zgoda Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 (edytowane) #60 Koźlak v2.0 Piwo w stylu 05A Traditional Bock. Warzone dnia 17 lutego 2012. Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane słód monachijski ciemny (Weyermann Munich Type II) 3.80kg słód wiedeński (Weyermann) 1.20kg słód monachijski jasny (Weyermann Munich Type I) 0.70kg słód karmelowy monachijski (Weyermann Caramunich Type II) 0.40kg słód karmelowy ciemny (Weyermann Caraaroma) 0.10kg Chmiele Tettnanger gran. 2010 3.4% a-k 60g Dodatki do gotowania mech irlandzki 4g Drożdże: WY2308 Munich Lager III pokolenie (gęstwa) Zacieranie 55°C: 0' 61°C: 5' -> dekokcja 7l 73-71°C: 15' gotowanie: 15' <- powrót dekoktu (68°C) 73-71°C: 45' Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 26l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem Gotowanie / chmielenie do brzeczki przedniej 60g Tettnanger gotowanie 80' 10' mech irlandzki 4g Brzeczka nastawna i fermentacja burzliwa wybicie (litrów): 23.50 gęstość brzeczki (Blg): 16.50 ilość brzeczki (litrów): 21.00 początek fermentacji: 18 lutego 2012 Ukoronowanie sezonu lagerowego 2011/12. Tydzień wcześniej, bo sezon jednak w tym roku wyjątkowo krótki, nie dość że zaczął się prawie miesiąc później, to i ocieplenie wiosenne nadchodzi chyba tydzień czy dwa wcześniej niż w zeszłym roku. Zacieranie i warzenie poszło gładko, choć przełom - jak to zwyczajowo z zachodnimi słodami - był raczej badziewny. Ale trafiłem dokładnie z ilością brzeczki i z jej gęstością. Brzeczka jest zaskakująco ciemna i ma wyjątkowo mocny zapach przypieczonej skórki razowego chleba. Wydaje mi się, że jednak jest ciut za mocny, ale poczekam z oceną aż piwo będzie gotowe. To pewnie przez ten ciemny monachijski, rzadko go używam. Edytowane 18 Lutego 2012 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Po 36 godzinach fermentacja zasuwała jak się patrzy, w całej piwnicy czuć było zgniłymi jajami. To dobrze, że drożdżęta wzięły się raźno do roboty, bo ocieplenie nadchodzi wielkimi krokami i dobrze by było, żeby przefermentowało jak najwięcej zanim temperatura podjedzie do 14°C - teraz termometr na wiadrze pokazuje ~12°C, a temperatura otoczenia to 9-10°C. Z jednej strony trochę szkoda, że sezon lagerowy był taki krótki, ale z drugiej już prawie nie mam co pić - zostało mi ze 3 skrzynki piwa z jesieni (zaczynałem z 8). Jak tylko temperatura pozwoli, to trzeba ruszać z ejlami, bo wkrótce w piwnicy będę miał same puste butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 Książki przyszły, będzie co czytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 23 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 Jak już poczytasz, to daj znać co sądzisz o Brewing Better Beer. Pozostałe mam i są dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 Na razie zapowiada się dobrze - przemyślany światopogląd, rozsądna argumentacja. To raczej książka o doskonaleniu warsztatu, niż poradnik dla zaawansowanych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Głównie jako info dla Wiktora (już on wie o co chodzi): 1933 Barclay Perkins KKKK 1840 Truman Export Stout 1868 Wm. Younger 140/- 1879 Wm. Younger No.1 1914 Courage Imperial Stout Now choose your poison. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 znalazłbyś coś mocniejszego a nie takie sikacze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 #57 Ciemne przy 3.8°Blg poszło do butelek z 76g cukru białego. Nie wiem ile to będzie nagazowania, mam jednak nadzieję, że mniej niż ubiegłoroczne lagery. Ma 5.8% alkoholu, ładne rubinowe prześwity - i tylko smak coś mało zdecydowany. Czuć niby tę całą Carafę, ale jakby za słabo. Poczekam jeszcze trochę, w sumie plan przewiduje spożycie w czerwcu dopiero. A co do sikaczy... Jak będzie za mało, to się oddestyluje i od razu procenta podskoczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Jak już poczytasz, to daj znać co sądzisz o Brewing Better Beer. Pozostałe mam i są dobre. No to przeczytane. Dobrze się czyta. To taka porządkująca książka, która ma poukładać piwowarowi, co jest ważne a co mniej ważne. Generalnie od strony technicznej nie ma w niej niczego, czego zaawansowany by już skąd inąd nie wiedział. Jest dużo o ocenianiu własnego piwa pod kątem zgodności z założonym stylem i o wadach. Trochę o ratowaniu niezbyt udanych warek, choć sposoby wymyślne. Ogólnie o wszystkim po trochu (warsztat, sprzęt, surowce, ocenianie), ale również o niczym bardziej szczegółowo. Bardzo mało przydatny rozdział o przygotowywaniu piwa do konkursów - diametralnie odmienne realia w US of A i w Polsce. Z kolei ostatnia strona to ciekawe porady "jak pić, żeby móc pić dużo i sobie nie zaszkodzić będąc w średnim wieku". Przyjemna lektura, ale wydaje mi się, że całkowicie opcjonalna. Konkluzja jest taka, że należy dbać o szczegóły, nie iść na skróty, robić wszystko starannie, ale przede wszystkim myśleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Dzięki za recenzję. W takim razie sobie ją odpuszczę. Trochę mam już książek i się już w nich gubię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Okleiłem dziś 51 butelek z Ciemnym. Wyszedłem z wprawy przez te 2 miesiące (ostatnie piwo rozlewałem do butelek pod koniec grudnia), cała robota zajęła mi ponad godzinę i musiałem chyba ze 4 razy myć ręce, bo się upaprałem klejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2012 #59 Prazdrój Ręczajski przelane na klarowanie przy 2.8°Blg. Jest dość ciemne, chyba te 10g carafy nie było potrzebne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2012 (edytowane) #58 Odpustowe poszło do kega z 62g cukru białego + strzał 2 bar do zaryglowania. Skończyło na 3°Blg, co mu daje 5.8% alkoholu. Piękny, ciemnobursztynowy kolor i zapach, jakiego bym się właśnie po marcowym spodziewał - słodowa bomba, a jednocześnie czyściutki jak kryształ. Edytowane 7 Marca 2012 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 10 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 Tym razem już naprawdę ostatni lager w sezonie. Skorzystałem z tego, że jeszcze przez parę dni w piwnicy będę miał sprzyjające warunki... A potem już będzie czas na ejle. #61 Specjal Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane słód pilzneński (DMGP/Strzegom) 3.80kg słód monachijski jasny (Weyermann Munich I) 0.50kg Chmiele Sybilla gran. 2011 6.2% a-k 30g Lubelski gran. 2011 3.9% a-k 20g Dodatki do gotowania mech irlandzki 4g Drożdże: Saflager W34/70 (gęstwa, III pokolenie) Zacieranie 55°C: 10' 62°C: 0' -> dekokcja 6.5l 73-71°C: 15' gotowanie: 15' <- powrót dekoktu 73-71°C: 45' Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 24.5l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem Gotowanie / chmielenie gotowanie 70' 60' Sybilla 30g 10' mech irlandzki 3g 0' Lubelski 20g Brzeczka nastawna i fermentacja burzliwa wybicie (litrów): 22.00 gęstość brzeczki (Blg): 12.80 ilość brzeczki (litrów): 21.00 początek fermentacji: 10 marca 2012 Z powodu słabego odparowania jest o ponad 1 litr więcej, a brzeczka ma o ok. 1°Blg za mało, pewnie to dlatego, że zależało mi żeby nie zaparować nadmiernie kuchni i gotowałem brzeczkę pod częściowym przykryciem. I kolejny zonk, Lubelski miał się pogotować 10 minut, ale się pomyliłem robiąc plan. Spróbowałem schłodzonej brzeczki, goryczkę jakąś tam czuć, więc tragedii nie będzie. Ale myślę, że piwo i tak wyjdzie bardzo dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 13 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Wczoraj ilość osób zainteresowanych moim browarem na FakeBoku dobiła do 100. