Skocz do zawartości

brewkit - cukier - fermentacja


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, adrian339 napisał:

Dzięki wszystkim za pomoc :D Trochę poczytałem i piwko właśnie fermentuje w piwnicy przy 19 stopniach na drożdżach S04. Wybrałem Brewkit IPA India Pale Ale Coopers ( 1.7l ):)
Mam nadzieje, fermentacja załapie :D  Zamiast cukru użyłem glukozy ( 1KG - tyle kazali wsypać na ten brewkit ). Jest 10 BLG ( nie wiem czy to nie trochę za mało bo słyszałem nawet o 16 BLG ale mam nadzieje, że będzie ok )

 

Myślicie, żeby zostawić to w tych 19 stopniach na cały czas fermentacji w fermentatorze, czy po tygodniu przenieść do cieplejszego pomieszczenia  ( 22 stopnie ) ? :)

W niższej temp może chyba dłużej trwać fermentacja.

Trochę jeszcze się boję bo nie miałem chłodnicy. Wlewałem do fermentatora gorącą wodę i czekałem aż spadnie do ok 22 stopni, żeby wsypać dodać drożdże. Wodę wlewałem tak aby natlenić, ale gorącą. Czy woda mogła się nie natlenić przez to, ze byłą gorąca ? Kiedy woda ostygła ( ok 40 stopni ) to jeszcze ją zamieszałem. I czy kilka godzin po wsypaniu drożdży mogę dla pewności jeszcze to zamieszać czy już nie ?

 

Coś się napowietrzyło, choć pewnie mniej niż w niższej temperaturze, ja bym już nie ruszał. Te 19°C to temperatura otoczenia? Dobrze by było przynajmniej na początku zbić trochę temperaturę, bo 22-23° na S-04 to dużo. Szczególnie, że zadałeś drożdże w wyższej temperaturze...

A przy kolejnym brewkicie proponowałbym użyć ekstraktu słodowego, a nie glukozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, punix napisał:

 

Coś się napowietrzyło, choć pewnie mniej niż w niższej temperaturze, ja bym już nie ruszał. Te 19°C to temperatura otoczenia? Dobrze by było przynajmniej na początku zbić trochę temperaturę, bo 22-23° na S-04 to dużo. Szczególnie, że zadałeś drożdże w wyższej temperaturze...

A przy kolejnym brewkicie proponowałbym użyć ekstraktu słodowego, a nie glukozy.

19 stopni to temp otoczenia cały czas noc i dzień. Mieszkam w mieszkaniu i nie jestem niestety w stanie uzyskać niższej temp jak 19 stopni w piwnicy ? Sorry, używałem ekstraktu słodowego ( brewkit plus ) a nie glukozy :). Właśnie byłem sprawdzić fermentację, czy w ogóle coś pykło i jest już mała piana ( po ok 7h fermentacji ) Mam nadzieje, że coś z tego będzie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, adrian339 napisał:

19 stopni to temp otoczenia cały czas noc i dzień. Mieszkam w mieszkaniu i nie jestem niestety w stanie uzyskać niższej temp jak 19 stopni w piwnicy ? 

Spróbuj zrobić pudło styropianowe i schładzać zmrożonymi butelkami pet. U mnie przy 22 stopniach otoczenia utrzymuję 15 stopni w pudle (i ok. 16.5 w fermentorze) przy pomocy dwóch butelek 1.5l. Dobra opcja, jeśli nie ma się możliwości korzystania z lodówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, adrian339 napisał:

19 stopni to temp otoczenia cały czas noc i dzień. Mieszkam w mieszkaniu i nie jestem niestety w stanie uzyskać niższej temp jak 19 stopni w piwnicy ? Sorry, używałem ekstraktu słodowego ( brewkit plus ) a nie glukozy :). Właśnie byłem sprawdzić fermentację, czy w ogóle coś pykło i jest już mała piana ( po ok 7h fermentacji ) Mam nadzieje, że coś z tego będzie :D 

 

Brewkit plus to zdaje się mieszanka ekstraktu i cukru czy glukozy. Co do temperatury, to jak tortoise napisał - zrób sobie pudło do fermentacji, nie pożałujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę :D Będę coś kombinował z tym pudłem bo widzę, że prosta robota :)  Tylko pewnie z 2x dziennie trzeba zmieniać butelki ? Za chwilę sprawdzę ile stopni jest w fermentatorze tylko nie wiem czy to mi coś powie bo jest dopiero początek fermentacji i temp może chyba się zwiększyć. Teraz Przy 19 stopniach piwo może mi się nie udać ?

