Zatrzymanie fermentacji

[Dominik Fajer]

Witam, jestem w trakcie fermentacji mojej pierwszej warki - wybór padł na Brown Ale z brewkita marki Mangrove Jack's, po około 4 dniach z 12BLG zeszło do 5,5BLG, 11 dnia (dziś mierzyłem) balingometr wskazuje 5BLG. Czy jest jakiś sposób aby uratować to piwo? Jako surowca dodatkowego użyłem nie nachmielonego ekstraktu słodowego firmy WES o masie 1,7kg.

 

Z góry dzięki za pomoc i zrozumienie to moja pierwsza warka

[kantor]

Jakie drożdże?

[amap]

a co z nim jest nie teges?

[beo]

Ale jak to uratować? Wszystko idzie chyba dobrze z tego co piszesz. Możesz teraz przelać na cichą i trzymać jeszcze 1-2 tygodnie (można zrobić to też bez przelewania i trzymać w tym samym fermentatorze na forum znajdziesz temat o tym) i butelkować.

[Jacenty]

Czy jest jakiś sposób aby uratować to piwo?

Nie ma co ratować. Odfermentowanie jest rzeczywiście słabe, ale to nie powód do rozpaczy. Po prostu otrzymasz piwo mniej wytrawne, ale za to bardziej treściwe. To nie znaczy, że gorsze.

[Dominik Fajer]

Martwi mnie kwestia butelkowania pózniej, jak dodatać surowiec do referentacji aby nie otrzymać granatów. No i czy tak słaba format drodżdy pozwoli na odpowiednie angażowanie piwa w butli. Drożdże niestety nie wiem jakie, nie zauważyłem nazwy na opakowaniu

[beo]

Ja stosuje sposób jaki opisał Kopyr (

). Nie miałem jeszcze żadnych granatów.

[Dominik Fajer]

Czyli polecacie przelać na cichą jeszcze na 2 tygodnie, tak też zrobię, a co jeżeli nie zejdzie z tych 5blg? Przecież taki poziom odfermentowania to gwarantowany wybuch, nawet bez dodania surowca refermemtującego. Czy jest jakiś sposób aby zejść do 1blg dodać glukozę i normalnie refermentować? Czy wystarczy do 2blg i bez glukoZy do butelek

[kantor]

Nie ma żadnego poziomu odfermentowania które gwarantuje wybuch, będzie on tylko wtedy gdy fermentacja nie dobiegnie to końca, a ona spokojnie może skończyć się na 5°Blg.

Z mojej porady, zakładam że w tym zestawie były drożdże Mangrove, jeśli dali M03 to takie blg jest bardzo realne, jeśli inne to jest to trochę dziwne i to rzeczywiście może być nie koniec.

 

W jakiej temperaturze fermentujesz?

Edytowane 23 Grudnia 2014 przez kantor

[tibek]

Mieszasz systemy walutowe.

Nie musi zejść do 1blg. Jeśli zatrzymało się na tych 5blg dlatego, że pozostała zawartość brzeczki jest niefermentowalna (np. cukry złożone), to tego drożdże już nie tkną i nie zejdą niżej.

Jeśli natomiast fermentacja zatrzymała Ci się z innego powodu (np. spadek temperatury), to mogą znowu ruszyć.

 

Piwo jest odfermentowane, jeśli nie ma już cukrów, które drożdże są w stanie zjeść i nie ma znaczenia czy tych niejadalnych zostało pozornie 1 czy 5blg.

 

Napisz jak proces produkcji wyglądał.

