WiHuRa Opublikowano 7 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Wrzuciłem Black IPA Pobrałem Krokodillo Nie skopiowałeś dobrze ostatniej akutalnej listy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamyślony Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Wrzuciłem Black IPA Pobrałem Krokodillo Nie skopiowałeś dobrze ostatniej akutalnej listy. Dzięki, poprawione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamyślony Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Sensoryk ze mnie żaden Browar Piwo Pitne - Krokodillo IIPA Barwa - ciemnożółta, mętne Piana - bardzo trwała, pozostaje do końca, fajny lacing Aromat - typowy aromat amerykańskich chmieli, grejpfrut, mango Smak - Wysoka, grejpfrutowa goryczka którą bardzo lubię, niezalegająca. Lekko wyczuwalny alkohol. Wysycenie właściwe. Ogólne wrażenia - Udane piwo, według mnie bardzo pijalne. Dzięki i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Wrzuciłem Centennial Pils x3, pobrałem Black IPA od Zamyślonego. Jak się okazało w depo były dwa Black IPA, coś nierzetelnie lista jest prowadzona Aktualna lista: Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar Złotowieniec - Weizen Browar Sędzibeer - Marzen Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk buszi - Peated Grodziskie Browar Cztery Łapy - Oatmeal stout Zamyślony - Black IPA Browar Piwo Pitne - Stary karabin (ala altbier) Home Ja2 Brewery - Mosaicon Home Ja2 Brewery - Mosaicon Home Ja2 Brewery - Mosaicon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 (edytowane) Browar Bez Nazwy - Black IPA Barwa: czarna, mętna Piana: drobnopęcherzykowa, średnio obfita, zostaje w postaci cienkiego dywanika. Aromat: chmiel Simcoe czyli aromaty żywiczne, troszkę cytrusów i owoców tropikalnych, nutka żyta i czekolady, estry. Smak: żywica, sosna, tropiki, goryczka średnia, krótka, przyjemna, wysycenie niskie. Ogólne wrażenia: Fajnie że użyłeś żyta, które dodało nieco pełni, też mam taki plan gdy będę warzyć Black IPA. Dobre piwko, goryczka nie jest tak dużo, ale dzięki temu piwo zyskuje na pijalności. Dzięki za piwo. Edytowane 9 Stycznia 2015 przez Deathhammer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamyślony Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Dzięki za recenzję. Piwka są dwa ponieważ jedno zostawiłem dla kolegi Wojena za uświadczoną przysługę. Nie brałem go pod uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Zawsze warto napisać, że dajesz jakieś piwo z rezerwacją, żeby była jasna sytuacja zamyślony 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 11 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2015 Jak mi się uda wreszcie podejść w tym tygodniu, tobym coś zostawił. Napiszcie proszę na co mielibyście ochotę, żeby piwka nie leżały tak jak Kruk (aktualnie to już będzie lambicus permanentus) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 12 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2015 Browar Green Fox - Christmas Ale Podpinam się, bo właśnie Green Fox mnie nawiedził i m.in. zostawił ów napitek. Kolor: mętny troszkę, brązowy, gęsty, piana się pojawia Aromat: na pierwszym miejscu gałka, troszkę miodu, żyto, przyjemny i słodki. Nuta górna: kardamon, rodzynki, gałka, aromat troszkę pod porto, bardzo delikatnie wanilia, reszty brak, chmielu nic a nic. Wyczuwalny słód żytni, toszkę ten whisky-taka lekka dymność, miód raczej łagodny, prędzej wielokwiat, nie agresywny. Nuta dolna: więcej słodu pszenicznego, estrowośći, mniej przypraw, za to wyraźne śliwki. Chmielu nadal brak. Ogólnie zapach jest bogaty, nie za gęsty i dość przyjemny. Smak: bardzo wyraźny kardamon, do tego na finiszu ziele angielskie, coś też jak wanilia, piwo oblepia przełyk, miód dodaje mu gęstości. Chmielu nadal brak, ale on tutaj jest w ogóle nie potrzebny, choć goryczka gdzieś na szarym końcu finiszu się lekko uwidacznia. Co mi w piwie się podoba, przede wszystkim odejście o tendencji, że jak świąteczne to idziemy w grzaniec i przypraw jest za dużo; choć tutaj są przyprawy te typowe, nie odgrywają one takiej roli, jak te mniej popularne, a do tego dochodzi solidne podbicie słodowe, które jednak mówi nam, że to piwo. Alkohol nie wyczuwalny, ale jakby był wyższy, toby mógł wydobyć z tego piwa więcej treści. Smakowało, nie powiem, i