Jump to content

Recommended Posts

Witam! Jestem początkującym piwowarem. Uwarzyłem swoją pierwszą warkę "out milk stout" użyłem: pieczonych płatków owsianych przez 40 min w 150 stopniach- 600 g , ekstrakt słodowy 1,7 jasny i ciemny, 500 g ekstrakt jasny w proszku, pszenica 100EBC 300g ,słód jęczmienny kawowy 200 g oraz słód jęczmienny czekoladowy 200 g. Na koniec gotowania dodałem 750 g laktozy. Wyszło 15.5 Blg zadałem zrechydratyzowane S0-4 i fermentacja w 19 stopniach. piwo ruszyło po 12 h i bulkało 2 dni. Po tygodniu zmierzyłem ekstrakt i zlałem na cichą dodając płatki kokosowe i wanilię. Niestety zeszło mi jedynie do 9 Blg. Co robić dodawać na nowo drożdże czy czekać może po tygodniu cichej w 19 stopniach zejdzie.

Link to comment
Share on other sites

Po tygodniu zmierzyłem ekstrakt i zlałem na cichą dodając płatki kokosowe i wanilię. Niestety zeszło mi jedynie do 9 Blg.

 

Niestety ale to typowy błąd jaki popełnia wielu początkujących piwowarów. Jeżeli mierzysz ekstrakt i widzisz, że jest jeszcze wysoki (ty musiałeś mieć ponad 9 blg skoro teraz zeszło do tego poziomu), pod żadnym pozorem nie powinno się przelewać na cichą, bo pozbywasz się z brzeczki większości drożdży, które mogłyby dużo jeszcze zdziałać. Teraz jest wysokie ryzyko, że piwo Ci nie dofermentuje. Spróbuj wstawić fermentor w cieplejsze miejsce, może coś się ruszy. Kontroluj blg. Najlepiej miej w gotowości nową paczkę drożdży, bo jak się nic nie zmieni, będziesz musiał zadać nowe. Aaa i pamiętaj, że za nisko też Ci nie zejdzie, bo zostanie dużo ekstraktu z laktozy, którego drożdże nie przefermentują.

Edited by Piwosz86
Link to comment
Share on other sites

Pszenica i płatki owsiane były "zacierane" w wodzie bez słodu? To pewnie większość tego co Ci zostało to skrobia i laktozy.

 

Jak jest skrobia w wodzie to zmierzy się to spławikiem?

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze - nie słuchaj co niektórych forumowiczów "trzymaj dłużej na burzliwej", "zadaj więcej drożdży" - bo to nic Ci nie da. Dlaczego? A no dlatego:

 

Nic dziwnego, że zeszło do 9. Ekstrakty są nieaktywne enzymatycznie. Dodałeś pszenicę (niesłodowaną), płatki (bez enzymów oczywiście) i słody ciemne (nieaktywne enzymatycznie). Czyli zadałeś srogą dawkę skrobi, której nie miało co przerobić na maltozę. Nie wiem, czy piwo będzie się nadawało do wypicia. Nigdy nie spotkałem się z taką dawką skrobi, ale zmętnienie na pewno będzie tak duże, że nawet weizen może się schować. Trzeba było zaglądnąć tutaj i miałbyś takie piwo, jakie mniej więcej chciałeś sądząc po użytych przez Ciebie składnikach.

 

Wniosek: więcej czytania wiki, mniej kombinowania, więcej myślenia i przede wszystkim zanim coś uwarzysz z własnej receptury to zapytaj na forum :)

 

P.S. Nie "out milk stout" tylko "oatmeal milk stout" jak już. Chociaż to niefortunnie użyte przez Ciebie słowo "out" może w praktyce oznaczać, że piwo "wyautujesz" do kibla :D

Edited by kamilg20
Link to comment
Share on other sites

Ale sądząc po tym, co Filip napisał, to aktywnych ekstraktów raczej nie używał. 9 blg przy takim zasypie i wprowadzeniu danych w kalkulator daje mniej więcej taki wynik odfermentowania jaki ma w rzeczywistości, czyli skrobia.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.