VII Poznański Konkurs Piw Domowych 21.11.2015

[Łukasz]

Pisząc "ten z Poznańskiego to jakiś młot" też zachowałeś klasę

 

Hahahaha ... zanim wyciągniesz wnioski sprawdź kontekst i do czego odnosiły się moje słowa na czacie - dla Twoje wiadomości: Undeath wysłał mi na czatowym PW link do niezbyt kulturalnego wpisu, który się w tym wątku pojawił z prośbą o usunięcie, co też zrobiłem, bo gość zachował się jak typowy MŁOT (nie obrażając narzędzi). Mój komentarz był bardzo słuszny i uważam, że trafiony także następnym razem jak pojawisz się na czacie i będziesz kopiował rzeczy to sprawdź do czego mają odniesienie.

 

Tak czy siak dobrze wiedzieć, że na czacie pojawia się ktoś zachowujący się jak pewne osoby sprzed lat i na dodatek jest słaby w tym, co robi. Aaaaa i jak masz mi za złe to, że Ci na czacie napisałem szczerą prawdę, to wymyśl jakąś lepszą rzecz aby mi dopiec, bo to było mega słabe. Krytykę się przyjmuje i ewentualnie neguje, jeżeli krytykujący nie ma racji, a nie odwdzięcza jakimiś wyimaginowanymi i nietrafionymi cytatami.

 

 

Przykład z firmą i umowami też jest chybiony, tu się nie zarabia tylko dokłada i to nie małą kasę. A organizatorzy nie napisali że wszystko będzie w ciągu tygodnia, więc nie wiem w czym problem?

 

Przeczytaj jeszcze raz i wychwyć kontekst, który miałem na myśli, bo widzę, że ponownie nie wyłapałeś prawidłowo tego, co trzeba.

[Undeath]

 

 

Hahahaha ... zanim wyciągniesz wnioski sprawdź kontekst i do czego odnosiły się moje słowa na czacie - dla Twoje wiadomości: Undeath wysłał mi na czatowym PW link do niezbyt kulturalnego wpisu, który się w tym wątku pojawił z prośbą o usunięcie, co też zrobiłem, bo gość zachował się jak typowy MŁOT (nie obrażając narzędzi). Mój komentarz był bardzo słuszny i uważam, że trafiony także następnym razem jak pojawisz się na czacie i będziesz kopiował rzeczy to sprawdź do czego mają odniesienie.

 

Czyli standard po prostu, wyciągnijmy z całej wypowiedzi coś co pasuje nam i spróbujmy tego użyć tak by wyszło na nasze Łukasz ignoruj go i tyle, bo nie widzę innego sposobu na niego.

 

Wracając do tematu czekamy na kontakt z strony organizatorów  napisali 

 

Musicie dać na Nam chwile czasu, nie mam zamiaru się tu tłumaczyć że to że siam to.

Tylko teraz pytanie ile to ta chwila  

[Giziu]

Eh... coraz większy żal zaglądać na to forum.

O dyplomy bym się w tym przypadku nie martwił.

Nagród jako takich nigdy nie było.

Metryczki, na chu.. wam one.

Napijcie się piwa i umyjcie żonom okna przed świętami.

Miłego dnia. 

[Łukasz]

Waldek, wg mnie bardziej chodzi tylko o tą "ciszę" i trochę dziwną wypowiedź Przemka. Przecież jakby napisał to, co kilka dni temu (tylko ostatnie 2 zdania) to pewnie wszystko przebiegłoby spokojniej. I nie zgodzę się - metryczkę z chęcią bym otrzymał, bo jestem ciekawy co sędziowie napisali.

 

P.S. E tam mycie okien

[fafik]

Przeczytalem regulamin i nie ma tam ani slowa o dyplomach i nagrodach! Czy podany w nim nr tel jest do organizatora? Jesli tak do czy ktos do niego dzwonil?

[Maryh]

Biorę udział w konkursach poznańskich od wielu lat, zwykle wszystko przebiegało w miarę normalnie. Bez ekspresu ale w ciągu miesiąca metryczki były na mailach a nagrody, bardzo atrakcyjne, u laureatów. Dziwi mnie nieco tegoroczna cisza. Wogosz jeszcze nie wytrzeźwiał albo ciężko zachorował albo przekazał obowiązki w mało odpowiedzialne ręce. Tak czy siak, bidnie to wygląda, a wpis Przemczysława tylko dolewa oliwy do ognia, podsycanego przez zniecierpliwionych. Odpuśćcie, amatorki nie trzeba udowadniać, sama wyłazi, wszyscy widzą. Coś tam w Poznaniu po prostu nie zagrało, ogarną się to może napiszą.

