Zohan Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Do refermentacji dajesz tak śladowe ilości surowca do refermentacji, że raczej nie ma on wpływu na końcowy smak piwa. Syp zwykły cukier lub glukozę, nie ma co kombinować z ekstraktem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Czy jedna paczka US-05 starczy na 25l 16blg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kospi Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 (edytowane) ja dokładnie tak zrobiłem. dziś przelewam na cichą po 12 dniach burzliwej. sprawdzę jak odfermentowało i napiszę. Już sprawdzone zeszlo do 3 blg Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez Kospi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 (edytowane) BLG nieznacznie spadło (...) lać w butle czy poczekać aby było 2 tyg. ?? Postępować zgodnie z zasadami sztuki. edit: no tak - nie zauważyłem że jestem przy ostatnim nieczytanym poście a nie na końcu tematu -.-, to żeby się może chociaż na coś przydał ten wpis: A macie jakiś link na przepis syropu ew do zakupu ?? Jak robić samemu to jaki cukier zwykły biały czy kandyzowany ?? i rozumiem że potem strzykawką ile ml 4 ? Skoro jesteśmy przy metodzie opisanej przez codera w Piwowarze (akurat ten artykuł dostępny jest bezpłatnie do ściągnięcia) to ja używam strzykawki 100ml i na każdą butelkę dodaję 10ml syropu cukrowego. Przy założeniu, że 10g cukru to ok. 6ml i na każdą butelkę potrzebuję dać X gram cukru wiem, że syrop muszę sporządzić w stosunku Xg cukru do (10 - 0,6*X)ml zimnej wody, przykładowo dla 3g na butelkę mam 3g : 8,2ml, czyli biorę 300g, rozrabiam z 820ml i mam litr odpowiedniego syropu. Zady: w zależności od sprzętu i wprawy na początku prawie murowane nierównomierne (choć niewiele) nagazowanie - przy mojej strzykawce póki co wciąż zdarza mi się że w jednej butelce wyląduje 11ml, w drugiej 8 a w trzeciej 9,5 trzeba nabrać wprawy jeśli chodzi o rozlew prosto z pojemnika gdzie są drożdże na dnie Walety: mniejsze utlenienie przez eliminację jednego kroku przelewania proces jest trochę krótszy dodatkowe 10ml w butelce (przydatne przy rozlewie za pomocą zaworka grawitacyjnego gdzie objętość rurki z zaworkiem zmniejsza maksymalną możliwą objętość) syropu możesz wcześniej przygotować ile chcesz (najlepiej z zapasem, najwyżej zostanie) i jeśli dobrze policzysz i odmierzysz to w każdej butelce będzie tyle cukru ile zakładałeś. Natomiast zlewając na przygotowany wcześniej syrop cukrowy musisz wiedzieć ile tego piwa zlejesz znad drożdży lub, jeśli syrop cukrowy dodajesz po zlaniu, dochodzi dodatkowe utlenianie przy okazji mieszania, uwalnia się też bliżej nieokreślona ilość CO2 więc obliczenia kalkulatorów uwzględniających temperaturę piwa podczas butelkowania też nie będą dokładne Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszSz Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Czy przy odmierzaniu ilości cukru do refermentacji w butelce nie powinniśmy uwzględnić stopnia do jakiego piwo dofermentowało w trakcie fermentacji burzliwej/cichej? Jeśli wg. kalkulatora mamy dosypać do Indian Pale Ale 180gram to nie ma to znaczenia czy odfermentował do 2'BLG czy do 4.5'BLG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Czy przy odmierzaniu ilości cukru do refermentacji w butelce nie powinniśmy uwzględnić stopnia do jakiego piwo dofermentowało w trakcie fermentacji burzliwej/cichej? Jeśli wg. kalkulatora mamy dosypać do Indian Pale Ale 180gram to nie ma to znaczenia czy odfermentował do 2'BLG czy do 4.5'BLG? Oczywiście, że należy brać to pod uwagę, polecam RefRez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Czy przy odmierzaniu ilości cukru do refermentacji w butelce nie powinniśmy uwzględnić stopnia do jakiego piwo dofermentowało