chmielnik sezon 2008-2012

[kopyr]

W Polsce raczej nie. Na pewno mozna w Niemczech i pewnie w Czechach, nawet miałem zamiar sobie sprowadzić, ale jakoś nie wyszło w tym roku. Boję się też, czy w naszych warunkach klimatycznych nie zmieniłby swoich właściwości...

Bez przesady. Jakby on był z Australii to rozumiem.

Saaz jest mocno spokrewniony z Lubelskim, więc nie sądzę, żeby mu coś w naszym klimacie nie pasowało.

[redshoes]

Trochę niejako z innej beczki: czy spotkał się ktoś z możliwością zakupu sztobrów Żateckiego w Polsce ?

W Polsce raczej nie. Na pewno mozna w Niemczech i pewnie w Czechach' date=' nawet miałem zamiar sobie sprowadzić, ale jakoś nie wyszło w tym roku. Boję się też, czy w naszych warunkach klimatycznych nie zmieniłby swoich właściwości...[/quote']

Również interesowałem się tym zagadnieniem. W Polsce - nie wiem, raczej nie, ale w Czechach oczywiście tak! Poniżej link z adresami i cennikiem na rok 2009.

 

http://www.chizatec.cz/chmelova_sadba.htm

Link o.k. to taki czeski instytut chmielowy, mailowałem do nich. Cennik owszem jest, tylko czy ktoś tam zechce wysłać zwykłemu domowemu piwowarowi (czeski : minipivowar), kilka sztobrów. Nie wydaje mnie się

[coder]

W Polsce raczej nie. Na pewno mozna w Niemczech i pewnie w Czechach' date=' nawet miałem zamiar sobie sprowadzić, ale jakoś nie wyszło w tym roku. Boję się też, czy w naszych warunkach klimatycznych nie zmieniłby swoich właściwości...[/quote']

Bez przesady. Jakby on był z Australii to rozumiem.

Saaz jest mocno spokrewniony z Lubelskim, więc nie sądzę, żeby mu coś w naszym klimacie nie pasowało.

Właśnie ten lubelski mnie niepokoi - dość daleko zdryfował od pierwowzoru.

Inna przesłanka to chmiele europejskie przewiezione do USA, dały zupełnie inne smaki niz te z europy.

[bielok]

Cześć

 

I ja mam nadzieję dołaczyc do posiadaczy własnego chmielu

Dzieki uprzejmości BNP stałem sie posiadaczem sztobrów, marynka x3, lubelski x3, i x2 coś na T z braku miejsca posadzone co 1 m w jednym rzędzie ....

sztobry dzis zasadzone, zasilone kompostem i kurzakiem

i oczywiście porządnie podlane

[elroy]

x2 coś na T

Zapewne Hallertauer Taurus

[bielok]

Cześć

 

Jak przypuszczam na zbiory własnego chmielu w tym roku nie za bardzo moge liczyć?

[elroy]

Cześć

 

Jak przypuszczam na zbiory własnego chmielu w tym roku nie za bardzo moge liczyć?

W tym roku nie, w przyszłym owszem a za dwa lata będzie już niezły zbiór. Moja rada - zaopatrz się profilaktycznie w środek (moze być w aerozolu) przeciwko mszycom i zwalczaj jak tylko je zauważysz.

[GaGacek]

Cześć

 

Jak przypuszczam na zbiory własnego chmielu w tym roku nie za bardzo moge liczyć?

Jak ich nie upali kurzak to będzie dobrze.

 

Pierwsze zbiory są dosyć skromne, w pierwszym roku zebrałem po 25 gr suchej szyszki z krzaka.

Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez GaGacek

[Jejski]

Moje zbiory w pierwszym roku to ok. 100g. marynki i 50g. lublina z krzaka. Dzisiaj lublin ma ok. 160cm. , a marynka 100cm

[bnp]

Zapewne Hallertauer Taurus

możesz coś powiedzieć więcej o tej odmianie ?

załatwiłem ją od gościa co dopiero teraz zacznie ją sadzić i nic o niej nie powiedział.

Pozdr

[elroy]

Zapewne Hallertauer Taurus

możesz coś powiedzieć więcej o tej odmianie ?

załatwiłem ją od gościa co dopiero teraz zacznie ją sadzić i nic o niej nie powiedział.

Pozdr

Generalnie można poczytać co nieco tutaj

http://www.hopsteiner.com/pdf/germany/HallertauerTaurus.PDF

 

Nie wiedziałem, że jest sadzona w Polsce, ale rzeczywiście doczytałem w Biuletynie Chmielarskim i jest to dość popularna odmiana supergoryczkowa w Niemczech

Zapewne podobnie jak inne tego typu odmiany sadzone na potrzeby wytwarzania ekstraktów chmielowych.

[bnp]

Widzę niechęć ze strony piwowarów do odmian supergoryczkowych.

Po zbiorach załatwiłem od człowieka chmiel. marynkę magnum i lubelski,

Z tych 3 odmian najbardziej aromatyczny był właśnie magnum !

 

@elroy

Jak kolega chce to mogę poczęstować próbką tego chmielu.

[darko]

x2 coś na T

Zapewne Hallertauer Taurus

A może to Tettnang? Chyba ta odmiana jest bardziej popularna.

[Makaron]

Widzę niechęć ze strony piwowarów do odmian supergoryczkowych.