[Giziu]

Biorę udział w konkursach poznańskich od wielu lat, zwykle wszystko przebiegało w miarę normalnie. Bez ekspresu ale w ciągu miesiąca metryczki były na mailach a nagrody, bardzo atrakcyjne, u laureatów. Dziwi mnie nieco tegoroczna cisza. Wogosz jeszcze nie wytrzeźwiał albo ciężko zachorował albo przekazał obowiązki w mało odpowiedzialne ręce. Tak czy siak, bidnie to wygląda, a wpis Przemczysława tylko dolewa oliwy do ognia, podsycanego przez zniecierpliwionych. Odpuśćcie, amatorki nie trzeba udowadniać, sama wyłazi, wszyscy widzą. Coś tam w Poznaniu po prostu nie zagrało, ogarną się to może napiszą.

 

To właśnie takie wpisy dolewają tylko oliwy do ognia. W Poznaniu po pierwsze nigdy nie było atrakcyjnych nagród. Konkurs robiony za free i wolnym czasie. Po drugie metryczkę od Przemka z zeszłej edycji dostałem szóstego stycznia, więc nie w miesiąc.  

Rozumiem niecierpliwość jak się czeka na dyplom pół roku. Sam czekałem nawet rok i też pisałem ponaglenia do orgów, ale jak się czyta po każdym konkursie, po tygodniu teksty typu" kiedy metryczki", to się rzygać chce.  

Po co startujecie w takiej amatorce   

 

edit:

za edycje 2013 metryczkę przysłał mi Janek Szała - 06.01.2014 roku. Więc to taka magiczna u nich data. 

pozdrawiam 

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez Giziu

[Undeath]

Waldek dlatego wstrzymywałem się długo z napisaniem czegokolwiek, bo wiem że ciężko ogarnąć taki konkurs, ale miesiąc to wystarczający czas, żeby odezwać się chociaż słowem co się dzieje. Niestety wpis Przemczysława przelał czarę goryczy i był bardzo niesmaczny, dlatego nie dało się przejść obok niego obojętnie. Też uważam, że pisanie po tygodniu kiedy metryczki to czysty debilizm, ale co zrobić z takimi ludźmi? W Poznańskim konkursie biorę udział drugi raz, za pierwszym razem wszystko było profesjonalnie, metryczkę otrzymałem bardzo szybko wiem, że wszyscy byli też zadowoleni z poziomu. Teraz no cóż może faktycznie Wojtek nie miał czasu się tym zająć to wyszło jak wyszło. No cóż pisałem  zostaje tylko czekać nie ma co się denerwować

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez Undeath

[Giziu]

Ja tam Przema trochę rozumiem. Tyle pracy w organizację, wszystko za free a potem tylko biadolenie. Może zbyt dosadnie to napisał i jako współorganizator nie powinien, ale impuls poszedł i koniec .

Konkurs na pewno będzie rozliczony o to akurat bym się nie martwił.

Może PSPD powinno się zastanowić czy nie dopisać do dobrych praktyk punktu, że konkurs powinien być rozliczony w określonym terminie np. 30 dni.

Dobre praktyki skupiają się tylko na konkursie przed i w czasie. Wszystko ładnie pięknie, wentylacja, kwiatki, światło itp. a sędzia w piątek przed sobotnim finałem nawalony, w sobotę od rana dzień zaczyna od browara a potem trzeba go szukać bo finały się zaczynają  . Widziałem. Ale mniejsza o to.

Cały czas jestem za rankingiem konkursów ale mnie nikt nie słucha. Też mniejsza o to.

[Łukasz]

Może PSPD powinno się zastanowić czy nie dopisać do dobrych praktyk punktu, że konkurs powinien być rozliczony w określonym terminie np. 30 dni. Dobre praktyki skupiają się tylko na konkursie przed i w czasie.

 

O to to to. Popieram.

 

Wszystko ładnie pięknie, wentylacja, kwiatki, światło itp. a sędzia w piątek przed sobotnim finałem nawalony, w sobotę od rana dzień zaczyna od browara a potem trzeba go szukać bo finały się zaczynają . Widziałem. Ale mniejsza o to.

 

Jakoś mnie to wcale nie dziwi ... a potem są pretensje uczestników o wyniki i oceny piwa.