Edytowane przez adrian339
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adrian339 napisał:

Dzięki za radę :D Będę coś kombinował z tym pudłem bo widzę, że prosta robota :)  Tylko pewnie z 2x dziennie trzeba zmieniać butelki ? Za chwilę sprawdzę ile stopni jest w fermentatorze tylko nie wiem czy to mi coś powie bo jest dopiero początek fermentacji i temp może chyba się zwiększyć. Teraz Przy 19 stopniach piwo może mi się nie udać ?

Na początku fermentacji wymieniam co 12h, żeby utrzymać w pudle ok. 14-15 stopni. W Twojej temperaturze piwo się uda, ale może smakować gorzej, niż gdyby fermentowało w niższych temperaturach. Tak czy siak - będzie pijalne :)

 

48 minut temu, adrian339 napisał:

Byłem w piwnicy. Temp otoczenia cały czas 19 stopni.  Temp piwa 22 stopnie. Było 10blg na początku.Dzisiaj, drugiego dnia jest 9blg

Wstrzymaj się z pomiarem cukru chociaż z 10 dni. Każdorazowy kontakt z brzeczką to ryzyko infekcji, lepiej nie ryzykować :)

Edytowane przez tortoise
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zrobiłem tego boxa ze styropianu i czekam aż butelki zamarzną :) Mam nadzieję że to trochę pomoże i piwo będzie okej. Tylko jak sobie myślę że codziennie będę musiał te butelki zmieniać to mi ręce  opadają ? jak się beczkę rusza ( trzęsie) to fermentacja może się popsuć? Bo przy robocie trochę ja ruszałem jak przenosiłem itp ?

I czy jak się wkłada te butelki z wodą zamrożone do pudła, temp spada a jak się odmrażają to rośnie. Czy taki wachlarz temperatury nie szkodzi piwu? ?

Co do pomiaru cukru to kranikiem spuściłem do probówki bo nie chciałem otwierać żeby nie przeszkadzać już bardziej fermentacji :D

Edytowane przez adrian339
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, adrian339 napisał:

Właśnie zrobiłem tego boxa ze styropianu i czekam aż butelki zamarzną :) Mam nadzieję że to trochę pomoże i piwo będzie okej. Tylko jak sobie myślę że codziennie będę musiał te butelki zmieniać to mi ręce  opadają ? jak się beczkę rusza ( trzęsie) to fermentacja może się popsuć? Bo przy robocie trochę ja ruszałem jak przenosiłem itp ?

I czy jak się wkłada te butelki z wodą zamrożone do pudła, temp spada a jak się odmrażają to rośnie. Czy taki wachlarz temperatury nie szkodzi piwu? ?

Co do pomiaru cukru to kranikiem spuściłem do probówki bo nie chciałem otwierać żeby nie przeszkadzać już bardziej fermentacji :D

Staraj się, żeby temperatura nie spadała podczas fermentacji. Jak masz to 22, to lepiej niech się utrzymuje. Skoki nie są dobre, ale wiadro brzeczki ma dość dużą bezwładność termiczną, więc amortyzuje zmianę wkładów. Raczej zmieniaj częściej mniejszą ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, x1d napisał:

Staraj się, żeby temperatura nie spadała podczas fermentacji. Jak masz to 22, to lepiej niech się utrzymuje. Skoki nie są dobre, ale wiadro brzeczki ma dość dużą bezwładność termiczną, więc amortyzuje zmianę wkładów. Raczej zmieniaj częściej mniejszą ilość.