na pewno wygrywa w cuglach z wynalazkami typu Refiner czy inny Smęt No More Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 12 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2015 Dziękuję za recenzję, cieszę się, że smakowało. Ta lepkość wzięła się z żyta właśnie - ogólnie to bardzo spodobała mi się koncepcja stosowania słodu żytniego, chyba będę powtarzał w przyszłości Brak akcentów chmielowych trochę mnie smuci - miały dać lekko iglaste nuty, ale zaginęły gdzieś pod resztą aromatów. Bałem się chmielenia na zimno, żeby z kolei nie przykryły wszystkiego, o i tak to wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 13 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 Pobrałem zostawianą dla mnie Black IPA od Zamyślonego oraz Home Ja2 Brewery - Mosaicon W piwnicy na wsi jeszcze nie byłem więc mój rachunek ciągle na minusie. Aktualna lista: Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar Złotowieniec - Weizen Browar Sędzibeer - Marzen Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk buszi - Peated Grodziskie Browar Cztery Łapy - Oatmeal stout Browar Piwo Pitne - Stary karabin (ala altbier) Home Ja2 Brewery - Mosaicon Home Ja2 Brewery - Mosaicon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 13 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2015 Browar Green Fox - Christmas Ale Wygląd: ciemny bursztyn, mętne, piana opada do obrączki. Aromat: przyprawy, miód, słodki, taki belgijski. Smak: wysycenie niskie, idealne, gęste od żyta, chociaż ani w smaku ani w aromacie żyto się nie przebija, goryczka średnia, przyjemna. Dość słodkie ale nie za słodkie. Kojarzy mi się z belgami, za którymi nie przepadam a to mi smakowało. Przyprawy których użyłeś ładnie ze sobą współgrają. Spodziewałem się czegoś w stylu świątecznego kormorana a tu całkiem ciekawe degustacyjne piwo. Żonie niestety nie smakowało, aromat się jej podobał, ale w smaku doszukała się sam nie wiem czego. Fajne piwko. P.S. Takiej recenzji jak Bogi to ja nigdy nie napiszę, sorry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Dzięki za recenzję i fajnie, że smakowało. Moja żona też marudzi, że każde moje piwo smakuje tak samo Co jest o tyle dziwne, że piwa warzę w dwóch różnych miejscach z różnej wody (chociaż za każdym razem jest to woda ze studni). Może więc kobiety potrafią wyczuć coś takiego, czego nasze ułomne zmysły nie są w stanie wychwycić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 P.S. Takiej recenzji jak Bogi to ja nigdy nie napiszę, sorry. Napiszesz, napiszesz, w recenzji najważniejsza jest prawda, czyli nie że chcemy się przypodobać twórcy, albo zjedziemy go, bo mamy z nim na pieńku, ale oddanie tego, co czujesz, ktoś to ubierze w takie słowa, ktoś w inne, a ktoś powie "piłbym" każda z tych recenzji jest miarodajna, i to się liczy. Toteż żeby nie przedłużać, Browar Green Fox i Belgian Dubbel, warto nadmienić, że lekki bo 15 blg i 6% Kolor: dość ciemnoczerwony, jaśniejszy niż można oczekiwać, piana się ładnie zredukowała, wysycenie typowe dla tego typu trunków Aromat: trochę antycypowałem znając skład, ale jednak rodzynki na przedzie, ewidentnie aura rodzynka roztacza się nad piwem. Nuta górna, w tym przypadku troszkę ciasteczek, wino wzmacniane, niekoniecznie porto, raczej kagor, troszkę wiśni, ale z pestkami, wanilia, i coś jakby rum-pewnie od cukru. Nuta dolna-ten drugi chmiel, bo Fuggles to w ogóle nieporozumienie żeby go tak promować, jak go ledwo co czuć, za to Palisade daje troszkę brzoskwinią, a nawet ananasem. Reasumując, feeria aromatów, zero alkoholu (zresztą zadeklarowane), jak smak nie wejdzie w temat, to będzie źle. Duże oczekiwania. Smak: przeszkadza troszkę pszenica, bo wprowadza nuty mydlane, niemniej jednak, dubbel tak smakuje, Fuggles naturalnie gdzieś na szarym końcu, za to ten Palisade dość wyraźnie na finiszu, rodzynki zniknęli, dali wieść prym wiśni. Smakowało mi Christmas Ale, ale to przez swoją lekkość, chyba zamierzoną, jest jeszcze lepsze. To, co wyszło spod ręki, albo i nogi grupy Żywiec (choć w wersji Czesława na pewno było wspaniałe) nie ma porównania do tego dubbla, który jest treściwy, a jednocześnie lekki. PS. Green Fox, a spróbuj mi spie...psuć Burton'a, jak Ci taka passa idzie... <przyjazne ostrzeżenie do jeszcze większej, wydajniejszej