qub Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Dzisiaj pobrałem próbkę do pomiaru blg i przy okazji sprawdzenia klarowności piwa. Piwo jest 7 dzień na cichej (AIPA), sporo chmielin na górze ale przelałem do szklanki, chmieliny opadły i przelałem do szkła już czystsze piwo. Proszę o wasze zdanie i/lub sugestie jak dalej klarować piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszemas Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 żelatynka 10-15g na 20l, do lodówki 0-5 stopni na 2 dni... i do butelek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Teraz robie whirlpool i dekantuję przy pomocy filtra ze zmywaka, który świetnie sobie radzi z wszelkimi chmielinami i osadami z przełomu brzeczki. gdzie ten zmywak umieszczasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Dzisiaj pobrałem próbkę do pomiaru blg i przy okazji sprawdzenia klarowności piwa. Piwo jest 7 dzień na cichej (AIPA), sporo chmielin na górze ale przelałem do szklanki, chmieliny opadły i przelałem do szkła już czystsze piwo. Proszę o wasze zdanie i/lub sugestie jak dalej klarować piwo. Obawiam się, że niewiele pomoże by wyklarować piwo. Ja miałem kilka warek, gdzie bez szczególnej przyczyny piwo nie chciało się sklarować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 żelatynka 10-15g na 20l, do lodówki 0-5 stopni na 2 dni... i do butelek... Zdecydowanie 3x za dużo żelatyny. 5 gr na 20 litrów. Porter 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozlop Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Czy przy temperaturze 22-23* i dodaniu żelatyny piwo się sklaruje ? mieszkam w bloku, fermentator 33L raczej nie zmieści mi się do lodówki, mogę liczyć jeszcze ewentualnie na balkon i chłodne noce.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamdobreklapki Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Czy przy temperaturze 22-23* i dodaniu żelatyny piwo się sklaruje ? mieszkam w bloku, fermentator 33L raczej nie zmieści mi się do lodówki, mogę liczyć jeszcze ewentualnie na balkon i chłodne noce.. Tak jest. Trwa to 4-5dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małe piwo Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Czy przy temperaturze 22-23* i dodaniu żelatyny piwo się sklaruje ? mieszkam w bloku, fermentator 33L raczej nie zmieści mi się do lodówki, mogę liczyć jeszcze ewentualnie na balkon i chłodne noce.. Tak jest. Trwa to 4-5dni. a co z sytuacją gdy dodaje się żelatynę w temperaturze pokojowej i ... nie ma się balkonu/piwnicy, generalnie żadnego innego miejsca i fermentator musi stać w temperaturze pokojowej? wyjdzie coś z tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 spokojnie się wyklaruje, już w poście wyżej masz odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozlop Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 A to nie jest tak, że gdy klaruję się żelatyną w temp. pokojowej to o wszem się wyklaruje ale wystarczy że schłodzi się butelki z piwem w lodówce a zmętnienie powróci ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 To dwie różne sprawy. To o czym piszesz to zmętnienie na zimno, przeciwdziala temu mech irlandzki i dobry przełom podczas gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wik Opublikowano 15 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 A to nie jest tak, że gdy klaruję się żelatyną w temp. pokojowej to o wszem się wyklaruje ale wystarczy że schłodzi się butelki z piwem w lodówce a zmętnienie powróci ? żelatyna "dowiązuje się" do pływających cząsteczek białek i innego syfu i ścinając się, opada na dno. chłodzenie żelatyny powoduje, że się ścina i tym bardziej jest na dnie i tworzy wówczas zwarty, plastyczny kożuch. później wystarczy dekantacja i piwo jest klarowne - to co związała żelatyna leży już na dnie, czego nie związała, faktycznie będzie pływało. a co do temperatury i mieszkania w bloku - polecam wiadra z c(i)astoramy: 15l z atestem do żywności. nie chcę Ci do lodówki zaglądać, ale może takie coś zmieści się u Ciebie na 2-3 dni, a później druga partia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 25 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2013 Ufff , przeczytałem cały wątek o klarowaniu i widzę , że chyba warto . Ale ... Moja warka #1 ( IPA ) która jest na cichej , ma przyzwoitą klarowność ( nie chcę efektu kryształu w tym piwie ) więc chyba tu sobie odpuszczę . Zastanawiam się tylko czy chmiel na zimno opadnie na dno na tyle dobrze , że nie zmętni mi piwa ? W przypadku #2 AIPA jest takie latte na końcu burzliwej , że nie wierzę w klarowanie samoczynne , w dodatku po chmieleniu na cichej i tu chyba spróbuję żelatyny . Ktoś pytał wcześniej o straty w piwie po takim klarowaniu . Jak z tym jest - duża będzie strata na 20 l warce ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2013 duża będzie strata na 