Skocz do zawartości

Wyszło piwo pomocy!


Mathev

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy co rozumiesz przez ludzkie. Częstym sprawcą infekcji piwa jest lactobacillus, który gromadnie zamieszkuje ludzki przewód pokarmowy (ale raczej dolne jego części) i jest dla organizmu nad wyraz pożyteczny.

Z drugiej strony typowe bakterie chorobotwórcze jak salmonella, e-coli czy gronkowiec nie są groźne dla piwa.

Oczywiście grypą piwo się nie zarazi, wirusy potrzebują żywych komórek żeby się replikować, a takich w brzeczce nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Akurat kichnięcie prosto w piwo raczej by go pogrążyło

a możesz rozwinąć tą głęboka myśl?

Że niby piwo grypy dostanie? :D

Jeśli dodatkowo będziesz je trzymał w niskiej temperaturze to tak ;)

 

Pierwszy raz słyszę, żeby "ludzkie" bakterie nie mogły zakazić piwa. Proponuję kichnąć milionami bakterii prosto w brzeczkę i sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie co to za wyjście,to ty jeszcze spacerów drożdży nie widziałeś,będzie dobrze nie panikuj :)

Hi hi, na 20 warek, ani razu drożdze mi nie wylazły z fermentora, ale ja nie robię 26l, pozostaję na 20-22l ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej jest to wina braku kontroli temperatury. Jest też szansa, że zatrzymałeś fermentację gwałtownie obniżając temperaturę (nie wiem czy tak robiłeś). Gdzie Ci powiedziano żebyś robił pomiar blg po 48 godzinach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej jest to wina braku kontroli temperatury. Jest też szansa, że zatrzymałeś fermentację gwałtownie obniżając temperaturę (nie wiem czy tak robiłeś). Gdzie Ci powiedziano żebyś robił pomiar blg po 48 godzinach?

Fermentor stał w pokoju gdzie była temperatura 20°C. Jak zobaczyłem imprezę drożdży to otworzyłem na chwilę okno.

 

Dlaczego sprawdziłem blg? Z czystej ciekawości bo tak burzliwej jeszcze nie miałem.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piwie się nie grzebie. Zadajesz drożdże, czekasz tydzień, może dwa zależnie od początkowego ekstraktu, gdy skończy się etap fermentacji burzliwej wrzucasz sobie do fermentora zdezynfekowany windomierz i czekasz jeszcze dwa-trzy tygodnie sprawdzając plato raz na tydzień, polecam przezroczyste fermentory, ale i przez uchylone wieko też da się zobaczyć. W pierwszych 48h co by się nie działo to odczyt jest niewiele wart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zawsze pierwszy odczyt przeprowadzam po minimum 2 tygodniach. Wcześniej nie ma sensu

 

Plox... Warzyłem ostatnio Milda 7,5 Blg, temperaturę miałem dość wysoką 21°C (temperatura piwa) - bo zależało mi na ciekawym estrowym profilu. Insynuujesz, że na takie piwo potrzeba 2 tygodnie? Zabutelkowałem go po 8 dniach. Wniosek: moje najlepsze piwo. Nie ma co generalizować: 7+7, ale 2 tygodnie to trochę żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego się spodziewałeś? Drożdże robotę wykonały. To co powinno być rozłożone na dłuższy okres czasu one z powodu temperatury zrobiły w 48h. Może Ci jeszcze zejdzie z 1-2 blg, ale takiego szału jak przez pierwsze 48h to się nie spodziewaj :P

Chociaż niech jeszcze o dwa spanie. Próbka po zmierzeniu blg smakuje jak sweet stout

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no faktycznie

 

Jest taki stereotyp powielany przez sklepy i chyba niektórych blogerów, że 7+7 i jest to generalizowanie. Odstąpieniem od generalizowania jest 8 dni i w butelki, nie sądzisz? Nie wiem jak to jaśniej przekazać :(

 

Edyta: Nie ma co generalizować: 7+7, ale 2 tygodnie bez zaglądania to trochę żart, no chyba, że piwo ma powyżej 15Blg (wartość z dupy). Wersja prawidłowa.

Na czerwono brakujące frazy w cytacie który tak setnie ubawił Dr2.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A czego się spodziewałeś? Drożdże robotę wykonały. To co powinno być rozłożone na dłuższy okres czasu one z powodu temperatury zrobiły w 48h. Może Ci jeszcze zejdzie z 1-2 blg, ale takiego szału jak przez pierwsze 48h to się nie spodziewaj :P

Chociaż niech jeszcze o dwa spanie. Próbka po zmierzeniu blg smakuje jak sweet stout

Nawet jak Ci i o 3 blg zejdzie to i tak nie będzie to miało większego znaczenie jeśli chodzi o smak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak szybko przefermentuje - a to zależy od ekstraktu, ilości zadanych drożdży, ich kondycji, temperatury fermentacji, tego ile piwa masz w wiadrze i ile Ci tych drożdży wypluje itp. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.