bocian Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dobry dzień, jestem przed swoją drugą warką z brewkitu. Tym razem nie chcę nic spieprzyć. Jak robicie rehydratację? Czy po tych pół h, gdy już wiadomo, że drożdże żyją mieszacie je? Czy po prostu wlewacie do brzeczki? A jak wlewacie to czy po prostu byle gdzie czy starać się lać równomiernie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dobry dzień, jestem przed swoją drugą warką z brewkitu. Tym razem nie chcę nic spieprzyć. Jak robicie rehydratację? Czy po tych pół h, gdy już wiadomo, że drożdże żyją mieszacie je? Czy po prostu wlewacie do brzeczki? A jak wlewacie to czy po prostu byle gdzie czy starać się lać równomiernie? Nie powinno się czekać 30 minut po uwodnieniu drożdży - tylko uwodnić odczekać 5 minut i zadawać. Po 30 minutach od uwodnienia drożdże zaczynają umierać. Wsypujesz drożdże do odkażonej szklanki z wodą, mieszasz, czekasz kilka minut zadajesz. Potem po wlaniu do fermentora kołysaj nim w celu natleniania i rozprowadzenia drożdży, dalej już sobie poradzą. I poczytaj wiki tam jest wszystko opisane : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dzień dobry. Ja nie mieszam, ale czasami przepłukuje szklankę brzeczką i wypłukuje resztki drożdży. A wlewam na całą powierzchnie. Czasami jeszcze mieszam fermentorem w celu lepszego napowietrzenia (przy okazji mieszają się drożdże - co nic nie daje). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek- Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Uwodnienie ściśle według instrukcji z blogu Dori http://blog.homebrewing.pl/rehydratacja-suchych-drozdzy-piwowarskich/ . Czyli zamieszanie po 15 minutach od wsypania do szklanki. Po wlaniu do brzeczki i zamknięciu pokrywy można zakołysać fermentorem, nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Zresztą niektórzy natleniają brzeczkę już po zadaniu drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flbc.piaseczno Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Podczas pierwszej fazy drożdże potrzebują tlenu do namnazania się, potem już nie. Podczas namnazania NIE PRODUKUJA ALKO! Dlatego nie należy ruszać fermentatora po zadaniu drożdży, bo dostarczając tken przsrywamy fermentacje. Dobrze jest napowietrzyc nastaw/brzeczke, dodać drożdże po powierzchni i zapomnieć do czasu ustania fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 (edytowane) Podczas pierwszej fazy drożdże potrzebują tlenu do namnazania się, potem już nie. Podczas namnazania NIE PRODUKUJA ALKO! Dlatego nie należy ruszać fermentatora po zadaniu drożdży, bo dostarczając tken przsrywamy fermentacje. Dobrze jest napowietrzyc nastaw/brzeczke, dodać drożdże po powierzchni i zapomnieć do czasu ustania fermentacji. Co ty piszesz za pierdoły? Po zadaniu drożdży można jeszcze napowietrzyć brzeczkę, drożdże wtedy jeszcze nie działają. Druga sprawa lepiej poczytaj trochę bo podczas namnażania drożdże też produkują alkohol Sposób w ostatnim zdaniu jest najbardziej szkodliwy dla drożdży... Więc widać jaki stan wiedzy posiadasz. Przy zadawniu drożdży na pianę - rozsypaniu ich, sporo drożdży ginie. Mniej podczas rehydryzacji i zadaniu do brzeczki. Edytowane 27 Października 2016 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bocian Opublikowano 27 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Ostatnio po wysypaniu drożdży do wody zbyt długo je tam trzymalem. Część z nich opadła na dno i zrobiła się z tego maź, reszta byla niezamoczona, ponieważ szklanka była wąska. Czy to ma na cokolwiek wplyw jeśli nie wszystkie drożdże będą zamoczone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Powinien się zrobić z nich krem ogólnie. Ale nie martw się wszystkie drożdże będą zamoczone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bocian Opublikowano 27 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Czy jeśli je wymieszam to może zaszkodzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 (edytowane) flbc.piaseczno Pominąłeś fazę adaptacji w tym wywodzie Co do rehydratacji drożdży, to polecam trzymać się zaleceń producenta, a w mojej opinii ten proces trochę trwa, drożdże zbijają się w agregaty do których środka woda ma utrudniony dostęp itp, ja rozpoczynam rehydratację z pół godziny przed zadaniem. Edytowane 27 Października 2016 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flbc.piaseczno Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Tak oczywiście bardzo mocno zrobilem skrot myślowy, drożdże w pierwszej fazie adoptuja się potem namnażają, potem fermentuja i giną. Podczas namnazania produkują najwięcej estrow i aromatów ktore to odpowiadaja za smak piwa a alkoholu bardzo mało. Jesli zbyt sie namnożą wtedy potrafią przestać w ogóle fermentować. To co przy piwie jest wskazane nie jest przy produkcji nastawów wysoko%. Dodajemy oczywiscie zawsze uwodnione drożdże. Przy miodach pitnych zawsze na powierzchnię bo blg może przy dwujniaku może zabić drożdże. Temu napisalem by nie mieszać potem, warto mieć przyzwyczajenia, gdy z piwa przeskoczymy na miód np.Ciekawi mnie też kwestia dodawania pozywek do brzeczki. Czy sie stosuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Tak oczywiście bardzo mocno zrobilem skrot myślowy, drożdże w pierwszej fazie adoptuja się potem namnażają, potem fermentuja i giną. Podczas namnazania produkują najwięcej estrow i aromatów ktore to odpowiadaja za smak piwa a alkoholu bardzo mało. Jesli zbyt sie namnożą wtedy potrafią przestać w ogóle fermentować. To co przy piwie jest wskazane nie jest przy produkcji nastawów wysoko%. Dodajemy oczywiscie zawsze uwodnione drożdże. Przy miodach pitnych zawsze na powierzchnię bo blg może przy dwujniaku może zabić drożdże. Temu napisalem by nie mieszać potem, warto mieć przyzwyczajenia, gdy z piwa przeskoczymy na miód np.Ciekawi mnie też kwestia dodawania pozywek do brzeczki. Czy sie stosuje? Nie do końca znowu - podczas namnażania drożdży, komórki także umierają, podczas fermentacji też