leszcz007 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 może za zimno miały i poszły spać szkoda, żeby się przegazowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Oj waj, bo to pierwsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Coś tam wczoraj zmajstrowałem, ale przy okazji dokładnie sprzątnąłem magazyn chmielu. Po raz pierwszy od początku warzenia nie mam ani grama chmielu w domu, tego jeszcze nie było. Łycha na kołek dopóki dostawa ze zbiorów 2013 nie dotrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 #112 Boom Tom warzone 06.12.2013 Surowce fermentowalne: słód pale (DMGP/Strzegom) 5.20kg słód karmelowy 150 EBC (DMGP/Strzegom) 0.30kg słód monachijski ciemny (Castle Malting) 0.20kg słód karmelowy 350 EBC (Castle Malting) 0.10kg słód czekoladowy (Weyermann) 0.10kg syrop inwertowany No.2 0.35kg Chmiele: Challenger gran. 2012 6.5% a-k 28g Goldings gran. 2012 6.0% a-k 19g Savinski Golding gran. 2012 3.7% a-k 50g Drożdże: Wyeast 1728 Scottish Ale IV pok. Dodatki inne: mech irlandzki 3g Schemat zacierania: 66-65°C - 90' 75°C - 15' Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 26.5l Czas gotowania: 75 Schemat chmielenia: 60' - 30g Savinski Golding + 28g Challenger + 19g Goldings 10' - 20g Savinski Golding BS2 wylicza kolor na 35 EBC, Beer Engine na 90 EBC. Wybicie 23l 16.5°Blg. Zadane drożdżami 07.12.2013 rano w temp. 13°C, fermentacja w temp. 15°C (otoczenie 13°C). W wiadrze mam nieco ponad 21 litrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 9 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 No i nie odpocznę sobie, podobno chmiel już przyjechał do sąsiada. No, przynajmniej nie będę miał 1 pretekst mniej do lenistwa, bo została jeszcze temperatura w piwnicy, ciut za wysoka na lagera - teraz jest 11-12°C, poczekam aż zejdzie do 10°C. Plan na razie przewiduje odwieszenie łychy 27 grudnia, aby rok zakończyć warką 113 o wdzięcznej nazwie L1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 #111 Single Stout poszło do butelek, skończyło na 4°Blg i ma 4.9% alkoholu. Za miesiąc-półtora będzie fantastyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Za miesiąc-półtora będzie fantastyczne. Jak sobie przypominam, to każdego sezonu coraz mniej jestem zadowolony ze swoich piw. Jedynie radocha z warzenia nadal ta sama, a nawet chyba większa. Nie Ty jeden tak masz. Moje za mało dobre, ale cudze jeszcze gorsze. Pogubiłem się, ale ja ze wsi jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2013 #112 Boom Tom przelane na cichą przy 3°Blg. Czyżbym wreszcie utrafił z balansem wytrawności? Niestety, nawet jeżeli tak, to całkiem przypadkiem. Ale pachnie ładnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2013 Pogubiłem się, ale ja ze wsi jestem "Fantastyczne" to jest obecnie minimalny poziom awesomeness jaki akceptuję. Spodziewałem się nieco więcej. korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 19 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2013 (edytowane) Słusznie, należy stawiać poprzeczkę wysoko, ale żeby się nie potknąć Edytowane 19 Grudnia 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 30 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Dziś piwo z grochem. Kilo dwadzieścia ugotowanego grochu w zacierze. Śrutowało się tragicznie, teraz mam breję w kadzi. Jak mi się to przefiltruje, to będzie cud. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Czego oczekujesz po grochówce ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 (edytowane) Dobrego nagazowania ? Edytowane 30 Grudnia 2013 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 30 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Że będzie ciężkie, ziemiste, szorstkie i będzie drapać w gardle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Dobrego nagazowania ? :lol: Podziwiam ludzi którym się chce takie cuda robić. Swoją drogą pójdę na łatwiznę i zapytam. Jakie cukry uzyskamy z tego zatartego grochu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 31 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 A nie mnie o to pytaj, nie mam laboratorium w domu. Węglowodany to poniżej 60% w grochu, bardziej interesuje mnie ta reszta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitupitu Opublikowano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 Przypomniałeś mi tym "Grochowym", że trzeba ciągle coś nowego robić aby nie zardzewieć. Pora na zrealizowanie zapomnianego już pomysłu na "Dębowe" Trudno już będzie o dobre żołędzie choć może te, które teraz można pozyskać są lepsze niż świeże. Powodzenia w Nowym Roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 31 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 A żołędzie to czasem nie są szkodliwe dla ludzi po spożyciu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 31 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 Dzieło z wczoraj. Rzutem na taśmę udało się zakończyć 2013 rok warzeniem - tylko dzięki temu, że zachowałem sobie resztkę Scottish Ale. #113 Przednówek warzone 30.12.2013 Surowce fermentowalne: słód pilzneński (DMGP/Strzegom) 3.00kg groch łuskany 1.20kg słód monachijski jasny (Castle Malting) 0.60kg słód zakwaszający (Weyermann) 0.10kg Chmiele: Sybilla gran. 2013 6.5% a-k 25g Lubelski gran. 2013 4.5% a-k 31g Drożdże: Wyeast 1728 Scottish Ale (4 pok.) Dodatki inne: mech irlandzki 3g chlorek wapnia 33% 6ml (do zacieru) Schemat zacierania: 55-54°C - 20' (13l wody, w tym 5 z kleikowania grochu) 63-61°C - 40' 73-71°C - 30' (+5l wody) 75°C - 15' Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 25.5l Czas gotowania: 75 Schemat chmielenia: 60' - 25g Sybilla + 11g Lubelski 10' - 20g Lubelski Źródłem inspiracji był artykuł Martyna Cornella "Pea beer" -> http://zythophile.wo...10/16/pea-beer/ Wybicie 22 litry 13°Blg. Zadane drożdżami 31.12.2013 w temp. 13°C, fermentacja w temp. 16°C. W wiadrze 19.5 litra. Bardzo dużo zostało w młócie, oceniam że około półtora litra odmówiło spłynięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 Bardzo mętne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2014 Nie bardziej niż zwykle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 #112 Boom Tom poszło do butelek z syropem z 97g glukozy. Skończyło fermentować na 3°Blg, co mu daje 7.3% alkoholu. Jest miedziane, pachnie wybitnie słodowo, a w smaku jest szał domowej roboty lizaków, suszonych śliwek i rodzynek. Chyba będzie dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Kto siedzi w Zum Schlussel w Dusseldorfie i zajada się zupą musztardową oraz blutwurstami, a Kobe tylko donoszą piwo gdy szklanka jest pusta? Niestety nie ja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 blutwurstami Obstawiałbym Bratwurst'y, no chyba, że miałeś na myśli "die Kaschankę" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Właśnie to miałem na myśli -> https://de.wikipedia.org/wiki/Fl%C3%B6nz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się