Jump to content

Bardzo szybka fermentacja, w niskiej temperaturze


Recommended Posts

Mam pytanie odnośnie fermentacji. W sobotę ok 14 zadałem drożdże do mojego Milk Stouta (12BLG z laktozą, 8,5BLG przed gotowaniem). Piana pojawiła się w niedzielę rano, zaś już w poniedziałek po południu praktycznie opadła. Piwo schłodziłem do ok. 22 stopni, zadałem drożdże (S-04) i wrzuciłem do mojej styropianowej lodówki gdzie było ok 15-16 stopni. Termometr na fermentorze wskazuje 16-17 stopni. Czy zbyt szybko wstawiłem piwo do chłodnego? Czy piana nie powinna jeszcze się utrzymywać? Wczoraj mierzyłem BLG, było ok.8. Czy podejmować jakieś działania, czy zostawić piwo i czekać?

Edited by prosenbaum
Link to comment
Share on other sites

Butelkuj. 

a tak serio? Dodawać na nowo drożdże czy czekać? Będe wstawiał piwo na cichą z dodatkami, ale chyba 2 dni w tak niskiej temperaturze, to za krótko by burzliwa się zakończyła. Brzeczkę przelałem raz z ok 0,5m żeby natlenić, zrobiła się ładna piana. Zacierałem w 67 stopniach przez godzinę.

Link to comment
Share on other sites

A tak serio S-04 są bardzo szybkie, potrafią w 2 dni przejeść cukry. Po zadaniu drożdży nie powinieneś drastycznie obniżać temp. bo grzyby się robią leniwe. Po prostu nie są głodne jak jest im zimno, a przyzwyczaiłeś ich do Egiptu.. Nie bądź niecierpliwy, poczekaj spokojnie co najmniej 10 dni. Zmierz zawartość cukru, potem znów zapomnij na 3 dni i znów zmierz, spróbuj próbki, zdegustuj. Jak będzie dobre to zostaw na kolejne 3 dni i w butle :) Cierpliwość cnotą piwowara. 

 

PS. Co do cierpliwości to niestety trochę mi zabrakło przy moim "butelkuj", sorry. 

Link to comment
Share on other sites

A tak serio S-04 są bardzo szybkie, potrafią w 2 dni przejeść cukry. Po zadaniu drożdży nie powinieneś drastycznie obniżać temp. bo grzyby się robią leniwe. Po prostu nie są głodne jak jest im zimno, a przyzwyczaiłeś ich do Egiptu.. Nie bądź niecierpliwy, poczekaj spokojnie co najmniej 10 dni. Zmierz zawartość cukru, potem znów zapomnij na 3 dni i znów zmierz, spróbuj próbki, zdegustuj. Jak będzie dobre to zostaw na kolejne 3 dni i w butle :) Cierpliwość cnotą piwowara. 

 

PS. Co do cierpliwości to niestety trochę mi zabrakło przy moim "butelkuj", sorry. 

Dzięki za pomoc, Co do cierpliwości to nie miałem na myśli butelkowania, czy jakichkolwiek takich ruchów. Chodziło mi jedynie o to aby nie zmarnować tej brzeczki, a jakoś zadziałać prewencyjnie wcześniej. Staram się być cierpliwy choć czasami jest ciężko :)

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, początki... Też byłem niecierpliwy. 

Czytałeś już wiki na piwo.org? Jeśli nie to polecam lekturę. :)

 

Jak nie będziesz otwierał fermentora z młodym piwem co chwilę to doczekasz się dobrej warki. Póki co zachowaj spokój. 

Masz przezroczyste fermentory? Używasz rurki fermentacyjnej? 

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, początki... Też byłem niecierpliwy. 

Czytałeś już wiki na piwo.org? Jeśli nie to polecam lekturę. :)

 

Jak nie będziesz otwierał fermentora z młodym piwem co chwilę to doczekasz się dobrej warki. Póki co zachowaj spokój. 

Masz przezroczyste fermentory? Używasz rurki fermentacyjnej? 