pracy> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 (edytowane) Dzięki za recenzję, z tą pszenicą to jakoś tak się już zafiksowałem, że do większości swoich piw dodaję Lekkość była jak najbardziej zamierzona, zresztą ma ona być jednym z wyznaczników stylu z tego co kojarzę, że zacytuję osoby znacznie bardziej doświadczone (http://blog.homebrewing.pl/?p=211): "Głównym problemem w przypadku dubbla jest uzyskanie odpowiedniego balansu. Piwo mimo, że jest mocne powinno dawać wrażenie lekkości, nie powinno być ciężkim słodkim ulepkiem, przeładowanym słodami karmelowymi." Fajnie, że podeszło, co do Burtona to jednak stoi on po tej skrajnie ciężkiej stronie mocy, ciała w nim jest aż do przesady. Edytowane 15 Stycznia 2015 przez Green Fox Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Browar Bez Nazwy - Black IPA Wygląd: czarne, klarowne, po nalaniu piekna piana opada do kożuszka i towarzyszy do końca. Aromat: ogólnie trochę slaby, trochę chmielu, żywicy, trochę paloności i czekolady, trochę żyta, ale nic nie dominuje przez co aromat jest taki nijaki, wyczułem też taką wiśnie z kompotu. Smak: wysycenie niskie jak dla mnie idealne, wyczuwam też tą wiśnie, troszkę kwaskowe, dość wytrawne, goryczka średnia i trochę cierpka na finiszu, Piwo całkiem fajne, ale oczekiwał bym wszystkiego trochę więcej: chmielu w aromacie, goryczki, może paloności. Patrzyłem na recepturę i widzę, że słody palone ekstrahowałeś, ja nigdy nie stosowałem tej metody, a po kilku stoutach stwierdzam, że do wody rzeszowskiej słody palone można sypać od początku i wychodzą fajne stouty. Z drugiej strony BIPA nie powinna być palona, ale wtedy oczekiwał bym więcej chmielu i goryczki. I ta wiśnie sam nie wiem czy mi pasuje czy nie. Czekam na następne piwka w depozycie. zamyślony 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamyślony Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Dzięki za recenzje. Jeśli chodzi o aromat chmielu też byłem zawiedziony. Myślę, że było go wystarczająco. Doszukuję się przyczyny w tym, że chmiel pływał po powierzchni podczas cichej. Następnym razem wsadzę go do pończochy i obciążę czymś żeby był pod powierzchnią. Garnek z brzeczką stało do rana, bez chłodzenia więc w tym widzę przyczynę cierpkiej goryczki. Przyszła mi rura więc chłodnica w wolnej chwili powstanie. Zostanę przy ekstrahowaniu bo paloność jest raczej niepożądanym zjawiskiem w tym piwie. Nie warzę w Rzeszowie a woda była ze źródełka na wsi. Jeszcze raz dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Home Ja2 Brewery - Mosaicon Wygląd: klarowne, jasny bursztyn, piana drobna, opada do kożuszka, zdobi szkło. Aromat: nie jest zbyt intensywny, ale wyczuwam owoce tropikalne, jestem po warzeniu i mam trochę kubki wyprane W każdym razie delikatny ale bardzo przyjemny. Smak: wysycenie średnio-niskie, pasuje, fajna podbudowa słodowa, rześkie, wytrawne, w smaku to samo co w aromacie ale bardziej intensywne, trochę cytrusów, żywicy i tropików, brzoskwinie w syropie, goryczka zdecydowanie za niska, poza tym super piwko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja2 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Dzięki Artur za ocenę mojego piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 21 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2015 Browar Piwo Pitne - Rumieniec (Świąteczne) Kolor: Piwo ciemne, niemal czarne, dość mętne Piana: Nalewana z wysoka nawet się tworzy spora czapa białej, średnipęcherzykowej piany, dość szybko opada, jednak ładnie osadza się na szkle Aromat: Głównie nuty przyprawowe, ziele angielskie, trochę goździków, karmelowa słodycz, lekka paloność Smak: W smaku ciekawy balans pomiędzy akcentami przyprawowymi na pierwszym planie (ziele angielskie, anyż, kardamon, goździki), a dość mocnym posmakiem kawy na drugim planie (paloność, ciemna czekolada), całość spięta dość wyraźną, ale krótką i przyjemną goryczką. Piwo jest raczej słodkie, ale dzięki kontrze od ciemnych słodów i goryczki chmielowej ma bardzo fajny balans. Ma dość aksamitną strukturę, dzięki zastosowaniu płatków w zasypie, posiada raczej degustacyjny charakter. Wysycenie: Na średnim poziomie, bardzo przyjemne, ładnie się zgrywa ze strukturą piwa. Opakowanie: Fajna etykieta, chociaż muszę się przyczepić, że