Po dwa wkłady daję, box jest dość duży więc nie zamarznie chyba ? teraz włożyłem dwie butelki to zrobilo z ponad 19 stopni 16.5 w 15 minut, ale teraz już powoli spada i myślę że na 16 się zatrzyma ( będę kontrolował). Jak  będzie niżej jak 16 stopni to będę wkładał po jednej butelce. Będę dwa razy dziennie zmieniał butelkę tak żeby piwo było w ok 16 stopniach :) Jeśli butelki za szybko się będą rozmrażać to po prostu z nich zrezygnuję i będzie stało w 19 stopniach ( cały czas mowa o temp otoczenia ) :) Mi sie wydaje se box to dobry pomysł tylko jak sie cały czas go kontroluje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, adrian339 napisał:

Jest sens w ogóle żebym to chłodził jak już i tak 2 dni stoi w temp otoczenia 19 stopni i piwo ma 22 ? 

Raczej nie, pewnie jest już po fermentacji, a schładzając teraz możesz zatrzymać jej końcową fazę.

22 stopnie to jeszcze nie koniecznie tragedia...

Schładzanie zastosuj w kolejnym piwie.

 

ps. posty możesz edytować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, x1d napisał:

 

Raczej nie, pewnie jest już po fermentacji, a schładzając teraz możesz zatrzymać jej końcową fazę.

22 stopnie to jeszcze nie koniecznie tragedia...

Schładzanie zastosuj w kolejnym piwie.

 

ps. posty możesz edytować.

Czyli taka fermentacja główna to kilka dni i wtedy trzeba pilnować niskiej temp a później tylko taka " końcowa faza " resztę czasu ? :) Czy następnym razem będzie okej jak pierwsze 3 - 4 dni będzie w boxie na temp ok 16 stopni, a po 3  - 4 dniach na 19 stopni ?
( Sorry, będę edytował ). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, adrian339 napisał:

Czyli taka fermentacja główna to kilka dni i wtedy trzeba pilnować niskiej temp a później tylko taka " końcowa faza " resztę czasu ? :) Czy następnym razem będzie okej jak pierwsze 3 - 4 dni będzie w boxie na temp ok 16 stopni, a po 3  - 4 dniach na 19 stopni ?
( Sorry, będę edytował ). 

 

 

Warto kupić nawet jakiś najprostszy termometr z sondą - można przykleić do ścianki fermentora, zaizolować i masz w miarę dokładną temperaturę brzeczki. Wtedy regulujesz wg tych wskazań i widzisz, kiedy fermentacja spowalnia. 3-4 dni to co najwyżej dla lekkich piw, albo bardzo szybkich szczepów drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, punix napisał:

 

Warto kupić nawet jakiś najprostszy termometr z sondą - można przykleić do ścianki fermentora, zaizolować i masz w miarę dokładną temperaturę brzeczki. Wtedy regulujesz wg tych wskazań i widzisz, kiedy fermentacja spowalnia. 3-4 dni to co najwyżej dla lekkich piw, albo bardzo szybkich szczepów drożdży.

Tak zrobie. Chciałem kupic ale sklep daleko a na stronie wysyłka więcej od termometru. Następne piwko bedzie już z termometrem :) I skoro 3-4 dni to za mało to pomyślę nad 7/7 :D tydzien 16 stopni i tydzień 19. Bardzo to wpływa na smak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, adrian339 napisał:

Tak zrobie. Chciałem kupic ale sklep daleko a na stronie wysyłka więcej od termometru. Następne piwko bedzie już z termometrem :) I skoro 3-4 dni to za mało to pomyślę nad 7/7 :D tydzien 16 stopni i tydzień 19. Bardzo to wpływa na smak?

 

Fermentacja to najważniejszy moment - bardzo ;) Czy akurat 16 i 19°C? Ciężko powiedzieć, zależy od drożdży i tego, jaka faktycznie temperatura będzie w fermentorze. Proponuję odżałować kilkanaście zł przed kolejną warką i kupić choćby coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/32878024380.html

Na allegro do dostania w okolicy 15zł z przesyłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, adrian339 napisał:

Czyli taka fermentacja główna to kilka dni i wtedy trzeba pilnować niskiej temp a później tylko taka " końcowa faza " resztę czasu ? :) Czy następnym razem będzie okej jak pierwsze 3 - 4 dni będzie w boxie na temp ok 16 stopni, a po 3  - 4 dniach na 19 stopni ?
( Sorry, będę edytował ). 