w trakcie fermentacji burzliwej/cichej? Jeśli wg. kalkulatora mamy dosypać do Indian Pale Ale 180gram to nie ma to znaczenia czy odfermentował do 2'BLG czy do 4.5'BLG? Piwo musi skończyć fermentować nim będziemy się przymierzali do butelkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Czy przy odmierzaniu ilości cukru do refermentacji w butelce nie powinniśmy uwzględnić stopnia do jakiego piwo dofermentowało w trakcie fermentacji burzliwej/cichej? Jeśli wg. kalkulatora mamy dosypać do Indian Pale Ale 180gram to nie ma to znaczenia czy odfermentował do 2'BLG czy do 4.5'BLG? Oczywiście, że należy brać to pod uwagę, polecam RefRez. Ja rozumiem że w opisie (na nim się opieram, bo nie używałem softu) jest napisane, że może też służyć do obliczania "równoważnej ilości sacharozy", ale głównie służy do kalkulacji refermentacji rezerwą i tam zgodzę się, że należy brać pod uwagę stopień dofermentowania czyli potencjalną ilość cukrów fermentowalnych w rezerwie. Kolega natomiast pyta o cukier, którego wiemy ile dajemy. Jeśli wg. kalkulatora mamy dosypać do Indian Pale Ale 180gram to nie ma to znaczenia czy odfermentował do 2'BLG czy do 4.5'BLG? Teoria mówi, że butelkujemy piwo dofermentowane, czyli nieważne do ilu zeszło, ważne że drożdże zeżarły wszystko co miały dostępne. Wtedy, dosypując daną ilość cukru mamy zawsze tyle samo cukrów fermentowalnych dostępnych na refermentację niezależnie od poziomu odfermentowania i wytworzy się wtedy dokładnie tyle samo dwutlenku węgla w obu przypadkach (ponownie przy założeniu że drożdże podejmą pracę i dojedzą wszystko co dostały). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Indian Pale Ale Raczej India Pale Ale Co do reszty to tak jak pisał jaras. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Ja rozumiem że w opisie (na nim się opieram, bo nie używałem softu) jest napisane, że może też służyć do obliczania "równoważnej ilości sacharozy", ale głównie służy do kalkulacji refermentacji rezerwą i tam zgodzę się, że należy brać pod uwagę stopień dofermentowania czyli potencjalną ilość cukrów fermentowalnych w rezerwie. Kolega natomiast pyta o cukier, którego wiemy ile dajemy. Powtarzam- polecam RefRez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Powtarzam- polecam RefRez. Szkoda że nie powtarzasz kontekstu cytując moją odpowiedź skoro bezpośrednio się ona do niego odnosi. A żeby doprecyzować - ja wcale nie przeczę, że się RefRez może przydać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Jacenty bardzo fajnie że polecasz, ale kolega się pytał o to, czy ilość cukru (nie rezerwy) zależy od tego do ilu blg nam piwo zeszło (czyli np czy jest różnica czy piwo z 12 zeszło do 2 czy 3 blg). Otóż o ile piwo odfermentowało do końca to wartość końcowa nie ma znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pinhead Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 (edytowane) W RefRez wpisuje się wartości początkowe i końcowe więc w sposób okrężny Jacenty odpowiedział na pytanie. To, że kolega BartoszSz zadał takie pytanie oznacza, że jeszcze żadnego kalkulatora nie korzystał. Więc prawdopodobnie Jacenty wyprzedził kolejne pytanie EDIT: chociaż w sumie racja wartość końcowa nie ma znaczenia o ile dofermentowało. Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez Pinhead Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gvai Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Potrzebuje porady. Wczoraj o 12 puściłem moje kolejne piwko na fermentacje (AIPA 16 BLG tym razem) i po raz pierwszy zgłupiałem. W fermentorze jest piana ( drozdze US-05) gdzieś na 2cm jednak nie ma burzliwego bulgotania jak to miało miejsce przy innych warkach. Nie wprowadzałem do mojego sposobu produkcji piwa nic nowego. W pierwszej chwili myślałem, że gdzieś jest nieszczelność ale nic takiego nie wykryłem. Czekać dalej? Napowietrzać? Hm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Napowietrzyłeś wcześniej, w jakiej temp zapodałeś drożdże, rehydrowane , suche ? Woda w rurce jest, ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gvai Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Napowietrzyłeś wcześniej, w jakiej temp zapodałeś drożdże, rehydrowane , suche ? Woda w rurce jest, ? Napowietrzyłem, drożdże dodane w temp. 20-21°C, rehydrowane. Woda w rurce oczywiście jest. Zaraz poszukam inną pokrywę. Biorąc pod uwagę, to że jest tam piana to musi być nieszczelność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Nie rusz, nie dotykaj, niech pracuje. Ja warze bez tych głupich rurek fermentacyjnych które wpędzają browarnika w stresy. Bulka nie bulka trza obudzić pół świata BO MI NIE BULKA. Higiena i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kranu Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Gdy robicie burzliwą bez rurki to rozszczelniacie pokrywę czy czekacie aż CO2 sobie samo znajdzie ujście? Ja rozszczelniam gdy widzę wybrzuszone wieko bo boję się wielkiego bum z przelotem pokrywy przez pokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Gdy robicie burzliwą bez rurki to rozszczelniacie pokrywę czy czekacie aż CO2 sobie samo znajdzie ujście? A jak bez rurki to kolega myśli że robię bombę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kranu Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Gdy robicie burzliwą bez rurki to rozszczelniacie pokrywę czy czekacie aż CO2 sobie samo znajdzie ujście? A jak bez rurki to kolega myśli że robię bombę. Nie rozumiem zdania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Nie rozumiem zdania pomyśl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Ja warzę bez tych głupich rurek fermentacyjnych które wpędzają browarnika w stresy. Bulka nie bulka trza obudzić pół świata BO MI NIE BULKA. Nie pisz, że rurka to głupota. Ktoś to wymyślił, ktoś zaprojektował, wyprodukował itd. ktoś kupuje. Lubię jak bulgota i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Ale moją żonę w... denerwuje. A na pewno to wymyślili winiarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2015 (edytowane) Ja warzę bez tych głupich rurek fermentacyjnych które wpędzają browarnika w stresy. Bulka nie bulka trza obudzić pół świata BO MI NIE BULKA.Nie pisz, że rurka to głupota. Ktoś to wymyślił, ktoś zaprojektował, wyprodukował itd. ktoś kupuje. Lubię jak bulgota i tyle. A tu rozumiem jednego i drugiego Nie cierpię tych pytań "bulka nie bulka", ale sam lubię bulkanie. (tylko, ze to dwie zgoła różne sprawy) Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez Dr2 quhcik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2015 (edytowane) Co może być przyczyną pojawienia się lekkiego gushingu w piwie? Wcześniej tego nie było. Wczoraj z 3 butelki zostały otworzone i na pewno w dwóch był gushing, lekki, czyli po przelaniu do szkła 1/3 piwa w butelce wytworzyło się dużo piany, która delikatnie i powoli wychodziła z butli, trzecia butelka została przelana na raz więc ciężko powiedzieć. Mija właśnie jakoś drugi tydzień od butelkowania. Czy ten lekki gushing może się niedługo zmienić w granaty? edit : Chyba już wiem, prawdopodobnie niedostateczne wymieszanie syropu z glukozy przy rozlewaniu. Pończocha, którą oddzielałem chmiel spowodowała, że ciecz w fermentorze nie utworzyła mocnego ruchu wirowego a potem już tego dodatkowo nie mieszałem. No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie granatów, mogę na to liczyć zważając, że minęły już dwa tygodnie? Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się