 

Cały czas jestem za rankingiem konkursów ale mnie nikt nie słucha.

 

Czemu nikt? Pewnie są osoby popierające taką inicjatywę np. ja, ale wiesz jak to jest z wprowadzeniem tego w życie. Dla mnie póki co w rankingu konkursów prym wiedzie Podlaski. Potem długo długo długo długo długo nic i pojawiają się inne konkursy.

[1therion]

Może PSPD powinno się zastanowić czy nie dopisać do dobrych praktyk punktu, że konkurs powinien być rozliczony w określonym terminie np. 30 dni.

Pracujemy teraz nad regulaminem Pucharu i bierzemy to pod uwagę. Moim zdaniem nawet 2 tygodnie wystarczają na opracowanie metryczek, ale pewnie trochę złagodzimy wymagania.

Dobre praktyki skupiają się tylko na konkursie przed i w czasie. Wszystko ładnie pięknie, wentylacja, kwiatki, światło itp. a sędzia w piątek przed sobotnim finałem nawalony, w sobotę od rana dzień zaczyna od browara a potem trzeba go szukać bo finały się zaczynają  . Widziałem. Ale mniejsza o to.

Właśnie nie mniejsza o to. Z takim podejściem niestety nie mamy szansy na profesjonalizację, jeśli wszyscy będą tylko klepać się po plecach.

Przypominam o pkt 22 w "Dobrych praktykach"

Jurorzy w dniu konkursu powinni być w dobrym stanie psychofizycznym

Co jest pięknym eufemizmem stwierdzenia, ze sędzia nie może sędziować jak jest najebany. Złamanie tego punktu traktujemy bardzo poważnie, więc jednak prosiłbym o przemożenie się i zgłoszenie tego incydentu do komisji technicznej.

Cały czas jestem za rankingiem konkursów ale mnie nikt nie słucha. Też mniejsza o to.

Jak sobie wyobrażasz taki ranking? Idea brzmi ciekawie, ale czy wszystko nie rozbije się jak zwykle o to 'jak' to zrobić?

[Giziu]

 

 

 

Jak sobie wyobrażasz taki ranking? Idea brzmi ciekawie, ale czy wszystko nie rozbije się jak zwykle o to 'jak' to zrobić?

 

Ależ już przecież o tym pisałem.

Do Pucharu nie przyjmujemy wszystkich konkursów. Zaczynamy np. od 10, tych najbardziej uznanych, gdzie nie było żadnych wpadek. Lista oczywiście może się z roku na rok zwiększać, bo konkursów dochodzi coraz więcej.

Mamy dobre praktyki i regulamin Pucharu. Musi to być bezwzględnie  przestrzegane. Konkurs rozliczony w określonym czasie, wszystko spełnione - zaliczony do Pucharu. Nie rozliczony - niestety też musi być zaliczony, bo nie wolno karać piwowarów tylko organizatora. Konsekwencje dla organizatora, wywalenie z rankingu w następnym sezonie. Efekt - mniej startujących, mniej sponsorów itp.  Pojawia się nowy konkurs - patrz Podlaski, załatwia sprawę pięknie - nagroda - od następnego sezonu wchodzi do Pucharu. I tak to się kręci. Jest to bardzo proste i klarowne. Konkursy Pucharowe są obłożone najlepszymi, łatwiej im o fajne nagrody czy ewentualnych sponsorów, więc muszą się starać. Kto nie chce brać w tym udziału - nic na siłę. Też się chętni znajdą. Jest to trochę gonienie króliczka i nie wszystkim się to może podobać, ale czasy się zmieniły. Skończyły się kameralne imprezy i pełen luz. Takie są oczekiwania, wystarczy tylko poczytać wpisy po każdym konkursie. Wzrośnie również prestiż samego Pucharu . Ja tak to mniej więcej widzę. Nie będzie również potem żadnych pretensji. 

A jeszcze jedno - w praktykach należy rozdzielić czas ogłoszenia konkursu w celu przygotowania piwa, od czasu ogłoszenia wytycznych dla piw wymyślonych tylko dla potrzeb konkursu. Patrz najbliższy Warszawski, co mi po kategoriach, jak nie wiem jakie są oczekiwania organizatorów - szczególnie w pilsie. 

Sorry za OT, można przenieść w należyty temat.

pozdrawiam

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez Giziu

[Kujawianin]

Jestem przeciwny nakręcaniu gównoburzy ale chciałbym przedstawić jak to wygląda z mojego punktu widzenia.

