Skocz do zawartości

RIS 20,5 BLG a ilość drożdży.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam pytanie do doświadczonych piwowarów. Otóż wczoraj uwarzyłem piwo. Miał być Foreign Extra Stout około 18BLG, ale jako, że improwizowałem z recepturą wyciągnąłem z tego 20,5 BLG, 23 litry. Nie byłem na to przygotowany i miałem tylko jedną saszetkę drożdży S-04. Fermentacja dziś pięknie ruszyła, tworzy się czapa piany i wytwarza CO2. Czy ilość jednej saszetki drożdży wystarczy do przefermentowania tak dużego BLG? Czy powinienem i czy w ogóle jest sens dokupić kolejną saszetkę i dorzucić ją za kilka dni. Pytanie może wydać wam się głupie, ale w sumie początkujący jestem więc z góry dzięki za odpowiedzi. 

Edytowane przez tomaszmorela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, może nie dofermentować, może dofermentować ale z wadami smakowymi. Idealne piwo z tego nie będzie raczej na pewno. Teraz to już po ptakach i dodanie drożdży Ci niewiele pomoże.

 

Jedna saszetka to za mało nawet na planowane 18Blg tak swoją drogą.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piwo nie dofermentuje to pomoże dodatek drożdży winiarskich i przeniesienie fermentora w cieplejsze miejsce. Lub przeniesie w cieplejsze miejsce bez dodatku drożdży. Poza tym fermentacja risa może trwać nawet do miesiąca. Tak jest w moim przypadku z 26 zeszło do 7 i jest to optymalny wynik imo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem RISa 23blg i zszedł elegancko do 6,5 na jednej zaszetce US-05, wszystko zależy od napowietrzenia brzeczki przed fermentacją + uwodnienie drożdży.

Czy elegancko to można dyskutować. Jak smakuje dobrze to w porządku, ale mi na przykład na gęstwie w odpowiedniej ilości US-05 zjadły barleywine'a z 23Blg do 5.0Blg. Jakby miał te 1,5Blg więcej to by był zbyt mdły moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeanalizowałem kwestię S-04 i takie wyniki miałem: 20,5 do 4, 21,7 do 5, 21 do 6, 21,7 do 5, 21,5 do 6 i 23 do 5 czyli sprawdzają się wyśmienicie. Ładnie też odfermentowują Nottingham'y 22 do 5,5 i Windsor'y 20 do 3,5, ale w ogólnym rozrachunku najbardziej polecam Safale S-04 i w ilości 1 saszetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jeden z wyznaczników. Jak piwo 25Blg zejdzie do 12 to coś jest ewidentnie nie tak.

A jak zejdzie do 2 to jest dobrze?

A jak do 1 to lepiej? A jak do 5 to kiepsko ?

 

To może drożdże Turbo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak zejdzie do 2 to jest dobrze?

A jak do 1 to lepiej? A jak do 5 to kiepsko ?

 

To może drożdże Turbo?

Wszystko zależy od zacierania i znajomości szczepu. Jak ekstrakt końcowy jest dużo wyższy niż typowe dla szczepu odfermentowanie przy danym zacieraniu to jest to wyraźny znak, że drożdże niedofermentowały i wypadałoby się przyjrzeć ich jakości i ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat niedofermentowac to jedna z ostatnich wad jakich bym się spodziewał przy takiej ilości drożdży na taka ilość takiej brzeczki.

 

A czego bym się obawiał ?

1)zbyt wysoka estrowosc ( estry tworzone są głównie w fazie namnażania komórek a ta faza w tym wypadku będzie mocniejsza )

2) fenole/wyższe alkohole - temperatura rośnie głównie w fazie namnażania - a dlaczego ona będzie burzliwa - patrz 1)

3) wolna (brak) redukcja pobocznych i niepożądanych produktów fermentacji ( diacetyl, aldehyd ) ponieważ w późnej fazie fermentacji pokolenie drożdży może być już zbyt zmęczone i w zbyt nieprzyjaznym srodowisku - spora szansa że przy większej ich ilości na start pokolenie będzie zdrowsze

4) wreszcie tematy związane z niedofermentowaniem i wtórnym wznowieniem fermentacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jeden z wyznaczników. Jak piwo 25Blg zejdzie do 12 to coś jest ewidentnie nie tak.