[Dominik Fajer]

Proces wyglądał następująco rozpuszczone w odpowiedniej ilości wody w osobnych garnkach zagotowałem brewkit mangrove oraz niechmielony ekstrakt słodowy karmelowy firmy WES o ile pamiętam, w tym czasie w szklance wody uwodniały się drożdże. Po zakończeniu gotowania ekstraktów przelałem je do odkażonego fermentora z rurką fermentacyjną. Do 21l uzupełniłem wodą źródlaną z 5l baniaków. Poczekałem aż ostygnie do około 26C, i dodałem drożdże, całość wymieszałem odkażoną łygą, po czym zamknąłem szczelnie pokrywą, odkażoną rurkę zalałem przegotowana i wystydzoną woda. Warka fermentuje w około 21-22C. Pierwszej nocy fermentacja obudziła moją dziewczynę 3 dnia zmierzyłem poziom cukrów około 5,5-6blg, wczoraj po 11 dniach poziom cukru spadł do około 5.

[lgorek]

Butelkowałem dzisiaj pszeniczne na Mangrove M20 i mogę powiedzieć że po prawie 3 tygodniach zszedł z 10blg do 4blg. Miałem też piwa co skończyły fermentacje wyżej, wszystko zależy jakie drożdże i jakie piwo.

 

Butelkuj i pij, jak będzie dobre to wiesz że to nie problem, jak można coś poprawić to wiesz gdzie szukać.

[Maciek Cieslak]

Dominik, puchy odfermetowują płycej. taka ich uroda i pewnie wszystko masz OK. Z 5 kitów jakie robiłem wszystkie maks zeszly do 4 blg. Zaciernij a zejdziesz do takiego wytrawniaka że język Ci się zmarszczy hahah Słuchaj Jacentego on zawsze dobrze radzi.

Edytowane 23 Grudnia 2014 przez Maciek Cieslak

[Karol Filipowicz (karolef)]

Ja na swoja pierwszą warkę wybrałem też to piwo. Ja do produkcji uzyłem mieszanki Enhancer Coopers. Trzymałem go 10 dni na burzliwej i jeszcze ze 3 dni na cichej. Po uzyciu tych 7g drożdzy dedykowanych zeszło mi z 12 blg do 3 blg i tak zabutelkowałem około 19 litrów z ilością 90 g glukozy na 0,5l wody. Nagazowanie jest na prawdę odpowiednie. Nie miałem specjalnych butelek i piwo wytrwało i mam je do dziś i żadna butelka nie okazała sie granatem, wiec spokojnie mozesz tak zrobić. Piwo wyszło bardziej wytrawne, o takim aromacie i smaku owocowym, dosc przyjemnym i do tego jest lekko wyczuwalna goryczka na finale.

[wizi]

Poczekałem aż ostygnie do około 26C, i dodałem drożdże, całość wymieszałem odkażoną łygą, po czym zamknąłem szczelnie pokrywą, odkażoną rurkę zalałem przegotowana i wystydzoną woda.

 

Wygląda, że zapomniałeś o porządnym natlenieniu brzeczki i:

 

w tym czasie w szklance wody uwodniały się drożdże.

Poczekałem aż ostygnie do około 26C, i dodałem drożdże,

 

za długo uwadniałeś drożdże. Staraj się nie przekraczać 30 minut.

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez wizi

[Azizi1926]

za długo uwadniałeś drożdże. Staraj się nie przekraczać 30 minut.

 

Możesz rozwinąć? Jakie są powody?

 

[GB...]

za długo uwadniałeś drożdże. Staraj się nie przekraczać 30 minut.

 

Możesz rozwinąć? Jakie są powody?

Instrukcja obsługi drożdży w torebce. Nic więcej

[wizi]

Uwadnianie ma na celu odbudowę błony komórkowej drożdży. 30 minut na to spokojnie wystarczy. Rehydratyzację robimy w czystej wodzie, a więc zostawiając drożdże dłużej bez pożywienia narażamy się na ich obumieranie, przez co do brzeczki trafi mniejsza ilość żywych komórek. Przy niewystarczającym natlenieniu brzeczki i zbyt małej ilości drożdży skutkować może to zatrzymaniem fermentacji.

 

Reasumując to fermentacja jest najważniejszym procesem w produkcji piwa. Aby przebiegła ona bezproblemowo musimy:

- zadbać o prawidłową kondycję i ilość drożdży,

- porządnie natlenić brzeczkę,

- kontrolować temperatury fermentacji.