Jest to spowodowane utrudnieniem dozowania chmielu przez co trudniej jest określić goryczkę w gotowym produkcie. Różnice plus minut 3-4 gramy (taką dokładność mniej więcej mają wagi domowe) może przechylić szale i przeciągnąć balans goryczkowo-słodowy w złym kierunku. Przy dozowaniu kilogramów na hektolitry brzeczki nie ma to większej różnicy, margines błędu jest mniejszy.

[bnp]

a może jest to efekt nie znajomości tych odmian?

ja ważę na wadze z dokładnością 0,1 g, Logika nakazuje dobranie wagi do ważonych ilości.

ważenie 10 g na wadze z dokładnością do 2 g jest śmieszne. Taka waga nadaje się do odważania kilogramów nie gramów

[Makaron]

Jakby to napisać... Browar to nie apteka, mało kto ma dokładną wagę do potrzeb domowych. Waga z podziałką 1g i dokładnością +-10% jest najczęściej używaną wagą domową. Zatem z odmianami o połowe zawartości alfa kwasów możliwość przechmielenia i niedochmielenia jest dużo mniejsza.

Pozatym są inne plusy. Większa ilość szyszek ułatwia odfiltrowanie gorących osadów, przywiązanie do tradycyjnych odmian chmieli.

I jeszcze jedno chmiel to nie tylko nośnik alfa kwasów.

[elroy]

Widzę niechęć ze strony piwowarów do odmian supergoryczkowych. [...]

 

@elroy

Jak kolega chce to mogę poczęstować próbką tego chmielu.

Nie ma niechęci żadnej

W HB sprzedaje się bardzo dobrze Magnum i Iunga a i sam osobiście mam zamiar następną warkę właśnie na nich oprzeć goryczkę.

[coder]

Widzę niechęć ze strony piwowarów do odmian supergoryczkowych.

Jest parę przyczyn, na pierwszym miejscu postawiłbym tradycję.

 

Ale są też uzasadnienia naukowe - na goryczkę wpływa kilka składników chmielu - 3 lub 4 podstawowe, nie pamiętam nazw (humulen, myrcen?), niektóre dają goryczkę ostrzejszą, gorszą, dlatego jakość chmielu zależy od stosunku tych składników w żywicach chmielowych.

Najczęściej właśnie odmiany supergoryczkowe mają niekorzystny sklad tych żywic i dlatego tradycyjnie uważane są za mniej przyjemne w smaku.

Być może wychodowano nowe odmiany, które mają lepsze własności, ale znając wymogi przemysłu, wątpię, żeby zmiany szły w tym kierunku.

[redshoes]

a ja nadal z innej beczki-na moje pytanie dotyczące zakupu sadzonek chmielu Żateckiego posłane mailem do czeskiego instytutu chmielowego otrzymałem taką oto odpowiedź (poniękąd nie spodziewałem się żadnej odpowiedzi... a jednak, chociaż jeśli juz to o takiej odpowiedzi myślałem) :

"Vážený pane,

chmelovou sadbu prodáváme jen pro pěstitele chmele v ČR. Chcete-li zakoupit malé množství chmele - suroviny pro vaření piva obraŤe se na http://www.bohemiahop.cz/cze/index_cz.html\"

No i co wy na to? Chcesz to kup sobie granulat a do uprawy tylko dla Czechów, poniekąd jest to zrozumiałe ale przecież chodzi tylko o uprawę amatorską a nie przemysłową.

[Jejski]

"Panie prezesie malduję wykonanie planu"

Mija miesiąc od pojawienia się "szparagów" , lubelski osiągnął 230cm, a marynka 170cm. W pierwszym sezonie to marynka rosła szybciej i dała więcej szyszek. Zaczęło mnie to niepokoić i przejrzałem krzaki pod kontem jakiejś zarazy i okazało się że czysto. Czy u Was jest podobnie?

[Pieron]

"Panie prezesie malduję wykonanie planu"

Mija miesiąc od pojawienia się "szparagów" , lubelski osiągnął 230cm, a marynka 170cm. W pierwszym sezonie to marynka rosła szybciej i dała więcej szyszek. Zaczęło mnie to niepokoić i przejrzałem krzaki pod kontem jakiejś zarazy i okazało się że czysto. Czy u Was jest podobnie?

Nie

[Jejski]

Mogę prosić o bardziej wylewną odpowiedź

[Pieron]

Mogę prosić o bardziej wylewną odpowiedź

Tak, Marynka mam ok 1 m., lubelski troche mniejsze. Większe są magnumy, może z 20cm.

Czym Ty nawozisz że Ci tak rośnie

[bielok]

Cześć

 

A ja czekam , czekam i co dwa dni zerkam do chmielnika, na razie nic ...... troche mnie wczoraj zmartwił BNP bo mówił że z jego sztobrów już wyrastają szparagi .....

ale poczekam cierpliwie jak do niedzieli nic nie wzejdzie rozkopie delikatnie kopczyki i pozaglądam co sie dzieje ....

 

Panowie do oprysków przeciw mszycom i naworzenie polecam gnojówke z pokrzyw

Temat rozległy ale warty poczytania:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5464

Edytowane 29 Kwietnia 2009 przez bielok

[Jejski]

Czym Ty nawozisz że Ci tak rośnie

Raz tylko podsypałem azofoską troszeczkę żeby nie spalić. Cały patent to chyba podlewanie co drugi dzień (strasznie suchy kwiecień) i to że pod warstwą żyznej ziemi jest glina, która nie przepuszcza wody.