Jump to content

Problem z Gretą


Recommended Posts

Cześć wszystkim,

mam na imię Mateusz, 4 warki na koncie i jestem nowy na forum choć czytam je dosyć namiętnie.

Zastanawia mnie moja kapslownica ponieważ ma dziwne wybrzuszenie w środku głowicy przez co wydaje mi się że nie kapsluje prawidłowo butelek, jak dobrze wzruszy się butelką to powstający gaz zaczyna się ulatniać przez kapsel.

Załączam zdjęcie głowicy, powiedzcie czy wasze też tak wyglądają, czy to normalne. Myślę że przez tą kulkę przy rozginaniu ramion kapsel lekko puszcza.

Pozdrawiam :)

greta.jpg

Link to comment
Share on other sites

Kolego, nie wiem czy czasami problem nie leży po Twojej stronie, tzn. czy dobrze kapslujesz. Greta jest wredną, przebrzydłą kapslownicą, istnym pomiotem szatana, przy którym trzeba użyć zaskakująco dużo siły. Możliwe, że zatrzymujesz się w połowie, ponieważ czujesz opór, a tu do prawidłowego kapslowania trzeba ją jeszcze mocniej przycisnąć. Czy powstaje charakterystyczne, okrągłe wgniecenie na kapslu ? Spróbuj zrobić test na pustej butelce i przycisnąć rączki "na chama" pełną siłą na końca, nawet gdy czujesz wyraźny opór. 

Edited by c404
Link to comment
Share on other sites

Wyszlifowałem tą wypustkę (nadlany metal) i jest trochę lepiej, ale zauważyłem że odpowiednia technika kapslowania dużo daje (mocne dociskanie z każdej strony). Ogólnie strasznie się męczę z nią, a po dzisiejszych 60 butelkach mam dość i postanowiłem zainwestować w stołową. Tylko jeszcze muszę postanowić czy Grifo, Grifo HD czy Regina, ale to już myślę lektura forum pomoże. Dzięki wam :)

Link to comment
Share on other sites

Grifo HD sprawia wrażenie solidnej, super sprawa że nie robi różnicy jakiej wysokości są butelki. Jak na razie mam ~10 warek zamkniętych stołową i zero problemów, butelkowanie to przyjemność. Kupienie ręcznej kapslownicy to jedna wielka pomyłka, kilka warek przemęczyłem, kilka szyjek z piwem urwanych, strasznie męczące.

Link to comment
Share on other sites

Matys, nie zastanawiaj się i inwestuj w Grifo HD.
Pierwsze warki kapslowałem Gretą. Ogólnie byłem z niej zadowolony, nie ucięła mi nigdy żadnej szyjki, ale trzeba było się przyłożyć do zakapslowania każdej butelki, co wydłużało cały proces. A z HD to tylko pyk, pyk, pyk i piwo siedzi bezpiecznie zamknięte w butelkach. Jej dużą zaletą jest to, że nie musisz regulować wysokości ramienia pod butelkę. Możesz mieć każdą flaszkę z innej parafii i nie musisz nic regulować. 

Link to comment
Share on other sites

Miałem Grete, mam Etherne i nie widzę co mógłbym usprawnić kapslownicą stołową. Obie kapslowały dokładnie, szybko i bez nadmiernej siły. Obie wymagały delikatnego dotarcia, tzn pierwsza (lub kilka) pierwszych warek szło troche opornie, czasem był problem z wyjęciem butelki z tulei, ale potem było dobrze. Dużo zależy od typu butelek, ławiej szły są te z wysokim kołnierzem. Greta wyzionęła ducha, pękł plastik, ale żadnej główki nie ucięła. Etherna jest solidniejsza i wymaga mniejszej siły, ale wymaga smarowania co jakiś czas.

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

No i kupiłem Grifo, wczoraj testowałem i powiem jedno: WOW. :D 

Bardzo szybko się kapsluje, a co najważniejsze DOKŁADNIE. Jedyny problem to że butelek nie chce oddawać, ale czytałem że to się wyrobi z czasem. 

Dzięki za pomoc;)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Matys94 napisał:

Jedyny problem to że butelek nie chce oddawać,

Ciągniesz za dolną część butelki do boku lub do siebie (czy jak tam Ci wygodnie). a nie w dół i butelki wyskakują bez problemu.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.