Twierdzenie, że skoro konkurs był darmowy, to nikt nie powinien organizatora poganiać czy czegokolwiek się dopominać jest chore. Skoro ktoś organizuje konkurs to raczej wie na co się pisze (tym bardziej, że nie jest to pierwszy prowadzony przez niego konkurs), wie jakie czynności trzeba przeprowadzić przed, w trakcie trwania i po. Jeśli wie że nie ma w tym roku czasu na przeprowadzenie konkursu od początku do końca, to po co go organizuje ?? Bo jest co roku i w tym też musi być? To ma być argument ? A potem twierdzenie, że nikt nie ma prawa mnie poganiać czy zgłaszać jakiś uwag bo nie wziąłem za to pieniędzy ? Ktoś kogoś zmuszał do organizowania tego konkursu ? NIE! To jest chore, że ktoś nie robi konkursu by chociaż pokazać że robi to dobrze ale tylko po to by odhaczyć sobie 2015. Jeśli mentalność organizatorów w przyszłym roku ma pozostać taka jak w tym to widzę dwie możliwości, albo wprowadzić wpisowe 20zł (na nocleg dla sędziów spoza Poznania i zapłacenie komuś kompetentnemu kto zajmie się opanowaniem wszystkiego od początku do końca), albo po prostu go NIE ORGANIZOWAĆ! Tyle.

[anteks]

 

Pisząc "ten z Poznańskiego to jakiś młot" też zachowałeś klasę

 

Hahahaha ... zanim wyciągniesz wnioski sprawdź kontekst i do czego odnosiły się moje słowa na czacie - dla Twoje wiadomości: Undeath wysłał mi na czatowym PW link do niezbyt kulturalnego wpisu, który się w tym wątku pojawił z prośbą o usunięcie, co też zrobiłem, bo gość zachował się jak typowy MŁOT (nie obrażając narzędzi). Mój komentarz był bardzo słuszny i uważam, że trafiony także następnym razem jak pojawisz się na czacie i będziesz kopiował rzeczy to sprawdź do czego mają odniesienie.

 

Tak czy siak dobrze wiedzieć, że na czacie pojawia się ktoś zachowujący się jak pewne osoby sprzed lat i na dodatek jest słaby w tym, co robi. Aaaaa i jak masz mi za złe to, że Ci na czacie napisałem szczerą prawdę, to wymyśl jakąś lepszą rzecz aby mi dopiec, bo to było mega słabe. Krytykę się przyjmuje i ewentualnie neguje, jeżeli krytykujący nie ma racji, a nie odwdzięcza jakimiś wyimaginowanymi i nietrafionymi cytatami.

 

 

Przykład z firmą i umowami też jest chybiony, tu się nie zarabia tylko dokłada i to nie małą kasę. A organizatorzy nie napisali że wszystko będzie w ciągu tygodnia, więc nie wiem w czym problem?

 

Przeczytaj jeszcze raz i wychwyć kontekst, który miałem na myśli, bo widzę, że ponownie nie wyłapałeś prawidłowo tego, co trzeba.

 

Przepraszam jeśli wprowadziłem w błąd. Nie było mnie wtedy na forum i czacie ale wg moich informacji nie było obraźliwego posta którego usuwałeś. Odnośnie trafności i słuszności komentarza, jak w temacie o wiaderkach się obrażano to straszyłeś banem, a na czacie można obrażać?Nie wiem o co chodzi z zachowanie pewnej osoby z przed lat? Nie czytałem tez co mi napisałeś na czacie

Kiedyś chyba na forum PSPD zaproponowałem utworzenie "ekstraklasy" konkursów zaliczanych do pucharu. Po zakończeniu sezonu najgorsze spadają do niższej ligi, a na ich miejsce wchodzą nowe.Na początku sezonu znane by były kategorie wszystkich konkursów

Odnośnie konkursu w Poznaniu. Wstrzymajcie się ze złośliwościami,bo może Wojtek z ważnego powodu nie ma czasu wysłać metryczki

Edytowane 21 Grudnia 2015 przez anteks

[Łukasz]

 

 

Kiedyś chyba na forum PSPD zaproponowałem utworzenie "ekstraklasy" konkursów zaliczanych do pucharu. Po zakończeniu sezonu najgorsze spadają do niższej ligi, a na ich miejsce wchodzą nowe.Na początku sezonu znane by były kategorie wszystkich konkursów

 

Niestety, ale muszę zgodzić się z pomysłem Anteksa - to by było nawet ciekawe. Jest puchar PSPD dla najaktywniejszego i najlepszego piwowara to czemu by nie zrobić pucharu dla najlepszego konkursu.