20 l warce ? Chyba nie zauważysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 25 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2013 Dzięki , to ważne . Każda butelka cenna , bo tylu znajomych z niedowierzaniem czeka na degustację warki nr 1 , że martwię się czy coś dla mnie zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2less Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Warzyłem coś na kształt Polish IPA (drożdze Danstar Notthingam) i nie planowałem klarowania żelatyną, bo w dotychczasowych kilku warkach przełom zawsze miałem porządny, a piwo klarowało się w miarę ładnie w butelkach. Tym razem przełom był prawie żaden, brzeczka do fermentacji poszła dość mętna, a na cichej piwo wygladało jak szlam. Dodałem więc ok. 7g żelatyny na 23 litry w temperaturze 20C, udało mi się schłodzić fermentor do 16C (na tyle mnie póki co stać). Skutek zaczynał być widoczny już po dobie zanim piwo schłodziło się do tych 16C. Po kilku dniach przy rozlewie do butelek piwo było idealnie klarowne i tak już zostało. Osad na dnie butelki jest minimalny - wręcz go nie ma, więc nie ma co się odrywać przy nalewaniu. Nagazowanie zgodnie z planem, piana gęsta. Mimo użycia mchu irlandzkiego, piwo mętnieje na zimno, ale to mi akurat nie przeszkadza. Tak się podjarałem tą żelatyną, że postanowiłem użyć jej w kolejnym piwie, w którym bardzo mi na klarowaności zależało. Następne piwo: belgijski trippel na Wyeast 1214 Belgain Abbey. Na cichej dodałem 5g żelatyny na 24 litry, temperatury podobne jak w poprzednim piwie. I nic... Nie wyklarowało się. Piwo powoli przejaśnia w butelkach, na dnie zbiera się osad, którego chciałem uniknąć. Żelatyna jest fajna . Piwo klarowne, jakby szybciej dojrzewa, żaden z parametrów raczej się nie pogarsza. Dobrze działa również w temperaturach pokojowych. Same zalety. Nie wiem dlaczego drugie piwo się nie wyklarowało. Może minimalnie za mało żelatyny, może niektóre drożdże są niepodatne na klarowanie, może brzeczka gęsta to i sklarować trudniej. Następnym razem użyję żelatyny proporcjonalnie więcej uwzględniając również gęstość brzeczki, zobaczymy jak będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funekp Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 czy do takiego klarowania można użyć normalnej żelatyny spożywczej dostępnej w każdym spożywczaku? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2less Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Uważaj tylko, żebyś kupił czystą żelatynę, bo są też takie z przyprawami i/lub bulionem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2013 są też takie z przyprawami i/lub bulionem. To by było trochę zupy piwnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Nie chcę zakładać nowego tematu a że chodzi też o klarowanie to napiszę tutaj. Jak klarujecie piwo za pomocą płynnego karuku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozlop Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Moje pytanie jest inne chodź dotyczy też klarowania. Ile czasu piwo może "odpoczywać" po burzliwej fermentacji w tym samym fermentatorze ? chcę mieć jak najmniej osadu w butelkach i butelkować piwo maksymalnie klarowne ale boję się że jeśli potrzymam piwo w fermentatorze to albo przejdzie mi drożdżami albo po sklarowaniu i przelaniu do butelek gdzie wcześniej dodałem glukozę nie ruszy refermentacja. Chcę zamówić zestaw do ważenia piwa AIPA - American India Pale Ale 16Blg PREMIUM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 ale chcesz klarować w fermentorze po burzliwej? czy będziesz przelewał na cichą? Piwo po burzliwej może spokojnie jeszcze z tydzień postać przed przelaniem. Jeżeli chodzi o klarowanie, to ilość osadu na dnie nie ma z tym nic wspólnego, piwo może mieć sporo osadu, a być całkowicie klarowne. Jeżeli się boisz, że się nie nagazuje, to dodaj świeżych drożdży podczas rozlewu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozlop Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Przelewania na cichą trochę się boję ze względu na kontakt z powietrzem i ryzyko zepsucia... Poprzednio trzymałem ok 12 dni po burzliwej i dopiero przelałem do butelek ale drożdże użyte to drożdże górnej fermentacji Brewferm TOP jedna paczka w zestawie która wg. producenta starcza na 10L piwa i wg. sklepu spokojnie też starczy na 20L co jednak sienie sprawdziło i piwo jest trochę za słodkie... , drożdże wolno się klarują. Po przelaniu do innego fermentatora ile może bezpiecznie leżakować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Po dodaniu żelatyny obniżyłem temperaturę piwa do 6°C i odczekałem 4 dni. Nie dodawałem żadnych nowych drożdży i nagazowało się bez problemu, z tym, że trwało ok. 10 dni (ciut dłużej niż zwykle), za to mam symboliczną ilość osadu na dni butelki - drożdże US-05. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się