Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Krzysztof Szwajka]

Nie wiem czy piszę w dobrym wątku (i chyba znowu będzie ściana tekstu, ale cóż...).

Ostatnio mój stary wyciągnął z piwnicy parę butelek portera Komesa, którego leżakował ileś tam czasu (chwali się że rok, nie chce mi się wierzyć w to, ale pewnie pół roku było). Piwo miało bardzo czekoladowy smak, nie waliło mocno kawą i suszem, tylko było na maksa czekoladowe. Ponieważ czekolada to mój słaby punkt to od tamtej degustacji cały czas prześladuje mnie taka myśl-uwarzyć takie czekoladowe w smaku piwo. Przejrzałem wiki, ale niestety słód czekoladowy okazał się oszustwem na miarę świętego mikołaja (naiwny ja). Stąd pytanie moje-w jaki styl celować żeby nuty czekoladowe były najsilniejsze? Powiedzmy że to warzenie to dość odległa przyszłość, na razie staram się opanować podstawy, nie mniej każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku.

Portery bałtyckie są czekoladowe właśnie, ale to trudny temat. Milk stout z kolei też da fajny efekt, a jest dość prostym piwem. Jako jedną z pierwszy warek możesz spokojnie spróbować milk stouta. 

[buber]

Proszę, używaj przecinków. A następne piwo po prostu fermentuj w niższej temperaturze.

[MIRAS62]

http://allegro.pl/ga...iant=6776312691
http://allegro.pl/ga...iant=6776312732
http://allegro.pl/ga...6850597038.html
http://allegro.pl/ga...6644663204.html
1.318 zł 60L roboczej 53L
2.289 zł 45L rob    39L
3.300 zł 50L
4.250 zł 30L

Tutaj jest kilka garnków ale z braku doświadczenia zapytam się o wasze sugestie dla mnie najlepiej pasowała by ta 30l ale jak już zapoznałem się z tematem preferujecie 50l, będę grzał na na taborecie gaz.jako opcję plus grzałka ok.2000W do utrzymania tem. po wyłączeniu gazu.

Emalia odpada bo wiem że ją poobijam.

Który garnek wybrać?

Podziękował

[INTseed]

Zależy jak dużo litrów chcesz zrobić i jak mocne piwa mają być.

[Rafał Pałka]

Jeśli planujesz warzyć standardowe 20 l warki kup 36 l garnek. Jest spory wybór, coś znajdziesz w swoim budżecie. 30 litrów też by obleciał ale czasem będzie po dach.

 

Wysłane za pomocą mTalk

[MIRAS62]

raczej myślę o dubel,  triple , standardowo 20 l

[udarr]

W takim razie 30l może być mało a już na pewno niewygodnie, wiem po sobie...

[ChmielowyAli]

@@MIRAS62, zwróć uwagę na kształt/wymiary garnka. Gar do grzania na gazie, żeby było wydajnie i efektywnie, powinien być dość szeroki. Wydaje się że te dwie początkowe (tureckie) propozycje średnio pasują.

[MIRAS62]

http://allegro.pl/garnek-z-pokrywka-71-l-pojemny-duzy-indukcja-9194-i6854188683

http://allegro.pl/garnek-z-pokrywka-50-l-pojemny-duzy-indukcja-9193-i6854187392

http://allegro.pl/garnek-z-pokrywka-36-l-pojemny-duzy-indukcja-9192-i6854186087.

36L 216 zł

50L 249 zł

71L 287 zł

Chyba się jednak napaliłem na tą 50 L wygląd garów jest pozytywny a cena jeszcze lepsza

Czy ktoś na forum używa ten model gara.

Taniej już chyba nie znajdę ?

[Igorrodz]

Taniej już chyba nie znajdę ?

Nie wiem bo wstawione przez Ciebie linki nie działają

 

EDIT: Mam w domu gar o średnicy 36cm i jest to lekko zbyt mało - szukaj 0 średnicy 40cm (mówię o standardowej kuchence gazowej).

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez Igorrodz

[MIRAS62]

 

(6854187392) numer aukcji allegro gar 50L. skłaniam się do tego gara chyba że znajdę coś tańszego

 

[Matz]

Ja stawiałbym jednak na twoim miejscu na gar 50L. W przyszłości jak będziesz chciał dołożyć fałszywe dno to stracisz parę litrów. Różnicy w cenie nie ma takiej znacznej, a kiedyś zechcesz robić mocniejsze piwa >20blg i będziesz musiał ograniczać litrarz. Chyba, że mieszkasz w małym mieszkaniu i nie masz gdzie tego trzymać. 

[INTseed]

Czy można zrobić dobrego barley wine w temperaturze 19C w piwnicy? Temperatura fermentacji skoczy pewnie na 23C ;(

[Gość]

Czy można zrobić dobrego barley wine w temperaturze 19C w piwnicy? Temperatura fermentacji skoczy pewnie na 23C ;(

Na nottinganah chyba nie będzie tragedii. Bw to nie aipa, estry są elementem profilu piwa, szczególnie angielskie bw. Zadaj nisko i myślę że za rok będzie smaczne piwo.

 

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[Oskaliber]

Czy można zrobić dobrego barley wine w temperaturze 19C w piwnicy? Temperatura fermentacji skoczy pewnie na 23C ;(

Nie można.

 

Na nottinganah chyba nie będzie tragedii. Bw to nie aipa, estry są elementem profilu piwa, szczególnie angielskie bw. Zadaj nisko i myślę że za rok będzie smaczne piwo.