Mi zeszło z 27-11 i było dobre więc nie wiem skąd takie przekonanie...a ewidentnie nie tak jest powielanie błędnych teorii 

Edytowane przez Konus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat niedofermentowac to jedna z ostatnich wad jakich bym się spodziewał przy takiej ilości drożdży na taka ilość takiej brzeczki.

 

A czego bym się obawiał ?

1)zbyt wysoka estrowosc ( estry tworzone są głównie w fazie namnażania komórek a ta faza w tym wypadku będzie mocniejsza )

2) fenole/wyższe alkohole - temperatura rośnie głównie w fazie namnażania - a dlaczego ona będzie burzliwa - patrz 1)

3) wolna (brak) redukcja pobocznych i niepożądanych produktów fermentacji ( diacetyl, aldehyd ) ponieważ w późnej fazie fermentacji pokolenie drożdży może być już zbyt zmęczone i w zbyt nieprzyjaznym srodowisku - spora szansa że przy większej ich ilości na start pokolenie będzie zdrowsze

4) wreszcie tematy związane z niedofermentowaniem i wtórnym wznowieniem fermentacji

Wszystko co piszesz oczywiście się zgadza, ale ja problem niedofermentowania stawiam na równi z pozostałymi. Kilka lat temu jak zaczynałem się bawić w piwowarstwo to mi jedna paczka bodajże 17 czy 18Blg nie dofermentowała.

 

Mi zeszło z 27-11 i było dobre więc nie wiem skąd takie przekonanie...

Tak jak pisałem, zależy od drożdży i zacierania. Liczbę rzuciłem trochę z czapy żeby dać ogólny obraz. No i dochodzi kwestia co to znaczy "było dobre". Wysłałeś na jakiś konkurs? Oceniał je ktoś, kto ogarnia dobrze sensorykę? Nie atakuję tutaj bezpośrednio Ciebie, bo może faktycznie było dobre, ale po pierwsze niewykluczone, że mogło być jeszcze lepsze, a po drugie jak się czyta forum to się okazuje, że można różne niesamowite techniki stosować, które przeczą wszystkim racjonalnym zasadom i "wychodzi dobre". Tylko często piszą to osoby, które nie rozpoznają podstawowych wad, więc ja do takich rewelacji zawsze podchodzę z dużym dystansem.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo oceniały osoby będące sędziami piwnymi, piwowarzy z długim stażem i zbierało bardzo pochlebne opinie, można je znaleźć na forum, nie będę tutaj robił autoreklamy, a co do konkursu, trzeba poczekać do 20-21 marca na wyniki :) Tak czy inaczej metody saszetka na 20,5blg nie pochwalam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w porządku. Tak jak mówiłem liczbę rzuciłem trochę z czapy żeby dać ogólny obraz. Chodziło mi o to, że jak ktoś zatarł bardziej wytrawnie i drożdże, które innym schodzą przy podobnym ballingu do 5 zejdą do 10, to jest znak, że coś z nimi było nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje też opcja numer dwa, podobnie prawdopodobna, czyli trefny termometr, słabo rozmieszany zacier, duża ilość "słabo fermentowalnych" słodów  wiele innych.

Edytowane przez Konus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że mówimy o sytuacji, kiedy pomiar jest prawidłowy. A ze słabo fermentowalnymi słodami to bez przesady, ile tego trzeba by nawalić, żeby tak wpłynąć na balling? Jak słabo rozmieszany zacier ma wpływać na odfermentowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo rozmieszany- mierzysz temp na boku gara i powiedzmy jest 64 stopni a w środku może być 70 :) ile nawalić trzeba ? nie wiem, nie robiłem tego ale ostatnio dzieją się takie rzeczy, że nic mnie nie zdziwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo rozmieszany- mierzysz temp na boku gara i powiedzmy jest 64 stopni a w środku może być 70 :)

A, no w tym sensie to racja. Wszystko się zgadza, ale ja mówię raczej o sytuacji, w której się nie popełnia podstawowych błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.