 

generalnie wygląda to mniej więcej tak:

 

image.thumb.png.6a4414713a656eb3465cd0f4b90b43d0.png

To akurat było mocniejsze piwo, słabsze fermentuje zazwyczaj szybciej. Zauważ, że spadki temperatury następują przy ustawaniu procesu, jej wzrost to korekta z mojej strony (lodówka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, punix napisał:

 

Fermentacja to najważniejszy moment - bardzo ;) Czy akurat 16 i 19°C? Ciężko powiedzieć, zależy od drożdży i tego, jaka faktycznie temperatura będzie w fermentorze. Proponuję odżałować kilkanaście zł przed kolejną warką i kupić choćby coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/32878024380.html

Na allegro do dostania w okolicy 15zł z przesyłką.

Mam taki sam tylko mierzę nim temp otoczenia bo nie chciałem tego do piwa wkładać. Ale włożę :D  Na następne warzenie mam plan na drożdżach S04 ważyć to pierwsze tydzień w boxie 15 - 16 stopni otoczenia a drugi tydzień 19 stopni i zobaczę co z tego będzie :D Chyba okej tak będzie w miarę.

Mam tylko nadzieje, że to przy 19 stopniach otoczenia będzie do wypicia bez krzywienia :)

Edytowane przez adrian339
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, adrian339 napisał:

Mam taki sam tylko mierzę nim temp otoczenia bo nie chciałem tego do piwa wkładać. Ale włożę :D  Na następne warzenie mam plan na drożdżach S04 ważyć to pierwsze tydzień w boxie 15 - 16 stopni otoczenia a drugi tydzień 19 stopni i zobaczę co z tego będzie :D Chyba okej tak będzie w miarę.

Mam tylko nadzieje, że to przy 19 stopniach otoczenia będzie do wypicia bez krzywienia :)

 

Nie mówię, żebyś wkładał do piwa, bo obawiam się, że ta sonda się do tego nie nadaje (ja nawet nie próbowałem). Przyklej do fermentora od zewnątrz, tylko zaizoluj - kawałkiem styropianu, czy ewentualnie jakąś folią bąbelkową i będziesz miał miarodajny odczyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, punix napisał:

Nie mówię, żebyś wkładał do piwa, bo obawiam się, że ta sonda się do tego nie nadaje (ja nawet nie próbowałem). Przyklej do fermentora od zewnątrz, tylko zaizoluj - kawałkiem styropianu, czy ewentualnie jakąś folią bąbelkową i będziesz miał miarodajny odczyt.

Właśnie się nad tą kwestią zastanawiałem. Używam takiej sondy, tylko czujkę mam w środku fermentora pod górnym wiekiem. Czy temperatura wewnątrz fermentora i temperatura fermentacji dużo mogą się od siebie różnić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tortoise napisał:

Właśnie się nad tą kwestią zastanawiałem. Używam takiej sondy, tylko czujkę mam w środku fermentora pod górnym wiekiem. Czy temperatura wewnątrz fermentora i temperatura fermentacji dużo mogą się od siebie różnić? 

 

Na pewno skoki temperatur po włożeniu wkładów chłodzących będą wyglądały na dużo większe niż w rzeczywistości.

Edytowane przez punix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, punix napisał:

 

Na pewno skoki temperatur po włożeniu wkładów chłodzących będą wyglądały na dużo większe niż w rzeczywistości.

Właśnie skoków wielkich nie mam. Przykład z ostatnich czterech dni: temperatura w pudle 14 stopni, a wewnątrz fermentora 15.5-16. Mierzone dwa razy dziennie.

 

Tylko zastanawiam się, czy ta temperatura wewnątrz fermentora (15.5-16) jest mniej-więcej tożsama z temperaturą fermentującej brzeczki. Lub jakie jest przekłamanie.To bardziej w ramach ciekawostki mnie interesuje :)

 

Edit/ Zdałem sobie sprawę, że brak wahań wskazań termometru może wynikać stąd, że zawsze mierzę wymieniając butelki z lodem. Czyli w tej samej fazie "chłodzenia". Mierząc w różnych etapach wskazania pewnie by się bardziej różniły.

Edytowane przez tortoise
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.