko spławik prawdę ci powie! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.