esen1a Opublikowano 2 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2019 Cześć, prośba o doradzenie. Zastanawiam się nad zakupem chłodnicy. Szukałem, czytałem, patrzyłem i mam kilka wątpliwości. "Samoróba" w moim wykonaniu nie wchodzi w grę chyba, że zrobi to ktoś kto robi to zawodowo i będzie to jako tako wyglądało. Warzę warki zazwyczaj 20l. Garnek Tadar 36.6l o wymiarach 36x36 cm. Budżet ~200 zł Myślę o chłodnicy zanurzeniowej z rury karbowanej - jeden z kolegów tutaj robi takowe Wydaje mi się, że lepiej będzie jak zlikwidował bym te prześwity bo wtedy chłodnica będzie całkowicie zanurzona w brzeczce, ewentualnie zmniejszyć je do minimum A może bardziej wydajna będzie na wzór takiej zyskuję wtedy to, że czy warzę warki 20l czy 10l warki i uzyskuję pełne zanurzenie co przekłada się na pełną wydajność. Problemem chyba byłoby mycie. Myślałem też o wymienniku płytowym ale jakoś zniechęca mnie mycie i dezynfekcja tego no i chyba problem jeśli będę chmielił na zimno + whirpool gdzie tego chmielu będzie bardzo dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darinho Opublikowano 2 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2019 (edytowane) Te prześwity pomagają w chłodzeniu bo brzeczka się między nie dostaje i wyeliminowanie ich chyba nie jest dobrym pomysłem (choć to pewnie mało istotny szczegół). Myciem nie ma się co za bardzo przejmować, bo i tak chłodnicę wstawia się do wrzącej brzeczki na 15 minut przed końcem gotowania, więc wystarczy ją utrzymać w schludnym stanie. Ja swoją miedzianą (TU) po wyjęciu z gara od razu wstawiam do fermentora z wodą, którą przed chwilą odebrałem z chłodzenia. Wtedy brzeczka na niej nie zaschnie. Lekko opłukać i gotowa na następne warzenie. Taką płaską to pierwszy raz widzę. Nie wiem czy nie jest wręcz za długa. Pewnie trzeba bardzo szybko puścić przepływ wody, żeby się ona już w połowie z powrotem nie ogrzała. A co do zrobienia samemu. Robiłem sobie miedzianą i koledze taką z rurki karbowanej i też wiązałem miedzianym drutem. To miedzianą robi, zagina się ciężej. Z karbowaną idzie dość prosto, materiał jest giętki. Dasz radę. Tylko ja nie zrobiłem takich ładnych śrubunków. Ja na koniec wsunąłem wąż ogrodowy 1/2 cal. Ledwo wszedł, dopiero po wsadzeniu do gorącej wody. Końcówkę owinąłem teflonem i skręciłem opaską. Było szczelne. Można od biedy skręcić wąż 3/4 i potem dać sobie gdzieś redukcję na wężu do 1/2 cala. Znalazłem zdjęcia to wrzucam. A estetyka jest tu akurat mało istotna liczy się efekt ? Edytowane 2 Grudnia 2019 przez darinho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikouak Opublikowano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2019 Niedawno stałem przed podobnym dylematem i zdecydowałem się na opcję DIY z rury karbowanej z nierdzewki. W tej chwili mam tylko gar 15l, ale wymiary planowałem pod Tadara, którego używasz. Moje zamówienie wyglądało następująco: Elastyczna karbowana rura nierdzewna DN12 - 9 sztuk 112,50 zł Zakucie elastycznej karbowanej rury nierdzewnej - 2 sztuki 10,64 zł Złączka mosiężna nakrętka GW 1/2 " DN12 GEBO - 2 sztuki 9,12 zł Przesyłka - 20 zł Razem 152, 26 zł Do skręcenia drut miedziany 2mm wyłuskany z trzyżyłowego przewodu elektrycznego. Do tego adapter do kranu Gardena (8187-20), wąż ogrodowy, żeby doprowadzić najzimniejszą wodę z łazienki do kuchni (także z myślą o podlewania