Estry są elementem profilu piwa, ale to mają być odpowiednie estry na odpowiednim poziomie, a nie marmolada z rozpuszczalnikiem dominująca cały bukiet. 19C otoczenia to jest za dużo na lekkie, angielskie style, a co dopiero na barleywine. Przypominam, że produkcja estrów mocno wzrasta wraz ze wzrostem ekstraktu początkowego.

[INTseed]

A ile otoczenie powinno mieć aby było dobrze?

[Oskaliber]

Piwo powinno mieć z 16-18C. Czyli otoczenie z 15C. Chociaż drożdże angielskie przy takim ekstrakcie i jak jest ich dużo potrafią podnieść temperaturę piwa czasami nawet o 5C, więc trzeba brać to pod uwagę i wyczuć sytuację. Zawsze lepiej zacząć niżej i podnieść jak fermentacja będzie spokojna niż nie upilnować drożdży i dać im podnieść temperaturę do wysokiej wartości, bo wtedy jest już po ptakach.

[Gość]

Mam małe doświadczenie i odmienne zdanie. Więc może lepiej posłuchać Oskaliber'a. Niemniej ja uważam, że się da i wyszło by fajne piwo (być może nie konkursowe, ale na pewno smaczne). Pierwsze piwo które robiłem był tripel fermentowany w 19°C/20°C (temperatura otoczenia) i wiem, że można lepiej ale miałem ogromną ochotę warzyć, a piwo po niespełna roku smakuje świetnie. Reasumując ja bym warzył

[jaras]

 

 

Zawsze lepiej zacząć niżej i podnieść jak fermentacja będzie spokojna niż nie upilnować drożdży i dać im podnieść temperaturę do wysokiej wartości, bo wtedy jest już po ptakach.

 

  

[tauruss]

No ale belgijskie drożdże to jednak są trochę bardziej liberalne co do temperatury. Przy bw odjazd temperatury może być spory. Jak dalej nie masz styropianu to może chociaż kołdra i pety zamrożone?

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

[jaras]

 

 

No ale belgijskie drożdże to jednak są trochę bardziej liberalne co do temperatury.

 

no właśnie żadne nie są. każdy szczep ma granicę powyżej której będzie gnój. poprowadź belgi jak kwejki dla eksperymentu... 

[Gość]

Nie no nie przesadzajmy xD niby że nie da się przefermentować piwa belgijskiego w temperaturze otoczenia 19°C?

 

Specjalnie nad interpretowałem Twoją wypowiedź jak Ty to zrobiłeś z postem taurusa

[INTseed]

No ale belgijskie drożdże to jednak są trochę bardziej liberalne co do temperatury. Przy bw odjazd temperatury może być spory. Jak dalej nie masz styropianu to może chociaż kołdra i pety zamrożone?

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Do października daleko jeszcze.

Ciągle szukam lodówki małej lub jak nie znajdę to styropian zrobię i go na balkon wystawię jak się zmieści.

Jeszcze się zastanawiam nad otwieraniem okna w piwnicy na burzliwej, a zamknięcie po.

 

Czy na takich drożdzach barleya się robi?

http://www.wiki.piwo.org/Drożdże_Wyeast_1388_Belgian_Strong_Ale

 

Czy robiąc starter drożdzowy trzeba go robić też w niskiej temperaturze czy 25C otoczenia może być?

[jaras]

Nie no nie przesadzajmy xD niby że nie da się przefermentować piwa belgijskiego w temperaturze otoczenia 19°C?

 

Specjalnie nad interpretowałem Twoją wypowiedź jak Ty to zrobiłeś z postem taurusa

 

ja niczego nie nadinterpretowałem - problem jest w tym że albo ktoś cytuje cytaty wklejonych zdjęć i cytaty całych artykułów cytatów cytatów, albo nie cytuje nic i uważa że inni użytkownicy będą się doszukiwać kontekstu wypowiedzi. zupełnie jak w twoim wypadku powyżej.

[Oskaliber]

Mam małe doświadczenie i odmienne zdanie. Więc może lepiej posłuchać Oskaliber'a. Niemniej ja uważam, że się da i wyszło by fajne piwo (być może nie konkursowe, ale na pewno smaczne). Pierwsze piwo które robiłem był tripel fermentowany w 19°C/20°C (temperatura otoczenia) i wiem, że można lepiej ale miałem ogromną ochotę warzyć, a piwo po niespełna roku smakuje świetnie. Reasumując ja bym warzył

Tripel czy inne style belgijskie to jest inna bajka, te drożdże lubią ciepło i produkują inne estry i mniej fuzli. No i większość stylów belgijskich ma być zdominowana przez estry. W stylach angielskich estrowość powinna występować, ale ma być wspierająca. Kluczowe jest uzyskanie balansu między słodowością a estrami, no i w niektórych stylach chmielem. Bittery, english IPA czy english barleywine zdominowane przez estry są paskudne. Tak naprawdę drożdże angielskie są jednymi z trudniejszych do okiełznania, z czego mało kto zdaje sobie sprawę. Belgijskie puścisz w ciepłym i coś tam wyjdzie, neutralne puścisz we względnie niskiej temperaturze i coś tam wyjdzie. A angielskie potrafią bardzo mocno ruszyć, a potem spowolnić. Musisz po pierwsze zapobiec gwałtownemu startowi, który lubią zrobić przy wyższych ekstraktach, a po drugie jak chcesz idealne piwo to wyrównywać temperaturę w górę jak będą spowalniać, żeby dojadły wszystko jak trzeba.