Maryush Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Dziś dostałem zakupioną kolumnę piwną i od razu wziąłem się rozkręcanie kranu. Ani dźwignia kranu, ani ta mała boczna nie chcą drgnąć.. Dodatkowo nie potrafię kranu rozkręcić. Na zdjęciu 1 kran w całej okazałości. Na zdjęciu 2 tyle ile udało mi się zdemontować. Podejrzewam, że powinienem teraz odkręcić nakrętkę oznaczoną czerwonym kółkiem, ale ta nie daje się ruszyć. Jak dobrać się do tego kranu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Przyznam że też mam ten sprzęt i grzebałem przy nim, ale nie dokopałem się głębiej. Chętnie sam zapoznam się co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Owiń nakrętkę jakąś szmatką i zamontuj w imadle, a potem chwyć za kran i spróbuj odkręcić. Jak odkręcisz, to wtedy odkręcasz nakrętkę na odpieniaczu, wyciągasz go i wtedy dopiero dasz rady wyciągnąć bebechy ze środka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 . Jak odkręcisz, to wtedy odkręcasz nakrętkę na odpieniaczu, tą nakrętkę można odkręcić wcześniej , bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 . Jak odkręcisz' date=' to wtedy odkręcasz nakrętkę na odpieniaczu,[/quote']tą nakrętkę można odkręcić wcześniej , bez problemu Przecież pisze, że jej nie może odkręcić, jednej i drugiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Jest do tego specjalny klucz, ale domowym sposobem też powinieneś dać radę. Spróbuj zaczepić czymś w te otwory na pierścieniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 . Jak odkręcisz' date=' to wtedy odkręcasz nakrętkę na odpieniaczu' date='[/quote'']tą nakrętkę można odkręcić wcześniej , bez problemu Przecież pisze, że jej nie może odkręcić, jednej i drugiej. Ja na odpieniaczu odkręcam bez problemu , choć tej z dziurkami nie ruszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 tą nakrętkę można odkręcić wcześniej ' date=' bez problemu[/quote'] Przecież pisze, że jej nie może odkręcić, jednej i drugiej. Ja na odpieniaczu odkręcam bez problemu , choć tej z dziurkami nie ruszałem Ja rozkręciłem swoją kolumnę bez problemu. To czy odkręci najpierw odpieniacz, czy dużą nakrętkę obojętnie. Do skręcania pomagałem sobie francuzem, tylko owijałem szmatką nakrętkę, żeby nie odrapać jej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Dokładnie. Musisz mieć tzw. klucz hakowy. Jeśli nie masz, włóż do otworu np. gwóźdź, powinno być łatwiej. Potem odkręcasz nakrętkę przy regulacji przepływu, jak wyciągniesz trzpień to wypadnie element dławiący przepływ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Dopieniacz odkręciłem bez problemu, zaraz idę na imadło z tą dużą nakrętką, bo inaczej nie daje sięodkręcić. Niektórzy z Was piszą, że nie odkręcali tej nakrętki w swoich kranach. Sam też może bym jej nie ruszał, ale jakoś muszę uruchomić dźwignię kranu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Dopieniacz odkręciłem bez problemu, To nie jest dopieniacz, tylko regulator przepływu. Jeszcze jedna refleksja, to że odkręcisz tę nakrętkę i rozkręcisz kran to dobrze, ale nie powiedziane, że ruszysz dźwignią. Ja np. nie ruszyłem. Dzisiaj bym zrobił tak. Włóż kran do gorącej wody na kilka minut. Kran się cały rozgrzeje i rozgrzeje też zaschnięte resztki piwa w kranie, dodatkowo woda je rozmoczy. Potem to już tylko brutalna siła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Najlepiej rozkręć cały kran, nie wiesz co jest w środku i jak bardzo jest brudne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Najlepiej rozkręć cały kran, nie wiesz co jest w środku i jak bardzo jest brudne . Ja jestem za rozkręceniem tak czy owak, ale ciepła woda może pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 NIestety nawet imadło nie pomogło. Nakrętka nie daje się odkręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 (edytowane) Jeszcze jedna refleksja, to że odkręcisz tę nakrętkę i rozkręcisz kran to dobrze, ale nie powiedziane, że ruszysz dźwignią. Ja np. nie ruszyłem. Dzisiaj bym zrobił tak. Włóż kran do gorącej wody na kilka minut. Kran się cały rozgrzeje i rozgrzeje też zaschnięte resztki piwa w kranie, dodatkowo woda je rozmoczy. Potem to już tylko brutalna siła. Gorąca woda pomogła, kran już "chodzi". Tylko mam wrażenie, że przy zamykaniu za słabo odbija, ale to tylko takie moje odczucie. Czy w takim układzie mogę sobie odpuścić odkręcenie tej nakrętki (na którą i tak nie mam sposobu)? Jak w takim układzie przygotować kran do użytkowania? Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez Maryush Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Nie ma bata, musi puścić. Nie widzę sprężynki, która powinna być pod korkiem od czoła kranu. Ona odpowiada za odbijanie dźwigni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Nie ma bata, musi puścić. No niestety, mocowałem do imadła przez szmatkę ale kran się ślizgał, to potem wywaliłem szmatkę i tak na goło ścisnąłem - na nic Nie widzę sprężynki, która powinna być pod korkiem od czoła kranu. Ona odpowiada za odbijanie dźwigni. No nie ma sprężynki I nie było, bo pilnowałem żeby mi żaden element nie zginął. Czy taką sprężynkę można gdzieś dokupić, albo zastosować jakiś zamiennik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 A może masz w nim angielski gwint i odkręca się go w przeciwną stronę niż standardowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 (edytowane) Czy taką sprężynkę można gdzieś dokupić, albo zastosować jakiś zamiennik? Zapytaj w IBC albo bolid.pl No właśnie, przyjrzyj się gwintowi czy nie jest "lewy". Na zdjęciu wygląda na zwyczajny Na stronie www.ibcpolska.pl wchodzisz w instalacje piwne>oferta>części zamienne>części zamienne do kranu włoskiego. Potrzebujesz sprężyny nr 6. Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez darko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 SUKCES Udało się odkręcić nakrętkę za pomocą klucza rowerowego. Imadło to był zły pomysł, bo ściskając nakrętkę zaciskałem ją na gwincie i dlatego nie dała się przekręcić. To teraz czeka mnie mycie i dezynfekcja Dziękuję wszystkim za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Witam. Odkopałem ten temat, bo nabyłem właśnie 2 krany + kolumnę. Nie wiem jaki to dokładnie model (zdjęcia poniżej). Szukam informacji na temat czyszczenia i konserwacji. Jeden z tych kranów chyba długo nie był używany. Rozkręciłem je i w środku jest sporo osadów i jakichś zielonkawych nalotów. Jak najlepiej przywrócić takie krany do życia i jak je konserwować? Gdzie ew. można dokupić uszczelki czy sprężynki do nich? Dzięki! https://plus.google.com/photos/104923084864389900323/albums/5902009346144770273 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Wrzucę ci instrukcję jak coś z czego kran się składa i jak go rozkręcić. Wydaje mi się że najlepiej wyczyścić kran za pomocą szczotki, małej ryżowej (ja mam coś takiego do ekspresu i się idealnie nadaje), albo szczoteczki do zębów twardej, tak aby dotarła do wszystkich zakamarków, a środkiem do mycia NaOH. Dokładnie przeszorować każdą część, uważając żeby nie zarysować powierzchni, a potem zostawić na dobę w roztworze NaOH wszystkie części żeby się odmoczyło. Ogólnie u mnie jak kran stał miesiąc nie używany to po rozkręceniu wrzuciłem do NaOH i był jak nowy A jeżeli będziesz traktował kran chemią, nie zapominaj że środki na bazie chloru mogą powodować rdzewienie części kranu, więc lepiej sobie je odpuścić. Co do uszczelek to jest problem bo ciężko coś takiego dostać, musiałbyś szukać w hydraulicznych dokładnie taką samą uszczelkę, lub kupić zestaw uszczelek kiedyś w ciastoramie widziałem taki (któraś będzie pasowała), albo wycinać z odpowiednich mat samemu uszczelki do niego. Powodzenia życzę. zgoda 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 (edytowane) Dzięki! Rozkręciłem kran i zaraz biorę się za mycie. Różni się trochę od tego z Twojego opisu, ale co zwróciło moją uwagę to brak sprężynki nr 6. Nie wiem czy to tak ma być, bo ani w jednym, ani w drugim jej nie ma. Kran na sucho faktycznie nie odbija jak pociągnę do siebie. Jak coś to dosztukuję jakąś. Uszczelki wyglądają ok, czy należy je czymś smarować? Wazelina techniczna? Edytowane 19 Lipca 2013 przez Gąska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 (edytowane) Ta sprężynka nie jest obowiązkowa, niektórzy nawet specjalnie ją wyciągają żeby kran nie odbijał. Wazelina będzie ok. Edytowane 19 Lipca 2013 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 (edytowane) Nie wiem czy to tak ma być, bo ani w jednym, ani w drugim jej nie ma Tak myslałem, że o to zapytasz pierwsze to mi się to własnie narzuciło. Don't worry be happy! Sprężynka jest do tego aby po pociągnięciu dźwigini w celu nalania piwka odbijać ją do położenia macierzystego. Miałem, kilka kranów i tylko chyba 2 miały te sprężynki i w jednym tylko to działało tak jak należy. Poza tym, gdy dźwignia nie odbija to jest nawet lepiej, bo trzymając szklankę w jednej ręce drugą ręką możesz swobodnie manipulować kompensatorem podczas gdy piwko leci cały czas. Edytowane 19 Lipca 2013 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się