umierają. Zrozum, że to nie jest proces zero jedynkowy, powstają nowe komórki drożdży inne obumierają robi się cykl i zapewniam Cię że po fermentacji drożdże tak po prostu nie giną tylko przechodzą w stan uśpienia. Przeskakujesz z miodów do piwa, poczytaj o drożdżach bo są spore różnice, choć o stresie osmotycznym masz rację. Możesz dawać pożywki do piwa, ale muszą one zawierać cynk, są specjalne pożywki dla drożdży piwowarskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bocian Opublikowano 27 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Czy przechowujecie drożdże w lodówce? Czy nie robi to dużej różnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Czy przechowujecie drożdże w lodówce? Czy nie robi to dużej różnicy? Zawsze w lodówce, po za nią szybciej starzeją się i obumierają, a tak to popadają w hibernacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dla sucharów też temperatura przechowywania robi różnicę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dla sucharów też temperatura przechowywania robi różnicę? W jakim stanie? W saszetce nie jak są suche, po uwodnieniu tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Chodziło mi o saszetkę naturalnie Na blogu Dori bodajże przeczytalem, że jest to wskazane. Ale zastanawia mnie to, czy ma to rzeczywiscie wplyw na zasuszone drozdze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Im wyższa temperatura to wszystkie procesy przebiegają szybciej, nie jest to może tak krytyczne jak dla drożdży w fazie płynnej ale polecam trzymać w lodówce, zresztą ile te drożdże zajmują miejsca w tej lodówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 A w sklepach drożdże suche też trzymają w lodówkach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 28 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 A w sklepach drożdże suche też trzymają w lodówkach? Znam tylko jeden sklep, który trzyma suchary w lodówkach. Reszta raczej nie Kij z suchymi, ważne żeby płynne były w lodówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 28 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 Przy zadawniu drożdży na pianę - rozsypaniu ich, sporo drożdży ginie Jakieś źródło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 28 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 (edytowane) Było to omawiane nie dawno na forum, chyba nawet Czesiek o tym pisał. Teraz nie mogę tego znaleźć, ale z tego co sobie przypominam tak mówił też na wykładach swoich Łukasz Szwed - piwowar Złotego Psa i podawał do tego źródła. Nawet w Wiki o tym piszą: Przed użyciem zaleca się rehydratację drożdży - rozpuszczenie ich w przegotowanej i wystudzonej poniżej 30°C wodzie, przynajmnniej na 20 min. Ma to na celu przywrócenie drożdży do życia i umożliwienie im kontrolowania tego, co przepuszczają przez swoje błony komórkowe. Jeżeli wrzucimy je do brzeczki bez rehydratacji, przez ich wysuszone błony przenikają także substancje szkodliwe dla drożdży i duża ich część zginie (nawet 50%). http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Dro.C5.BCd.C5.BCe_suche.2C_rehydratacja I jeszcze cytacik z znanej książki: Working With Dry Yeast While most commercial brewers rehydrate their dry yeast before pitching, many homebrewers just sprinkle the dry yeast on top of their wort. Perhaps they read it in a book, or their local expert told them rehydration was not necessary. Technically the beer will ferment if you pitch enough nonrehydrated yeast, but you are not giving the yeast an opportunity to make the best beer possible. Skipping rehydration kills about half the cells pitched. Besides having only half as much yeast as is needed, the dead cells immediately begin to break down and affect the beer flavor. Why would anyone recommend skipping rehydration? For the same reason you would avoid making a starter: Your process is either unsanitary or damaging to the yeast health. Even if you do rehydrate the yeast, you can easily kill it if you are lax in monitoring the water temperature. If your rehydration process introduces significant amounts of bacteria or wild yeast, perhaps you would be better off not employing these extra steps until you can master the process in a sanitary way. It is situations like this where an expert might advise skipping rehydration and just adding more yeast to make up for the loss of viable cells. Wspominają o tym samym Edytowane 28 Października 2016 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 28 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 (edytowane) To jest o wsypywaniu bezpośrednio do brzeczki. Sypanie na pianę to w sumie to samo - masz rację. Po prostu spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem, że sypiąc na pianę jest lepiej, bo masz więcej tlenu dostępnego dla drożdży - ale w sumie brzmi to nielogicznie. A już na pewno jest gorsze niż uwadnianie. Edytowane 28 Października 2016 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 28 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 To jest o wsypywaniu bezpośrednio do brzeczki. Sypanie na pianę to w sumie to samo - masz rację. Po prostu spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem, że sypiąc na pianę jest lepiej, bo masz więcej tlenu dostępnego dla drożdży - ale w sumie brzmi to nielogicznie. A już na pewno jest gorsze niż uwadnianie. W sumie racja, ale dla mnie sypanie do brzeczki i na pianę to to samo Jakoś nigdy tego nie rozbijałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bocian Opublikowano 28 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 @Undeath w cytowanym przez Ciebie tekście jest napisane, że rehydratacja ma na celu pobudzenie drożdży. Więc wynika z tego, że najlepiej byłoby lekko zamieszać nimi tak żeby całe miały kontakt z wodą. Jeśli je wsypie luzem do szklanki to tylko część z nich bedzie miala kontakt z wodą, a reszta osiądzie na sobie i będą dalej w stanie suchym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się