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 #60 Koźlak v2.0 przelany do klarowania przy 4.8°Blg. Chyba jednak przegiąłem z monachijskim... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 17 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 Wczorajsza robota. #62 Perłowa Blondynka Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane słód pilzneński (DMGP/Strzegom) 3.00kg słód wiedeński (Weyermann) 0.40kg słód karmelowy jasny (Weyermann Carahell) 0.40kg Chmiele Perle gran. 2011 5.4% a-k 50g Dodatki do gotowania mech irlandzki 4g Drożdże: Safale US-05 Zacieranie 55-54°C: 10' 63-61°C: 20' 73-71°C: 50' 76°C: 5' Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 26l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem Gotowanie / chmielenie gotowanie 70' 60' Perle 30g 10' mech irlandzki 4g 0' Perle 20g Brzeczka nastawna i fermentacja burzliwa wybicie (litrów): 23.00 gęstość brzeczki (Blg): 11.00 ilość brzeczki (litrów): 21.00 początek fermentacji: 17 marca 2012 Początek odbudowywania zapasów w piwnicy. Lagery jeszcze długo nie będą się nadawały do spożycia, a tu ledwo skrzynka z jesieni została... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 16°C to jednak wychodzi, że za mało dla US-05. Po 24 godzinach ledwie cienka warstewka piany na wierzchu, a wszystkie drożdze leżą sobie grubą warstwą na dnie wiadra. Obwinąłem wiadro karimatą i postawiłem na ostatnią półkę od góry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 26 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 (edytowane) #59 Prazdrój Ręczajski przy 2.8°Blg poszedł do butelek z 74g cukru białego, co mu daje 5.2% alkoholu. Jest za ciemne. I goryczka jakaś taka anemiczna, choć bardzo przyjemna i niezwykle delikatna. Podejrzewam wpływ fwh, ale trzeba to będzie dopiero sprawdzić na jakimś mało zdecydowanym smakowo piwie. I była pierwsza degustacja #57 - no i gdzie ta słodycz? Gdzie ta pełnia? Ech... Edytowane 26 Marca 2012 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 #62 Perłowa Blondynka przelane na klarowanie przy 2.5°Blg. Zapowiada się nieźle, jest jasne, czuć przyjemny delikatny chmielowy aromat. I zmełłem słód na piątkowego stouta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 I zmełłem słód na piątkowego stouta. Bosz. Aż zęby bolą przy czytaniu Wymów ten wyraz szybko 3x pod rząd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 I zmełłem słód na piątkowego stouta. O, w piątek też stouta chcę zrobić, szukam ciekawej receptury - masz coś na oku? Może będzie okazja gdzieś porównać te warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 O, w piątek też stouta chcę zrobić, szukam ciekawej receptury - masz coś na oku? Może będzie okazja gdzieś porównać te warki. Receptura jest na hopville, link w stopce. Ale bez ekstrawagancji, pale, płatki jęczmienne i palony jęczmień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Receptura jest na hopville, link w stopce. Ale bez ekstrawagancji, pale, płatki jęczmienne i palony jęczmień. Proste rozwiązania są najlepsze Na zasyp z pale chyba mi starczy, drożdże mogę dać wlp001 i do drugiego wyeast 1084 sybilli nie mam, ale east kent o podobnym poziomie alfa sie znajdzie. A schemat zacierania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 66°C przez 90 minut. W końcu ma być "dry". Mam trochę za dużo Sybilli, trzeba zużyć póki świeży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się