dość podobna do Renifera i świątecznego z Browaru na Jurze. Świetny pomysł na nazwę browaru, z taką nazwą rynkowy sukces gwarantowany Ogólnie: Bardzo przyjemne, degustacyjne piwo świąteczne, pomimo tego, że jest dość słodkie, balans jest zachowany i piwo pije się z przyjemnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Floki Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 Podzieliłeś się z żoną? Etykieta zerżnięta z serialu Fargo, ale jak tylko zobaczyłem plakat, to wiedziałem, że to jest to. Dzięki za notkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 Żoncia próbowała, ale przymarudziła, że jej te nuty kawowe nie podchodzą w takim wydaniu Ważne, że etykieta spójna i z pomysłem, wiadomo - etykiety się nie pije, ale jakoś uważam, że są one integralną częścią piwa jako całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 22 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 Browar Rychlak i Syn - Porter (nie wiem dokładnie, który ponieważ zabrakło etykiety - wg słów Twórcy - ten sprzed dwóch lat) Taka degustacja na żywo (póki jestem jeszcze w stanie coś napisać ) - piwo pite w temperaturze od 14C do mniej więcej 20C Kolor: Piwo całkowicie czarne, z ładnymi rubinowymi przebłyskami, klarowne Piana: Ciemny beż, tworzy sporą drobnopęcherzykową czapę, jednak po jakimś czasie opada z sykiem, nie osiada na ściankach Aromat: Sherry, wiśnie w czekoladzie, kawa, akcenty palone, lekkie nuty melanoidynowe (przypieczona skórka od chleba), mocno wyczuwalny szlachetny alkohol (nuty koniaku, whisky), aromat bardzo bogaty, choć początkowo na średnim poziomie intensywności, ze względu na wysokie wysycenie, zyskuje z czasem (spadek wysycenia oraz wzrost temperatury) Smak: W smaku spora słodycz o charakterze ciemnych słodów karmelowych, wyczuwalne nuty ciemnego miodu, gorzka czekolada, akcenty palone, alkohol w bardzo ładnym wydaniu (ponownie Sherry, brandy, whisky), lekkie nuty palone. Goryczka pojawia się, chociaż chmiele w zasadzie są niewyczuwalne, jej charakter jest wyznaczany głównie przez alkohol i ciemne słody. Wysycenie: Wysokie, początkowo nieco przeszkadza, po jakimś czasie, kiedy opada piwo zyskuje bardziej dostojny charakter Opakowanie: Tutaj nie ocenię, ponieważ wziąłem Bogiego z zaskoczenia, więc nie miał czasu dorobić etykiety akurat do tego porteru - jedna tylko uwaga - takie piwa powinno się lać w butelki 0,33l, a najlepiej 0,25l ! A nie, że człowiek jedno wypije chcąc trochę popracować wieczorem i nagle okazuje się, że z pracą problem Ogólnie: Świetny imperial porter z gatunku "tak to się drzewiej warzyło". Bardzo przyjemne nuty winne i mocnych alkoholi. Piwo wybitnie degustacyjne - zarówno ze względu na swoją moc, jak i bogactwo smaków/aromatów. Dziękuję za możliwość spróbowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 23 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 Cieszę się, że już po dwóch latach już nadaje się do spożycia i przepraszam, ale tylko większe pojemności się ostały, i tak miałeś szczęście, bo jakbyś dostał półtorówkę, to mogłyby zaistnieć większe problemy . Porter, o którym mowa, a zgodnie z definicją Imperial Stout Porter to tzw. "Szczęśliwa Siódemka" (choć porter w tym stylu nr 6) odnoszący się do numeru receptury, czyli wg układu jak warzyliśmy na samym początku naszej działalności-sprawdził się, więc jest powtarzany. W jego przypadku po prostu trzeba czasu. Z reką na sercu mogę powiedzieć, że poza wodą, cukrem, ekstraktami słodowymi i chmielem nie ma tam nic więcej i wszelkie nuty zawdzięcza leżakowaniu. Dzięki za opinię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 23 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zaraz do depo wrzucę #57 Pacific Red Ale (2 szt.) Pobiorę Centennial Pils oraz Mosaicon. Aktualna lista: Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Mild The Wizard Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar BrewHammer - Centennial Pils Browar Złotowieniec - Weizen Browar Sędzibeer - Marzen Browar Rychlak i Syn - Biały Kruk buszi - Peated Grodziskie Browar Cztery Łapy - Oatmeal stout Browar Piwo Pitne - Stary karabin (ala altbier) Home Ja2 Brewery - Mosaicon Browar Czarny Ryś - Pacific Red Ale Browar Czarny Ryś - Pacific Red Ale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się