 

Problem może być tylko z tym utworzeniem na początku sezonu kategorii, ale w sumie jeżeli konkursy są cyklicznie co rok czy pół roku to organizatorzy aby przygotować się do sezonu konkursowego musieliby pewne kryteria spełnić. Kolejny plus wczesnego ogłoszenia byłby dla uczestników, którzy mogliby sobie coś zaplanować.

 

Generalnie myślę, że mogłoby być interesująco. Może byłoby mniej narzekania, że konkursy słabe, nie zdążyłem uwarzyć, bo kategorie ogłoszone były za późno itp itd.

[pan_czarny]

Zeby nie bylo w tym temacie samych narzekan - dzis rano odwiedzil mnie wczesniej Mikolaj i dostarczyl pudlo z Poznania . Wszystko bardzo dobrze zabezieczone, a same fanty znacznie powyzej oczekiwan. Dzieki Przemyslaw.

[Oskaliber]

Problem może być tylko z tym utworzeniem na początku sezonu kategorii, ale w sumie jeżeli konkursy są cyklicznie co rok czy pół roku to organizatorzy aby przygotować się do sezonu konkursowego musieliby pewne kryteria spełnić. Kolejny plus wczesnego ogłoszenia byłby dla uczestników, którzy mogliby sobie coś zaplanować.

Jurajski ogłosił bodajże na 3 lata do przodu, więc jak ktoś aspiruje do organizowania poważnego konkursu to chyba większego problemu z wymyśleniem kategorii na początku sezonu nie powinien mieć.

[zibi666]

Mnie również dzisiaj odwiedził poznański Mikołaj Dzięki!!

[Undeath]

Do mnie paczka też dotarła Dzięki wielkie za nagrody i fajnie, że piwko zostało poddane badaniom laboratoryjnym, zawsze to pozwala potwierdzić sposób pomiarów i kalibracje sprzętu Niestety pudełko Chimaya u mnie było mocno wciśnięte, o tyle o ile piwom nic się nie stało tak szklanka niestety została dość mocno uszczerbiona przy nóżce na przyszłość lepiej dać jakąś rozpórkę do tego metalowego pudełka żeby go nie zgniotło bo pewnie sporo paczek na pudełku świątecznie jechało. Pozdrawiam i czekam na metryczki.

[Łukasz]

Ja również otrzymałem paczkę (kurier wziął mnie z zaskoczenia). W środku bardzo miła niespodzianka - nie było obiecywanych nagród, a jednak organizatorzy się o to postarali Miły gest tym bardziej, że Święta za pasem. Tak, jak napisał przedmówca: bardzo dobra rzecz to badanie laboratoryjne. Dzięki temu mogłem porównać sobie zapiski z labem - różnice są niewielkie więc jestem zadowolony

 

Po całym zamieszaniu myślę, że za rok będzie znacznie lepiej i nikt nie będzie się czepiał czego oczywiście życzę.

[Nomad]

A ja tylko na metryczki ale wciąż czekam:-(

[mc007]

7 stycznia dostałem metryczkę RISa, natomiast Weizena ciągle nie. 

Jeszcze nie wysłane, czy mnie pominięto?

[fortun]

7 stycznia dostałem metryczkę RISa, natomiast Weizena ciągle nie. 

Jeszcze nie wysłane, czy mnie pominięto?

Ja mieszkam w Poznaniu i do tej pory też nie mam metryczki.

[BuDeX]

 

7 stycznia dostałem metryczkę RISa, natomiast Weizena ciągle nie. 

Jeszcze nie wysłane, czy mnie pominięto?

Ja mieszkam w Poznaniu i do tej pory też nie mam metryczki.

 

To email do Poznania idzie szybciej niż do Olesna?

[fortun]

 

 

7 stycznia dostałem metryczkę RISa, natomiast Weizena ciągle nie. 

Jeszcze nie wysłane, czy mnie pominięto?

Ja mieszkam w Poznaniu i do tej pory też nie mam metryczki.

 

To email do Poznania idzie szybciej niż do Olesna?

 

Nie wiem czy to idzie pocztą, mailem czy gołębiem. 

Jeżeli idzie mailem to tym bardziej nie rozumiem, czemu w 2 miesiące od konkursu nie mam tej metryczki.