Mam białe fermentory, nie przeźroczyste. Używam rurki, ale fermentory mają po dwa małe otwory którymi wydobywa się CO2 przez co nie ma w niej ruchów. Chyba najelpiej będzie kupić przeźroczyste, wtedy ciekawość będzie zaspokojona:)

Link to comment
Share on other sites

Fermentuje od soboty a Ty już sprawdzasz blg? Nie otwieraj tego piwa jeszcze przez minimum tydzień, daj mu czas.

Tylko dlatego sprawdzałem blg po opadła piana. W innym przypadku nie dotykałbym się do tego.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Chyba najelpiej będzie kupić przeźroczyste, wtedy ciekawość będzie zaspokojona:)

 

I tu popieram :)

Jak piana opada to nie znaczy, że fermentacja się kończy. Kończy się faza wysokich krążków tzw. burzliwa. Jak pianka opadnie zaczyna się fermentacja cicha, gdzie drożdże zjadają cukry bardziej złożone, a potem sprzątają po sobie. Jak już będzie po wszystkim, piwo zaczyna się od góry klarować, drożdże i osady zaczynają opadać. Fajnie to widać w przezroczystych fermentorach. Sam mam takie, stąd wiem, kiedy jest koniec. Lepiej przetrzymać kilka dni dłużej piwo. Chociaż są wyjątki od reguły....... 

Link to comment
Share on other sites

 

Chyba najelpiej będzie kupić przeźroczyste, wtedy ciekawość będzie zaspokojona:)

 

I tu popieram :)

Jak piana opada to nie znaczy, że fermentacja się kończy. Kończy się faza wysokich krążków tzw. burzliwa. Jak pianka opadnie zaczyna się fermentacja cicha, gdzie drożdże zjadają cukry bardziej złożone, a potem sprzątają po sobie. Jak już będzie po wszystkim, piwo zaczyna się od góry klarować, drożdże i osady zaczynają opadać. Fajnie to widać w przezroczystych fermentorach. Sam mam takie, stąd wiem, kiedy jest koniec. Lepiej przetrzymać kilka dni dłużej piwo. Chociaż są wyjątki od reguły....... 

 

A gdzie kupowałeś takie przeźroczyste fermentory?

Link to comment
Share on other sites

Z 12 blg z laktoza, czyli 10 bez laktozy (700g na 20l to ok 2blg więcej) spadło do 6 blg. Trochę słabo. Czym robisz pomiar blg? Aerometrem czy refraktometrem?

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Z 12 blg z laktoza, czyli 10 bez laktozy (700g na 20l to ok 2blg więcej) spadło do 6 blg. Trochę słabo. Czym robisz pomiar blg? Aerometrem czy refraktometrem?

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Aerometrem

Link to comment
Share on other sites

A tak serio S-04 są bardzo szybkie, potrafią w 2 dni przejeść cukry

S-04, z mojego doświadczenia, to są wręcz wyjątkowo wolno dofermentowujące drożdże.

Edited by kantor
Link to comment
Share on other sites

Próbowałem tych drożdży w zimie i w temperaturze otoczenia 11 'C po tygodniu piwo było już klarowne. W piątek zadane drożdże a we wtorek piana już opadła. Z 13 Blg zeszło do 3 Blg po trzech tygodniach w tej temperaturze.

Link to comment
Share on other sites

cUżywam rurki, ale fermentory mają po dwa małe otwory którymi wydobywa się CO2 przez co nie ma w niej ruchów

Czy ominął mnie jakiś nowy trend sprzętowy? Fermentory z otworami? Przecież to musi być szczelne bez możliwości dostania się czegokolwiek z zewnątrz.

Link to comment
Share on other sites

 

cUżywam rurki, ale fermentory mają po dwa małe otwory którymi wydobywa się CO2 przez co nie ma w niej ruchów

Czy ominął mnie jakiś nowy trend sprzętowy? Fermentory z otworami? Przecież to musi być szczelne bez możliwości dostania się czegokolwiek z zewnątrz.

 

 

Oczywiście, mam 6 fermentorów i wszystkie jak kupowałem miały po 2 otwory, jeden na rurkę a drugi na kranik...  :D

A tak poważnie, to pewnie kolega ma na myśli takie dwa otworki po bokach na zamontowanie kabłąka, ale tamtędy CO2 na pewno nie uchodzi    :naughty:

Edited by WithoutStress
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.