balkonowych chaszczy w sezonie) i złączki na węże Greenmill i Gardena. Chłodnica ma wymiary: Wysokość zwojów max - 22 cm Średnica zew. - 29 cm Długość odcinków z do/odprowadzeniem wody - 43 cm (bezpiecznie wystają poza obwód gara i kuchenki - nic się nie przypali, nie nakapie do brzeczki, gdyby pociekło) Złożenie tego do kupy zajęło trochę czasu, ale nie było to specjalnie trudne czy skomplikowane. Trochę cierpliwości, kombinerki, trytki, żeby sobie ułatwić pracę przy formowaniu okręgów. Pozostawienie przerw między zwojami pozwala na skręcenie drutu, co usztywnia konstrukcję i ułatwia mycie. Wątpię, żeby miało bezpośredni wpływ na wydajność chłodzenia. Chyba żeby liczyć ewentualne dwa zwoje, które można by dołożyć w ramach tej samej wysokości przy rezygnacji z prześwitów. Chłodzi bardzo wydajnie, jeżeli nie pozwoli się zaschnąć brzeczce w zakamarkach, wystarczy opłukać pod prysznicem. Ewentualnie gąbka, czy szczotka i po chwili lśnij jak nowa. Najlepiej myje się w ciepłej wodzie odzyskanej na początku chłodzenia. Generalnie polecam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2019 (edytowane) Miedziana też się łatwo gnie, najlepiej na mniejszy garnek nawijać, plusem jest łatwość mycia, wystarczy opłukać, oraz sztywność- nie trzeba wiązać i można regulować wysokość. Mam chyba siedmio metrową fi 10 materiał ok 100 zł, na końce po prostu zakladam wężyki na wcisk. Edytowane 9 Grudnia 2019 przez x1d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esen1a Opublikowano 12 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 Dzięki za pomoc. Zdecydowałem się na karbowaną zamówioną od kolegi co tutaj robi te chłodnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rkkr Opublikowano 13 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Ja zmieniłem z gładkiej na karbowaną od kolegi z wątku https://www.piwo.org/forums/topic/22559-chłodnica-zanurzeniowa/ Jestem bardzo zadowolony. Czas chłodzenia znacznie krótszy, a jesli chodzi o mycie to wystarczy porządnie opłukać pod mocnym strumieniem wody od razu po chłodzeniu... Polecam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eltomek Opublikowano 15 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 Widzę, że temat zatrzymał się na chłodnicy zanurzeniowej, natomiast ja ponieważ i tak muszę ulepszyć chłodzenie i ponieść koszt (zakup rurki miedzianej za 100zł) zacząłem się zastanawiać nad chłodnicą przeciwbieżną i jej odmianą, czyli wymiennikiem płytowym. Chłodnica zanurzeniowa to spore zużycie zimnej wody, mnie schodzi aktualnie ok 100 L, żeby schłodzić brzeczkę do tych 20°C. To za dużo. Nie wiem czy kombinowanie z rurką miedzianą czy karbowaną ma sens. Jeśli chłodnica przeciwbieżna, to na co zwrócić uwagę? Jeśli wymiennik płytowy to ile płyt: 20, 30, 40, 60? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Dembowski Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 (edytowane) Dołączę się do tematu. Mam podobne dylematy jak autor tego wątku. Przeciwbieżnej chyba nie chcę, bo słyszałem że jest większe prawdopodobieństwo zakażenia, ale nie jestem co do tego przekonany bo nie używałem?! (Może ktoś mnie "wyprostuje"?!) Karbowane wydają się być naprawdę najbardziej praktyczne jeśli chodzi o ich zastosowanie ( nie mówię o myciu). Ale najbardziej zastanawiam się nad podwójnymi cewkami, takimi jak na zdjęciu. Doradźcie, proszę, która z nich wydaje się być najskuteczniejszą? Chłodnica do brzeczki - GOLD - kształt elipsy, długość rurek 32 metry. Idealna do błyskawicznego chłodzenia brzeczki. Specyfikacja: - wykonana ze stali nierdzewnej - kształt elipsy - długość rurek: 32 metry - przekrój rurki: zewnętrzny 8 mm, wewnętrzny 7 mm - liczba okręgów: 46 - waga 3,7 kg - wymiary ok: 370x 253x 253 (wys. x dł. x szer.) Chłodnica do brzeczki - PLATYNA - kształt koła (okrętki zewnętrzne i wewnętrzne), długość rurek 28 metry. Idealna do błyskawicznego chłodzenia brzeczki. Specyfikacja: - wykonana ze stali nierdzewnej - kształt elipsy - długość rurek: 28 metry - przekrój rurki: zewnętrzny 7 mm, wewnętrzny 6 mm - liczba okręgów: 21 wewnętrznych i 21 zewnętrznych - waga 3,1 kg - wymiary ok: 340x 225x 225 (wys. x dł. x szer.) BARDZO PROSZĘ O POMOC P.S. Fajnie by było, gdyby wykonać je z rurki karbowanej ? Edytowane 2 Lutego 2020 przez Marcin Dembowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marchelli Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Zrobilem na wymenniku cos ponad 20 warek, plus jakies 500litrow zacieru, i nie mialem zakazenia jeszcze, jesli sie dba jak o wszystko to nie bedzie zakazenia, po chlodzeniu trzeba wyplukac dobrze, mozna zalac starsanem, a przed chlodzeniem, poscic na jakas minute w obieg gotujaca sie brzeczke i nie ma obawy o zakazenie z chlodnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esen1a Opublikowano 2 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 (edytowane) U mnie na chwilę obecną taki wymiennik byłby chyba problematyczny pod względem zrzucenia brzeczki z gara warzelnego. W przyszłości jak będą miał w garze kran i zamontowany hop spider na dnie to może i super sprawa ten wymiennik płytowy. Miałem kilka zmartwień co do chłodnicy z karbowanki: 1. Mycie - wodą którą chłodzę napełniam wiadro i później wrzucam chłodnicę do tego wiadra, kilka razy wyciągając i zanurzając. Nie ma jakiegoś syfu osadzonego pomiędzy karbowaniami 2. Ilość zużytej wody - schodzi 70-80 litrów na 20 litrową brzeczką ale można wykorzystać. Szczególnie pierwszą wodę, która jest ciepła. 3. Dobór węży - na początku leci dość ciepła woda ale nie jest to wrzątek i spokojnie zwykłe zbrojone węże wystarczą (kilka złotych w markecie budowlanym) W swojej chłodnicy, zamontowałem dwa zawory i końcówki przyłączeniowe (cellfast brass) z kilku powodów. Pierwszego, żeby mieć odłączone węże przy wkładaniu do brzeczki i zamkniętą chłodnicę bo zostaje tam woda po wcześniejszym chłodzeniu. Drugi powód to żeby na końcu chłodzenia ograniczyć wylewanie wody - prawie że temperatura na wejściu jest równa temperaturze na wyjściu. Trzeci powód to łatwe i wygodne podłączanie chłodnicy do węży, a przenoszę gar z kuchni do łazienki. I czwarty bardzo mało ważny to pełnią rolę uchwytów bo sama karbowanka jest gorąca po wrzuceniu do gotującej się brzeczki, a zawory o dziwo tylko letnie. Tak to wygląda: Póki co nie mogę powiedzieć o pełnym czasie chłodzenia bo od momentu zakupu, robię whirpool. Z ~100 st. C do 80 st. C schładza momentalnie. Później z 70 st. C do 20 st. schładza w 10-15 min ale to nie jestem pewien. Jak zrobię pełny test to wtedy powiem ze szczegółami. Na pewno pomaga zawirowanie chłodnicą, żeby woda się przemieszała. Edytowane 2 Lutego 2020 przez esen1a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się